X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :)

    (Wkradł mi się błąd zamiast 'musicie podejść do IUI' miało być 'możecie'- już poprawiłam ;)).

    Landryneczka lubi tę wiadomość

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My odebraliśmy właśnie wyniki 3 miesiące po embolizacji i szczerze powiem, że jesteśmy załamani:
    ilość z 9,5 ml w ml na 2,5 mln w 1 ml
    ruchliwość a bez zmiany 2% b z 21% na 4%
    morfologia z 4% na 5%
    żywotność z 28% na 13%
    nie mam pojęcia o co chodzi hormony przed zabiegiem były w normie teraz musimy sprawdzić... kurcze miał ktoś taką sytuację bo nie wiemy co robić a lekarz w poniedziałek...:(

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 11 marca 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara88 wrote:
    My odebraliśmy właśnie wyniki 3 miesiące po embolizacji i szczerze powiem, że jesteśmy załamani:
    ilość z 9,5 ml w ml na 2,5 mln w 1 ml
    ruchliwość a bez zmiany 2% b z 21% na 4%
    morfologia z 4% na 5%
    żywotność z 28% na 13%
    nie mam pojęcia o co chodzi hormony przed zabiegiem były w normie teraz musimy sprawdzić... kurcze miał ktoś taką sytuację bo nie wiemy co robić a lekarz w poniedziałek...:(
    Klara bardzo mi przykro...
    Czy mąż chorował na coś w tym czasie? Brał jakieś leki?

    Proponowałabym powtórzyć badania hormonów i posiew nasienia. Mieliście wizytę kontrolną po zabiegu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 14:16

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 11 marca 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chorował ale przez 3 miesiące każdy choruje... :( Miał jakiegoś wirusa skóry ale on niby samoistnie przechodzi. Brał heviran i coś przeciwgrzybiczego.
    Ale to aż tak by chyba nie obnizyło wszystkich parametrów. Wizytę mamy w poniedziałek. Wydawało nam się, że wszystko jest ok brak dolegliwości bólowych wszystko szybko się zagoiło rzadziej odczuwa kłucie a tu takie coś....
    Hormony przed zabiegiem miał ok jedynie prolaktyna lekko podwyższona.
    A ten posiew robi się jakoś dodatkowo?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 11 marca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara88 wrote:
    Chorował ale przez 3 miesiące każdy choruje... :( Miał jakiegoś wirusa skóry ale on niby samoistnie przechodzi. Brał heviran i coś przeciwgrzybiczego.
    Ale to aż tak by chyba nie obnizyło wszystkich parametrów. Wizytę mamy w poniedziałek. Wydawało nam się, że wszystko jest ok brak dolegliwości bólowych wszystko szybko się zagoiło rzadziej odczuwa kłucie a tu takie coś....
    Hormony przed zabiegiem miał ok jedynie prolaktyna lekko podwyższona.
    A ten posiew robi się jakoś dodatkowo?
    Choroba i leki mogły wpłynąć na obniżone parametry i nasienie nie zdążyło się zregenerować.
    Na prolaktyne coś brał?
    Posiew robi się żeby wykluczyć infekcję bakteryjną.
    Powiedz mi jeszcze czy miał wizytę kontrolną z usg po zabiegu?
    Jak zaawansowane były żylaki?

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 11 marca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie brał nic na prolaktyne boi miał 16 a norma jest 15,2 więc mógł mieć na to wpływ stres ruch itd
    Posiewu też nie robiliśmy.
    Bardzo chciałabym myśleć, że to chwilowe pogorszenie ale wydaje mi się, że gdyby była poprawa to parametry nawet po chorobie nie byłyby tak fatalne...:(

    Poczekamy (choć nie mam już siły czekać) w poniedziałek ma wizytę u lekarza urologa, który wykrył żylaki i pod okiem którego zabieg był przeprowadzany. Żylaki miał II stopnia 3 - 4mm.
    Kurcze najbardziej wkurzające jest to, że miałam nadzieję, że teraz już będzie ok ale z tymi wynikami czeka nas chyba tylko in vitro... :(

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 11 marca 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara u nas po 3 miesiącach nie było jeszcze dużej poprawy, a mąż był zdrowy w tym czasie... Nam lekarz kazał czekać na poprawę pół roku.
    U Was żylaki były bardziej zaawansowane więc ten proces może trwać dłużej, do tego choroba Twojego męża.
    Nie napisałaś czy była ta wizyta kontrolna po zabiegu czy nie.
    Mój po miesiącu miał wizytę z usg i lekarz potwierdził, że wszystko jest ok i po żylakach śladu nie ma.

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 11 marca 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz sama już nie wiem widziałam Wasze wyniki i są rewelacyjne :) Nie miał wizyty kontrolnej dopiero teraz w poniedziałek ma. Poprawa mała to jeszcze rozumiem ale takie coś jak u nas to...tragedia...:(
    Sama już nie wiem wiesz boję się, że będziemy tak czekać do późnej starości...
    Też nie chce mi się wierzyć, że za miesiąc z 2,5 mln zrobi się 15 :(
    Tak mnie to strasznie wkurza!
    Anja89 a jak wyglądały w liczbach Wasze wyniki po 3 miesiącach?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 12 marca 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne, że nie miał wizyty kontrolnej po zabiegu, bo chyba lekarz powinien jednak sprawdzić, czy faktycznie nie ma już tych żylaków...
    Musisz wierzyć, że będzie dobrze! A powiedz mi czy mąż brał jakieś suplementy po zabiegu?
    Wkleję Ci porównanie wyników, jakie zrobiłam po ostatnim badaniu.

    Wyniki - porównanie.
    Pierwsze parametry z maja (zabieg w lipcu), drugie z października (3 miesiące po) i ostatnie aktualne (pół roku po). Dwa pierwsze badania ogólne, a to aktualne wspomagane komputerowo stąd pewnie niższa morfologia, bo dokładniej zrobione.
    Abstynencja 4 - 4 - 4
    Objętość 3,5 - 4 - 2,5 (>/= 1,5 ml)
    Czas upłynnienia 50 - 15 – upłynnienie zupełne(<60 min)
    pH 7,8 - 7,6 – 7,6 (>/=7,2)
    Całkowita liczba 66 - 100 – 111,8 (>39 mln)
    Koncentracja 19 - 25 - 44,7 (>15 mln/ml)
    Ruch całkowity 8% - 20% - 52% (>40%)
    Ruch postępowy 4% - 10% - 37% (>32%)
    Prawidłowa budowa 7% - 10% - 4% (>4%)
    Aglutynacja: stopień I - brak – brak

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 12 marca 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bierze cały czas FertiMan-a.
    Kurcze bardzo bym chciała by było dobrze ale wyniki temu absolutnie przeczą.
    Z drugiej strony nie wiem czy embolizacja może aż tak bardzo obniżyć wyniki...?
    Fakt, że ma jakiś stan zapalny odnoście tego wirusa w obrębie skóry ale juz sama nie wiem...:(

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 12 marca 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara mi osobiście trudno uwierzyć, żeby te wyniki były złe z powodu zabiegu...
    Osobiście bardziej bym obstawiała, że wirus obniżył parametry, a niesienie potrzebuje tych trzech miesięcy, tym bardziej, że mąż brał leki...
    Dobrze, że bierze suplement. Poczekaj spokojnie do wizyty.
    Wierzę, że i u Was będzie dobrze, a te wyniki to chwilowy problem który zniknie szybciej niż się pojawił :*

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też nie chce się wierzyć ale wyniki mam czarno na białym i są przerażające.
    Dlatego właśnie ciekawa jestem czy może któraś z obecnych tu osób słyszała o takim pogorszeniu po zabiegu embolizacji. Ja dużo czytałam ale nie do końca rozumiem jak ten zabieg miałby aż tak zaszkodzić?! z drugiej jednak strony wyniki są...:(
    Dzięki Anja89 to na prawdę krzepiące, że ktoś kto zmagał się z tym samym może Cię wesprzeć :*

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 12 marca 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara ja właśnie też nie rozumiem dlaczego zabieg miałby tak pogorszyć wyniki. Musicie wierzyć, że to przez chorobę i leki. Wiem jak to jest odebrać wyniki licząc na poprawę, a zobaczyć pogorszenie- mieliśmy taką sytuację przed zabiegiem. Mocno trzymam za Was kciuki :* każdej z nas tutaj życzę osiągnięcia celu do którego dążymy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 15:40

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 12 marca 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się jeszcze dzisiaj dopatrzyłam, że te wyniki zostały przygotowane przez inną osobę niż 2 poprzednie... ale żeby aż taka różnica ?!

  • Lili266 Przyjaciółka
    Postów: 73 26

    Wysłany: 12 marca 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Mamy wyniki po 7 miesiącach od zabiegu usuniecia żylaków:

    czas upłynnienia 120 - 90 <60
    liczba plemników 8,2 - 12,5 >15 mln/ml
    ilość plemników w ejakulacie 27,1 - 50 ->39 mln
    ogół ruchliwych 34% - 48% >40%
    ruch A 0% - 2 %
    ruch B 26% - 35 %

    Jest poprawa, ale czas uplynnienia dalej wysoki i mała liczba plemników (chociaż w ejakulacie jest ok, więc sama nie wiem) Co myślicie o takich wynikach teraz?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 13 marca 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili266 wrote:
    Hej dziewczyny! Mamy wyniki po 7 miesiącach od zabiegu usuniecia żylaków:

    czas upłynnienia 120 - 90 <60
    liczba plemników 8,2 - 12,5 >15 mln/ml
    ilość plemników w ejakulacie 27,1 - 50 ->39 mln
    ogół ruchliwych 34% - 48% >40%
    ruch A 0% - 2 %
    ruch B 26% - 35 %

    Jest poprawa, ale czas uplynnienia dalej wysoki i mała liczba plemników (chociaż w ejakulacie jest ok, więc sama nie wiem) Co myślicie o takich wynikach teraz?
    Faktycznie jest poprawa ;) Martwi jedynie czas upłynnienia... 90 minut to nadal bardzo dużo. Liczba plemników na ml trochę poniżej normy. Reszta wygląda ok. A jak morfologia? Badanie wspomagane komputerowo?
    Mąż bierze jakieś suplementy?

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 13 marca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara88 wrote:
    Właśnie się jeszcze dzisiaj dopatrzyłam, że te wyniki zostały przygotowane przez inną osobę niż 2 poprzednie... ale żeby aż taka różnica ?!
    Nie wiem czy to, że badanie wykonywała inna osoba może mieć wpływ na wynik...

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 13 marca 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdy opisałam nasz przypadek w pytaniu do ekspera na jednym z forum otrzymałam taką odpowiedz:
    No cóz brak jest dowodów że tego typu operacja poprawia płodność a zdaża się że może nawet poprzez pogorszenie ukrwienia ją pogorszyć Jądro jest przegrzewane przez 20 lat i uległo uszkodzeniu które nie zostanie naparwione poprzez poprawę ukrwienia ( ma to miejsce bardzo rzadko) Z poważaniem
    Kurcze... jeżeli to prawda to czy takie uszkodzenie jest nieodwracalne i czy wtedy hormony nic nie sygnalizują?

  • Anja89 Autorytet
    Postów: 450 108

    Wysłany: 13 marca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ta odpowiedź, jest trochę dziwna... Na wielu stronach można dowiedzieć się u ilu procent pacjentów zaobserwowano poprawę na lepsze czy na gorsze, a to znaczy, że są dowody na to, że zabieg przynosi efekty takie i takie w tylu i tylu procentach. No chyba, że ja źle rozumuję...

    Ja bym się nie nakręcała tylko zaczekała do wizyty.

    svchvfxmiau6k2p0.png
  • klara88 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 13 marca 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za późno już się nakręciłam...:)

‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ