Grudzień - wspaniały prezent pod choinkę
-
WIADOMOŚĆ
-
No wielka kobyla, miejsca w mieszkaniu tez niewiele ale tak mi sie podoba ze na suficie gdzies go zawiesze oby byl
a xlandera xa tez biore do namyslu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 21:35
małaMyszka lubi tę wiadomość
[/url]
-
tomania2806 wrote:http://www.maxartkids.pl/WOZEK_RETRO_IRYS_MOD_3-262.html
coś takiego mi się podoba
Tylko ja takiego nie mogę ;-(
M. nawet oczy zrobił -
tam potem był brązowy...jeśli chodzi o kolor
ja to mojemu T. nie pokazałam bo by mnie wyśmiał
więc taki co by się mojemu też podobał to taki
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2500&osCsid=Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 21:42
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja z racji tego, że przez kilka lat byłam opiekunką mam kilka wózków przetestowanych;) I np. takie mutsy i x-landery przerazaja mnie ciezarem i gabarytami, zwlaszcza jezeli nie ma sie windy i przemieszcza komunikacja miejska! Ale w samym mutsy igo jestem zakochana:) Teraz juz inaczej do tego podchodze, bo mamy garaz i po schodach nie trzeba taszczyc wozka, wiec najwazniejsze zeby nie wytrzasl maluszka, mial duzy kosz i... byl ladny
(Prawo Agaty bedzie mialo chyba nowa serie, ostatnio Daria Widawska byla w DDTVN i cos o tym mowila)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 21:44
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Marta8880 wrote:No wielka kobyla, miejsca w mieszkaniu tez niewiele ale tak mi sie podoba ze na suficie gdzies go zawiesze oby byl
a xlandera xa tez biore do namyslu
-
tomania2806 wrote:tam potem był brązowy...jeśli chodzi o kolor
ja to mojemu T. nie pokazałam bo by mnie wyśmiał
więc taki co by się mojemu też podobał to taki
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2500&osCsid= -
Natka88 wrote:Ja z racji tego, że przez kilka lat byłam opiekunką mam kilka wózków przetestowanych;) I np. takie mutsy i x-landery przerazaja mnie ciezarem i gabarytami, zwlaszcza jezeli nie ma sie windy i przemieszcza komunikacja miejska! Ale w samym mutsy igo jestem zakochana:) Teraz juz inaczej do tego podchodze, bo mamy garaz i po schodach nie trzeba taszczyc wozka, wiec najwazniejsze zeby nie wytrzasl maluszka, mial duzy kosz i... byl ladny
(Prawo Agaty bedzie mialo chyba nowa serie, ostatnio Daria Widawska byla w DDTVN i cos o tym mowila)
Ja tam ciężarów się nie boję. Trochę sadełka mam, ramiona też dosyć dosyć, więc jak trzeba coś dźwignąć to pierwsza lecę do pomocy. A z mutsy mam źle skojarzenia. A skojarzenia są najgorsze. To tak jak z imieniem dla malucha. Myślisz i myślisz, a jak już wymyślisz, to słyszysz od męża... miałem dziewczynę w klasie o takim imieniu, była straszna jak noc i głupia jak but - moja córka nie będzie miała tak na imię! Albo - nieeeeee tyle dziewczyn w szkole miało tak na imię... jakoś źle mi się wszystkie kojarzą... i weź wymyśl cośMarta8880 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas brak planów co do zakupu wózka. Na razie musi mi wystarczyć cowieczorne przytulanie sie mojego K do brzucha i 'czarowanie' macha palcami niczym mag ,tylko mu różdżkę dać, moze minął się z powołaniem. Miejmy nadzieje,że coś/kogoś wyczaruje. Aaa i dzisiejszy tekst mnie zabił - Twój brzuch będzie fajnym domkiem tymczasowym dla Bejba. Skąd on bierze te teksty to ja nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 21:52
małaMyszka, Natka88 lubią tę wiadomość
-
Kochane! My imiona wymyślaliśmy na lekcji j. polskiego w II klasie LO
Syn - Sebastian, a córka ... ... ... od 10 lat myślimy
goska9789, Natka88, tomania2806, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak, skojarzenia... Jak dawalismy synowi imie, to samo. W koncu stanelo na Igorze, bo fajne krotkie dobrze sie skraca, no i nikogo osobiscie nie znamy o tym imieniu
jak jeszcze nie znalam plci to mialam milion imion zenskich a meskich wcale, potem jak sie okazalo ze chlopak to dluuugo myslelismy. I mysle ze idealnie trafilismy z imieniem. Zobaczymy jak bedzie przy drugim maluchu
goska9789, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie zazdroszcze Wam z tymi bezdomnymi. Ja mieszkam na obrzeżach miasta, blisko akwenu wodnego,lasy,pola. Bezdomni czasami chodza ,ale nigdy nie było problemów. Moze dlatego ,ze pies biega po podwórku i odstrasza skutecznie. Za to zimą mamy wesoło, lisy biegają szukajac jedzenia i sarny pod ogrodzenie przychodza po smakołyki
uroki mieszkania w takim miejscu gdzie drogi są piaskowe, nie ma lamp, chodników,a do centrum 15-20 minut piechota. Żyć nie umierać. Polecam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 22:08
małaMyszka, werni lubią tę wiadomość
-
Marta8880 wrote:A co do łazenia bezdomnych po klatkach schodowych to tez to znam, ryglowanie drzwi na trzy spusty. Mam pieska ale czasem wydaje mi sie ze boi sie bardziej odemnie
tomania2806, goska9789, Marta8880 lubią tę wiadomość
-
MałaMyszka, ale na dluzsza mete dzwiganie dziecka wraz w wozkiem i tobolami (pieluchy, ciuchy, zabawki, jedzenie) jest straszne. Poki jeszcze maluch maly, to nie ma sprawy, ale taki 1,5 roczniak, to juz ciezko + ogolnie panujaca znieczulica przy prosbie o pomoc (uslyszalam raz, ze jak jestem guwniara i zrobilam dziecko, to potem mam sama sobie radzic z wozkiem w tramwaju, albo "mam chory kregoslup").
Racja, skojarzenia z imionami sa straszne. Imie dla coreczki mamy wybrane od wiekow (Marysia), ale synek bedzie mial przypozadkowany chyba numerek przez "zle" doswiadczenia!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
my córka Antonina na 100% a syn ja bym chciała Michał a mój mąż mówi nie, jemu się podoba Wiktor.
Mój pies boi się np bałwana, liścia z drzew, stosu liści, worka na śmieci...itdWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 22:08
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny