Grudzień - wspaniały prezent pod choinkę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilejdi nie zazdroszczę. Wstawanie z kurami nie dla mnie, w tygodniu nie mam wyjścia i wstaję wcześnie, ale w weekend muszę wychillować
I tradycyjnie czeka mnie zrobienie obiadu, rosołku na jutro i sprzątanie ,dobrze ,że Mąż Wąż nie ucieka od obowiązków i pomoże, musi się odpłacić za to nocne wiercenie się
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mon!ta^ wrote:u mnie swietnie z tym, że nie mogłam spać od 6
bo się dowiedziałam, że bedzie dzidzia
Gratulacje
Ja się za to spokojnie wyspałam.
Niedługo poeksperymentuję w kuchni, a wieczorem spotykam się z przyjaciółkami.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle tez nie mam co w sumie narzekac, klade mlodego o 9 spac i przed 8 sie budzi, bez pobudek w nocy. Takze grzeczniutki w nocy. + drzemka w dzien ok 1,5-2h. Ale jak jestesmy sami to czas sie dluzy bardzo. Doslownie zyje od nocy do nocy, od jednego zjazdu meza do nastepnego. Posprzatalam wczoraj, obiad zrobie jak Igo wstanie z drzemki, mam czas na kawe i troche tv w spokoju.
To udanej soboty laski.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 12:34
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
goska9789 wrote:Ja podniosłam tyłek 10 minut temu. W końcu trochę odespałam, chociaż nad ranem mój Kamil tak się wiercił przez ból kręgosłupa ,że w pewnej chwili chciałam go udusić poduszką :p
goska9789 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle masz szczęście
Mnie od kilku dni nawiedza instynkt morderczyni ( może przez kryminały ,które czytam ), jeśli nie zrobi czegoś z tymi plecami to nie ręczę za siebie. Otruję go albo będzie spał na podłodze, wejdzie do łóżka tylko na bzykanko
)) Niech zna moje dobre serce :p
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja musiałam z mężem wstać przed 7, co było dla nas katorgą w sobotę
, jechaliśmy do szpitala do laboratorium, żeby pobrać krew, bo robię badania hormonalne. Ale jak wróciliśmy znów poszliśmy spać i wstaliśmy o 10 ale ledwo ledwo
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam
Wybaczcie ale też sie wtrącę do rozmowy ;)Ja z moim M mamy dziś tak wyjątkowy leniwy dzień że aż nie pamiętam kiedy ostatnio sie nam taki zdarzył. Siedzimy w piżamach cały dzień i jakoś nosa z pod kołdry żadne z nas sie chce wyściubić. Ale mam chytry plan na męża i planuje wysłąć go do McDonalda bo jakieś obiadkowe śmieci, wiem że powinnam sie tego wstydzić i zdrowo sie żywićale raz na jakiś czas można sobie pozwolić
małaMyszka, goska9789 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Marta8880 tylko pamiętaj bez McFlurry to nie ma zestawu
oj ja chyba mojego też wyciągnę dzisiaj na śmieciowe żarełko
i ten McFlurry sneakers
goska9789, Martoszka, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta8880. Wtrącaj się śmiało
U nas piżama party całodniowe jutro bo dzisiaj obowiązki. Czasami można zgrzeszyć i zjeść coś śmieciowego. Wszystko jest dla ludzi w odpowiednich ilościach
Uważaj tylko żeby Ci włosy między palcami nie wyrosły
Aaa, i podstawowe pytanie czy Mąż da się nabrać na Twój plan ;>? Ciepłe łóżeczko vs kiepska pogoda, może będzie wolał głodować?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
małaMyszka wrote:Marta8880 tylko pamiętaj bez McFlurry to nie ma zestawu
oj ja chyba mojego też wyciągnę dzisiaj na śmieciowe żarełko
i ten McFlurry sneakers
małaMyszka lubi tę wiadomość
M&M -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
beti34 wrote:A ja mam ochotę na śledzie !
beti34 lubi tę wiadomość