Grudzień - wspaniały prezent pod choinkę
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Magdalenkaaaaa:)
Ja sie szarpnelam na umycie okna w kuchni, wypranie "firmanki" i powieszenie lampek w oknie:) Jestem pierwsza na ulicy (zazwyczaj bylam ostatnia) i czekam teraz na odzew sasiadow zeby przystroic tez schody do domu ;P
Do mnie tez juz przyszedl Mikolaj:)
Jutro wpraszam sie na sniadanie do przyjaciolki- zamowienie juz zlozylam
I,cholera, cos mnie bierze, gardlo boli, kaszel znowu wraca:/ W poniedzialek koniecznie lekarz, bo przed owu chcialabym sie tego pozbyc!Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No ja juz wszystkie okna pomylam, firanki wyprałam, inne powiesilam i nie mam siły.
magdalenkaaaaa teraz już będzie wszystko okJak się szkrab nazywa ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 20:35
Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa lubią tę wiadomość
-
monia91 wrote:No ja juz wszystkie okna pomylam, firanki wyprałam, inne powiesilam i nie mam siły.
Ja jestem pedantyczna i przez to nienawidzilam myc okien, bo zawsze gdzies jakas smuga byla, dostalam karchera, myje okna blyskawicznie, ale to nie zmienilo czestotliwosci ich czyszczenia;)
Luby sie uczy, a ja obejrzalabym cos w TV, ale NIC nie ma! Po co placic taka kase za pelen wachlarz kanalow, skoro wszedzie sa powtorki?!
Sylwusia100, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dlatego ja szukam teraz takich na kolkach, "szelkach", albo wsuwanych. Stare na zabki poszly w odstawke, teraz szperam w necie co kupic, takze karnisz w salonie wisi pusty i czeka:) W sumie to nawet szkoda cos tam wieszac, bo widok mamy na ogrod, ale tak lyso bez niczego i szukam czegos lekkiego.
MiSia :), małaMyszka, Sylwusia100 lubią tę wiadomość
-
Ja do momentu kiedy nie będzie gotowa kuchnia nie tknę palcem mieszkania. I tak teraz to M. przejmuje podstawowe obowiązki. Ja juz po kąpieli, wypachniona chciałoby się
a tu nici! Pozostały tylko chęci.
Sylwusia100 lubi tę wiadomość
-
W sumie my mieszkamy w nowo wybudowanym domu także wszystko jest tak jak być powinno
Mieszkamy u mnie , a będziemy się budować obok
małaMyszka, Natka88, Sylwusia100 lubią tę wiadomość
-
O nie, ja okno umylam bo chcialam powiesic lampki, wiec to byla kompleksowa dzialalnosc: mycie, pranie i wieszanie;)
Ja jestem z tych, ktorzy nie uwazaja, ze przed swietami trzeba wyszorowac cala chate, bo nie o to chodzi. Sprzatam, zazwyczaj, na biezaco i przed swietami nie musze odwracac wszystkiego do gory nogami. Wole upiec tone piernikow, poprzeklinac pod nosem je lukrujac, a potem cieszyc sie bliskimi. Czyte okno mi tego nie da.Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa lubią tę wiadomość
-
Monia mój mały aniołek to Piotrek
ja cały mój dzień praktycznie sprzątam bo moj mały jakoś chyba lubi jak mama chodzi i wszystko po nim sprząta
Ale mój przyszły małż naszczęście pomył okna, dziś nawet miałam zamiar przystroić mieszkanie ale mnie laski do miasta wyciągnęły na rajd wyprzedażowy i zeszło do 18, teraz czeka na mnie sterta garów... ehh jakoś mi się do niej nie pali..
Sylwusia100, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Natka cała prawda. Ja to staram się okna co miesiac- dwa myć okna. Lubie ład i porządek i fajny zapach w mieszkaniu
Ja za pierniczki jutro się zabieram
Hehe to fajnieNo przy takim szkrabie trochę sprzątania jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 21:10
Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalenka, moj syn dzisiaj dokladnie ma 23msc i powiem ci ze dalej za nim chodze i sprzatam.
klocki, zabawki, klamerki, kredki, ksiazki... Uwielbia miec wszystko rozpierniczone po podlodze
Powodzenia w staraniach!
Mlody zasypia, M w pracy do 1, pozostaje mi pozmywac, wykapac sie, jakas maseczke sobie walne i ide lulu bo padam. Jutro znowu zakupy... Zebym chociaz sie tak nie wkurzala ze tyle pieniedzy idzie a praktycznie nic konkretnego czlowiek nie kupuje
I jeszcze prezenty. Tesciowej blender, tesciowi spodnie, a dla moich dziadkow nie mam pomyslu..Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa lubią tę wiadomość
-
Ja opiekowalam sie przez 3 lata dziewczynka, mloda jak cos wylala, to sama dreptala po scierke i czekala na wyrazy uznania:) Gorzej jak na dworze sie pobrudzila i jej to nie odpowiadalo. Bardzo duzo czasu zajelo mi tlumaczenie, ze plac zabaw jest od swietnej zabawy i mozna przyjsc ze spaceru brudnym:) Doszlo do tego, ze jak Mala juz zrozumiala i mnie wybrudzila, to mowila "ciocia, ale masz pralke, wypierze sie"
Raz Mala byla mistrzynia swiata. Byla juz "kumata", jakies 2 latka. Otworzylam jej jogurt, podalam, a wieczko wyrzucilam do koszla. Zuzka zjadla (siama, siama), poszla do kosza (siama, siama), wurzucila kubeczek (siama, siama) i... wyjela to wyrzucone wieczko i oblizala z jogurtu (chces?)! Myslalam, ze padne:)Majaaa, Sylwusia100, małaMyszka, magdalenkaaaaa, Maniuś, Paulina_2603 lubią tę wiadomość