Sinobrocha i latające plemniki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczuszka86 wrote:Nadziejko u mnie w poniedziałek było serduszko i 3 mm a w piątek już pusto
Jutro wieczorem mam potwierdzenie diagnozy i pewnie skierowanie na zabieg. Pobolewa mnie brzuch więc nie robię sobie żadnych nadzieji. Na wakacje wracam do starań.
Rany Kaczuszko bardzo mi przykro ;((
Kurcze jakie to wszystko jest niesprawiedliwe...
Tule Cię mocno Kochana Moja ;*
Aniołek 7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Hope o której jutro masz wizytę ??? Będę czekać na wieści od Ciebie. Mocno trzymam kciuki
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Wizytę mam w środę o 12. Nie robie sobie zbytnio nadziei
ciągle plamie. Raz krwawiłam. A ja w zdrowych ciazach nie plamie. Objawów zero. Tylko senność. Serio czekam na to usg jak na wyrok. Najchętniej bym wcale nie szła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 07:30
-
No smutna minka, była powodem Kaczuszki.
Kurcze dziewczyny... czemu nie może być dobrze, ja już mam dość, serio co chwila złe wiadomości.
Hope mam nadzieje, że jednak będzie dobrze, niech w końcu komuś się uda! Bo juz strasznie smutno się robi.
Ja byłam w pt na podglądzie i był pęcherzyk 26mm, dostalam pregnyl, ale k..wa chyba znowu nic z tego, bo temp płasko cały czas. Ja po prostu wiem,że on nie pękł. Podglądu kolejnego nie będzie, więc 100% sie nie dowiem, ale mimo wszystko czuje,że lipa. Mam dośc, m też ma dość, mało mi nie wywalił tego termometru, może i ma racje, chyba powiem mu żeby je gdzies głęboko schował i nie mówił mi gdzie. Bo ja zwariuje, znowu nawet szansy brak, kolejna za miesiąc... ale czy będzie, może nic nie urośnie, albo znowu nie pęknie. No masakra. Mam dośc dziewczyny...Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asiu popieprzone to wszystko. Kurcze a może Tobie trzeba zmienić leki. Może są jakieś inne na pękanie i może na nie zareagujesz?
Ja nie wiem dlaczego nie możemy mieć normalnie. Coraz częściej myślę że zdrowa pierwsza ciąża to był qrwa cud i więcej się nie powtórzy.
Ja ciągle mysle o tym ze nie chce mi się juz starać. Nie chce juz termometru i testów i sexu na czas. I myślę o tym ze chce żeby to wszystko się skończyło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 15:35
-
a ja się teraz jeszcze bardziej zawzięłam i powiedziałam sobie że nie odpuszczę i będę mieć zdrowe dziecko.
Zawsze w ciąże zachodziłam w 1-2 cyklu wiec nie miałam problemów naturalnie. w 2016 roku w wakacje coś mi te owu zaczęły szwankować stad clo+pregnyl. Zastanawia mnie bo wszystkie ciąże obumierają mi na przełomie 6-7 tydzień. Rusza akcja serca a za tydzień już wszystko się rozpada i zostaje jak teraz puste jajo.
Moja 3 ciąża była cudem ze dziecko było zdrowie choć zawiodła szyjka wiec teraz będę próbować i czekać na kolejny cud.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka właśnie te problemy immunologiczne mogą być tu powodem wszystkiego...(jesli kariotypy dą ok,nie ma wad macicy)
U mnie zawsze był 9 tydzień..zawsze plamienia,serduszko i pozniej koniec..
Prof powiedział że to mój organizm jest winowajcą,on traktuje ciążę jako coś obcego,coś co trzeba zwalczyć..i do tej pory mu się to udawało,zobaczymy jak będzie teraz..nie plamiłam teraz tfu tfu ale też nie mam objawów..
dodatkowo mam p/c -komórki nk które też szkodzą zarodkowi- i tak mój organizm nie chroni a wręcz odrzuca płod a co innego zabija...
Przykre to bardzo mój synek to też cud i aż nie do wiary to jest że przez 9 lat tyle mogło się w organizmie pozmieniać...
Hope trzeba jednak wierzyć... ja przy ciąży z synkiem mialam krwawienia jak na okres a mimo to się udało,dobrze że idziesz na to usg, bo moze uda się zlokalizować zródło tych plamień...np.odklejająca się kosmówka a wtedy to już wyjscia nie ma,trzeba leżeć plackiem..trzymam kciukiSynek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
takie immunologiczne,testy się robi IMK, CBA, mlr, wszystkie przeciwciała...
ale to już musi być lekarz ktory w tym siedzi i się na tym zna...w zwykłych laboratoriach tego nie robią
Ja dzięki tym badaniom przynajmniej wiem co jest nie tak ze mną i co się dzieje w ciąży..
Kaczuszka dzisiaj idziesz jeszcze raz na to usg,nie? Ja nadal nie mogę uwierzyć że u Ciebie tak szybko się posypało..jak jeszcze tydzien temu bylo serduszko
Hope ja mam to samo z tym usg,pierwszy raz nie chcę iść a mam też w środę..i chyba zmienię na poniedziałek...chcę żyć nadzieją po prostu..
Synek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
Kaczuszko o której masz usg?
-
Hope lek póki co zmieniłam na stymulacje, a na pękanie to samo, ale dziś jeszcze zmierzyłam i jest! Poszła w góre, wiem że to nie daje mi 100% pewności,że pękło, ale to mi wystarczy, na te 2 tygodnie to mi wystarczy.
Termometr już chowam i nie będę się stresować czy spada, czy nie.
No niestety jest to trudne, ja o pierwsze też walczyłam, ale później było wszystko dobrze, super się czułam i Mały zdrowy, a teraz nie dość że walka, to później też nie będzie można odetchnąć.
Kaczuszko tak trzymaj! Mnie dobijają złe wiadomości, ale później pojawia się światełko nadziei i szansy i też wiem,że się nie poddam, gorzej czułabym się z myślą,że się poddałam i nie walcze. A Ty Kaczuszko miałaś coś na podtrzymanie?
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asiu sytuacja diametralnie się odwróciła
moje maleństwo zabawił się w chowanego bo wczoraj wieczorem byłam na dyżurze mojego lekarza w szpitalu i jest 1 cm maleństwa fhr 140. Mało nie spadłam z fotela. dobrze ze zawiozła mnie mama bo nie byłam bym w stanie wrócić. To piątkowe usg to jak jakiś matrix że to niby robione w innej ciązy było Przez weekend miałam małe plamienie i bóle brzucha i już szykowałam się na poronienie a tu taki suprise Do mojej listy dołączył nowy lek clexane 0,4 niestety bez refundacji ;(
laila_25 lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Asiu już nie raz przekonałam się że temperatura, cycki i plamienia kłamią. trzymam mocno kciuki za twoje testowanie
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Tak Kaczuszko doczytałam na drugim wątku! Bardzo się ciesze. I też chciałam Ci napisać,żeby jeszcze spokojnie poczekać. Moja szwagierka przechodziła coś podobnego, u niej nic nie było widać, mowili,że pęcherzyk pusty i jakoś za duży jak na tydzień ciąży. Jak poszła do szpitala umawiać się na wywoływanie poronienia to lekarz zobaczył serduszko.
Bardzo się ciesze,że i u Ciebie okazało się,że Maleństwo lubi zabawy od początku :p niech zdrowo rośnie.
Dziękuje
Kaczuszka86 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Kaczuszko super wieści!!!
Kaczuszka86 lubi tę wiadomość
-
Hopeless melduję proszę od razu po wizycie. Trzymam mocno kciuki za ciebie i twoje maleństwo
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Ciaza zatrzymała się 2 tygodnie temu.
-
U mnie plamienia w ciąży oznaczają kłopoty. Ciąża się zatrzymala na 5+1 a plamic zaczęłam 5+3. Na poronienie sobie pewnie trochę poczekam. Poprzednio czekalam 2 tygodnie.
