X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Życie kontra Gosia - 3:1... To zawsze jestem ja...
Dodaj do ulubionych
‹‹ 3 4 5 6 7

6 czerwca 2017, 07:30

No to jesteśmy +/- 2dni po owu :) ile dokładnie to ja nie wiem :) bardzo staram się odpuścić, bo nawet nie mam potrzeby posiadania dziecka na już. Spokojnie mogę poczekać... aleeee (zawsze jest jakieś ale) moja zadaniowa głowa przeszła na tryb - robimy i już się doszukuje nie wiadomo czego... Póki co walczę z głową i wprowadzam założenia, że uda się do końca roku. Myślę że nie powinno to potrwać dłużej. A tak w ogóle ja stawiam że tp będzie w okolicy maja :) Jest tu ktoś kto myśli że już się udało? Moje serducho trochę tak :P ale tak to już z nim jest :) Strasznie chcę córcię i myślę co będzie jeśli się nie uda? No z jednej strony fajnie bo wszystkie ciuszki już mam... a z drugiej... na 3 dziecko instynktu nie wystarczy mi już chyba. No i sił. Przy jednym jest ciężko a jak będzie przy 3!

14 czerwca 2017, 21:29

W tym cyklu prosze trzymac kciuki mocniej, w zeszłym na placebo wystarczyło, ale już na 2 krechy nie...

28 czerwca 2017, 07:07

Oczywiście u nie nie może być łatwo przyjemnie i prosto. Wszyscy w koło uświadamiają mi, że ciąża teraz to jak pierdnąć... wszyscy poza gin. Byłam wczoraj na kontroli i wyszło tak nie za fajnie. 14dc a owulacja hmmmm.... może była? Ale dobre pare dni temu - wtedy ślubny mial nocki. Nie zapowiada się by była w najbliższym czasie. Z hormonami to wygląda na to ze jest jakiś roler coster... mam zbadać po @ - zobaczymy. Podobno cykle nie regularne w tym wieku juz sie nie ureguluja same. Nowa gin sugeruje bym przemyślała czy nie robić hsg przed ciąża bo mimo donoszonej nadal możemy mieć powtórkę z rozrywki z poronieniami :( generalnie wielki dół - szkoda gadać...

7 lipca 2017, 12:29

Wygląda na to że właśnie mamy owu - tak wskazują testy. Wczoraj był mega pozytyw :) jest 23dc czyli całkiem długi cykl trwa... ale z tego co doczytalam na owu to takie maja wieksze szanse na ciąze :O no ale mąż sie nie popisał - sporo palił mało syropku pił... chciałabym powiedzieć ze się nie nastawiam, ale oczywiście się nastawiam...

20 lipca 2017, 07:12

co tu duzo gadać... był test na którym widziałam cień 2 kreski - już nie ma. 13dpo i testy nie pozostawiają złudzeń - może gdy się długo przypatrzę to coś tam widać, ale na pewno dużo bledsze niż powinno. Odstawiam luteine i czekan na @ - mam nadzieje że nie była to ciąża pozamaciczna - kiedy to skontrolować? To zawsze zdarza się mi... pół świata chodzi i rodzi a to zawsze zdarza się mi...

W kolejnym cyklu miałam zbadać hormomny. Kto pamieta kiedy się bada hormony? 2-5dc?

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lipca 2017, 09:28

20 lipca 2017, 09:42

Edit do poprzedniego wpisu: może nie napisałam tego wystarczająco jasno - był więcej niż jeden test z 2 kreską. Na większości musiałam się przyglądać, na 1 nie. W 11 dpo testy były 3 i na wszystkich coś było, w 12 już kreski zaczęły blednąć... Nawet dziś 3 dni później jeden z 3 dziś zrobionych testów ma lekko widoczną kreskę - ale pozostałe już nie. W ciąży byłam, może przez krótką chwile ale byłam... w najlepszym przypadku mam ciąże biochemiczną w najgorszym w jajowodzie.

Edit 2: testy z 4 różnych firm mialam - na każdym w pewnym momencie coś bylo.

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lipca 2017, 11:35

8 września 2017, 07:08

Właśnie oficjalnie stałam się mamą 2 latka :O do tej pory w to nie wierze :) z tej okazji kilka słów o Maksie :) Nadajemy już pełnymi zdaniami: 'babcia, dziadek przyjadą', 'chce kupic saje (koleżanka :D)', 'mama chce/nie chce/ boli/ ....' 'marek ma motor, ijoijo (że niby syrena alarmowa) brum brum', 'mama pomóc bańki zrobić' no generalnie można już sie z ziomem dogadać bez problemu powie co chce co nie chce :). Mówi też wstałAm, zrobiłAm, samA.... co zrobić - mama moim idolem :P W wiekszości mówi tak, że świat też go rozumie a nie tylko ja :D Jego ulubionym zajęciem jest nadal wspinaczka po drabinach, zewnętrznej stronie schodów itd... z pieluszki nie korzystamy już hoho... 2 miesiące? 3? Kupa to już z pół roku w toalecie :) tak to tylko pielucha w nocy, a to i tak w większości wypadków jest sucha :) Smoczek też bez problemu odstawiliśmy :D no generalnie chłop jak się patrzy :P

Jeżeli chodzi o starania to idą marnie - mam chyba jakieś problemy hormonalne - wygląda na to że jeszcze sporo to potrwa... no nic :) będę cierpliwa :) choć nie powiem ciężko mi gdy widzę inne cieżarne któe bez problemu zachodzą a u mnie zawsze jakiś problem... nic nie zrobie :) trzymajcie kciuki

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 września 2017, 07:15

18 września 2017, 07:14

Ciąża rozpoczęta 23 sierpnia 2017
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii

31 grudnia 2017, 14:45

Wczoraj pochowalismy Nataniela. Ma swoj akt urodzenia i ma swój maly grob. Przyniosło mi to sporo ulgi... póki co nie mam siły na kolejna ciążę więc znikam... nie wiem czy jeszcze tu wrócę choć wiem ze o kolejne dziecko starac sie będę... kiedyś gdy cos zrobię ze soba bo coś ewidentnie jest nie tak...
‹‹ 3 4 5 6 7