X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Skrzep po owulacji
Odpowiedz

Skrzep po owulacji

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 26 września 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszę bo już sama nie wiem co mam i tym myśleć. Może któraś miała podobnie.
    W czerwcu tego roku miałam zabieg łyżeczkowanie (obumarła ciąża). Dostałam zielone światełko od lekarza i znowu rozpoczęliśmy z mężem starania. Jest to mój pierwszy cykl z monitoringiem, w 11 dniu cyklu mój pęcherzyk miał 17 mm, w 13 dniu 21 mm. 14 dnia cyklu bardzo bolał mnie lewy jajnik (ten w którym rósł pęcherzyk) chwilami ciężko było mi usiąść tak kłuło. Jestem pewna że właśnie wtedy była owulacja. Oczywiście działaliśmy z mężem kilka dni przed i wtedy też. 16 dc. zauważyłam troszkę krwi na papierze i lekko różowy śluz najpierw rano, a potem późnym wieczorem. Dziś 17 dc. przez cały dzień był już gęsty i biały śluz, a teraz nagle wieczorem znowu dosłownie kropelka krwi i duży brunatny skrzep (taki typowo miesiączkowy). Do tego od wczoraj mam leciutkie bóle brzucha.
    Ostatni mój cykl miał 26 dni, wcześniejszy 24. Kolejną wizytę u lekarza mam we środę czyli będzie to 19 dc.
    Sama nie wiem co mam o tym myśleć, czy to krwawienie poowulacyjne? Bo na implantacyjne to raczej zbyt wcześnie mimo iż bardzo bym tego chciała.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti miałam bardzo podobną sytuację w lipcowo-sierpniowym cyklu. 5dpo nitki krwi w śluzie i następnego dnia też. Cieszyłam się po cichu, że się udało. Jednak 8dpo wieczorem "wyskoczył" mi krwawy spory brązowy skrzep/glut. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Brzuch bolał jak na @. Czułam, że to zły znak :( Następnego dnia było już czysto i tak do dnia @. Nie byłam jeszcze u gina od tego czasu więc nie wiem co to mogło być... Nie chcę Ci odbierać nadziei, ale implantacyjne to raczej nie było. W każdym razie trzymam kciuki :) A jesteś już po wizycie u gina?

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 6 października 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak byłam potem u lekarza, wszystko było ok, owulacja była, reszty płynu w zatoce, endometrium 10 mm. Niestety wczoraj dostałam @ więc nic z tego nie wyszło. Dziś znowu wizyta, dostałam receptę i zaczynam od 5 dc brać Clo, będzie to mój pierwszy cykl ze stymulacją :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli nie dowiedziałaś się czym był ten skrzep? Trzymam kciuki za ten cykl, aby był szczęśliwy :)

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 9 października 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dowiedziałam się czym mógł być ten skrzep, ale lekarz powiedział że takie krwawienia się zdarzają i nie są niczym niepokojącym jeśli to tylko kilka kropelek.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • alfica Koleżanka
    Postów: 125 11

    Wysłany: 18 listopada 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Nie dowiedziałam się czym mógł być ten skrzep, ale lekarz powiedział że takie krwawienia się zdarzają i nie są niczym niepokojącym jeśli to tylko kilka kropelek.
    a podał może opcję, co by można podejrzewać, jeśli to nie tylko kilka kropel? bo mi w tym cyklu zdecydowanie krwawienie okołoowulacyjne zaskoczyło (to mój pierwszy raz :) ) - to nie było plamienie tylko bardziej coś jak u Ciebie, choć skrzepy były kilka dni, a potem jakby @

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ