X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starające się z rocznika 90'
Odpowiedz

Starające się z rocznika 90'

Oceń ten wątek:
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 16 lipca 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Hej dziewczyny :). Ja w czwartek i piątek miałam mega mocne kreski na testach owu. Dzisiaj juz jaśniejszy duzo. Wczoraj był śluz lepszy, a dzisiaj tempka wzrosła. Myślicie że migę uznać że wczoraj była owu? Świeża w tym jestem :p chce zbadać progesteron tym razem w odpowiednim dniu cyklu, ech! Ostatnio miałam owu ok 18-20 dc, a dzisiaj 14 dc więc albo coś mi się uroiło (chociaż testy owu + śluz + bóle jajnika + tempka to chyba za duzo na urojenia...?) albo leki poprawiły (biorę bromergon, euthyrox, Symnatal, wit D3+k2 i salfazin) i mi się wydłużyła fl, która była za krótka? Mam taką nadzieję...
    Wnpobiedzialek idę do gin to się dowiem więcej...
    Agu trzymam kciuki. Za ciąże albo siłe i wytrwałość do działań
    Poczekaj na 3 wyższe temperatury i wtedy będziesz mogła obstawiać ta owu :-) mi też w tym cyklu skoczyła temperatura a na drugi dzień był spadek znów i dopiero później. :) ale z a Twojego opisu owu się wydaje bardzo prawdopodobna:)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowepaznokcie gratuluję! Teraz czekam na wieści o pięknie bijacym serduszku :)
    Zuza co u Ciebie, jak sie czujesz?

  • Zuza_22 Autorytet
    Postów: 904 233

    Wysłany: 16 lipca 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamiszka dziekuje wszystko dobrze :)
    Nudności, ale nie jest źle :)
    W środę juz widziałam serduszko, maleńkie ale było :)
    A jak tam u was?

    KaMiszka lubi tę wiadomość

    fbiittx.png
    nlimnm2.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 16 lipca 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka dzięki ;) a Ty masz potwierdzoną owu? Staracie się czy musicie czekać?
    Dzisiaj drugi dzień temperatura wyższa więc mam nadzieję i utwierdzam się że jednak w piątek moglbyc "ten" dzień... ❤️ Z mężem w czwartek, piątek i sobotę i mam nadzieję że coś (a raczej ktoś!) z tego będzie ;)...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 16 lipca 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Ibishka dzięki ;) a Ty masz potwierdzoną owu? Staracie się czy musicie czekać?
    Dzisiaj drugi dzień temperatura wyższa więc mam nadzieję i utwierdzam się że jednak w piątek moglbyc "ten" dzień... ❤️ Z mężem w czwartek, piątek i sobotę i mam nadzieję że coś (a raczej ktoś!) z tego będzie ;)...
    Pilik u mnie wszystko wskazuje że owu była, pytanie po której stronie :-( prawie jestem pewna że znowu po niedroznej. Jutro rano idę do gin na monitoring to się dowiem co i jak. To będzie 5 dzień wyższych temperatur to mam nadzieję że jakieś ciałko żółte sie pojawi. Z <3 obstawilismy cały czas wokół owu tylko co a tego? Ehh.

    Bardziej mnie martwi że strasznie mnie bolą i kluja jajniki mam nadzieję że nie wyhodowalam sobie żadnej torbieli. I bolą mnie Sutki tak specyficznie. Ale Tym to się staram nie sugerowac

    Cieszy mnie ze mój M. Coraz bardziej bierze pod uwagę in vitro. Niedługo zaczniemy odkładać na to kasę jak się nam skończą wydatki budowlane i mam nadzieję że najpóźniej za 2 lata się uda podejść do pierwszej próby :)

    Pilik trzymam za Ciebie mocno kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2017, 16:46

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 16 lipca 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka to powodzenia jutro! Podobno czasem boli z drugiej strony niż jest ovu więc trzeba mieć nadzieje :). A wlasnie myślałam jak po owu lekarz może ocenić czy była. Ale ciało zoltkowate to tez kilka dni po dopiero widać? Achh nic, staram się nie przejmować. Zdam się na lekarza, chyba to najlepsze co mogę w ten chwili dla siebie zrobić... coś czuje że będą mi się wlekły te dwa tygodnie baaardzo! A nie chce wcześniej testować żeby sobie stresu nie dodawać... wyjechałam teraz na dwa tygodnie i miałam nie brac testu żeby nie kusiło, wracam do domu 27.07 wiec idealnie by było 14 dpo, ale jakos jeden test mi "wskoczył" do kosmetyczki i bedzie kusił...
    A co do in vitro - jakby to miała byc dla Was jedyna opcja to słyszałam że co jakiś czas są programy w klinikach w których masz część badań/wizyt czy zabiegów gratis. Leżałam w szpitalu z dziewczyną, która większość właśnie miała refundowane... podziwiam za taką decyzję! Ja mam nadzieję że się wszytko uda bo nie odważyłabym się...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 16 lipca 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Ibishka to powodzenia jutro! Podobno czasem boli z drugiej strony niż jest ovu więc trzeba mieć nadzieje :). A wlasnie myślałam jak po owu lekarz może ocenić czy była. Ale ciało zoltkowate to tez kilka dni po dopiero widać? Achh nic, staram się nie przejmować. Zdam się na lekarza, chyba to najlepsze co mogę w ten chwili dla siebie zrobić... coś czuje że będą mi się wlekły te dwa tygodnie baaardzo! A nie chce wcześniej testować żeby sobie stresu nie dodawać... wyjechałam teraz na dwa tygodnie i miałam nie brac testu żeby nie kusiło, wracam do domu 27.07 wiec idealnie by było 14 dpo, ale jakos jeden test mi "wskoczył" do kosmetyczki i bedzie kusił...
    A co do in vitro - jakby to miała byc dla Was jedyna opcja to słyszałam że co jakiś czas są programy w klinikach w których masz część badań/wizyt czy zabiegów gratis. Leżałam w szpitalu z dziewczyną, która większość właśnie miała refundowane... podziwiam za taką decyzję! Ja mam nadzieję że się wszytko uda bo nie odważyłabym się...
    Po owu widać ciałko plus płyn w zatoce Douglasa.

    Mam nadzieję że jakoś Ci zleci.

    Trochę nie rozumiem podejścia strachu przed in vitro :) to tylko sposób na ominięcie przeszkody np w postaci niedroznosci. A nie jakieś woo Doo czy coś :) ale każdy ma prawo do własnego zdania :)

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 16 lipca 2017, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samo in vitro mnie nie przeraża, ale cała procedura, przygotowania przez hormony itd. Wiem jak reaguje na malutkie dawki rożnych hormonów. Zasadniczo tego bym się raczej bała ;)...
    ale dokładnie - każdy siebie zna i wie na ile jest się w stanie poświecić dla dziecka!

    ibishka lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Agu27 Przyjaciółka
    Postów: 396 39

    Wysłany: 17 lipca 2017, 04:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka muszę mieć takie podejście bo bym się złamała. Zapomniałam wziąć termometru że sobą na wyjazd więc tydzień będzie odpoczynku od tego i myślenia co z temp że muszę się obudzić czy cis

    Starania od 02.2017
    Insulinooporność
    PCOS
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 17 lipca 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu i bardzo dobrze! Odpocznij, ztesetuj myśli! Zacznij od nowa! Życzę Ci udanego wypoczynku!



    Trzymajcie kciuki ja zaraz się zbieram na usg. Jeśli gdzieś tam we wszechswiecie jest jakaś siła wyższa to niech przemówi cialkiem żółtym po lewej i brakiem torbieli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 07:19

    pilik lubi tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 17 lipca 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu, brak termometru dobrze robi, szczególnie na wczasach. Mój jest schowany i nie mierzę w najbliższych cyklach.

    Ibishka, trzymam kciuki za lewe ciałko żółte :)

    Jem czwarty dzień Euthyrox i źle się po nim czuje. Tak jakby coś mi siedziało na klatce piersiowej, jakbym nie mogła zrobić pełnego wdechu. I taki nerwoból co jakiś czas przy ruchu. Oba objawy z lewej strony, jakby od serca. Czytałam ze niektóre dziewczyny tak miały na początku i przy każdej zmianie dawki więc trochę się uspokoiłam, aczkolwiek jest to nieprzyjemne. Dobrze czuje się tylko rano przed zazyciem :(
    W środę idę do mojej gin to się jeszcze dopytam czy to normalne..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 08:51

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Trochę nieoczekiwanie ale chyba zmienię lekarza. Mój lekarz się polamal i nie przyszedł i musiałam szukać szybko innego na dzis. Już wiem czemu mój lekarz był 'tanszy' id tej pani doktor u której dziś byłam. Wg niej niepotrzebnie miałam zlecone clo bo to uposledzilo tylko lewy jajnik a skoro miałam naturalne owu to trzeba było tego nie ruszać. Duphaston też do odstawienia bo on też może uposledzac owu. Ciałko żółte oczywiście tylko na prawym jajniku. Jest też pęcherzyk który nie pękł. Od kolejnego cyklu mam nie brać już clo ani dupka tylko dalej bromergon i kazała też brać ovarin. W 3 lub 4dc mam zrobić posiew i dzwonić do niej i wyznaczy mi termin na Hsg na kolejny cykl, a kolejny krok to laparoskopia bo jeśli Hsg nie daj jej odpowiedzi to chce zobaczyć wszystko od środka. Jakoś tak tchnela we mnie nowa nadzieję że może jednak ona mi pomoże.. Więc teraz czekam na @ niech przyjdzie jak najszybciej i działamy dalej

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka to dobry splot wydarzeń dla Ciebie widzę!! Trzymam kciuki. Ja przeszłam chyba siedmiu lekarzy i dzisiaj idę na wizytę do tej u której byłam pierwszy raz. Najdroższa i najdalej, ale nikt inny po drodze nie zrobił na mnie dobrego wrażenia niestety :( mam nadzieję że ta przy diagnozie i problemach też nie okarze się bez wiedzy, ech. Dopóki wszystko ok każdy miły lekarz jest super ;)... teraz to szczerze mam gdzieś czy będzie miły jeżeli zna się na rzeczy...
    Jadranka - oby minęło. A nie masz bardziej stresującego czasu? Bo to może być też zbieg okoliczności...
    Agu - miłego wypoczynku!

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie trzeci dzień wyższych tempek więc teraz tylko trzymam kciuki żeby się utrzymało na dluuugo...!

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 17 lipca 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, mam bardzo stresujący okres. W pracy mamy przeprowadzkę i nieprzyjemne sytuacje. Wychodzi pokrętna ludzka natura i wyżsi rangą doktorzy próbują się wycwanić nad nami doktorantami :/
    Oprócz tego w weekend bardzo pokłóciłam się z mamą i pierwszy raz tak się roztrzęsłam że wróciłam do domu tego samego dnia co przyjechałam. Trzeci dzień się nie odzywamy.
    I chyba masz rację ze to nerwowe jest, albo przynajmniej nerwy to potęgują bo przed chwilą rozmawiałam z przyjaciółką, wyżaliłam się jej ze wszystkiego i było z pół godziny jak ręką odjął :) A teraz znowu wróciło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 15:05

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 lipca 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wygląda na nerwowe niestety. Spróbuj jakieś ziółka czy coś i dużo dystansu. Przez stres rośnie kortyzol, przez który rośnie prolaktyna czego efektem jest za niski progesteron i problemy z płodnością..! Znajdź sposób na siebie. Trzymam kciuki i spokoju ;*

    Jadranka lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Agu27 Przyjaciółka
    Postów: 396 39

    Wysłany: 17 lipca 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie spróbuj melisy jadranka i trochę się wyciszyć może to głupie ale spróbuj medytacji albo nie wiem kolorowanki dla dorosłych odsunąć myśli a kolory zrelaksuja.
    Dzięki dziewczynki z mamą gadałam dziś ze negatyw powiedziała że dam radę żebym się nie martwiła. Dziś pierwszy raz od baaaardzo długa brodzilam w morzu nogami i zrelaksowalam się co prawda bez lubego ale to nic zapomniałam o pracy na trochę.

    Jadranka, pilik lubią tę wiadomość

    Starania od 02.2017
    Insulinooporność
    PCOS
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 lipca 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po lekarzu. Owu było tak jak podejrzewałam, koło piątku, ale teraz żałuje ze było :( endo mam taki micro ze nawet jak się uda to bedzie ciaza biochemiczna, nie ma po co testować nawet. Płakać mi się chce i smutno mi bardzo... :(

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 17 lipca 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde pilik tak mi przykro :(a mówił gin co proponuje na poprawę endometrium?

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 lipca 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka - poki co wiesiołek w dużej dawce + acard. Mowi ze jesteś żadna że się odbuduje, że to jeszcze po zabiegu (którego nie powinnam mieć, ale co tam, po co nam kompetentni lekarze którym można zaufać :(() i że za miesiąc bedzie duzo lepiej. Bede łykać wiesiołka i pójdę. Powiedziała że jak się nie odbuduje do września to bedzie trzeba włączyć leki, ale te leki blokują owu więc błędne koło i chciałaby tego uniknąć jeżeli się uda naturalnie...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ