X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pierwsze objawy ciąży
Odpowiedz

Pierwsze objawy ciąży

Oceń ten wątek:
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 26 sierpnia 2012, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam pytanie: jaki śluz obserwowałyście zaraz po zapłodnieniu??bo u mnie pojawił się taki dziwny biały i jak serek wygląda...a nie mam żadnej infekcji...

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • diablica1985 Przyjaciółka
    Postów: 82 33

    Wysłany: 15 września 2012, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tski śluz jest normalny...ja też taki mam a nie jestem w ciazy.

    bo miłość to bezinteresowna radość z czyjegoś istnienia...


  • Nulka Autorytet
    Postów: 1046 1122

    Wysłany: 18 września 2012, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie objawem, było: szybkie przemęczenie, senność, byłam "wiecznie głodna" i ponoć (według M.) strasznie humorzasta :D i czułam, że tam pod serduszkiem ktos sobie siedzi :)

    czerwiec0506 lubi tę wiadomość

    k0kd2n0ahvnns25k.png
    zpbn2n0ac5l0ttai.png
    7u22flw18pgbzvrz.png
  • diablica1985 Przyjaciółka
    Postów: 82 33

    Wysłany: 20 września 2012, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też jak sobie przypominam kiedy jeszcze nie wiedzialam o ciązy to mogłam spać i spać o 19 już szłam do wyrka...i spałam do rana

    bo miłość to bezinteresowna radość z czyjegoś istnienia...


  • Lorien Ekspertka
    Postów: 299 84

    Wysłany: 13 października 2012, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja z objawów mam mdłości, odrzuca mnie od niektórych zapachów, bolu mnie podbrzusze, piersi są nabrzmiałe i bolesne przy dotyku... nie chcę się nakręcać, od jutra zaczynam się testować zobaczymy co będzie

    201105094670.png

    201306191570.png

    lph8g8ddykx4sqah.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 13 października 2012, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam kciuki za 2 kreseczki :)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • AniaBania Ekspertka
    Postów: 228 205

    Wysłany: 14 października 2012, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie boli podbrzusze, coraz mocniej. Piersi zupelnie nie, chociasz przed okresem zawsze bardzo bola przez ok dwa tygodnie.. @mam dostac w srode, wiec niedlugo sie okaze...

    0ylvqca.png
  • lilia_nna Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 23 października 2012, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam objawy takie jak zawsze przed miesiączką. Czyli bóle i ciężkość piersi. Dodatkowo skurcze macicy jak na początku okresu. Dlatego przy każdm skurczu biegłam do ubikacji, bo myślałam że właśnie okres dostałam. No ale z racji że staram się o dzidziusia, zrobiłam test i były 2 kreseczki.
    Ach nio niestety mi dzidziusia nie udało się donosić :-( , ale bynajmniej jestem już bogatsza o nowe doświadczenie.
    Ale po tej ciąży i poronieniu, mój organizm się bardzo pozmieniał.
    Teraz przed okresem moje ciało już nie daje mi sygnałów, że zbliza sie @.

    Sudela lubi tę wiadomość

    lilka
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 797

    Wysłany: 23 października 2012, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi ze stracilas ciaze :-(
    Ja mialam po ciazy pozamacicznej - laparoskopia z prawego jajowodu- przez 4-5 mies tez sygnaly takie nikle przed @ ale pozniej wrocilo wszystko do rormy, chociaz mieiaczka byla juz 1-2 dni krotsza( z 5 dni skrocila sie do 3 dni )
    Zycze Ci zeby szybko dzidzia zamieszkala w Tobie :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 28 października 2012, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam jedynie wrażliwe brodawki i sutki, no i moze jestem bardziej senna, pobolewa mnie brzuch jak na @.to i tak wiele jak na mnie.przy dwóch poprzednich ciążach niedonoszonych, nie mialam zadnych objawów, poza pobolewaniem brzucha.mam nadzieje ze tym razem sie uda

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 28 października 2012, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak wyglądał u was śluz po zapłodnieniu??? :)

    Alis* lubi tę wiadomość

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 28 października 2012, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kremowy, białawy, czasem lepki i sporo go było.teraz po prostu jest raczej wilgotno, ale nie mam dużo śluzu. to podobno zalezy od organizmu, sprawa indywidualna

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 października 2012, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś nie mam zbyt wiele objawów... Piersi mnie nie bolą, ani nie urosły. Tak troszkę pobolewa mnie brzuch i czasami mam wrażenie, że mam ścisnięte gardło. Generalnie nie czuję się jeszcze ciążowo

    201306215365.png
  • avatarka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 6 listopada 2012, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Ot i moja pierwsza wypowiedź na forum...
    Pierwsze starania, pierwsze podejście i sprawa wygląda tak:
    Nie mierzyłam temperatury od początku cyklu więc na tej podstawie niewiele mogę wywnioskować. W przewidywany termin owu miałam dzikie kłucie lewego jajnika, szarpanie, kłucie, pobolewanie i temp na poziomie 37 z groszem. Od tamtej pory brzuch pobolewał raz mocniej raz słabiej, raz typowe bóle owulacyjne, raz jajniki, raz niby podbrzusza - okresowe... i jedno pamiętne coś co odczułam jakby mi ktoś szpilki w pęcherz moczowy wbijał (infekcji pęcherza brak). Nie pamiętam dokładnie w którym dniu po domniemanej owu miało to miejsce ale było. Od owu mam wrażliwe na dotyk piersi i sutki - bolą. Od kilku ładnych dni jestem padnięta, łapie mnie zadyszka, męczę się w tempie ekspresowym. Miałam nawet coś na kształt uderzeń gorąca (hehe menopauza) :) Libido spadło do ziemi, ale to chyba przede wszystkim przez to zmęczenie... Teraz jest 27 dzień cyklu - ostatni, jutro planowany termin miesiączki. Od owu bolą mnie piersi, od owu pobolewa brzuch, od owu osłabłam - teraz od niedzieli mam bóle okresowe, nie tak silne jak potrafią być ale jednak typowo okresowe. Temperatura utrzymuje się na poziomie ok. 37C a śluz jest biały/kremowy... Jako żem wariat robiłam testy ale ciągle są ujemne, nawet dziś - ale z tego co wiem za szybko by się nimi sugerować. Ogólnie to potrzebowałam się wygadać, roznosi mnie to czekanie... Aaaa piszecie o kręgosłupie, ja mam z nim faktyczny problem - więc jako podejrzenie objawu ciążowego nie wskażę u siebie owego bólu, który to towarzyszy mi nieustannie o poranku :)
    Wiem wiem, czekać czekać... wiem, że testy mogą nawet i kilka dni po niepojawiającym się okresie pokazać jedną kreskę - nawet mimo ciąży... Wiem, że beta daje jasność, ginekolog, usg... Wiem, czekam do jutra... Chciałam się tylko wygadać i może trochę liczę, że ktoś poklepie mnie po ramieniu...
    Dzięki, Dagmara

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 6 listopada 2012, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    U mnie kilka dni po zapłodnieniu pojawił się silny ból podrzusza taki charakterystyczny jak przed @ dlatego nie liczyłam na nic, potem doszło małe osłabienie, senność, gorączka, bóle kręgosłupa, straszna huśtawka nastrojów i większy apetyt. Byłam prawie pewna, że jakieś chorubsko mnie dopadło. Piersi dopiero teraz zaczynają mnie boleć.

    ojej ja tak mam teraz i właśnie wczoraj mówiłam do mojego że mnie chyba bierze grypa:) ale może faktycznie u mnie to grypa:( ehh

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 6 listopada 2012, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    avatarka wrote:
    Witajcie,
    Ot i moja pierwsza wypowiedź na forum...
    Pierwsze starania, pierwsze podejście i sprawa wygląda tak:
    Nie mierzyłam temperatury od początku cyklu więc na tej podstawie niewiele mogę wywnioskować. W przewidywany termin owu miałam dzikie kłucie lewego jajnika, szarpanie, kłucie, pobolewanie i temp na poziomie 37 z groszem. Od tamtej pory brzuch pobolewał raz mocniej raz słabiej, raz typowe bóle owulacyjne, raz jajniki, raz niby podbrzusza - okresowe... i jedno pamiętne coś co odczułam jakby mi ktoś szpilki w pęcherz moczowy wbijał (infekcji pęcherza brak). Nie pamiętam dokładnie w którym dniu po domniemanej owu miało to miejsce ale było. Od owu mam wrażliwe na dotyk piersi i sutki - bolą. Od kilku ładnych dni jestem padnięta, łapie mnie zadyszka, męczę się w tempie ekspresowym. Miałam nawet coś na kształt uderzeń gorąca (hehe menopauza) :) Libido spadło do ziemi, ale to chyba przede wszystkim przez to zmęczenie... Teraz jest 27 dzień cyklu - ostatni, jutro planowany termin miesiączki. Od owu bolą mnie piersi, od owu pobolewa brzuch, od owu osłabłam - teraz od niedzieli mam bóle okresowe, nie tak silne jak potrafią być ale jednak typowo okresowe. Temperatura utrzymuje się na poziomie ok. 37C a śluz jest biały/kremowy... Jako żem wariat robiłam testy ale ciągle są ujemne, nawet dziś - ale z tego co wiem za szybko by się nimi sugerować. Ogólnie to potrzebowałam się wygadać, roznosi mnie to czekanie... Aaaa piszecie o kręgosłupie, ja mam z nim faktyczny problem - więc jako podejrzenie objawu ciążowego nie wskażę u siebie owego bólu, który to towarzyszy mi nieustannie o poranku :)
    Wiem wiem, czekać czekać... wiem, że testy mogą nawet i kilka dni po niepojawiającym się okresie pokazać jedną kreskę - nawet mimo ciąży... Wiem, że beta daje jasność, ginekolog, usg... Wiem, czekam do jutra... Chciałam się tylko wygadać i może trochę liczę, że ktoś poklepie mnie po ramieniu...
    Dzięki, Dagmara

    no to czekam na pozytywne wieści z frontu bo to bardzo ładnie wszystko się zapowiada:)

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • avatarka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 6 listopada 2012, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra - dzięki za otuchę :) Ja ogólnie podchodziłam do ciąży jak do czegoś co nigdy mi się nie przytrafi... takie tam zaszłości, skutki traumy z dzieciństwa... Bardzo trudno było mi w ogóle dopuścić do siebie fakt, że to co czuję - na prawdę czuję a nie wymyślam sobie albo podświadomością jakoś na siebie ściągam. Do teraz mam problem z przyjęciem, że to mogą być objawy wczesnej ciąży... potrzebowałam nawet żeby ktoś powiedział mi, że mogę się cieszyć i mieć nadzieję, że to TO.. Praca praca i jeszcze raz praca... Maleńkie efekty, maleńka wystraszona radość i wielka nadzieja.. Hehe ale ze mnie wojownik!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2012, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie kłuje caly czas w podbrzuszu sama nie wiem czy to jajnik czy co innego ale ja dopiero 4 dni po owulce i brałam clo a teraz dupohstan to może to skutki uboczne... ale jajnki to od @ mnie bolą i bolą

  • avatarka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 7 listopada 2012, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zgłupiałam... Dziś planowany termin @... i pojawiło się jasno brązowe plamienie, niewielka ilość ale jednak. Dotychczas nie miałam takowych przygód przed @. Temp nadal 37C, wynik beta będzie jutro, a test sikany ujemny w dniu dzisiejszym.
    Jakoś mi odebrało nadzieję :(

  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 7 listopada 2012, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    avatarka wrote:
    No i zgłupiałam... Dziś planowany termin @... i pojawiło się jasno brązowe plamienie, niewielka ilość ale jednak. Dotychczas nie miałam takowych przygód przed @. Temp nadal 37C, wynik beta będzie jutro, a test sikany ujemny w dniu dzisiejszym.
    Jakoś mi odebrało nadzieję :(

    ja mam za sobą kilka lat zawiedzionych cykli setki testów jednokreskowych ale nie ma się co poddawać do puki temp w górze a plamienia są tylko plamieniami a @ się nie rozkręciła to trzeba wierzyć a jak nie ten to następny cykl kiedyś na pewno się uda:)

    Minmin lubi tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ