16 Dzień cyklu.
Trochę mnie tu nie było, ale już jestem
Tak jak widać-nowy cykl niestety ...
Ale! Wydaje mi się że jestem juz po owulacji, chyba dzisiaj w nocy była bo nie mogłam uleżeć
jajnik to myślałam ze eksploduje, głowa mnie mega bolała...
Dopiero dzisiaj przed 15 mi przeszlo ...
Ogólnie to tak- byłam w szpitalu od poniedziałku do środy na badaniach hormonów .
Nie wiem jak wyszły bo dopiero za tydzień w sobote jade do swojego gina po wyniki
Mam najlepszego Ginekologa na świecie!
Wkońcu ! ( odpukać )
Z ostatniej chwili !
Mój mąż jak mył garnek po rosołku to poczaskał talerzyk z kompletu
Eh ale co tu go wyzywać skoro sam zrobił rosołek i jeszcze garnek umył
Miałam jechać do gina gdzie indziej 4 lutego ale zrezygnowałam bo dostałam namiary od znajomego mojego faceta na Gina który leczy ich z niepłodności .
Więc mówimy a co tam zaryzykujemy
i jak narazie strzał w 10 !
Jutro jedziemy pojeździć po babciach i dziadkach złozyć życznia na ich święto
Prezenciki uszykowane czekają
idę spać bo późno
Dobranoc laski
No gdzie ten Okres, ja się pytam ?
Czy akurat teraz jak na niego czekam to on sie bedzie spóźniał?
No kurde, no !
Tabletki i kremy wykupione czekają na ten pierwszy dzień i co i dupa musza jeszcze poczekać
A więc tak byłam wczoraj po raz czwarty u gina i miał już wszystkie wyniki i wyszło że mam sobie NATURALNĄ ANTYKONCEPCJE.
Nie wiedziałam ze takie coś istnieje wogóle
Mówił ze gdybym nie chciała miec dzieci to bym nie musiala sie zabezpieczac bo bym nie zaszła
Jedynie z lekami mogę zajść
Śmieszne co ?
Mam tyle tabletek ze szok!
A jeszczee czeka na mnie maść dopochwowa która bede stosowac po okesie
A najlepsze to ze jak sie posmaruje ta maścią to mąż musi mi to wepchną poprzez sex
Tak mówił, ze takie jest zalecenie producenta
Jedyne co sie mojomu spodobało hehe
Daliii okres streszczaj się bo chce juz lekami sie faszerować
Po raz kolejny mogę powiedzieć że mam najlepszego Gina na świecie !
warty tych pieniędzy !
Wkońcu na swoim !
Co chwilę coś, porządki, remonty ogólnie szał ciał !
Nawet chyba po raz pierwszy nie obliczałam owulacji, nic !
Oczywiście u lekarza byłam kilka razy no bo wiadomo zależy mi
20 luty ( 13dc) - wizyta u mojego Gina, sprawdzamy pęcherzyki czy rosną
Okazuje się że są małe, malutkie zalecenie kontroli w czwartek.
25 luty (18dc) - kontrola ponowna, pęcherzyki nie rosną, stoją w miejscu i nie pękły jeszcze.
Lekarz każe nie robić sobie nadziei na ten cykl, cykl stracony.
Ale mówi żeby sie nie stresować że mnie "naprawi"
Fajny ten mój lekarz
kolejna wizyta u niego w 12-13 dniu cyklu.
Czekam od 1 dc kolejny zestaw leków ...
Wkońcu na swoim !
Co chwilę coś, porządki, remonty ogólnie szał ciał !
Nawet chyba po raz pierwszy nie obliczałam owulacji, nic !
Oczywiście u lekarza byłam kilka razy no bo wiadomo zależy mi
20 luty ( 13dc) - wizyta u mojego Gina, sprawdzamy pęcherzyki czy rosną
Okazuje się że są małe, malutkie zalecenie kontroli w czwartek.
25 luty (18dc) - kontrola ponowna, pęcherzyki nie rosną, stoją w miejscu i nie pękły jeszcze.
Lekarz każe nie robić sobie nadziei na ten cykl, cykl stracony.
Ale mówi żeby sie nie stresować że mnie "naprawi"
Fajny ten mój lekarz
kolejna wizyta u niego w 12-13 dniu cyklu.
Czekam od 1 dc kolejny zestaw leków ...
Bożeeeeeeeee.....
Co się ze mna dzieje?
Już ponad tydzień okres mi się spóżnia, no
Co jest ? testy negatywne niestety
Tak myślę czy jest sens iść na bete ??????
Czy odrazu do lekarza cisnąć?
Kurde, nie wiem co już robić.
Czuję się dziwnie i źle.
Co chwilę latam siusiu jestem mega zmęczona i ciągle ziewam.
Nie wymyślam sobie tego, tak jest. Naprawdę.
CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE????????????????
nie mam juz siły na nic.......
Aby schowac sie i ryczec.........
Boże, dlaczego nie chcesz dać nam dzidziusia?
Nam już sił brakuje....
Byłam u lekarza w czwartek i stwierdził że owulacje już tuż tuż i pęcherzyki książkowe, Dal mi zastrzyk ovitrelle kazał wstrzyknac w piątek wieczorem dwie sztuki i kochać się bardzo bardzo ostro i intensywnie tak więc działamy w
Jestem dobrej myśli
Mialyscie kiedyś ten zastrzyk?
Ma bardzo dużo pozytywnych opinii na internecie
W poniedziałek jadę na wizytę zobaczyć czy pekly i czy pojawiło się ciałko żółte
Jejuu najgorsze dwa tygodnie w moim życiu, ale dam radę, muszę
Byłam wczoraj u lekarza
Pęcherzyki ładnie popękały i Mój Pan doktor powiedział że owulacja była wprost książkowa !
Mówił że są duże szanse na dziecko
Sex był, owulka była, nasienie znakomite,
Czego chcieć więcej ! Ahhhhh........
W poniedziałek mam iść na bete i odrazu jak bede miała wynik mam do niego dzwonic
Jeju nie mogę sie doczekac
pokluciłam sie z meżem
jeju, ja tak go kocham a on tylko zło widzi we mnie
Dlaczego ......
Wierze że dziecko nas podbuduje
WIERZĘ !
Aaaaaaaaaaaaaa nie umiem czekać!!!!!!
Poniedziałku! Przybywaj!
Jeszcze tylko piątek,sobota,niedzielaaaa iii PONIEDZIAŁEKK!
<3
Jeju jak ja się boje jutra.. Boję się negatywnej bety, nie chce na nią iść ale muszę, lekarz musi znać wynik żeby wiedzieć co dalej robić.
Czy szykować dla mnie zestaw witamin ciążowych czy szykować bardziej drastyczne środki stymulacji...
Jeju skąd ja mam na to wszystko brać siłę
Dzisiejszy test ciążowy negatywny, może tak ma być??
Może ja nigdy nie będę w ciąży??
Przecież nigdy się nie ma to co się chce?
To dlaczego dla mnie miałby być wyjątek?
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 kwietnia 2016, 18:05
Beta hcg 3.67....
Cały dzień płacze..
Wiem że jeszcze wszystko się może zdazyc, ale jakoś w to nie wierzę.
Wiem że jak w piątek pójdę na betę to będzie mniej niż dwa..
Straszne uczucie..
Koleżanka mi nawet mówiła że ona jak była na początku ciąży to miała betę 3.33 ale jakoś mnie to nie podbudowalo..
Chce zniknąć, uciec....
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 kwietnia 2016, 20:35
Jejuuuu jutro termin spodziewanej @...
A idź jak najdalej ode mnie, proszę?!
Ale mam stresa, cycki bolą, podbrzusze kluje, leje się ze mnie dużo wodnistego białego śluzu,
O co kaman?
Okresie, spierdalaj.
Kurwa co jest no.
Czemu zajście w ciążę jest tak cholernie trudne?
A wydawało by się że jest tak banalnie proste, boże jaka ja byłam kiedyś głupia i naiwna że tak myślałam.
Byłam ostatnio u lekarza i padło hasło inseminacja.
Ale mój facet nie chce się zgodzić bo twierdzi że jak się uda to przy pierwszej lepszej kłótni mu wypomne że on nie zrobił tego dziecka tylko doktor,
Boże jaki on jest kurwa głupi i dziwny.
Ogólnie lekarz na ten cykl chciał mi zrobić inseminacje, ale jak w sobotę do niego pojadę na kontrolę owulacji to powiem że chcemy jeszcze spróbować naturalnie.
Maz potrzebuje więcej czasu na inseminacje, boi się tego jak cholera.
Tylko szkoda że nie rozumie ze czas dla mnie dużo znaczy.
Jeju co wejdę na fejsa to ktoś w ciąży, szybki ślub.
Ja pierdole, oni mogą nie? Bo oni kurwa napewno tego chcieli!
Płakać się chce jak takie coś się widzi, zazdrość!
Mam dosyć tych leków co biorę, źle się po nich czuje ale lekarz uprzedzal że tak będzie...
Postanowiliśmy że w tym cyklu "bzykamy" się co wieczór!
No kurwa musi coś doleciec nooooo... ❤❤❤❤
Wiadomość wyedytowana przez autora 28 kwietnia 2016, 22:03
Ojejuuu owulacja jest, mam taki piękny test że muszę się nim pochwalić ❤❤❤
Ja pierdole, ciągle error i error.
Później wstawię zdjęcie bo nie idzie, kuzwa.
Do dupy z tym wszystkim, ciazy nie będzie.
Ten debil się znowu nsjebal.....
Taka okazja i znowu nic, tyle siana poszło się jebac.
Super.
KURWAAAAAAAAAAAAA............!!!!!!!!!!!
Wracam właśnie od lekarza i wszystko ładnie, pięknie, owulka była
Pojawiło się ciałko żółte
Oby był z tego bobas ❤❤❤❤
Czekam i czekam
Boże, tyle leków mi teraz zapisał że ogień
Ale łykam, chociaż za bardzo w tym cyklu nie poszalelismy z sexem...
Jestem zła na siebie i na niego...
Ale co ma być to będzie..
Może jakaś galeria dzisiaj?
Idę się ogarniać to może gdzieś się pojedzie
Wierzę w cuda, a co
Czekam, cały czas
Ale temperatura mówi mi że nic z tego nie będzie.
Od dwóch dni mi mega zimno, na dworze upał a ja się trzese jak galaretka... Wtf?
Od dwóch dni nie rozmawiamy że soba..
Dziwne uczucie
Ogólnie to dziwnie się czuję, cały czas łzy mi lecą i jedno wielkie pytanie -dlaczego ja???? -
Boże pomóż nam, błagam
Wierzę w Ciebie ❤❤❤❤