18.11.16r, VII po CP, ciąża biochemiczna, beta 13IU/I
Autor: diversik89- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Notatki
- Wizyty
Grudzień 2017 | Styczeń 2017 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||
19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 29cz | 30pt | 31so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt | 07so | 08nd | 09pn | 10wt | 11śr | 12cz | 13pt | 14so | 15nd | 16pn | 17wt | 18śr | 19cz | 20pt | 21so | 22nd | 23pn |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Notatki
- Wizyty
A u mnie trochę lepsze samopoczucie przeziebienie też przechodzi, dzisiaj już poszłam na basen na lekcję pływania, bo jedną musiałam odpuścić fajna odskocznia dla mnie
Kochana nie poddawaj się cały czas jest nadzieja
cały czas zaglądam i mam nadzieję że ujrzę plusika
Beta 293,1; tsh spadlo do 1,22 w grudniu było 3,11. Morfologia w porządku. Jeszcze toskoplazmoza i progesteron.. wyniki jakos w cZwartek. Plamienia sa bardzo minimalne tylko rano malutkie struzki brudnego śluzu. W piątek wizyta a Ty jak sie czujesz? Dopóki nie ma @ jest nadzieja tak jak mowi Ren (tez jestem Renata tak a propos), ja do konca bylam pewna ze to @....
plamienie to nie @, poki nie ma @ jest nadzieja
A może to nie @ tylko tak jak u Kiry91 zagnieżdżenie? Ja jak na razie czekam na owulację
A może ciaza
Co tam kochana u Ciebie?
Ja się chwilowo poddałam. 14 lutego mam spotkanie u gin - ciekawe co mi powie, ale chyba nic nowego. Myślę nad zmianą gina, bo do tej pory jak do niej chodzę (a jest już prawie rok) to nic się nie zmieniło
Diversiku trzymasz nas w napięciu
I jak tam dzisiaj u Ciebie?
Hej Kochana! Nowy cykl, nowe dzialania mocno trzam kciuki by i Tobie Pan Bog dal zielonego kropka &&
Pozdrawiam kochana
A jednak, no szkoda ale w nowym cyklu będą nowe szanse
Kochana ściskam Cię mocno :*
No i będziecie mogli zabrać się znów za starania
❤❤❤
❤❤❤
przesyłam buziaki Trzymaj się kochana
Mocno kciuki trzymam &&&&
przytulam
a testu nie robisz tak z czystej ciekawości ?
Życzę zielonosci
Tempka wysoko, może coś jest na rzeczy? Ehhh a z tą @ zawsze tak jest, że jak ma przyjść to się ociąga, a jak jej nie chcemy to się zjawia nieproszona
Rozumiem i podziwiam Twoją cierpliwość
Ale @ nie ma nadal, temperatura wysoko, musi być dobrze :* czekam!
Zaglądam dziennie i czekam na plusika
Przeczytałam u Migotki ze @ Ci się spóźnia, ja mam niby dostać jutro jednak brak objawów na @ a na ciążę w ogóle bo wiadomo. Boje się ze cykle mi się popiernicza przez to
Nie lubię testować, już tyle razy widziałam wynik którego nie chciałam że po prostu się boję
W dniu spodziewanej @ sikne, jak nie zdygam a Ty???
Bardzo bym chciała, ale boję się,że się za bardzo nakrecam doszukujac się objawów ...
Planuje jutro ,ale trochę boje się rozczarowania,gdyby cos poszło nie tak
Miłego dnia:*
Powodzenia Diversiku
eh no tak przykra sprawa a podejrzewasz kiedy był teraz skok?
u nas dobrze, rośniemy sobie (choć ponoć za mało) i zbliżamy się do finału
Dziękuję Kochana :*
Nie wiem, jaki może być problem. Gin na ostatniej wizycie mówił, że może to być np. wrogi śluz, bądź zwyczajnie niedrożne jajowody, dlatego mówił o laparoskopii w tym cyklu. A potem się zobaczy, co wyjdzie, bo badania są w normie i moje i męża. Myślałam, że clo mi pomoże, ale niestety. Narazie jeszcze nie myślę o klinice. Muszę dać sobie czas.
Będę myślami z Tobą i ogromnie mocno Ci kibicuję. Wierzę, że Pan Bóg ma nas w swej opiece i wynagrodzi nam ten cały ból
bardzo jestem ciekawa co tu sie u Ciebie szykuje
Stres przeżyłam ogromny. Teraz znów się martwię wtorkowym usg. Mam nadzieję ze kropek proporcjonalnie podrośnie.
Mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy :*
trzymam kciuki i przesyłam zielone wiruski!!!
Kciukam
Kochana wiem jak to jest kiedy czekasz na @ a jej nie ma ale nie martw się jak będzie miała przyjść to i tak przyjdzie Wspieram całym sercem
My czujemy się dobrze, wyniki wyszły nam wszystkie dobrze więc spokojnie czekam na usg i mam nadzieję że dowiem się jaka będzie płeć Dla mnie zdecydowanie 2 trymestr jest lepszy
dużo by pisać. żeby się nie powtarzać to podaje ci link do mojego pamietnika. tam opisałam wczorajszą wizytę. jak masz ochcote to przeczytaj ostatni wpis. https://bellybestfriend.pl/pamietnik/historia-jak-ich-wiele,2578.html
Rozumiem ♡
Coraz trudniej już znieść mi kolejną porażkę...
Trzymam kciuki nadal za Ciebie :*
Czemu czekasz na @?masz ładna tempke ...
Zaglądam i trzymam kciuki kiedy testujesz?
Super się zapowiada trzymam kciuki za II kreski
Na prawdę nie testowałaś jeszcze?? trzymam mocno kciuki za +
Dziękuje kochana Jak samopoczucie?
Ślicznie się zapowiada. Wspieram mocniutko
Kochana jestem i wspieram
i jak tam?
mocno wspieram
Wspieram!
Pieknie Kciuki mocniej zacisniete Kciukam caly czas
Trzymam kciuki, żeby wszystko u Ciebie było ok, a może u Ciebie też ciąża? koleżanka mojej siostry też miała ciążę biochemiczną i później w następnym, czy drugim cyklu zaszła ponownie w ciążę i ma termin na marzec i wszystko jak na razie u nich w porzadku
Kochana bedziesz testowac ?
❤ ❤ ❤
Dziękuję... mam nadzieję że nie cieszę się za szybko... Miłego dnia :-*
Kira91 jest w ciazy, czekamy na Ciebie
jem wiesiolka, pije Miovarin on jest tez niby tez na to, jutro kupuje migdaly ale wiesz jak po lyzeczkowaniu moze byc, ze bede potrzebowala czasu na odbudowe. chociaz w sumie nie wiem dokladnie jak miewalo sie moje endo przed.
Dziekuje, oczywiście zaraz dam znać :*
o super czyli bedziesz miała leczenie na nfz warto w takim razie czekać. daleko masz do Poznania?
a to jest tak czesto niestety. mam nadzieje, ze jesli nie ma tu innych powodow zaraz dostaniesz okres :* ja sie martwie cienkim endo i ze w tym cyklu nie zaczniemy sie starac, bo nie chce ryzykowac...
Cudnie tu, czekamy na potwierdzenie testem
Ja tez!!!
Lekarz konował nic mi nie przepisał staram sie duzo odpoczywać i chyba pomaga bo plamienia ustaly i od 2 dni spokoj.
wysyłam dużo wirusków..
!@#$%^!@#$%^&!@#$%^&*(!@#$%^&*(!@#$%^&*(
Diversiku pięknie tu u ciebie kciukam kciukam
Powodzenia
aaa lutego. pamietałam , że 17stego tylko miesiące pomyliłam. Az dziwne, że tak długo na wizytę musisz czekać. do jakiej kliniki się zapisałaś? U mnie martwiące plamienia. byłam na badaniu krwi dziś wyniki i z nimi jade do lekarza... mam nadzieje ze wszystko z fasolką ok
Pieknie Trzymam mocno kciuki za zielone zakonczenie Pozdrawiam
Kochana ciesze sie ze juz sie lepiej czujesz napewno w klinice znajdą rozwiązanie dla Ciebie i juz niedługo bedziesz mogła sie cieszyc maleństwem , a do jakiej kliniki idziesz? U mnie tez wszystko dobrze czekam na poprawe wyników swoich i męża bo jak narazie nie licze na to ze sie uda
Kochana jak tu ladnie
Trzymam kciuki i czekam na +
Ja do Ciebie codziennie zaglądam i mam cichą nadzieję, że ten cykl pięknie się zakończy. Również trzymam kciuki :*
Pieknie kochana jak samopoczucie ?
byłaś w klinice?
Trzymam kciuki ❤
ehh trochę w dołek wpadam w tym miesiącu im dłużej się staramy tym bardziej jestem bezradna próbuje zająć się czymś innym i nie myśleć ale się nie udaje. A co u Ciebie? Pięknie temperatura rośnie
niestety nie. Najpierw po uslyszeniu ze @ byla 22.12 powiedzial ze to nie ciaza,pozniej dał skierowanie na bete...wiec czekam plamienia ustapily tylko podbrzusze doskwiera.czuje dziwne ucisk,parcie... nie wiem jak to nazwać
Dokładnie... mimo plamien wciąż ta glupiutka nadzieja sie tli.. takze jedyne co nam teraz potrzeba to spokój i cierpliwość buźka :*
Juz bym wolala żeby przylazla i nie myslec wiecej. No ale na spokojnie Diversiku, co ma byc to będzie, zycze Ci żeby jednak @ nie przyszla i zeby bylo wszystko dobrze :*
Kochana jak na zawołanie plamienia sie nasilaja, chyba nie zdążę nawet bety zrobić a jak sie czujesz?
Mocne kciuki kochana, mam nadzieję że tutaj kryje się małe szczęście
Kochana nie korci Cię zatestowac ? Ja zaciskam kciuki cały czas
odwiedzinki
Miłego dnia :-*
Powodzenia!
❤❤❤☺
trzymam kciuki za zielonego kropka
Przeziębienie i brak śluzu płodnego w tym cyklu Więc jest skazany na straty. ale Tobie życzę zieloności
zaglądam i wyczekuję zielonego kropka u Ciebie
Cały czas zaglądam i trzymam mocno kciuki!!! Wygląda obiecująco
Skarbie wszystko dobrze, jak będę po kolejnej wizycie zdam relacje :*
ja kciuuukam mocniuchno byś do mnie dolączyła:* cały czas kibicuje
ja tez czekam, ale teraz z taka niecierpliwoscia z radosci
wow,
przytulam
zaglądam,pamiętam :*
głowa do góry mimo wszystko i zły humor sio!
Pamiętam - zaglądam!
dziekuje i wzajemnie kochana:*
♡♡♡♡♡ wspieram Cię również mocnoooo ♡♡♡♡♡
KIbicuję Kochana
Dzięki i za Ciebie też trzymam kciuki.oby nam się wreszcie udało i ciąża trwała długie 9 miesięcy ☺
My mamy termin na 10.03 na polna, mój mąż miał nienajlepszej nasienie chociaż to juz poprawiliśmy a u mnie wykryto na poziomie granicznym przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej jajnika które utrudniają połączenie sie komórki z plemnikiem. W ciagu 16 cs miałam jedno poronienie w 5tc i tyle oprócz tego ani razu nie udało sie zajść w ciaze. Jestem od września pod opieka invimedu ale szukam czegoś tańszego stad decyzja o umówieniu na na wizytę na polna. Wiem ze nie wymyśla nic nowego ale ma nadzie ze przynajmniej cześć kolejnych badań będę mogła zrobic na NFZ
Przeczucia że kolejny raz nic z tego moje piękne wykresy zawsze kończą się @
Za ciebie mocno trzymam kciuki
No to mam nadzieje ze wredota więcej Cie nie bedzie nachodzic! czekamy w takim razie na rozwój sytuacji, na szczęście czas szybko leci. Ja po @ hsg i dZiałam dalej trzymaj się mocno
Co u Ciebie kochana
Jak się czujesz
To dziś mamy podobne humory, tylko ja jeszcze sie rozklejam na byle reklamie. Pms pełna parą. A kiedy masz wizyte?? Wiesz, dziwi mnie Twoja wysoko utrzymujaca sie temperatura, przed wizytą będziesz może robila test? Trzymam mocno za Ciebie kciuki zeby sie wszystko pieknie unormowalo i zaraz cieszyla sie Malenstwem w swoich ramionach Kochana. I mimo wszystko miłego dnia Ci życzę
Kochana jak sie czujesz, co u Ciebie?
Trzymam mocno kochana kciuki Pozdrawiam
pamietam i mocno kciukam
Trzymam kciuki :*
Wspieram :*
Kukam i przesyłam buziaki
Jestem i wspieram
pamietam
❤❤❤❤
pozdrawiam cieplutko
Miłego dnia
Mocno wspieram Cię kochana:*
Powodzenia
Zaglądam i pozdrawiam cieplutko ♡ ♡
Zaciskam kciuki!
Zaglądam cały czas
Pamiętam :*
dziekuje Kochana :* mam nadzieje, ze wyniki beda ok, ze kolejna wizyta tez, ale ciesze sie, ze znalazlam kolejna bardzo fajna gin, ktora odpowiada temu czego teraz potrzebuje
Wysoko Ci się ta temperaturka utrzymuje oby już tak zostało, życzę Ci tego z całego serca kochana, należy Ci się :*
Kiedy teścik kochana ?
Trzymam kciuki
Pamiętam.
Teraz Kochana szybko zajdziesz w ciążę już organizm się przełamał a ja właśnie wróciłam z basenu zapisałam się na kurs pływania, super odskocznia
Dziękuję :* bardzo fajna gin, tlumaczyla mi wszystko co bylo na usg, dociekliwa. Szyjka jest ok. Endometrium cienkie, ale wg niej nie wskazuje raczej na 3 fazę cyklu. Płyn w zatoce, a prawy jajnik wyglądał tak jakby albo zaraz będzie albo już jajeczkował. Jutro mam zrobić badanie Ca 125 i Bete, a ja dodatkowo zrobię TSH. Mam jej wysłać sms wynik i powie co dalej. No i, że mamy jak najszybciej zachodzić w ciążę ale dopiero po tej miesiączce i po wizycie.
Powodzenia
Aa i w zasadzie zaskoczylo od razu, bo wczesniej serducha nie byly pelne, bo z finiszem bywalo różnie, tzn nie zawsze w srodku:)
powodzenia:D
Nasza pierwsza dzidzia:)
Powiem Ci ze od bodajze sierpnia pije inofem i widze poprawe z cukrem wczesniej chyba nie mialam owulki i mialam plamienia:) w sierpniu pilam ziola ojca sroki i ojca klimuszko na bezplodnosc i stosowalam plastry borowinowe i zdarzyla nam sie ciaza biochemiczna, więc cos sie ruszylo:) potem odstawilam ziolka ale pije dalej inofem i dostalam letrox, bo mialam tsh 3,9 i teraz w grudniu zaczelam pic znow ziola ojca Klimuszko do ovu i lykalam acard od ovu jak widac te ziolka na mnie dzialaja zbawiennie
Aaa i przestalam mierzyc tempke i sie nie stresowalam tylko sie kochalismy jak nam sie chcialo, a ze maz byl w domu...
Zaglądam, wspieram i kibicuje
ja tu pieknie wysoko z tempka, kiedy testujesz?
Niestety tak...mialam dwie...
endo tez sie tworzy pod wplywem hormonow... pewnie ta przysadke Twą trzeba by bylo wzdroz i wrzesz przebadac. Jednak szczescie w nieszczesciu ze raczej nie trudno wlasnie lekami ją stymulowac. I bym skontrolowala przeplyw w jajowodach.. ale no lekarzem nie jestem..tak tylko spekuluje..
Kochana u nas w czerwcu minie pięć lat starań bo zaraz po ślubie zaczęliśmy starania W lutym chce męża wysłać na badanie. Po cichu zastanawiam się nad inseminacją choć mąż póki co jest przeciwny.
To super że zdecydowaliście się na klinikę Zwiększa to na pewno szansę To 3mam kciuki za udaną pierwszą wizytę i będę zaglądać
Miłego popołudnia
[img]http://animowane-gify.pl/uploads/Brokatowy żółw.gif[/img] Miłego popołudnia
dziekuje,trzymam kciuki ! nie poddawaj sie
jak się czujesz Kochana?
przytulam mocno
jaka jest u Ciebie przyczyna? co u Ciebie ze zdrowkiem? ktory to cykl staran?
pomogla bardzo. po pierwsze duzo bardziej znam swoje cialo i teraz moge stosowac naprotechnologie antykoncepcyjnie. wiem kiedy mam zapalenie, wiem kiedy mam niedobor progesteronu badz zapalenie wewnatrzmaciczne. zaczelam napro w marcu w pazdzierniku pojawil sie owoc tego leczenia;) wiec jak najbardziej;) wczoraj moja kolezanka po latach leczenia w klinikach in vitro itd.. i roku z napro dowiedziala sie ze jest w upragnionej ciazy diagnostyka jest bardzo wazna.
Miłego dnia
trzymam kciuki
Dieversiku pozdrawiam i kciuki zaciskam
powiedz mi jedno robilam tarczyce wynik tsh 1.01 ft3 3,14 ft4 1,13 czy tsh jest nie jest za niskie , czy to nie nadczynnosc??
Dziękuję, bardzo bym chciała, ale mam znowu złe przeczucia.
A u Ciebie jak tam? Robisz jakieś badania?
Miłego dnia
Hejcia;) Naprotechnologia opiera się na dokladnej obserwacji swojego ciala, śluzu konkretnie i na pełnej diagnostyce, poczowszy od witamin ( ktorych niedobor moze utrudniac zajscie w ciaze), poprzez hormony, nasienie meza, alergeny, czasem laparoskopie w ostatecznosci. Ogolnie sprawdzenie ciala pary. Cel to odnalezienie przyczyny trudnosci w zaciazeniu i jej likwidacji Polecam Polecam;) szkoda ze jestes daleko to bym Cie poduczyla wstepnie obserwacji
Powodzenia Kochana
powodzenia
Mam zgagę, mdłości, bolące nabrzmiałe piersi,wrażliwość na zapachy, zawroty głowy i gdyby nie @ to już prawie byłam pewna że to ciąża.. Mam doła i poważnie zastanawiam się nad tabletkami antykoncepcyjnymi, bo zajść w ciążę i bez nich się nie uda a może chociaż organizm przestanie mi świrować.. A jak Ty się czujesz?
❤❤❤
Powodzenia
Powodzenia i dużo dużo szczęścia w nowym roku
Zaglądam
Zaglądam i kibicuję ❤
Poki co nie dziękuję zobaczymy jaki scenariusz ma dla nas Pan:)
Ojoj to daleko, tyle samo co ja gdybym musiała jezdzic do Bialegostoku. Hashimoto wykryto prawie 2 lata temu na podstawie TSH=9,4, USG tarczycy (oba płaty zanikające objętość jedynie 2-3 mm każdego) i antyTPO=340 (norma do 35 chyba). Miałam tez badane FT3 i FT4. U mnie to choroba rodzinna, ma siostra, mama, babcia. Moja endo tez mnie denerwuje, jak jej powiedzialam ostatnio ze staram sie o bejbe to sie zapytala tylko czy poronilam, a jak nie to wszystko ok...eh nasza sluzba zdrowia, czekaja az ktos poroni. Żal. Wydaje mi sie ze u mnie problem to wlasnie te endometrium, bo owulacja jest potwierdzona montoringiem. Bo hormony są teraz ustabilzowane. AntyTPO czytalam ze wplywa tez na poczecie a nie wiem jak teraz mam, ale selen w orzechach brazylijskch je zbija.
Dziękuję, ale raczej czekam już na @
Kochana myslę że ten skok to troche zasługa wina Trzymam kciuki za Ciebie z całych sił
okej czyli plan na nastepny cykl u mnie to włączam wiesiołek i mam nadzieję że będzie lepiej mi siemie lniane pite 2x dziennie poprawiło jakość śluzu, jest bardzo rozciągliwy.
Pewnie nie ma co czekać, trzeba działać! Mam nadzieje że ta wizyta będzie owocna i już wkrótce zostaniesz mamą
U mnie w miescie nawet nie ma takiej kliniki, mam nadzieje ze nie bede musiala szukac tam pomocy.
Powodzenia!
Ojej przykro mi bardzo! A dlaczego poroniłaś, znasz przyczynę? W tamtym cyklu pilam wino i nic, jeszcze raz dam mu szanse w tym cyklu + bede brac magnez, kupie miglady. Jem orzechy brazylijskie (mam hashimoto) i pije siemie lniane. Czy siemie to to samo co olej z wiesiolka? Mam tez od gina zalecony Ovarin, tez łykam + wit. D.
sądze że też mam z tym problem bo u mnie 5 mm w tym cyklu, ogólnie mam słabe miesiączki, a lekarz każe czekać. W tamtym też było słabe choć nie mówił ile mm. Zastanawiam się czy acard zwiększa endometrium?
Powodzenia
Czytałam ze masz problem z zagnizdzaniem. A jakie masz endometrium około owulacji? Powodzenia!
Miłego dnia ❤
kiedy pierwsza wizyta w klinice?
Myślę i wspieram !!!! I przesyłam moc pozdrowień i ciepłych całusów :-* bo mroźno za oknem
Cieszę się, że jesteś pozytywnie nastawiona. Musisz być silna, wierzę, że jeszcze to co najlepsze jest przed Tobą :* POWODZENIA. Bardzo mocno Ci kibicuję na tej drodze do sukcesu :*
Kochana nawet sobie nie wyobrazam co czułas po tym co sie stało ale próbuj dalej bo moze tak jak mowisz teraz sie uda a dostałas jakies leki zeby wspomoc zagniezdzenie?
poki co sie nie staramy 11.01 mam wizyte u gin i wtedy podejmiemy decyzje czy juz zaczniemy sie starac.
U mnie wszystko dobrze praca dom, staram sie małym,i kroczkami namówic meza na zmiane stylu zycia i wprowadzic sport i diete a starania na luzie bo musze unormowac tarczyce i zrobic reszte badan hormonalnych tarczycy. A jak tam u Ciebie kochana ? Lepiej sie juz czujesz?
Przesyłam zastrzyk ciepełka w ten mroźny dzień kochana 2017 rok bedzie dla nas przeszczesliwy:**
Hej Kochana, odwiedzam i pamiętam :*
Jak samopoczucie? :*
Kciukam
ja o Was tez pamiętam i czekam na zielone zakończenie..
Ajjj szybkiego powrotu do formy :-*
Dziękuję, także kibicuje !
zaglądam i trzymam kciuki
Dziękuje kochana
Dzięki kochana..Ty też zbieraj siły i walcz dalej...
Trzymam mocno kciuki!!
Dziękuję i zostawiam moc wirusów
Kochana trzymam mocno kciuki caly czas Pozdrawiam i zycze milego weekendu
U mnie w 8 tc lekarz powiedział ze zarodek przestał się rozwijać ok 5tc ale chciałam mieć pewność i czekałam do 10tc czy nic się nie zmieni...potem dostałam tabletki poronne i koniec historii mam iść na usg po następnej @ i modlę się by obyło się bez zabiegu bo juz raz go miałam..
Zielonego Nowego Roku kochana!
jeśli pytasz o całościowe leczenie to w 10 cykli leczenia w klinice wydałam 10tys zł. plus dojazdy 115km w jedną stronę średnio raz w tygodniu. A jeśli miałaś na myśli pierwszy cykl z IUI to zmieściliśmy się w 2 tys. są w tym leki, badania, wizyty i sama IUI.
Jak chce ci się poczytać to w pamiętniku mam wszystko dość szczegółowo opisane, możesz zerknąć. (tzn jest tam rozpisany komplet badań, dawkowanie moich leków itd.)
jeśli pytasz o całościowe leczenie to w 10 cykli leczenia w klinice wydałam 10tys zł. plus dojazdy 115km w jedną stronę średnio raz w tygodniu. A jeśli miałaś na myśli pierwszy cykl z IUI to zmieściliśmy się w 2 tys. są w tym leki, badania, wizyty i sama IUI.
Jak chce ci się poczytać to w pamiętniku mam wszystko dość szczegółowo opisane, możesz zerknąć. (tzn jest tam rozpisany komplet badań, dawkowanie moich leków itd.)
Współczuję i łącze się w bólu...ja właśnie jestem na etapie krwawienia po cytotecu widzę ze długo u Ciebie się to ciągnęło...miałaś zabieg czy wywoływane farmakologicznie? Jeśli nie masz ochoty odpisywać to rozumiem..trzymaj się
jak się czujesz? jakies nowe wiesci?
Dziękuję
zaglądam i mocno kibicuję
Niestety przeziębienie mnie dopadło.. ale powoli przechodzi. My chyba też już gdzieś dalej się wybierzemy, bo to czekanie nie przynosi rezultatów
Dzięki Diversiku ale w tym cyklu mamy przerwę, bo jestem chora, jakiegoś wiruska załapałam.. a jak Ty się czujesz?
Masz rację kochana, najważniejsze żebyś odpoczęła i dobrze się nastawiła Mocno trzymam kciuki za to aby wszystko się udało i ułożyło u Ciebie Wczoraj i przedwczoraj czułam się bardzo źle, męczyły mnie wymioty i przez to podrażniłam sobie przełyk ale dziś już jest zdecydowanie lepiej Miłego dnia Ci życzę kochana
dziekuje, zycze Ci wiary ktora przyniesie wymarzona zielona kropeczke
pamietam kochana i cały czas Ci kibicuje
dziękuję Kochana i również życzę wszystkiego dobrego niech ten rok przyniesie Ci upragnione maleństwo
Ooooo, w końcu skończyło się plamienie. Odpocznij sobie w tym cyklu i bądź pozytywnie nastawiona na kolejny :* Niech to będzie ten ostatni, trwający 9 miesięcy kochana :*
Co słychać kochana? Jak się masz?
Kochana łącze się w bólu! U mnie również ciąża biochemiczna....
Oby ten rok był dla nas łaskawysz!!!
Udanego Nowego Roku !
Wszystkiego dobrego w nowym roku oby był dla nas łaskawszy
Dziękuję
Kochana zaglądam i wspieram
Zieloności w Nowym Roku!
Serce bardzo mi przykro...bardzo ;( musimy być silne jednak wiem jakie to cholernie trudne
o Boże...przepraszam (((((((
nie wiem co musisz czuć ,
aż nie wiem co napisać
cholernie mi przykro (
Spokoju i radości w 2017 roku!!!
Tez od czasu lyzeczkowania po obumarlej ciazy mam takie dlugie plamienia. Lekarze nie wiedza o co chodzi, teoretycznie wszystko ok ale dalej plamie i nie moge zajsc w ciaze , doszlam do wniosku ze to moze byc przewlekle zapalenie endometrium i zaczelam sie na to leczyc, moze tez masz z tym problem. Pozdrawiam i zycze zielonej kropki ☺
Dziękuję Kochana, Tobie też wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok
wynik homocysteiny jesli jest powdyzszony moze oznaczać (ale oczywiscie nie musi), że źle się przyswaja kwas foliowy oraz witaminy z grupy B. Może też onaczać, że ma się mutacje genowe. Badanie robi się z krwi (obojętnie w jaki dzień cyklu) i kosztuje około 50zł. Polecam zrobić to jedno z podstawowych badań przy nawykowych poronieniach.
Ojej czym te plamienia i krwawienia spowodowane? Ja też od 6/7 miesięcy po @ plamie czasami do 11dc lekarz powiedział że taka natura że może to blizna po cc brudzi bo po laparoskopii nic nie wyszło, a co Tobie powiedzieli?
Kochana co sie u Ciebie dzieje ?co to za plamienia, krwawienia wiesz moze?
:****
Szczęśliwego Nowego Roku
Szczęśliwego Nowego Roku
mam nadzieje, że trafisz do dobrego specjalisty, tak jeszcze zapytam. miałaś badaną homocysteinę? bo jej podwyzszaony poziom moze ale nie musi świadczyc o złym przyswajaniu kwasu foliowego, który jak wiadomo jest bardzo potrzebny.
Niech Nowy Rok przyniesie Ci
radość, miłość, pomyślność i
spełnienie wszystkich marzeń,
a gdy się one już spełnią niech
dorzuci garść nowych marzeń, bo
tylko one nadają życiu sens!
Aby od Sylwestra cały rok był ekstra, by marzenia się spełniały, by pieniążki kieszeń Twą wypchały, a uczucia nie znikały i z serduszka wypływały i 2 kreseczki zawitały
Spełnienia wszystkich marzeń w 2017 roku!
Szczęśliwego Nowego 2017 :* oby był lepszym rokiem w każdym calu :*
bardzo mozliwe, że tak jest ale sokor miałas laparo to powody "złego" zagnieżdzenia powinny być wykluczone typu zła budowa macicy lub przegroda w niej. ja bym raczej stawiała na inne powody. może immunologia, że zarodek sam odrzuca ciąże i traktują ją jako wroga. Albo tak jak u mnie zła krzepliwość krwi. Jak zbadać immunologię nie wiem , bo to nie było u mnie sprawdzane ale polecam ci zrobic badania na krzepliwość krwi. nie są to tanie badania ale tobie jesli masz udokumentowane stracone ciąże powinno się już to nalezeć w ramach refundacji na nfz. bo chyba po 3 poronieniu refundują.
Dziękuję kochana ♡ Tobie również i niech ten nowy rok przyniesie pokłady nowej energii do działania i spełnienie marzeń ♡ :*
Kochana dziękuję i przede wszystkim dla Ciebie dużo pozytywnych i szczęśliwych chwil w Nowym Roku. Ogromnie mocno Cię przytulam i często tu do Ciebie zaglądam. Mam nadzieję, że niedługo wszystko się u Ciebie poukłada
Dziękuje kochana i również życzę Ci Szczęśliwego Nowego roku
Samych radosnych chwil w 2017 r niech to będzie TEN rok !!!
staraliśmy się półtorej roku z czego ostatnich 10 miesięcy już pod kontrolą kliniki. wiedziałam, że bez pomocy się nie obejdzie, bo o pierwsze dziecko staraliśmy się 6 lat z czego ostatnie pół roku pod kontrolą kliniki. Wtedy zaszłam naturalnie w 3 cyklu stymulowanym. teraz w 10 cyklu stymulowanym podczas 3 IUI. Nasz problem bliżej nie zdiagnozowany. przed laty była diagnoza cykle bezowulacyjne, podejrzenie pcos bo jajniki dają taki obraz na usg, hormony jednak wykluczają tą przypadłość. Zanim postawiono jakąś konkretną diagnozę zaszłam w ciąże. Synek ma 2,5 roku. Teraz droga była dłuższa. po kilku cyklach stymulowanych bez efektu ciązy gin zaczeła szukac przyczyny. dostałam sterydy na obnizenie lh. miałam zrobione badania w kierunku krzepliwosci krwi. wyszły mi 2 mutacje w genie MTHRF po czym wprowadzone leki w tym kierunku. Zostało także zrobione HSG - oba jajowody drożne. A także test PCT (test po stosunku na wrogość śluzu) , który wykazał że zabijam całą armię męza. (mąż wyniki bardzo dobre). Decyzja o inseminacji. Pierwsza IUI udana jednak ciąza biochemiczna. beta doszła do 24 i zaczeła spadac. druga iui bez powodzenia no i 3 iui i dzieki niej obecnie jestem w ciązy. A jak tam twoje badania w kierunku znalezienia przyczyny poronień? miałas zbadane mutacje genowe? białko c i s . subpopulacje limfocytów?
[img][/img]
Kochana moja , dziekuje i wzajmnie .
Życzę Ci abys wkoncu w tym nowym roku szybciutko zobaczyla 2 kreseczki
Wszystkiego dobrego !!!
Szczęśliwego Nowego Roku i super Zabawy
Odpoczywaj i zbieraj siły aby kolejna dzidzia mogła z wami zostać :*
Wspieram
Piękna temp bo infekcja gardła jak na razie co jakiś czas bóle brzucha jak na okres ale tylko chwilowe no i masakryczny ból cyckow
Takie to uodpornienie sie na niepowodzenia.... życzę Ci z całego serduszka, zeby w 2017 Maluszek został z Tobą juz na zawsze!!! Mimo wszystko wejdź w Nowy Rok z pozytywnym nastawieniem i optymizmem! .... buźka!!!!
przytulam mocno, mam nadzieje, ze zaraz sie skonczy. ja w pierwszym tygodniu stycznia umawiam sie do innego gin prywatnie. tak jak pisalam zobaczyc jak to tam wyglada, pogadac o tych moich dlugich cyklach, poznych owulacjach i krotkich lutealnych fazach. No i ogolnie czy mozemy zaczac sie starac czy jednak lepiej odczekac jeszcze... Staram sie byc pelna nadziei
wiesz dodam ci otuchy niz ja urodzilam Marcelka to mialam ciaze martwa w 12 tyg poznioej biochemiczna i zas donosilam , a teraz ciag dalszy niepowodzen bo w tym roku juz mialam 2 biochemiczne wiec glowa do gory
U nas jelitowka dopadła mnie i męża.. A jutro mamy opłacony bal.. O steraniach coraz mniej myślę, znacząco ograniczyłam siedzenie na ovufriend i dobrze mi z tym.. Może w końcu uda mi się zdystansować do tematu starań zwłaszcza że w tym cyklu jak na lekarstwo, bo warunki niesprzyjające.. To wracaj Kochana do zdrowia
Szczęśliwego Nowego Roku
O Jezu..... ehhh nic nie pozostalo jak pomodlić sie za Ciebie Kochana bardzo Ci współczuję a u mnie juz nawet nie "pełen luz" jak totalna "wy*jebka" za przeproszeniem jakos stracilam ten zapał i ta iskierke do staran wiesz... niech sie zycie toczy swoim rytmem a kiedy Bóg da dziecko,to da chyba "dojrzałam" do takiego podejścia.... ściskam Cię mocno!
Cóż tu się u Ciebie dzieje? Jak się czujesz?
Diversiku i co u Ciebie, jak beta? Jestes juz po wizycie? Czekam na wieści i myślę o Tobie!!!
Kochana mam nadzieje, ze wszystko ok :*
mam nadzieje, że wszytko ok i macica się ładnie oczysci.
Wiem ze nie miałaś, ale nawet poronienia samoistne mogą być bardziej obfite. Daj znać jak po wizycie u lekarza :*
Kochana wybierasz się do lekarza? jak się czujesz?
Jejku, koniecznie idz do lekarza daj znać co Ci powiedzieli, trzymaj się cieplutko!!!!! :**
Ja myślę, że po prostu to poronienie i macica się oczyszcza. Ja po zabiegu bardzo długo krwawiłam. Ale na pewno nie zaszkodzi odwiedzić lekarza, żeby starania się nie przedłużyły :*
Wspieram :*
ściskam Cię z całych sił :*
Co to za krwawienie?
Trzymam kciuki aby wszystko było ok
Zaglądam i buziaki przesyłam Siły! Dużo siły!
Kochana, co tu sie u Ciebie dzieje z tymi krwawieniami, wszystko na pewno jest już "w porządku"....??? Jak się czujesz, ściskam Cię mocno!!!!
A ja teraz trochę się przeziębiłam i gorzej się czuję, a sylwester za 2 dni.. wybieramy się z mężem na bal sylwestrowy w tym miesiącu mamy przerwę bo już oboje trochę się poddalismy.. a poza tym teraz się przeziebiłam takze przerwa jest wskazana. Święta szybko minęły i trzeba było wrócić do pracy powodzenia Kochana w tym cyklu
Kaja dziekuje cioci za wspanialy komentarz i sle calusy!!! :*
Trzymam mocno kciuki za pozytywny final!!! Bede zagladac caly czas i kibicowac!
PS.: NIE PODDAWAJ SIE SLONECZKO!!
- Ja walczylam 5 lat..... Nie wierzylam juz, nadzieje tez stracilam..... A tu taki psikus, kiedy jeden jedyny raz przez caaaaly okres staran- nie zapisalam dnia, w ktorym mialam @ ! )) ...no i prosze- ten moj maly "psikus" w niedziele konczy 8 tygodni
Buziaki!!! ;* ;*
Wspieram
:*
:*
Jak po Świętach Kochana? Jak się czujesz?
Oby szybciutko zleciało Kochana. Trzymam kciuki by Ci pomogli i znaleźli przyczynę problemów i życzę by było coraz więcej tych dobrych chwil
Kochana tam ci napewno pomogą ważne ze walczysz i sie nie poddajesz a jesli potrzebujesz odpoczynku to zrób sobie przerwę do lutego i tak jak mówisz wrócisz z nowa energią. Wierze w ciebie bedzie dobrze
pewnie Kochana, weź kocyk, wielki kubek ciepłej herbaty i książkę :* poświęć czas tylko sobie :* a czas szybko minie i zobaczymy co tam powiedzą :*
Powodzonka co tan slychac?
Miłego dnia Kochana jak tam po Świętach? Jak się czujesz?
Kochana jak sie czujesz ?
rozumiem :* ja dzis wracam po swietach i chce umowic sie prywatnie do gina, zeby zobaczyc jak wyglada wszystko po pierwszym okresie. gdyby bylo ok, mozliwe ze zaczelibysmy sie starac juz po tym cyklu...
jak sie czujesz kochana?
pozdrawiam Kochana
Kochana jak się czujesz? Ściskam Cię mocno :** ❤
Owocnej owulki kochana!
Dziękuję kochane za życzenia.
dużo spokoju na ten świąteczny czas Kochana
I wzajemnie:-) zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia :* i żeby z Nowym Rokiem pojawiły się 2 kreseczki
Wesołych Świąt i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym 2017 Roku ☺
Słoneczko mimo trudnych okoliczności Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i pociechy płynącej od Bożej Dzieciny
http://static.pokazywarka.pl/i/7187048/141143/biale-swieta-1.jpg
Spokojnych świąt pełnych miłości
Wesołych świąt kochana ;)Wszystkiego najlepszego a przede wszystkim 2 upragnionych kropeczek
Wspaniałych Świat Bożego Narodzenia kochana oraz upragnionego szczęścia
Wesolutkich i Spokojnych Świąt :*
Spokojnych i pogodnych Świąt!
Spokojnych świat Bożego Narodzenia, a z nowym rokiem upragnionego zielonego kropa, pięknej bety, wspaniałych przyrostów i nuuuuudnej ciąży
Każdy już czym prędzej bieży,
by dołączyć do pasterzy.
I ja spieszę z życzeniami,
bo nie mogę być tam z Wami.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i niech dobro wśród Was gości.
I niech Boga wielka moc
na Was spłynie w świętą noc.
Spokojnych swiat
Wesolych Swiat Kochana
Kochana moja bardzo dziękuję :* Ja również życzę Ci tego, by ten niezwykły czas był dla Ciebie powodem do odpoczynku, wyzwolenia się od zmartwień i wszelkich problemów. W nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci siły, która pomoże podnieść się po każdym upadku i wytrwałości, dzięki której zawsze będziesz dążyć do wyznaczonych sobie celów. Niech Pan Bóg przez cały rok Ci błogosławi i nie pozwala zwątpić w Jego Miłosierdzie. Życzę Ci świąt pełnych rodzinnego ciepła, z kolędą na ustach i miłością w sercu. Wesołych Świąt
Życzę Wam wiary, co góry przenosi,
nadziei, która nie gaśnie,
miłości w każdej ilości
od Bożej Dzieciny
i spełnienia największego marzenia
W 22 tc straciliśmy Maluszka ;( skurcze, skracanie szyjki i różne inne rzeczy dużo by pisać
Trzymam kciuki wesołych swiąt kochana pełnych ciepła, braku zmartwien a takze życze Ci wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu nie podawaj sie
DUUUŻO SIŁYY PRZESYŁAM!!!! dużooooooo!
:*
Bardzo dobry krok do przodu. Kochana wszystko się ułoży. Teraz wiem, że to sprawia ból, ale jest nadzieja, bo do tego zagnieżdżenia dochodzi. Kuzynka mojej znajomej 11 razy straciła ciążę, a mimo wszystko ma blizniaki i synka Pan Bóg wcześniej, czy później ześle na Ciebie swoje błogosławieństwo. Jestem pełna nadziei Kochana. Trzymam za Ciebie mocno kciuki :*
Trzymaj się Kochana wiem jak boli strata... znów straciłam synka niedawno łącze się z Tobą w bólu...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/07e15fe2ab4b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/07e15fe2ab4b.jpg.html
:*
Trzymaj się ciepło Trzymam za Ciebie kciuki byś się podniosła i stała się jeszcze silniejsza
Kochana czytałam u kogoś, że jesteś w kiepskim nastroju, że tak odległa wizyta .. Co Cię nie zabije to Cię zmocni, czas szybko leci, nim się obejrzysz a będziesz szła na wizyt, może ten czas poswięc sobie? może nawet zrób przerwę od strony.. być psychicznie się wzmocniła..wiem kurcze że łatwo się pisze..wiem ile emocji kobietą rządzi
Kochana , chciałabym jakoś się wesprzeć, wiedz, że mocno kciukam za Ciebie.:****
chciałabym byś znalazła sposób by na nowo odżyć.
pamietam....
To straszne w polskiej służbie zdrowia, że na szybką konsultację można liczyć jedynie prywatnie Ja to w ogóle nie mam szans dostać się do Kliniki na NFZ bo na śląsku wszystkie jakie znalazłam są prywatne.. Trzymaj się Kochana
Słońce tak mi przykro.. wiem, że cokolwiek się nie powie nie ma teraz znaczenia... Kochana dobrze, że jesteś blisko Boga, On Cię na pewno nie zostawi w tak trudnej chwili.. oddaj Mu wszystko, każdą swoją łzę i bolesną myśl..
Tulę Cię mocno
Kochana serce mi się ściska na myśl o tym, że tak się stało i tak cierpisz. Gdybym mogła Ci jakoś pomóc to pisz. Wiem, że teraz żadne słowa pocieszenia nie przyniosą ulgi, ale pamiętaj, że otaczamy Cię myślami i wspieramy całym sercem :*
Kochana wierzę w to głęboko, że Pan Bóg jest miłosierny i niedługo wynagrodzi Ci ten cały trud i ból spowodowany stratą. Teraz daj sobie czas, odpocznij, nabierz dystansu i zregeneruj siły. Nie możesz się poddać. Czy rozmawiałaś z lekarzem dlaczego tak się dzieje?
Poszukuje dobrego ginekologa- endokrynologa od niepłodności z Poznania
Kochana jak się czujesz? Tulę Cię mocno, mocno.
Jak się czujesz Kochana? Myślami jestem z Tobą
Wspieram i tule ❤️❤️❤️
Mam nadzieję że uda się znaleźć przyczynę niepowodzeń i będzie już tylko lepiej! Wspieram w tych trudnych dniach
Diversiku kochana jak ty się czujesz? Myślę o tobie, jak sobie dajesz radę z tym wszystkim
kibicuje Ci bardzo:) rowniez tak pragnelam dzieciatka...i wiem co sie wtedy czuje...ja poronilam w 9tc i mmialam puste jajo plodowe;/...ale sie w koncu udalo i Tobie rowniez sie uda;). Mam czas popisac bo synek spi a ja chora nie mam dzis sił na nic;/
a robilas na chlamydie?
Ja mieszkam w Tychach i byłam w zabrzu u genetyka tam robilam z krwi i placilam 400zł;/ duzo pieniedzy wydalam na badania ale warto na kariotypy mi sie udalo na NFZ
Strasznie mi przykro! Wspieram
trombofilia to zakrzepica inaczej przez nia mloga byc poronienia;/ robiłam tez
Wiesz co nie wiem, bo koniec końców ja nie robiłam bo wyszła u mnie niedoczynnosc tarczycy i insulionopornosc i tym zajelismy sie leczeniem no i chyba z dobrym skutkiem . Jak bysmy z pierwszego zestawu badan nic nie znalezli (a robilam chyba ze 20- w alab laboratorium wejdz sobie na str jest pakiet dla starajacych sie i ja zaczelam od tego + badania nasienia). W drugiej kolejnosci mielismy czukac glebiej ale odpuscilismy. Na pewno ginekolog powie Wam gdzie sie udac z takimi badaniami zreszta powinien dac Wam skierowanie chyba, po tylu przejsciach, ja nie dostalam i musialam bulic bo 1wsze to puste jajo, a 2 to biochem wiec nie dali mi bo nie lapalam się w nawykowe.
Dziękować kciuki za rozpoczęcie piekne w Nowym Roku :*
jestem pamiętaj.
To są mutacje związane z krwią , nie znam się ale chyba chodzi o krzepliwość i wtedy właśnie cięzko z zagnieżdzaniem. Ja biore acard wlasnie na wrazie "w" ale przy stwierdzonym tym wiem ze chyba heparyne w zastrzykach sie sobie serwuje caly czas. Niechce mylic ani wprowadzac Cie w blad, tyle pamietam po mojej biochem (druga strata) jak robilam rozne badania i zastanawialismy sie co jeszcze.
Kochana, myslalam sobie od rana o Tobie. I mysle ze moze powinnas zbadac czy nie masz Zespółu antyfosfolipidowego i szukac też może w kierunku trombofili i tego typu mutacji? Tak się zastanawiałam, czy coś jeszvze mogę Ci podpowiedzięc...
Moja Kochana, tak bardzo mi przykro wspieram Cię całym sercem ❤
Tulę mocno
ściskam mocno :*
Przytulam ❤
Strasznie mi przykro
Wspieram i ściskam mocno :*
Kochana nie było mnie tu jakiś czas....tak cholernie mi przykro:(((( wiem jak bardzo to boli i pomimo, że ogromnie chciałabym Ci pomóc nie potrafię znaleźć odpowiednich słów...Jeśli będziecie chciała z kimś porozmawiać lub po prostu wyrzucić z siebie smutek, złość i żal - pamiętaj, że jestem!:****
Tak strasznie się cieszyłam ze chociaż tobie się udalo no nic kochana walczymy dalej ♡♡♡ uda nam się zobaczysz ♡♡♡♡
Jesteś silna i ze wszystkim sobie poradzisz, udźwigniesz ten cięzar ..Kiedyś Maluszek Ci wszystko wynagrodzi,
ale strasznie mi przykro,że musisz tyle cierpień znieść.
Całuje i pamiętam o Tobie.
Kochana moja wspieram calym sercem :* Wierze, ze szybko Wam sie teraz uda :* Bede caly czas trzymac kciuki :*
zycze duzo siły
Dołączam się do przytulańców :*
Przytulam mocno!!!
Może uda się już w tym cyklu bez kliniki tego Ci życzę
Dobrze Kochana że się nie załamałaś i ni poddajesz tylko chcesz walczyć ze zdwojoną siłą.. Pod fachową opieką na pewno niebawem się uda zwłaszcza że u Was to kolejny raz kiedy do zapłodnienia doszło.. Będę bardzo mocno trzymać kciuki
Tule mocno
Ajjjj... przykro mi bardzo. Ja dalej w niepewności. Testy negatywne a @ dlaej brak...
Wspieram ❤❤
Kochana...
Każda z nas chyba wierzyła do końca...
Na "pocieszenie" Ci powiem, że po mojej pierwszej ciąży prawdopodobnie też biochem. bardzo się załamałam aż do momentu gdy moja lekarka powiedziała mi, że po takiej ciąży mamy duże szanse na to żeby od razu się udało. Wiem, że Ci nie łatwo ale może to jakaś nadzieją, żeby przepłakać co trzeba i brać się do działania bo Wasze szanse wzrosły.
Mój żal szybko przeszedł i od razu nabrałam motywacji do działania.
Chcę jeszcze napisać, że całym sercem jestem z Tobą bo wiem jak to boli
przytulam z całych sił!
ehh Kochana nie tak miało być...
wiem co to ciąża biochemiczna i wcale nie boli mniej niż inne straty...
to też już wiem. Dużo siły Ci życzę
Wspieram mocno
Mysle o Tobie kochana Bardzo mi przykro :'(
ściskam mocno
Ściskam Cię z całego serduszka i jestem z Tobą!
Oby teraz zaskoczyło za pierwszym razem i by zakończyło się pomyślnie
tak bardzo mi przykro wspieram ogromnie!
Biedactwo moje.. Wierzę że Bóg Wam wynagrodzi te wszystkie cierpienia i w końcu doczekacie się upragnionego dzieciątka
Wspieram całym sercem bardzo mi przykro