X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki NASZE MAŁE WIELKIE STARANIA...
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
NASZE MAŁE WIELKIE STARANIA...
O mnie: wesoła, otwarta, z głową w chmurach, maniaczka animacji i rysunku :)
Czas starania się o dziecko: bez zabezpieczeń od 05/2012, z kalendarzykiem OVU od 01/2013
Moja historia: 10/09/2013 - udalo sie ale tylko na 5 tygodni (poronienie); 21/02/2014 - I inseminacja/bez rezultatu; 09/05/2014 - II inseminacja/bez rezultatu..... wykonane badania JA: hormony, badanie drożności jajowodów (oba drożne), stwierdzone PCO (stymulacja CLO)....... wykonane badania M: badanie nasienia (2013 morfologia 1%, 2014 morfologia 4%), endokrynolog (niski poziom testosteronu - stymulacja trwa).
Moje emocje: Zawsze myślałam że to takie łatwe, ze wystarczy raz i juz jest się mamą - ale teraz wiem że to tak jak z totolotkiem.... trzeba trafić no i mieć szczęście.

20 lutego 2013, 06:54

Wczoraj miałam migrene...jak zwykle okropną łep prawie pękł.
Dzisiaj już lepiej, oby ten dzień minoł szybko i bezboleśnie. Mój M ma dziś spotkanie w sprawie pracy...muszę trzymać kciuki. :)

21 lutego 2013, 07:00

Dzisiaj ide na siłownie...ponoc cwiczenia poprawiają płodność...hmmmm...tylko żebym nie przedawkowałą :) nie chce być Pudzianem w ciąży :D hehehe

25 lutego 2013, 06:58

W piątek mieliśmy wizyte w klinice płodnosci. Okazalo sie ze moj M ma jakies kuleczki (7mm) na jadrach, i to moze byc przyczyna zlego wyniku badania nasienia i tego ze jeszcze nie slyszymy tupotu malych nozek. Wiec musimy sie leczyc. W srode nastepne badanie nasienia oby to bylo lepsze...i dalo nam jakies szanse.

26 lutego 2013, 06:46

Porada
Na badaniu byliśmy w invimed u dr. Piernika. Bardzo fajny Pan, szczegółowy i mówi bez ogródek co się dzieje i jak dalej postępować. Trochę drogie wizyty bo pierwsza 200 zl kolejne 150 zl, badanie nasienia 175 + hormony 250 :/ ladna suma sie zbiera :/

26 lutego 2013, 06:47

Jutro badanie mam nadzieje ze wyniki będą lepsze...bardzo bym tego chciała.
Ostatnio wszystko nam sie psuja lub idzie nie po naszej myśli - co za rok no ale ponoć jak źle się zaczyna to dobrze się kończy ;)

4 marca 2013, 12:49

Dawno mnie nie było, ale co tu pisać skoro czas leci jak szalony, człowiek zabiegany ciagle tylko praca - dom :(

Wczoraj mialam straszny bol jajnika, hmmm to pewnie bol owulacyjny wiec trzeba dzialać ;) zobaczymy moze w tym miesiacu sie uda :)

W czwartek ide do Ginekologa zeby poradzil mi jakie badania moge wykonac aby sprawdzic czy u mnie wszystko ok... no a w piatek moj M ma wizyte no i zobaczymy jak wyszly badania..oby tym razem byly dobre :)

7 marca 2013, 09:24

Dzisiaj wizyta u Ginekologa - musze zapytac go o to co moge sprawdzic u siebie? zeby miec pewnosc ze jest ze mna OK hmmm oby to byly niebolesne zabiegi :/

a jutro idziemy z M po wyniki...oby byly dobre.

No i jestem juz po owulacji, w tym cyklu dobrze trafilismy i przytulalismy sie w czasie zalecanym wiec moze akurat hmmm.. bardzo bym chciala uslyszec dzis od ginekologa: o widze pecherzyk ciazowy :) hehehe....czy to sie kiedys spelni?

8 marca 2013, 06:51

Pani ginekolog wczoraj polecila aby w nastepnym cyklu przyjsc na monitorowanie pecherzyka owulacyjnego, musi ona wiedziec czy on pęka czy nie...jesli nie to przepisze mi jakies lekarstwa. Nastepnym badaniem jakie moge zrobic ( ale jakieo ona narazie nie poleca) to sprawdzenie droznosci jajowodow. Z tego co mowila to jakies przeswietlenie (ponoc nie mile) :).
Jak narazie sproboje monitorowac cykl, a pozniej zobaczymy.

Najgorsze w tym wszystkim jest to czekanie, aby sprawdzic to i to musze czekac, na owulacje musze czekac, na testowanie tez czekam --- MASAKRA!

No a dzis kolejna wizyta-tym razem mojego M...zobaczymy co bedzie :)

11 marca 2013, 09:27

w piatek mielismy wizyte u androloga, wyniki nasienia troszke lepsze bylo 5 mln a jest 11 mln plemnikow ( wiec ok) za to ich jakosc nie jest najlepsza :/ no i Moj M dostaje hormony zobaczymy za 14 dni czy one cos zmienia :) mam nadzieje ze tak.

A ja czekam na @, chociaz w tym miesiacu wstrzelilismy sie z przytulaniem w owulacje wiec moze juz nie bedzie @ ;) hmmm... jak to mowi moj tata " pozyjemy zobaczymy".

18 marca 2013, 06:21

I znowu nic :/ malpa dzis nadeszla...w tym cyklu bede miala monitoring, aby sprawdzic czy moj pecherzyk peka czy nie ( czy jajeczko jest uwalniane)... Podobno jak bola jajniki po owulacji to znak ze moze sie nie uwalniac jajeczko - hmmm...a mnie bola wiec ciekawe co wtedy - pewnie jakies hormony czy cos

Dzis kiepsko sie czuje boli mnie brzuch i plamie wiec pewnie za jakies pare godzin bedzie pozadne krwawienie :( AłA

15 kwietnia 2013, 13:09

Monitoring - udany - pecherzyk peka
nasienie M - poprawiona wysokosc testoronu - za 2 m-ce do kontroli

slowa lekarze : " teraz powinno byc juz dobrze"

hmmm... zobaczymy jak narazie nie wiem, w tym m-cu czas wspolzycia trafiony ( bo z monitoringiem) :) no ale temperatura dzis spadla wiec chyba nici...juz pomalu mam dosc tego wszystkiego :/

Jedna dobra wiadomosc - przyszla wiosna :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 kwietnia 2013, 13:09

17 kwietnia 2013, 06:56

W tym miesiacu udalo nam sie wstrzelic idealnie w owulacje, wiec wciaz mam nadzieje :)

Temperatura rosnie - mam nadzieje ze juz nie spadnie :)

NO ale dzis sie zalamalam bo nie wytrzymalam i zrobilam test ciazowy - znowu jedna kreska
mam nadzieje ze tak jest bo za wczesnie go zrobilam... nadal mam nadzieje

22 kwietnia 2013, 05:40

Mimo ze temperatura byla dosc dlugo na wysokim poziomie to dzis znow spadla do 36,7 :/ wiec to chyba jeszcze nie ten miesiac, no cuz sprobojemy w nastepnym.

Juz myslalam ze na majowke pojedziemy w trojke :)


23 kwietnia 2013, 05:56

Porada
Jak moge dolaczzyc wykres?

23 kwietnia 2013, 05:56

No i sie pojawila :(

no to zaczynamy kolejna runde...

10 maja 2013, 05:42

Oj juz nic nie wiem, w tym cykly wydaje mi sie ze ovu juz byla ale temp ani drgnie do gory... naczytalam sie roznych rzeczy - ponoc to znaczy ze nie bylo ovulacji w tym cyklu ( no ale przeciez wzrosla i test byl pozytywny).

Caly cykl ovulacji to material do gdyban i przemyslen...gubie sie w tym wszystkim.
Probuje byc na luzie, jem zdrowo, cwicze, nawet kawy nie pije ( chociaz ja uwielbiam) i nic.
Moj M bierze hormony na poprawe nasienia, cwiczy, je pestki dyni jak chomik --- i ciagle nic.... Zwariowac mozna...

pewnie znowu nici z tego cyklu :/

13 maja 2013, 08:25

Wczoraj zrobilam test owulacyjny i dwie krechy wyrazne na maksa - wiec uderzylismy :) zobaczymy co przyniesie los :)

12 czerwca 2013, 12:20

Wczoraj bylismy na wizycie dla par starajacych sie. Pan doktor poopowiadal nam wiele rzeczy, zweryfikowal nasze dotychczasowe badania,wyniki itp. i powiedzial ze wedlug niego leki ktore przyjmuje moj maz nie zdzialaja cudow abysmy mogli sami zadzialac :/
Powiedzial ze mam zrobic badanie krwi a maz nasienia - wtedy przyjsc na wizyte i zobaczymy.
Zasugerowal ze w zwiazku z tym ze mialam operowany wyrostek ( wylany) na jajowodach moga byc zrosty :/ wiec to tez moze byc przeszkoda...
No to bedziemy sie decydowac co dalej narazie jeszcze walczymy :) Kochamy sie a to najwazniejsze :)...

13 czerwca 2013, 08:12

Porada
zasugerowal abym zrobila badanie krwi ( tarczyca i inne), a moj M aby zrobil raz jeszcze badanie nasienia.
Wtedy bedziemy myslec co dalej.. :/

13 czerwca 2013, 11:16

Dzis bez nowosci - szara rzeczywistosc ale jedna rzecz mnie zastanawia...
bo w tym cyklu co zadkosc bolal mnie lewy jajnik ( a nie jak zwykle prawy - na ktorym mam potencjalne zrosty po wyrostku), wiec moze ten cykl bedzie szczesliwy.. zobaczymy
1 2