X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 17 lutego 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga po pierwszym poronieniu bez konkretnych wskazan raczej nikt Ci go nie da. Jednak to jest lek, ktorego nie bierze sie "od tak". Poczekaj na wyniki Leiden. Zrobilas tylko ta mutacje? Czy MTHFR tez? A badania na zespol antyfosfolipidowy cos wykazaly?
    Moze w Twoim przypadku acard sam by wystarczyl?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 07:34

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 17 lutego 2017, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem właśnie po drugim poronieniu zatrzymanym- pierwsze zatrzymało się w 6t4d drugie 9t1d oba zakończone zabiegiem po 4 tygodniach od zatrzymania (sierpien2016 i luty2017-w tym ostatnim przypadki dzień przed zatrzymaniem byłam na usg serce biło prawidłowo, wszystko było ok, żadnych objawów że coś mogło być nie tak). Z innego związku mam córkę urodzona w 33 tyg w 2008 od jakich badań mam zaczac?

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 17 lutego 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uli ja zrobilam caly panel na nadkrzepliwosc,kariotypy,mthfr,wymazy,hormony,krzywa insulinowa i glukozowa,homocysteine,kwas foliowy,wit b12,ana.Pewnie jeszcze inne rzeczy ale od tego mozna zaczac.

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 17 lutego 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki a jest jakakolwiek szansa że wywalcze skierowania na NFZ na chociaż część? Czy dopiero po trzecim poronieniu? Genetyka i trombofili muszę zrobić prywatnie, to wiem. Mój gin ( on tylko prywatnie przyjmuje) powiedział że o zespół antyfosfolipidowy mogłabym spróbować na NFZ wyciągnąć, a jak z resztą?

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 17 lutego 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba kariopyt nalezy sie po 2poroneniu.reszty nie wiem,ale wiem ze jak trafisz na fajnego lekarza to cos wypisze:)

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Aga_19888 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 17 lutego 2017, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam przeciwciała antykardiolipinowe w klasie IgM i IgG, wyszły negatywnie. Robiłam te badanie jakies 4 tygodnie po poronieniu. MTHFR nie robiłam, najwyżej jak Leiden wyjdzie negatywnie to zrobie. Może i masz rację, że acard wystarczy, juz sama nie wiem co mam myśleć i robić

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 17 lutego 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    midnight wrote:
    Czarnulka pamiętam zże masz kawałek do Łodzi ale ja bym Ci tego lekarza profesora od poronień poleciła...on nie zmusza do prowadzenia ciąży u niego (jest drogi) ale na pewno wejrzał by dokładnie w Twoją sytuację...i na pewno by nie olał...z iinych mist niestety nie znam. ale jego mogę na pewno polecić, sama jestem zła na siebie że w jednym pryzpadku mu nie zaufałam..może nadal byłabym w ciąży..

    no do łodzi mam dość daleko około 500 km w jedną stronę..nie za bardzo mam jakiekolwiek połączenia bezpośrednie.

    no nic i tak teraz mam lepszy zestaw przy oststniej ciąży nie wiedziałam że nie przyswajam kwasu więc brałam zwykły nie wiedziałam że homocysteinę trzeba zbić , nie wiedziałam ze mam lekka niedoczynność w ciąży w 7 tyg miałam 2,7 norma 2,5 nie wiedziałam że mam mutację pai-1 i inne .. a więc przy kolejnej ciąży i tak będę miała więcej leków bo kwas metylowany , metylowane witaminy b12+b6 na zbicie homocysteiny, letrox na tarczcę + cexane 0.6 .. +acard

    Jak już ten zestaw nie pomoże to już nie odpuszczę koljnym razem sterydów choćbym miała jechać całą polskę .

    teraz zaryzykuje może akurat sie okaże że musiałam mieć większą dawkę clexane , kwas metylowany albo tabletki na tarczycę ..

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 18 lutego 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli88 wrote:
    Dzięki a jest jakakolwiek szansa że wywalcze skierowania na NFZ na chociaż część? Czy dopiero po trzecim poronieniu? Genetyka i trombofili muszę zrobić prywatnie, to wiem. Mój gin ( on tylko prywatnie przyjmuje) powiedział że o zespół antyfosfolipidowy mogłabym spróbować na NFZ wyciągnąć, a jak z resztą?

    Po 2 poronieniach genetyk i badania na MTHFR, mutacje leiden i w genie protrombiny przysługują na nfz - ja miałam za darmo przy czym skierowanie na badania dał genetyk a do genetyka skierowanie może wypisać nawet lekarz rodzinny.

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 19 lutego 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ktore braly luteine i duphfaston w wiekszych dawkach...kiedy zaczelyscie zmniejszac ta dawke?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 19 lutego 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Dziewczyny ktore braly luteine i duphfaston w wiekszych dawkach...kiedy zaczelyscie zmniejszac ta dawke?

    ja tu nie pomogę bo ja nie dotrwałam do tego etapu, ale z tego co wiem to zależy od wcześniejszych ciąż jedni mówią że do 12 się tylko bierze inni że do 16 ..niektórzy każą z dnia na dzień odłożyć a niektórzy stopniowo..

    ile bierzesz tego duphasonu? ja w poprzedniej ciąży miałam tylko 2 razy dziennie po 1 tabletce - przy kolejnej mam brać 3 x dziennie po 2 tabletki ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 09:47

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 19 lutego 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa ja brałam od początku luteinę 2x dziennie, i duphaston 4x dziennie po jednej.nie pamiętam dokładnie kiedy, moze coś ok 16 tc zmniejszył mi duphaston do 3x dziennie po jednej

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 19 lutego 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore luteine rano i wieczorem i po die tabletki duphastonu dwie rano,dwie wieczore.Ginekolog cos mowil o zmniejszaniu ale ja chyba poczekam do ok15tc.dziekuje:)

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 3 marca 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek@ jesteś ????
    Co tam u Ciebie ?

    Midnight jak się czujesz ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 16:46

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 3 marca 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Motylek@ jesteś ????
    Co tam u Ciebie ?

    Midnight jak się czujesz ??

    Jestem jestem... U mnie z tego cyklu nici i niestety ze względów zawodowych muszę odroczyć starania na 3 miesiące:-( samopoczucie słabe ale może to dobrze zrobi mojej głowie... Jakieś takie poczucie beznadziejności mnie dopadło i mam wrażenie że wszyscy wokół w ciąży i tylko mi się nie udaje ehh:-(

    A ty jak decyzja już podjęta? Wszystko zaplanowane?:-)

    Midnight odwiedzasz nas jeszcze?

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 4 marca 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Jestem jestem... U mnie z tego cyklu nici i niestety ze względów zawodowych muszę odroczyć starania na 3 miesiące:-( samopoczucie słabe ale może to dobrze zrobi mojej głowie... Jakieś takie poczucie beznadziejności mnie dopadło i mam wrażenie że wszyscy wokół w ciąży i tylko mi się nie udaje ehh:-(

    A ty jak decyzja już podjęta? Wszystko zaplanowane?:-)

    Midnight odwiedzasz nas jeszcze?

    no ja w tym cyklu zaczęłam starania ale czy się uda to nie wiem. Testuje 15 marca .
    Przykro mi kochana ,że musisz odłożyć starania na dalszy plan;/ Wiem ,że to wszystko trudne .. u mnie nawet jak się pojawi ciąża to będzie tylko zmartwienie -zacznie się stres czy donoszę , czy aby na pewno leki pomogą.. ale co innego mogę zrobić nie starać się ??? poddać ?? muszę mieć nadzieję i wierzyć choć trochę .. mój mąż powiedział, że nie wie czy będzie się umiał cieszyć moją kolejną ciąża bo już 3 razy się cieszył a mimo to maluszek odeszedł ;/ mówił ,że jak dotrwam do 12 tyg i będzie wszystko dobrze to wtedy może zacznie się cieszyć trochę a w pełni to chyba tylko wtedy gdy ujrzy go na żywo..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 10:46

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 5 marca 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem...zaglądam do Was, jestem z Wami..
    tylko sama nie wiem co pisać...sama nie wiem co dalej..bo nie wiem czy ja nie powinnam sie już poddać...może po prostu nie jest mi dane mieć mieć drugiego dziecka...do tego mnie córa dołuje bo czasem gada o siostrzyczce która miała być , przynosi mi rysunki ze mna i siostrzyczka w brzuchu..a jak próbuję z nią porozmiawiać o tym, o tym mi coś staje w gardle..

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 5 marca 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    midnight wrote:
    Jestem...zaglądam do Was, jestem z Wami..
    tylko sama nie wiem co pisać...sama nie wiem co dalej..bo nie wiem czy ja nie powinnam sie już poddać...może po prostu nie jest mi dane mieć mieć drugiego dziecka...do tego mnie córa dołuje bo czasem gada o siostrzyczce która miała być , przynosi mi rysunki ze mna i siostrzyczka w brzuchu..a jak próbuję z nią porozmiawiać o tym, o tym mi coś staje w gardle..
    Kurczę strasznie mi przykro wiem że to wszytko jest okropnie ciężkie. . Ja też się zastanawiam czy w ogóle kiedyś będę miała jakiekolwiek dziecko. .

    NAPRAWDĘ brak mi słów ,chciałabym cie pocieszyć ale wiem ,że nie ma takich słów by usmierzyć taki ogromny ból. .
    Cóż więc mogę ? Na pewno chciałabym ci życzyć wszystkiego dobrego,mam nadzieję że jeszcze znajdziesz w sobie choć trochę siły i pozytywnej energii do dalszego działania ..
    Wiem że to trudne ale musisz walczyć o swoje szczęście. .

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • kiniusia00 Ekspertka
    Postów: 220 110

    Wysłany: 7 marca 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midnight nie poddawaj sie, tez czasami tak mysle, pewnie kazda z Nas ryczy w poduszke, ale czasami trzeba.Przechodzilam przez to co Ty, wrocilam od lekarza i wiedzialam ze serduszko przestalo bic i czekam na jedno, a moja coreczka mowi,"tam jest dzidzius mammo tylko taki maluttki jeszcze nie urosl, ale kiedys urosnie zobaczysz"
    Dlatego od tamtej pory nie mowie juz jej o ciazy, bo przezywala to strasznie. Ja mojej powiedzialam , ze jestem troszke chora i nie wiadomo czy bedzie miala rodzenstwo tylko ze moja corcia to polowa twojej, 10 lat to juz wiecej rozumie.
    Trzymaj sie i walcz :)

    1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 7 marca 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midnight a może spróbuj jeszcze u Malinowskiego się zdiagnozować ...bo ewidentnie jest coś nie tak...ja będę go polecać wszystkim ale dopiero się jak uda a teraz jestem dopiero na poczatku drogi...
    ale poznałam tam w poczekalni 2 dziewczyny które straciły właśnie starsze ciąże i malina im pomógł i pozniej donosiły,ja bym się chwytała każdej deski
    Badz silna i walcz kochana

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Bu Autorytet
    Postów: 959 631

    Wysłany: 7 marca 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, podziwiam Waszą determinację, wiedzę i chęć walki. Kilka dni temu miałam zabieg łyżeczkowania po obumarłej ciąży w 10tc. Dla mnie to ogromna tragedia, ponieważ staraliśmy się o tą ciąże 2,5 roku (wcześniej drugie tyle nie uważaliśmy). Zarodek od początku był do tylu o 2 tygodnie, a do tego pęcherzyk zdecydowanie za mały dla niego. Miałam HSG mam macicę siodlowatą (wcześniej podejrzenie dwurożnosci). Cykle stymulowane i monitorowane, bo bez nich albo brak owulacji albo torbiele, już dwa razy leżałam w szpitalu po pękniętej torbieli. Biorę letrox na tarczyce, mam podwyższone aTPO i aTP, nie sprawdzałam ich w ciąży. To co mnie skłoniło do napisania to chęć znalezienia przyczyny. We wcześniejszych postach przeczytałam, że wady zarodka są przyczyną wcześniejszych poronień, a późniejsze to raczej immunologia... dodam, że od początku miałam straszne bóle brzucha, ale lekarz nigdy nie skomentował, gdy odpowiadałam jak się czuję. Progesteron bardzo wysoki, ale profilaktycznie brałam luteinę. Myślicie, że to było nieuniknione czy mogłam walczyć o tą ciąże? Wydawało mi się, że już tyle wiem, strasznie boję się, że nigdy nie zostanę mamą. Po zabiegu zdecydowaliśmy się jedynie na badanie płci. Chcę widzieć, słyszałam już serduszko i dla mnie to będzie zawsze mój utracony maluszek :(

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ