po porodzie:) poczynamy :)
Autor: farmaceutka77- Temperatura
- 37.27°
- 36.95°
- 36.63°
- 36.32°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Inofem
- Jodid
- Witamina A+E
- Wizyty
Wrzesień 2017 | Październik 2017 | Listopad 2017 | Grudzień 2018 | Styczeń 2018 | Luty 2018 | Marzec 2018 | Kwiecień 2018 | Maj 2018 | Czerwiec 2018 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
18pn | 19wt | 20śr | 21cz | 22pt | 23so | 24nd | 25pn | 26wt | 27śr | 28cz | 29pt | 30so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt | 07so | 08nd | 09pn | 10wt | 11śr | 12cz | 13pt | 14so | 15nd | 16pn | 17wt | 18śr | 19cz | 20pt | 21so | 22nd | 23pn | 24wt | 25śr | 26cz | 27pt | 28so | 29nd | 30pn | 31wt | 01śr | 02cz | 03pt | 04so | 05nd | 06pn | 07wt | 08śr | 09cz | 10pt | 11so | 12nd | 13pn | 14wt | 15śr | 16cz | 17pt | 18so | 19nd | 20pn | 21wt | 22śr | 23cz | 24pt | 25so | 26nd | 27pn | 28wt | 29śr | 30cz | 01pt | 02so | 03nd | 04pn | 05wt | 06śr | 07cz | 08pt | 09so | 10nd | 11pn | 12wt | 13śr | 14cz | 15pt | 16so | 17nd | 18pn | 19wt | 20śr | 21cz | 22pt | 23so | 24nd | 25pn | 26wt | 27śr | 28cz | 29pt | 30so | 31nd | 01pn | 02wt | 03śr | 04cz | 05pt | 06so | 07nd | 08pn | 09wt | 10śr | 11cz | 12pt | 13so | 14nd | 15pn | 16wt | 17śr | 18cz | 19pt | 20so | 21nd | 22pn | 23wt | 24śr | 25cz | 26pt | 27so | 28nd | 29pn | 30wt | 31śr | 01cz | 02pt | 03so | 04nd | 05pn | 06wt | 07śr | 08cz | 09pt | 10so | 11nd | 12pn | 13wt | 14śr | 15cz | 16pt | 17so | 18nd | 19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 01cz | 02pt | 03so | 04nd | 05pn | 06wt | 07śr | 08cz | 09pt | 10so | 11nd | 12pn | 13wt | 14śr | 15cz | 16pt | 17so | 18nd | 19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 29cz | 30pt | 31so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt | 07so | 08nd | 09pn | 10wt | 11śr | 12cz | 13pt | 14so | 15nd | 16pn | 17wt | 18śr | 19cz | 20pt | 21so | 22nd | 23pn | 24wt | 25śr | 26cz | 27pt | 28so | 29nd | 30pn | 01wt | 02śr | 03cz | 04pt | 05so | 06nd | 07pn | 08wt | 09śr | 10cz | 11pt | 12so | 13nd | 14pn | 15wt | 16śr | 17cz | 18pt | 19so | 20nd | 21pn | 22wt | 23śr | 24cz | 25pt | 26so | 27nd | 28pn | 29wt | 30śr | 31cz | 01pt | 02so | 03nd | 04pn | 05wt | 06śr | 07cz | 08pt | 09so | 10nd | 11pn | 12wt | 13śr | 14cz | 15pt | 16so |
- Temperatura
- 37.27°
- 36.95°
- 36.63°
- 36.32°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Inofem
- Jodid
- Witamina A+E
- Wizyty
Hej u mnie spoko, samopoczucie ok, nic nie boli tylko sił trochę mniej i zgaga. Podobno bardzo dobrze przechodzę ciążę. Spaceruję, ćwiczę i jedynie co to mnie stresuje rosnąca waga, bo ciężko się z tym pogodzić. Dzidzia wg lekarza zdrowa i oby się taka urodziła A Ty widzę masz fajny wykres To ciekawe co się robi z cyklem po porodzie a niektore kobiety to potrafią już po 3 miesiącach znów być w ciąży. A jak u Ciebie starania? Jak malutka?
Hej Kochana, tyle razy mialam tu wejsc ipo odpisac, aa zawsze cos mnie odrywalo Maly cudowny, troche mamy klopot z brzuszkiem I sa kolki. Wyszla skaza no I nie jem nabialu (z reszya co ja teraz jem...) a tak to wszystko dobrze a jak u Was?
Dziękuję, kciuki się przydadzą :-*
Na razie niestety nie czuję, by coś miało ruszyć. Poza tym jestem tak przemęczona, że się nie dziwię, że stoję w miejscu...
Jak długo staraliście się o Igę? My o Ignasia prawie dwa lata, wiec liczyłam, że drugie to będzie od razu. Karmienie moze przeszkadzac nawet jeszcze pare miesiecy po odstawieniu
Chyba trzeba ćwiczyć tą cierpliwość
Nie dziekuje i zycze powodzenia
Hej, trzeba wyjść z założenia, że organizm sam wie kiedy ma zajść w ciążę, można tylko regularnie serduszkować żeby mu dopomóc
Masz rację, zapomniałam, że są trzy dni na skok. No to dajemy jej jeszcze jeden dzień
W końcu, po coś te jajniory Cię męczyły, niech pokażą, co potrafią
No nie, miała iść do góry
Ehh... najważniejsze, że jakieś próby są, coś się dzieje. Może następnym razem zaskoczy :-*
Hej staramy się, ale bez ciśnienia. Nie mierzę temperatury bo synek ząbkuje i wstawanie w nocy zaburzyłoby pomiar, a z drugiej strony troche mi sie nie chce
Powinnam isc na jakis podgląd, ale mam kazdy dzien wypelniony i nie mysle o tym. Tu znajdziesz fragment o płodności w trakcie karmienia piersią.
( https://mamaginekolog.pl/karmienie-piersia-a-kolejne-ciaze/ ) Wydaje mi się, po poprzednim cyklu, że u mnie może być wariant 3- ci, czyli jest owulacja, ale faza lutealna nie zachwyca. Pewnie mam niski progesteron o czym świadczy ładna cera przez cały cykl, a kiedyś zawsze miałam z nią problemy w trakcie fl. A u Ciebie jak się sprawy mają. Jak córeczka?
Pozdrawiam
Muszę wytrzymać przynajmniej do 13.07 no i temperatura musi się utrzymać trzymaj trzymaj ✊
Masz podwójną porcję Może owulka w końcu przyjdzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/483bf26299e5.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/483bf26299e5.jpg
Patrzę organizm domaga się owulki Może jutro tempka skoczy?
Brzusio rośnie rośnie juz garderobę zmieniłam Co u Ciebie Kochana ? Pozdrawiam
Trzymam kciuki u mnie to nie wiem czy @ się nie zbliża przez te leki dowcipne
Czyżby owulacja się zbliżała
Dziękuję U mnie na razie cisza.
Dziś też widzę u Ciebie plusik. Zapowiada się ładnie i tego się trzymamy. Kciuki zaciśnięte
Jeden dzień mnie nie było a tu takie newsy
Jest kolejny plusik widzę Trzymam kciuki, żeby ten spadek był na owulkę
U Ciebie też jakby mniejsze te wahania. Oby ta dobra tendencja się utrzymywała.
"Nareszcie" to dobre słowo
Trochę się boję jak to się potoczy, ale staram się być dobrej myśli
A może ten spadek to na @ Trzymam za to kciuki
Pewnie przez zęby. O to fajnie. Odpoczniecie. O ile przy dziecku się da. Chociaż w tamtym roku jak byliśmy to było "lepiej" bo Tymon jeszcze nie chodził. Teraz była bieganina.
Za dużo kilogramów źle, za mało też nie dobrze. Jak zaszłam w ciążę ważyłam 52 kg, rodziłam z wagą 56 kg. Teraz zeszłam poniżej 50. Niestety u mnie to problem. Całą ciąże było mi niedobrze i miałam przez to problemy z jedzeniem. Nie wiem co to ciążowe zachcianki. Ciągle walczyłm ze sobą, że muszę coś jeść. Na szczęście mały ważył 3350, więc w normie, ale chyba wszystkie zapasy mi wyjadł i je nadal, więc drugie dziecko na ten moment nie miałabym z czego wykarmić
Boje się też powtórki z rozrywki...
Super, że pojedziecie nad morze taki odpoczynek jest bardzo potrzebny. Trochę odetchniesz
My byliśmy na pare dni w czerwcu i było fajnie.
Rano obudziłam się z bólem głowy, wiec pewnie stąd ta wyższa temperatura. Jeszcze jakiś zastój mi się zrobił w piersi. Boli mnie i jest twarda to nie pierwszy raz a wtedy też mi skacze.
Niestety owulki nie było i na razie nie będzie
Wizyta u lekarza mnie zdołowała.
Endometrium cienkie jak papier, pęcherzyki na jajnikach widoczne, ale nie widać dominującego, także wszystko w głębokim śnie zimowym
Lekarka dała mi do zrozumienia, że dopóki nie ostawie Małego + regeneracja organizmu to raczej na ciażę nie mam co liczyć. Ona powiedziała, że nie widzi mnie karmiacej piersią w ciąży, bo cytuję "się wykończę"
Nie myślałam, że tak po mnie widać zmęczenie...fakt, jestem chudsza niż przed ciążą. Mały wszystko wyciąga. Mój organizm pewnie dopóki się nie zregeneruje nie dopuści do ciąży ehhh. Zdołowałam się po tej wizycie...
Nie dziękuję Ale ten cykl to leczenie tym razem moje. Aż do @ i po niej mam leków. A co u Was ? Jak Igusia
Może owu była tylko FL kiepska skoro temp spadła. życzę, aby jeszcze podskoczyła.
Biedna mała♥ ale lepiej żeby to na ząbki niż coś innego się wykluwało wirus itp.
masz racje dzieci zadziwiają bystrością, postęp w ich umiejętnościach jest niesamowity.
Ojej biegunki wspólczuję ale skoro jest taka mocna, to to może nie na zęby... złapała może jaką 3 dniówkę ... oby na was nie przeszło. a czasem od widocznych w dziąśle ząbków do wyrżnięcia to nawet 2-3 tygodnie mija....
przypomnij mi proszę, bo ja ciągle się myle. Ile ma miesięcy twoja Igunia?
Dziękuję
U nas też chlebek/ bułka z masłem i serkiem obowiązkowo
Cieszę się, że z Malutką lepiej
Też tak pomyślałam, że te ostatnie cycolenie mogło u Ciebie spowodować spadek. Cały czas trzymam kciuki za Twoją owulkę, niech przybywa! Moż, jak się teraz trochę karmienie znowu ureguluje to zaskoczy
Ja myślę, że ten przyrost u mnie chwilowy, pewnie jutro znowu spadnie i będzie kolejny zygzak, bo testy negatywne i nic nie wskazuje, że coś się dzieje. Jutro mam wizytę u mojej lekarki, zobaczymy co powie. Ja coś czuje, że jestem z tej grupy kobiet, która dopóki nie odstawi dziecka to nic nie ruszy, a odstawiać jeszcze nie chcę, więc pewnie poczekam jeszcze zanim coś ruszy
u nas wszytko dobrze, dziękować. Iga ładnie chodzi przy meblach i za jedną rączkę łapie też równowagę stojąc samodzielnie wiec lada dzień może zobaczymy pierwsze kroczki. Ma 4 zęby (ostatnie dwa wyszły w zeszły weekend). Mówi mama i tata. Pokazuje papa i jaka duża urośnie. A jak u was?
Ehh,widzę,że znowu tempka poleciała w dół.
Jak Malutka? Ząbek już się przebił?
hej u nas niestety podobnie. Jasio od poniedziałku ma spory katar coś tam po kaszluje i kupy też z śluzem myślę , że się przeziębił albo zaraził bo byliśmy u szwagierki i jej mała jak się okazało też miała katar. Jasiowi wyszedł 7 ząbek i myślałam , że może stąd ten katar ale za duży nawet jak na zęby:-) A Iga już lepiej ? byłaś u lekarza z małą? rotawirusy są paskudne ale może to też tylko zwykłe przeziębienie...
Jak się macie? of zaznaczyło owu ciekawe czy faktycznie była:-)
Jest owulka w końcu! Przynajmniej OF tak twierdzi Ciekawe, że testy owu negatywne, ale tempka jest obiecująca Może pozytyw był w dniu, w którym nie robiłaś testu.
Śluzowate kupki mogą być na zęby. Trzeba obserwować.
Dla mnie obserwacje szyjki to czarna magia. Też mam wrażenie, że jest ciagle otwarta i miękka. W ogóle wydaje mi się jakaś poharatana Niestety przed porodem nigdy jej nie badałam, więc nie wiem, jaka była wcześniej i nie mam porównania.
Picie wody u mnie też leży.
Skoro dziąsełko czerwone i oprócz biegunki, nic jej nie dolega to pewnie jednak ząb, ale wiadomo lepiej to sprawdzić. Ja też bym w takim wypadku poszła do lekarza. U nas na razie dwie dolne jedynki i na nic więcej na razie się nie zanosi. Czekam na dobre wieści po lekarzu, mam nadzieje, że Cię uspokoi a Mała szybko poczuje się lepiej
Właśnie tak sie zastanawiałam po tym,co napisałaś, że ten mój plodny śluz może być bardziej po prostu po seduszkowaniu a nie rzeczywiście płodny. Przed ciążą nie miałam najmniejszych wątpliwości a teraz brodzę jak we mgle. Zaczęłam sprawdzać szyjkę, czego nigdy dotąd nie robiłam i wtedy sprawdzam śluz, ale tyle jego, co kot napłakał. No nic, pozostaje mi czekać i zobaczymy co dalej.
Współczuję dolegliwości Małej. Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie i to nic poważnego. Ja bym obstawiała ząbki. Cyckowanie na pewno przynosi jej ukojenie.
Hej, powodzenia, i jak tam, pojawiła się w końcu ta owulka, czy nie?
Ważne, że pije zmusić jej nie zmusisz
Niech bidulka dużo pije i niech szybko jej przechodzi
Chyba, coś ruszyło super!
Coś rusza super
O czyżby coś ruszyło w tym raczej nie bedzue groszka bo nie byłam na monitoringu. A ten na NFZ nic nie mówi. W poniedziałek mam wynik biocenozy i pewnie leczenie.
Przegapiłam Twoje pozytywne owulaki
♥️
Ja swojej @ wyczekiwałam dłuuugo, chyba z kilka miesięcy. Ale na pocieszenie dodam, ze jak już pojawiły się jakieś objawy płodności, to pojawiła się wkrótce i cięzko było nie zauważyć owulacji (jeśli się jako tako obserwowało siebie), więc pewnie u Ciebie też niedługo się zjawi
Doskonale Cię rozumiem, też z niecierpliwością wyczekiwałam @
To Iga już pięknie je! Ja dopiero po mału zaczynam wprowadzać trzeci posiłek, także regularnie to mamy tylko dwa. Moja Emilka też wszystko próbuje co jej podsunę. Szczególnie lubi brokuła i brukselkę Nawet bardziej od owoców
Przy takim pięknym jedzeniu i małej ilości KP to nie dziwię się, że coś się zaczyna dziać U mnie KP co chwilę, w nocy potrafi 5-7 razy także ja się dziwię, że mam w ogóle owulacje
Kochana fazę lutealną mam długa 15 dni więc wiesz... Chcę wierzyć i zawsze mam nadzieję ale już takie wykresy miewałam. Cierpliwie czekam jeśli jestem w ciąży to @ nie przyjdzie
Coś się chyba zaczyna już dziać u Ciebie, trzymam kciuki za plusiki
Nie robie testu czekam cierpliwie na termin @ powinnam w sr distac. Pewnie jutro temp w dol pojdzie
Do trzech razy to byłby sukces Ostatnio było 6 podejść
Widzę plusiki. Organizm chyba po mału się szykuje do owulki
Jak Wam idzie rozszerzanie diety?
Może być oby jeszcze plusik był to byłoby piękniej
Ooo pozytywne testy coś zaczyna pracować .
A u mnie albo nawrót krwawienia w połogu albo już jest to @ . Muszę iść do gina i to skonsultować.
Dzieki bardzo! Buzka :*
Widzę, że chyba w końcu coś ruszyło
Moż już była. Test pozytywny. Łatwiej by było jakby przyszła @
Jak to robily nasze babki, ze po połogu zaraz były w ciazy, jedno wykarmiły i drugie w brzuchu juz roślio? Zycze Wam szybkiego poczęcia maleństwa
To szybko Idze wyszły zabki. Najważniejsze, ze rozwija sie prawidłowo.
ohoho owulacjo przybywaj Powodzenia
W poniedziałek będę wiedzieć coś więcej
♡
Zaglądam i przekornie deszczu dla ochłody życzę u mnie upały, oddychać ciężko
Hej! Dziekuje, ze pytasz. Mała rośnie jak ba drożdżach, da pospać, nie jest marudna, kręgosłup nie boli, nie wymaga noszenia na rejach, zaczęła unosić gliwe leżąc, leżenie na brzuchu nie jest jej ulubiona pozycja, ale musi nadal karmie piersią. Na szczęście nue była i nue jest z tych wiążących na cycu. Raz mialysmy odparzona pupę. Lubi spacery, jazdę autem , jest mega pieszczochem. Nie lubi zmiany ubran. Coraz wiecej obserwuje, ogląda, chwyta. Juz wie, ze ma raczki i nóżki chyba bo ciagle na nue patrzy. Ręce wkłada do buzi a nogami tak wierzga az wszystkie zabawki zrzuca. Coraz wiecej gluzy, gaworzy, powoli piszczy. Jeszcze sie nie przekręca. Nawet nie lubi pozycji przodem do swiata, moze dlatego, ze nie trzyma jeszcze sztywno głowy? @ chyba jeszcze nie było. Zdarzyło mi sie takie 3 dniowe plamienia, ake raz z nutka krwi wiec bardziej żyje w przekonaniu, ze to jeszcze poporodowe.
Jak u Was? Jak Igunia?
❤❤❤
Hej obserwuje czasem Twój wykres, bo tez sie staramy przy karmieniu. 8 mscy temu urodzilam synka. Mam juz miesiaczki odkad syn skonczyl 2 msce. Od kilku cykli dosc regularne, ale chyba ta prolaktyna robi swoje. Mam bardzo marne temperatury
Powodzenia w staraniach o rodzenstwo
W tym roku musimy sobie poradzić bez wyjazdu
Muszę zrobić wymazy żeby mieć pewność że jest wszystko ok
Nie dziękuję kiedyś musi się udać
Przy karmieniu to normalne. Trzymam kciuki żeby spadła bez odstawiania
Progesteron za niski. Czekam na @
A i u mnir wystepowaly normalnie owulacje przy takiej prolaktynie. Kwestia organizmu... Pewnie bedziesz musiala przestac karmic aby prolaktyna zmalala.
Niestety biochemiczna
Ja mialam prolaktyne 35 i lecze bromegronem a nie karmilam ale z jednego cycka jak nacisnelam kropelka poszla...
A u nas na wizycie nic specjalnego- moja gin jak ma wizytę to nie robi usg z pomiarami sprawdzi tylko tętno,ilość wód, szyjke, łożysko. Usg będę miała dopiero po 30 tyg.
No to rzeczywiście trochę lipa jak nie ma @ I owulki- czasami takie uroki KP. Oby szybko się to zmieniło tak żeby Iga miała szybko rodzeństwo.
Dziękuję Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy
Rzeczywiście u Ciebie też zygzaki. Może coś zaczyna się dziać Trzymam kciuki
Cześć kochana jak sytuacja ?
Niestety nie tym razem.
Dokończę to opakowanie, jeszcze 9 tabletek i nie będę brać więcej. Jak się czujesz? U Was też chłodno rano?
U nas ok - z mała wszystko w porządku, ja też czuje się ok - upały mi doskwieraja i stopy puchną ale to miałam nawet bez ciąży. W sobotę mam wizytę to zobaczę co u mojej królewny. Po woli już kupuje jakieś ubranka, w czerwcu planujemy kupić wózek, łóżeczko, komode z przewijakiem i zrobić kącik w naszej sypialni.
Super ze z Iga wszystko ok, rośnie zdrowo i to najważniejsze. Aleto przez KP nie nasz @ czy owulacji ?
Hej co tam u Was ? Jak malutka ? Raczkuje już? Staracie się już o kolejne maleństwo?
Niby tak, jednak na trzy cykle z krótką fazą lutealną, dwa były z niepokalankiem (jeden w formie ziolek, drugi w formie tabletek), długi w zasadzie normalny cykl był po tym jak przestałam pić ziółka.
Bardzo bym chciała
Myślisz, ze brać drugi cyklu Castagnusa?
Chyba mój cykl dobiega końca. A miało być tak pięknie
Zaglądam
Dobrze, że nie za miesiąc a ja czuje się różnie zaczynają się skurcze na szczęście nie twardnieje mi brzuch jak na początku bo tego się obawiałam najbardziej. A imię chyba już jest Adaś ale jeszcze nie na 100 procent
No widzisz jak miała wcześniej problem to najlepiej to sprawdzić
Miłego Dnia
Nasz Wojtek też pełza odpycha się tylko jedna noga bo tak mu wygodnie ale odkad nauczył się wstawać przy wszystkim zaczął raczkować sam z siebie
Jula niestety ma charakterek... Do 7 miesiąca było spoko. Potem zaczęła wyznawać zasadę "po trupach do celu"
No ale genów nie oszukam. Widzę uderzające podobieństwo do nas za dziecka
Jeśli coś cię niepokoi to warto sprawdzić. Czasem najprostsze ćwiczenia sporo pomagają
to trzymam kciuki za @ i za rodzeństwo dla Igi ✊✊✊
Jula to uparta łobuziara (po ojcu choleryczka). Przechodzi ostatnio jakiś bunt i ciężko z nią wytrzymać W kwietniu kupiłam lekką spacerówkę, w której aktualnie wożę zakupy, bo córa woli iść niż jechać.
Ma 14 miesięcy, a na placu zabaw wejdzie na każdą zjeżdżalnie i nie ďa się jej wytłumaczyć że na niektóre nie może
hej
Szkoda, że tak Ci odpisali, ale fajnie, że już masz abonament
Słonecznego dnia! u mnie upał już z rana
W poprzednim cyklu miałam owulkę w 18dc i teraz pewnie będzie podobnie, więc jeszcze kilka dni
Czyżby mail do OF podziałał czy wykupiłaś abonament?
Dziękuję i nawzajem
No to faktycznie cyc najlepszy na wszystko . A upały są wykańczające. Marze o deszczu lub odrobina wiatru.
A dobrze. Docieramy się . Starsza dobrze. Pomaga chociaż czasem wkrada się zazdrość.
Prawda
Moja Igunia też ząbkuje. Katar po pas.... Kilka dni temu wszyły jej praktycznie dzień po dniu dwie dolne jedynki. Górne już też się szykują, bo je widać wiec lada dzień się przebiją. Iga dziś kończy 9 miesięcy. ładnie czworakuje , zasuwa wszędzie , trzeba było już bramki na schody pozakładać. Od 2-3 tygodni staje na nózki opanowała to już do perfekcji , bo wstaje nawet przy ścianie, a wiec za chwile zacznie chodzić przy meblach. Fajnie że twoja już umie robić papa. mojej to nie wychodzi. za to pokazuje jaka duża urośnie
jak tam się macie? Jak Igunia?
Ja odstawiłam całkowicie słodycze , napoje słodkie gazowane i na obiad robię sobie mięsko na parze zamiast smazonego no i dużo wody niegazowanej i kg lecą w dół!. jest ładna pogoda to dużo spaceruje z synkiem i czasami rower Ja w ciąży przed porodem ważyłam 92 kg ....
No to niech się uda! Albo chociaż niech coś zacznie się dziać. U mnie @ zawitała na dzień matki. Coś wcześniej niż się jej spodziewałam...
A dziękuję ❤ teraz czekamy na połówkowe
Wziełam się w koncu za siebie;-) w ciązy sporo przytyłam i teraz musze te kg zżucić
Kupiłaś abinament? U mnie lipa, niby po ovulacji ale znów złapałam infekcje więc w tym miesiącu seksów nie będzie...
Ja też mam problem ze ściąganiem. Wczoraj zrobiłam test i w ciągu pół godziny było 30ml a już miałam dość Niby dziecko w tym wieku potrzebuje na jeden posiłek koło 130ml, więc chyba bym musiała siedzieć cały dzień z laktatorem, żeby uzbierać tego tyle, aby nie musieć podawać MM. Odpada.
Chyba będę dalej się starać z nadzieją, że mleko nie zaniknie i wszystko będzie dobrze.
O widzisz Ty piszesz o ciążowym, ja czytam owulacyjny. Nawet na oczy mi się katar rzucił. W ciąży to nie jestem. A z jakich oznak mogłoby to wynikać?
Jutro zaczynam testować na razie to mnie jakieś przeziębienie bierze i znowu problemy ze snem się odzywają.
Dziękuję
Twoje poprzednie cykle widzę i już je nawet kiedyś próbowałam analizować. Problem mam z widocznością Twojego obecnego wykresu, bo na telefonie bardzo dużym problemem jest przesunąć dalej niż do 155 dnia. Twoją obecną sytuację odczytuję z komentarzy
Prolaktyna 7,61 - w normie (od 2,8 do 29,2) czyli przynajmniej tutaj oki
Mówisz, że jesteśmy bratnimi duszami? To super
Mi dziś przyszedł do głowy pomysł, żeby zacząć ściągać i podać jak się odstawi. Nie lubię jednak tego robić i nie wiem też ile ona w ogóle pije dziennie ml, także nie mam pojęcia jak duży zapas zrobić. Muszę pomyśleć czy to ma sens, ale póki co nie mam innego pomysłu.
U mnie spadek energi I nastroju,jakas placzliwa sie zrobilam haha dzisiaj jestem wypompowana, kosci mnie fest bola, pachwiny,biodra no I w krzyzu (nowosc u mnie). Dzisiaj maja mi przywiezc lozeczko I wozek (dopiero ) dobrze ze kolyska jest,. pare dzgniec w szyjke, delikatne bole jak miesiaczkowe..takie zzwykle twardnienia to mam caly czas moze sie cos zaczyna dziac , predzej sobie wkrece ten porod juz by sie moglo naprawde zaczac.... sorki ze Ci tak pomarudzilam :*
Od dziś biorę castagnus i dodatkowo wit B6. Wyniki z prolaktyny po południu. Spokojnego dnia
Nooo wlasnie I takie historie napawaja mnie optymizmem mam nadzieje ze do poniedzialku sie cos ruszy bo juz serio tylko mnie dobic
Mam bardzo niepopularne podejście, że MM to zuuuooo Nie po to się męczę np. bez smoczka, żeby teraz podać butelkę. Mam cichą nadzieję, że ona się odstawi w połowie ciąży, co by pozwoliło KP dociągnąć do roku czasu, ale nie mam na to wpływu niestety. Stąd wątpliwości.
Przykro mi z powodu kreseczki i dalej trzymam kciuki.
Powiem Ci, że wcale się nie zmartwiłam @, bo to więcej mleczka dla małej Teraz dopiero do mnie dociera, że jakby się udało, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo samoodstawienia. Nie wyobrażam sobie podawać małej MM, chyba bym tego nie przeżyła, bo strasznie chucham i dmucham na laktację. Nie wiem co zrobić w związku z tym. Chciałabym, żeby ona się nie odstawiłam przynajmniej do roku. Dziś miałam myśli, żeby wstrzymać się ze staraniami, ale też bardzo zależy mi na zajściu zanim skończy się urlop macierzyński i mamy klops
Trzymam kciuki za ciemniejącą kreseczkę! Koniecznie daj znać
No to mnie pocieszylas wlasnie niektore dziewczyny tak maja ze dluugo nic a tu nagle porod. Wczoraj dziewczyna z forum rano byla na ktg,0skurczy I rozwarcia a w nocy urodzila takze jest I dla mnie nadzieja haha
No to zycze szybciutko rodzenstwa I duuzo zdrowka dla Was!
Zapraszam pod nowy wykres przeczytaj pierwszy komentarz.
Właśnie sprawdzałam objawy zlego poziomu prolaktyny - zgadzałoby się, od ponad tygodnia bolą mnie piersi plus krótkie 2 cykle Pójdę w piątek rano. Dzięki za radę.
Chyba znowu nic z tego. Plamienie się rozkręca. No nic, znowu krótki cykl. A lekarz chce do września czekać z jakimikolwiek badaniami. W sumie to pierwszy cykl, gdzie czas współżycia określony jest jako bardzo dobry i na pewno była owulacja. Bo wcześniej to było różnie.
Hej, noo jeszcze sie turlam, termin na poniedzialek. Pewnie 28maja bedzie wywolywanie chociaz przeprowadzilam rozmowe wychowawcza ze w piatek sie widzimy ciekawe czy poskutkuje a jak tam u Was ???
Yyy.. no to słabo troche ale dobrze , że spróbowałaś
Na samym dole w lewym rogu jest KONTAKT i tam napisałam do nich wiadomość
Jasio chory i siedzimy w domu na razie jest już lepiej także może jutro krótki spacer będzie:-) Jasio siada już sam i raczkuje chwilami ale woli się podciągać na rękach ( pełza)w łożeczku też już klęka i rączkami łapie za szczebelki i próbóje się podnieść ale dupke ma za ciężką heh..
Tak ja napisałam z prośbą czy mi udostępnią pakiet premium bo dzięki obserwacji udało nam się zajść w ciąże, że jestem długo już na ovu i że teraz mamy przerwę ale będziemy się starać o kolejne dziecko. Ty też chyba się starasz o drugie więc tym bardziej by się przydał pakiet premium warto spróbować i zobaczysz co Ci odpiszą
Zaglądam i pozdrawiam
To bardzo rozsądne, aby wykupić abonament jak coś zacznie się u Ciebie dziać Rozważ również radę agnieszki1290, bo ja też dostałam rok abonamentu gratis, po napisaniu do OF
Czy dobrze zrozumiałam, że masz wątpliwości odnośnie drugiego dziecka? Ja też mam. Bardzo bym je chciała, ale czasami się boję, że np. mała mi się odstawi od piersi, albo że będę miała dla niej mniej czasu. Wierzę jednak, że to się wszystko ułoży, bo ja nie bardzo mogę sobie pozwolić na czekanie, mam już 37 lat
Hej jak się macie? widzę , ze skończył Ci się abonament ja napisałam wiadomość do nich z prośbą o przedłużenie abonamentu , że długo jestem na ovu i mi przedłużyli abonament bez płacenie może spróbój
Dziękuję za kibicowanie Ja też trzymam kciuki za Ciebie
Skończył Ci się abonament? Nie wykupujesz nowego?
Hej, jeżeli w tym cyklu nie wyjdzie, zamierzam zrobić badania. Na co zwrócić uwagę? Na jakie badania ukierunkować lekarza? Pójdę do mojego i jeszcze jakiegoś, bo mój to raczej z tych, co lubią czekac, aż się uda.
Dziękuję za kibicowanie miłego wieczoru i słonecznej niedzieli życzę
Zapewne karmisz wyłącznie piersią, ja karmie mieszanie i pewnie dlatego wróciła wcześniej. Niestety nie mam warunków, aby karmić wyłącznie piersią...mam cały dom na głowie, starszy syn również potrzebuje uwagi, poza tym ogarnąć wszystko plus obiad dla chłopaków oj dużo tego dlatego te trzy posiłki mm.
Zapewne karmisz wyłącznie piersią, ja karmie mieszanie i pewnie dlatego wróciła wcześniej. Niestety nie mam warunków, aby karmić wyłącznie piersią...mam cały dom na głowie, starszy syn również potrzebuje uwagi, poza tym ogarnąć wszystko plus obiad dla chłopaków oj dużo tego dlatego te trzy posiłki mm.
Jak tam u Was po majówce? Ja dzisiaj po raz pierwszy czuję, co to znaczy ból (chyba owulacyjny). Nigdy nie bolała mnie tak ta część ciała. W zasadzie mam wysoki próg bólu, ale dzisiaj czuję chyba całe moje wnętrze.
Dziękuję ❤️❤️❤️
Po 7 miesiącach robienia owulaków w końcu u mnie pozytyw! Tylko Ty będziesz wiedziała co to za radość Dziękuję za kciuki i ja trzymam za Ciebie
Jak idzie rozszerzanie?
kurcze nooo szkoda, że ten abonament wprowadzili;/ widzę teraz zmiane 150zl na 12 msc...no ale.. kurcze no szkoda
Dokładnie. Wijtek nie raczkuje bo mamy oanele i jest ślisko i nie za bardzo się da ale na kanapie zaczął sam z siebie chodzić chodzi jak za ręce się go trzyma. Powoli i do przodu bo jak się dziecko zmusza to tylko krzywde idzie mu zrobić a nie każdy to rozumie
Bo wiesz z dzieckiem jest tak sprawdzasz czy jest gotowe ja tak sprawdzałam i sprawdzam czy chce to robić czy jeść jeśli jie nie zmuszam tylko czekam i pokazuje jaknjuż jest sam chętny to śmiało daje od paru dni daje twardsze rzeczy siedze przy nim i czekam aż zje każde dziecko ma swoje tępo rozwoju. Wojtek jeszcze nie chodzi a niektóre dzieci już chodza w jego wieku i widzisz nie ma co porównywać.
Czy nadal będziesz tu zaglądać? Nawet bez abonamentu? Pięknego dnia życzę
Wojtek też się ksztusił ale po jakiś czasie ti mija więc spróbujcie jeszcze raz na spokojnje każde dziecko się krztusi na początku
Jak po wizycie?
No pewnie Tobie też będzie łatwiej Wojtek jak widzi jedzenie to się aż trzęsie do niedawna jeszcze wcinał wszystko miksowane ale jesteśmy na etapie nauki gryzienia i póki co ogarnął
Wiele kobiet zachodzi w ciąże karmiac piersia. Może idź jeszcze do innego gina po druga opinie
Ja przechytrzyła system kończąc cykl chociaż jeszcze trwa
Pamiętaj że to się może w każdej chwili zmienić
Jak po wizycie ? Coś nowego wiadomo ?
A mówił ile to jeszcze może potrwać?
Jak tam po wizycie? Chyba tak jak myślę, że póki co nici z ciąży?
Słonecznej majówki!
Dziękuję Życzę konkretnych informacji na jutrzejszej wizycie.
No tak i jak byłam we wtorek u gina to nie widział dominujących bo już było po...infekcja zaleczona...możesz zgadywać co się dzieje będzie działo
I co z tej kontroli wnioskujesz? U Ciebie widzę bez zmian...
Dziękuję Słońce Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Spełniam marzenia choć chciałam dziewczynke ale ważne, że maluch zdrowy podobno wiele plusów jest z dwóch synów nie będzie dużej różnicy wieku więc.to też ogromny plus nic kupować nie musimy u mnie łożysko jest za nisko i musze dużo odpoczywać nie dźwigać zero seksu. Na spacer moge iść ale już nie takie duże dystanse jak zawsze
Testy to nie wiem jakie, 10 szt + 2 testy ciążowe, rozpakuję to napiszę. Na razie córa mi się na wieczór pochorowała. Mam nadzieję, że tylko wirus i do jutra będzie jak nowa. Małe dzieci, mały kłopot... Z tymi starszymi jest jeszcze większy, niestety
W tubie a między starym a nowym termometrem jest 0,1 różnicy . Już nie mogę doczekać się testów owu
Jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa.
Mi zostały tylko 4 i jeszcze jak na złość jak już synek zaczął ładnie zjadać stałe posiłki i nawet zastępować nimi cyca w dzień, przyplątało mu się jakieś przeziębienie i koniec...bidulek ciągle tylko woła mleczko...tak więc z moich planów wydłużania przerw między karmieniami nici trzymam kciuki za pon, oby gin wypatrzył u Ciebie jakieś pęcherzyki
No nic, mówi się trudno. Ale jak prawdziwa kobieta humor poprawia sobie zakupami, to i ja właśnie czekam na kuriera z nowym termometrem, testami owulacyjnymi, a nawet szarpnęłam się na ten źel wspomagający będzie dobrze, musi być. I u Ciebie i u mnie.
Tak sobie przypomniałam, że moja koleżanka przestała karmić piersią w nocy, to od razu jej okres powrócił, a w dzień karmiła normalnie. I w zasadzie zaraz potem znowu była w ciąży (kompletnie nie planowanej). Mnie też położna mówiła, że nocne karmienie jest ważne dla hormonów.
Ano tak...nie myślałam, że będę tak wyczekiwać miesiączki póki co u mnie nic się nie dzieje Powodzenia!
Hej, jak się czujesz? Z moim wykresem coś jest nie tak
Niestety
Już nie mam pomysłu co dalej.
Już brzydko a u Was starania o 2 bejbe?
pięknego dnia życzę
Hmm, z tym spadkiem to nie jest głupi pomysł, bo jak mi wtedy OF zmienił dzień, to byłby to dopiero 9dpo. No nic, zobaczymy. Dopóki nie mam okresu wszystko jest możliwe. Cieszę się, że cykl się normuje, bo to dobra oznaka. W poprzednim krótkim cyklu, niepokalanek chyba na mnie tak podziałał. Słonecznego dnia życzę i dużo ruchu na świeżym powietrzu z córą
Raczej nie, ale dziękuję za słowa otuchy. Już zaopatrzyłam się w testy owulacyjne nowy cykl nowe wyzwanie!
U nas ok. Igunia już sama siada i na czworakach chodzi do tyłu. próbuje się też podciągać do pionu ale jeszcze kiepsko jej to wychodzi. Zębów nadal nie mamy.
Może nie w tym bo wyszły "komplikacje". Ale liczę że szybko je rozwiążemy A co u Was ?
co tam u was dziewczyny? Jak Igunia?
Pięknego dnia
No to może wizyta coś podpowie w która stronę to idzie
Hej. U nas ok. Wojtek się rozszalał z chodzeniem jeszcze się nie przyzwyczaiłam, że jak jestem w kuchni to on nie na kolankach dociera tylko drepta jak dorosły hehe A co u Was?
Robiłam owulaki, ale niezbyt systematycznie. Owulki nie wykryły, chociaż mogłam przegapić.
Super, że mała zaczęła jeść. To może za miesiąc będziesz miała podobny efekt jak u mnie
Kupiłam nową i to nic nie dało
Wybierasz się do gina?
Obiecuję, że ta paczuszka jako pierwsza przyjdzie do ciebie
Bardzo tego pragnę. Ileż w końcu można czekać
Kochana pozostaje mi czekac, czy tempka utrzyma sie na takim poziomie do 13dpo. Dzien sadu ostatecznego dla mnie to wtorek 24.4 Pozdrawiam i zycze milego dnia
Przesyłam okresowe wiruski Dziś, kiedy nasze maluchy kończą dokładnie 7 miesięcy, dostałam pierwszą @
Jak idzie rozszerzanie diety? U nas miesiąc BLW minął i widocznie to miało duży wpływ.
Ja karmiłam piersią aż mała skończyła rok i trzy miesiące. Urozmaicałam jej dietę od 6 miesiąca. Nigdy nie dostawała modyfikowanego mleka. Pierwszy okres po porodzie był dokładnie po roku i miesiącu. I później już w miarę regularnie. Dlatego nie dziwi mnie ten wykres. Jeżeli karmisz córę regularnie, również w nocy, to dłużej będzie hamowana owulacja.
Tez bym chciała, ale nie czuję nic poza tym, że płakać mi się ciagle chce, bo wszędzie brzuszki widzę No ale głowa do góry. Będzie dobrze. Pozdrawiam.
Tez bym chciała, ale nie czuję nic poza tym, że płakać mi się ciagle chce, bo wszędzie brzuszki widzę No ale głowa do góry. Będzie dobrze. Pozdrawiam.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b707f02b07d.jpg
Wiem, ze i programy się mylą, ze organizm to nie jest algorytm i system zero-jedynkowy nie obowiązuje, ale to poczucie, ze nie wiadomo, co się dzieje z organizmem, ze nie mam na to wpływu jakoś mi skrzydła podcina i nadzieję odbiera. No nic. Koniec smutasów. Spokojnego wieczoru.
wykupywać nie będe...ale brakuje mi 20ptk do darmowego to wrzuce zdjęcie owulaków do galerii i powinno starczyć a póżniej zostaje długopis i kartka
Dzięki za komentarz. Puste kółeczka, bo noce nieprzespane lub niedospane. Raz na jakiś czas mogę całą nic przespać, a normalnie to budzę się między 2 a 4 i leżę/drzemię. Pewnie stres ostatnich miesięcy wychodzi. Pozdrawiam. Spokojnego weekendu
Śmieszny mam ten wykres, organizm totalnie rozregulowany. Obstawiam, ze owulacja u mnie była w niedzielę, jakieś to wszystko dziwne. Dziękuję za odwiedzinki. Ja codziennie podglądam wykresy, tylko rzadko piszę. Jak masz chwilę, to rzuć okiem na moje wykresiki i może podsuniesz jakieś rozwiązania, bo do lekarza mam iść dopiero pod koniec maja, gdyby się nie udało do tego czasu. Dzięki. Słonecznego weekendu.
No widzisz. Taka już moja natura
Miłego końca tygodnia
Wszystkiego najlepszego, Kochana i gratuluję- co u Was, wszystko jest dobrze?
Suknia jest tylko trzeba ją nieco przerobić... ale chciałabym już być po
W końcu, zostało zaledwie 3ms xD
Wiesz zastanawiałam się czy udostępniać bo i tak do owulacji celibat, a 3-4dpo przestane mierzyć temp ... staram się jak najbardziej oderwać od tych chętnych starań
Och te karmienie u ciebie działa jak naturalna antykoncepcja
A bry
Słonecznego weekendu!
U mnie owu tuż tuż i power!!!
to u Ciebie to moze być proroczy sen... mi się porody śnią czasem!!!
Co tam u Iguni i jej mamusi słychać? U nas ząbkowanie na całego , w wielkanoc 39 stopni gorączki potem stan podgorączkowy przez 2 dni. Do dziś marudna aż przykro ... Oprócz tego sama radość. Od kilku dni siedzi sama bez podpierania i dupkę do czworaków próbuje podnosić. A pełzanie w tył i wokół własnej osi ma opanowane do perfekcji . opowiadaj jak jest u was? macie zęby?
Dziewczyny wszystko jest ok. Ciąży pozamacicznej brak (poczułam ogromną ulgę), leki odstawiłam już w piątek. Beta niby cały czas rosła. Powiedziałam lekarzowi, że nie chcę ratować ciąży na siłę i żeby serduszko za jakiś czas przestało bić albo dziecko miało wady i było chore. Od wczoraj mam lekkie plamienia. Czekam na poronienie samoistne i wracam do starań. Dziękuję Wam za wsparcie.
Albo @. Ja w końcu mogę powiedzieć że owulacja była....w tym samym czasie co po urodzeniu Szczepka....on też miał 9,5miesiaca a jak miał 10,5 byłam w ciąży
Ale poleciała na łeb na szyję...
Super
hehe a melduje ze nasza tez sie drze i piszczy haha ten sam etap, nasza jeszcze nie pwlza ale tak jak mowisz jest czas na wszystko nie ma co sie spieszyc, a ja dzis sobie q glowie zalozylam ze za pol roku starania o drugie, az jestem z siebie dumna hihi pozdrawiam, a nasza je papki z lyzeczki, a od tygodnia ma mega apetyt i robie porcje wieksze i zjada, hihi glodomur
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/68321765da1b.jpg
Niech te święta Wielkiej Nocy spłyną rzeką Boskiej mocy, otuliwszy serce Wasze spokojem i radością. Życzę ciepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, smacznego wielkanocnego śniadanka, oraz pieknej pogody w lany poniedzałek
Nasza mala na razie obroty na brzuszek, jeszcze nie pelza,
Czyzby starania o drugiego maluszka? Jak tam wasza coreczka? Decydujesz sie na to BLW, ja na razie karmie papkami, boje sie blw mala ma 6 miesiecy i tydzien
A czytałaś książkę o BLW? Zakrztuszenia często wyglądają gorzej niż są niebezpieczne. Dziecko musi się krztusić, żeby się nauczyć wypychać pokarm, który wleciał za głęboko. Może to czytałaś, a jak nie, to wrzucam z książki:
"U dorosłych odruch wymiotny uruchamia się w tylnej częściej języka, u 6msc dziecka odruch ten generuje się znacznie bliżej przedniej części języka. Kiedy więc kilkumiesięczne dziecko krztusi się jedzeniem, wcale nie oznacza to, że jedzenie znajduje się zbyt blisko jego dróg oddechowych i rzadko wiąże się z ryzykiem udławienia się. W miarę dorastania, punkt ten przesuwa się do tyłu i krztuszenie będzie następować dopiero jak pokarm będzie znajdował się głęboko w ustach. Często dzieci karmione łyżeczką mają więcej problemów z krztuszeniem, kiedy zaczynają jeść stałe pokarmy, niż te które uczyły się radzić sobie z nimi dobre kilka miesięcy wcześniej".
Ja to rozumiem tak, że to całe krztuszenie wygląda gorzej niż jest niebezpieczne i lepiej, żeby dziecko nauczyło się odkrztuszania szybciej niż dopiero wtedy, kiedy odruch uruchamia się koło dróg oddechowych.
Co więcej, nie musimy pomagać dziecku jak się krztusi tj. kaszle, jest czerwone, wytyka język, bo świetnie sobie samo poradzi. Reagujemy dopiero jak dziecko sie dławi tj. twarz jest błękitna, dziecko nie wydaje dźwięku.
Oczywiście sama musisz ocenić czy jesteś w stanie to przeżyć Ja mam szczęście, bo Emilka dławi się tylko wodą, resztę je bez problemu
Sorki za wykład, ale może to Ci pomoże wystartować z BLW jeżeli miałaś je w planach
Będzie plusik tylko nie u mnie - do soboty powinna zjawić się @..
My też święta jak co roku poza domem więc porządki mnie nie dotyczą
Zaglądam
Chciałabym, aby i na mnie tak zioła pomogły. Wychodzi na to, że nie uniknę laparoskopii, prawdopodobnie w lipcu.
Chciałabym żeby tak było ale bardzo boję się rozczarowania.. Zwykle jak śluz mi się przebarwia na różowo to po paru godzinach dostaję @ a tu nie chce się rozkręcić.. Czas pokaże co z tego będzie. a co u Was? Gotowi na święta?
My rozszerzamy metodą BLW, więc mała chlebek już zajada. Nawet zaczęłam go sama piec
Pewno tak będzie. Pomocna z pewnoscia bedzie
No dobrze,że nie przepuklina. To mam.nadzieję zejdzie po porodzie. A młoda tak nie do końca zdaje sobie sprawę. Wie że dzidzia w brzuchu,że będzie starszą siostrą i że mama pójdzie po dzidzie do szpitala,ale dla niej to trochę taka abstrakcja. Myślę że będzie zazdrosna o siostrę.
A ile już ma Twoja królewna? Moja to wciagala jak odkurzacz praktycznie wszystko . Obserwuj siebie no i dzialajcie może jednak się uda a Ty nie zauważysz momentu owulacji . Jak nie to gin coś podpowie. U mnie jednak nie przepuklina a zylaki w tak dziwnym miejscu.
Mi też znudziło się już sikanie na owulaki, przez tydzień dałam sobie spokój. Jeszcze kilka mam i zastanawiam sie czy kupować kolejną partię. Na razie to sikanie nie miało sensu, ale 3 tygodnie temu zaczęliśmy rozszerzanie diety, więc może w końcu coś się zadzieje
A Wy już rozszerzacie?
Kochana jestem po wizycie jest pęcherzyk tak gdzie powinien być
Co u Ciebie słychać?
Może idź do gina sprawdź czy wszystko ok
Póki karmisz będzie ciężko ale mam nadzieje, że mimo wszystko szybko przyjdzie
A u nas ok M miał teraz tydzień wolnego jeju jak mi było lżej u mnie minus takiz że hak za dużo nosze Wojtka to potem boli mnie brzuch a ta mała franca już zaczyna na czworaka zasuwać i musze go gonić dodatek do tego takiz że ida zęby ma katar marudzi.ale na szczęscie nie gorączkuje a tak czuje się dobrze brzych mam taki jakbym była w 6 miesiacu z Wojtkiem i zaczyna się niśmiałe pukanie w środę może się dowiem czy serio będzie dziewczynka chciałabym zrobić M prezent na świeta On tak czeka na dziewczynke
Hej Kochana co u Was? Jak Igunia?
Hej hej co tam u ciebie?,my 16 kwietnia kończymy roczek!! Ale to zleciało!! Od 10 miesiąca chodzimy,mamy 7 ząbków! Mówimy tata mama tak nie ,i jest super
Czekaj cierpliwie
U mnie te niskie temperatury to efekt kiepskich nocek.
Pewnie @ zacznie się u Ciebie regulować. A u mnie raczej owulki nie będzie, od ponad 2 lat monitoruje cykle i jeszcze ani razu nie doczekałam się pęcherzyka, dziś też jestem po wizycie i mimo zastrzyków po raz kolejny na owulację niestety nie ma szans. Jednak będę zmuszona iść na laparoskopię.
Ja miałam dodatkowa porcje zzo fo szycie plus miejscowo bombie bolało. Chyba miałam farta bo młody lekarz na specjalizacji był
Dalej nie widać końca mam nadzieje, że w końcu zaskoczy
Obstawiam że jutro może skończyć temp w górę
Dzięki za odwiedziny, a co u Was słychać?
❤❤❤
Buziaki dla Was ❤❤❤
Moze byc i straszak u mnie kilka takich było ale nigdy nie wiem kiedy straszak przestanie być tylko straszakiem
Bądź gotowa! Temperatury podejrzanie równo
Ja widziałam to vacum i mowili jak nacinają. Ja tez wiem dokąd mam szwy. Niedługo jadę na zdjecie. Najważniejsze, ze nue skończyło sie cesarka! Wszystko do przeżycia. W szpitalu maja niezłe zniwczulacze, także nie trzeba było sie męczyć
usmieszek mi zjadło
Zastosuję się do polecenia
Dzięki z pewnością córeczki są super z doświadczenia powiem że chłopcy również życzę Ci szybko synusia.
Jestem w 13tydz 4 dzien ciąży i dziecko ma już 7,8cm. Wg lekarza wszystko ok. Jutro powiem w pracy i jest stres. A Tobie życzę szybko nowego potomka trzeba iść zaciosem my pewnie zrobimy przerwe i drugie dziecko po 30-stce. Ale co ja tam będę gdybać. Najpierw czekamy na nasze pierwsze
Trzymam kciuki za Synka ❤
Hej! I jak tam? Planujecie już kolejne dzieciątko?
Zaglądam;-)
Hehe dziękuję ja nie.na.czasie,.więc.spóźnione.półroczne.gratulacje:-)
Trzymam kciuki
Kochana trzymaj kciuki. Juto jak będzie tak dakej to idę na betę
Niestety ponacinana w bok jakyrzeba, ale moj powiedział, ze dobrze zszył, lekarza był zastępca ordynatora glowny i pomoc lekarz na specjalizacji, ktory mnie szył, zgrany zespół. Wszystko sie ładnie ulozy:)
O to juz pannica sie robi z tej Iguni! Cieszę sie, ze zaczynacie kolejny etap i nie ma problemow, oby tak dalej!
Buziaki
Dziekuje, dobrze. Ja miałam vacum bo zarzuciła rękę na gkowr i sie zaklinowała w kanale. Badają jej cukier bo ja cukrzyk, a po porodzie miała 36...także dostała butle a teraz lecimy na cycku:) mam nadzieje, ze jutro juz wyjdziemy. Nic krew, usg, sluch był, jeszcze fenyloketonuria i wit k i 2 szczepienia. Uff po wszystkin.
Jak Mała Iga? Wszystko dobrxe u Was?
Kochana lutkę wkładam delikatnie raczej chyba to plamienie nie jest od tego,krwi w tym nie ma tylko taki ciemny lub brązowy sluz,mam nadzię że szybko minie, jutro kolejna beta, trzymaj kciuki. Miłego wieczoru
Urodziłam Jadwinie! Wczoraj o 20.30 , 59cm, 3860 g:)
Pytanie zasadnicze, czy to dobrze?
Pytanie zasadnicze, czy to dobrze?
dziękuję proszę o modlitwę
Matko kochana ona juz skończyła pol roku! Cudownie, ze u Was wszystko dobrze:)
Bedzie dobrze, zaczniecie wprowadzać powili dietę i nim sie obejrzysz bedzie wszystko znikało z talerza:)
A Ty dostałaś juz @ po porodzie czy cały czas ciągniesz ten sam cykl?
Mu został max tydzień i Mała bedzie z Nami:)
Kochana nie wiem jak to będzie, dziś jasnobrązowe plamienie , jutro mam iść na betę, ale czy jest sens?
tak założyłam nowe i niestety chcą te 30 zł na miesiąc...wydaje mi się to bardzo dużo..by tylko nanosić dane ;/ szkodaaaaa
Kontrola
Zaglądam i pozdrawiam
❤❤❤ co słychać u Was ?
Dzięki za odwiedziny Widzę, że Twoje cudo już dawno na świecie, ogromne buziaki dla Was :*
no niestety widzę tylko płatność w kwocie 29 zł na miesiąc
długo tzn? gdzie to znajde czy mi się należy? (sorki że Ci głowe zawracam!)
Cześć Kochana. co u Was? Ja właśnie zaczęłam drugą porcję ziół o. Klimuszko ale tym razem czuję się po nich okropnie.. Najgorsza jest rewolucja żołądkowa niedługo po wypiciu - gdybym nie miała toalety pod ręką to nie skończyłoby się to wesoło.. A przy pierwszej porcji ziół tak nie miałam.. Buziaki. :***
U mnie nic z tego , pozdrawiam
Hej:) coraz ciężej, Stety i niestety ciąża donoszona wiec Mała moze sie rodzic najgorzej jest w nocy , puchną mi stopy, ale bardziej prawa, wyglądam hak skin przez to waga +18. Jadwinia ma 3100+-400g, lekarz szacuje ja na 3200-3509, ma długie kończyny , wg pomiarów na +1.5 tyg!
Hak u Was?
Hej słońce, co u was słychać, jak Igunia? Przesyłamy z Michałkiem buziaki :*
ja juz po dietce a teraz wychodze z dietki 57.70 i taka chce utrzymac przed ciaza
a no pół roku jak nic twoja Igunia kiedy bedzie miała połóweczkę? u nas wszystko ok, w koncu zdrowi , a jak tam u was?
hej Kochana:* czy ba ovu zmieniły się zasady ze trzeba byc premium by móc nanosić dane na wykres?(((
Miłego dnia
Wpadłam sprawdzić czy mierzysz ta temperaturę. Będę kontrolować i analizować co w trawie piszczy tylko ładnie wszystko zaznaczaj.
Miłego weekendu
Dziękuję i Tobie także życzę powodzenia i wytrwałości w karmieniu a jeszcze jak mi powiesz czym mam zarzucić to będę wdzięczna, ponieważ nie siedzę na tyle w tym kobiecym slangu i nie wiem o co chodzi
To zależy od córci, jeszcze dużo czasu, ona je tylko wieczorami i w nocy ode mnie, ale za nic nie chce zrezygnować, więc wszystko możliwe
Ja karmilam wyłącznie naturalnie bez dodatków i dużo, a mimo to pierwsze plamienia miałam 4 Msc po porodzie, a pierwszą @ w 5 miesiącu życia dzidzi, więc różnie to bywa
Nie no skąd 9 cykl po porodzie, ale każdy poprzedni się pilnowałam starsza niedawno rok skończyła więc można było myśleć o kolejnym
Ja tez miałam już zabieg za dzieciaka. Moja córka już też po zabiegu więc mamy tendencję. Oby tylko nie przeszkodziło to mi w porodzie SN
A staramy się o kredyt na mieszkanie i czekamy na jakieś informacje. No ja mam tą nieszczęsna przepukline i mam nadzieję,że do terminu dotrwam . A ten dopiero na 15 maja.
No to lepiej sprawdzić co się tam dzieje. Może akurat lekarz powie czy owulka się zbliża albo coś . Zmniejszysz z czasem ilość karmien to i @ pewno sie pojawi
Co tam u Ciebie?
Zaglądam
A mnie wysłało na łóżko szpitalne... przykro mi, nie przekonacie mnie
A dacie mi gwarancję, że będę wiedziała o ciąży? To i tak ostatni cykl z obserwacją... potem, sama nie wiem .. odechciało mi się już starać.. ledwo wyszłam z depresji więc nie mam zamiaru jej znowu gościć
No hej kochana, widzę, że teraz bez pakietu premium nie można nawet prowadzić sobie zwykłego kalendarzyka ;/ A nie chce mi się kupować póki się nie staramy. Ale widzę, że Ty myślisz już trochę o następnym
Ile Twoja pociecha teraz ma? straciłam rachube:)
hej Kochana na razie tempki nie mierze, bo zapominam ale póki co odpukać od 2 msc mam cykle jak w zegarku:)
U nas wszystko dobrze. Zosia ma 4 zęby, siada, raczkuje i sama wstaje a dopiero za tydzien skonczy 8 miesięcy. Co u Was? Juz myślicie o rodzenstwie?
Pozdrawiam Kochana
staram się choć sił do starań coraz mniej
Niestety u mnie testy raz ładnie ciemne a potem tylko cień, wkurzające to
U Ciebie podobnie?
:*
Pozdrowionka
To super! Gaduła Wam rośnie
Nas czeka szczepienie za 2 tygodnie
❤❤❤
Walczymy dalej o szczęście
Miłego Dnia;-)
Nasz Wojtek sam w swoim tempie wszystko ogarnia. Wczoraj załapał, ze w chodziku można chodzić do przodu a dzięki chodzikowi zaczął stać i podoba mu się to tylko, ze cierpią na tym kwiatki a ja się czuje różnie ciągnie mnie bardzo w pachwinie prawej od paru dni i jest lepiej jak tylko siedzę lub leże a przy Wojtku leżec albo siedziec tylko mozna jak śpi
Jak tam kochana?
Sugerowalam się startem cyklu (wrzesień) i tak pomyślałam na pierwszy rzut oka że to niemożliwe już kumam
Kochana na jakim etapie ty jesteś?
Kiedy jakies testowanko? Bo nic nie widzę
Trzymam kciuki za rodzeństwo
Hej co u Was ?? Rodzeństwo superrr
Dziękuje :*
Super! Bardzo sie cieszę, ze Iga rośnie i rozwija sie prawidłowo. Co do komentarzy na temat Teojego pokarmu...brak słów. Jesli była to służba zdrowia to mozesz ich pisac o demotywowanie młodej matki. Chyba bym udusiła. Najważniejsze kp Twohe mleko jest idealne dla córeczki!!
A Ty juz doszłas do siebie?
Hehe widze maz ambitnie do tematu podszedł dobrze, ze sie nue przestraszył po pierwszym.
My powoli zbliżamy sie ku końcowi. Mała juz leży glowka w dół, w kanale rodnym, dobrze sie rozwija. W piatek eizyta( teraz chodzę co 2tyg) za 2 tyg usg 36 tc. Wszystko mam juz kupione, także teraz posortować, odpoczywać i czekać. Juz odczuwam ta końcówkę, coraz ciężej, szybciej sie mecze, ale jest dobrze.
No racja na spokojnie czekamy co bedzie
Trzymaj mocno kciuki Skarbie!! Przydadza sie kciuki !! Za 4-5 dni testuje chyba ze temp spadnie, oby nie!!! ja mocno trzymam kciuki za Ciebie
Leci leci!!! i niech leci, juz koniec 2 trym,a dopiero co test był pozytywny a jak u Was?
Wiem, że może być. Biologiem jestem Ale nigdy nie chciałam dwóch maleństw od razu...ale najważniejsze, żeby zdrowe było/były...
Nawet nie kracz!!! było jedno jajko, więc nie może być blizniaków, nawet jednojajowych
podziękuję, jak usłyszę serduszko
U mnie do tej pory na owulakach pojawiał się cień cienia widoczny pod światło, a od kilku dni mam słabą kreskę, ale widoczną gołym okiem. Wklejam fotkę pod swoim wykresem. A jak u Ciebie?
No to życzę krótkich starań!!! u nas termin na 21.05., takze dziś mam 100dni doctp byle do wiosny
Dziękuję kochana, jak oglądam zdjęcia takich pięknych księżniczek to serce się raduje cudowna ta Twoja kruszyna. Staracie się o kolejne, bo dziewczyny tak wiruski zostawiają
Dziękuję kochana
No wesoło jest. Na moje nieszczęście na tapecie disco polo w repertuarze małej,a miłości miłości Zakopanem już mam po dziurki haha. Od rana tylko "Sławomir...Sławomir. .." xD . No gin na pewno może podejrzeć co tam się dzieje . Ja myślałam,że uda mi się karmić w tandemie,ale mała się szybciej odstawila.
wiruski &&&&&&&&&&
I oby tylko rósł jak należy i wszystko było ok
To super,że mała zdrowo się chowa . Ooo... to może kolejnej @ nie doczekasz albo musi właśnie przyjść żeby zaskoczyło . No my też rosniemy I młoda dokucza w brzuchu. Starsza już gada i śpiewa jak najeta . Jedyny problem to mieszkanie... szanse na kredyt raczej słabe przez umowę mojego,ale szukam jeszcze jakiegoś doradcy.
Co tam u Ciebie? Jak mała?
Czesc kochana:) co u Was? Buziaki
co tam u Was?
Zaglądam ❤
Kochana zostawiam wiruski na niespodziankę bez @
Jasio nie chce zabawek tylko właśnie stópki i już zaczą palca wkładać do buzi
Czyli drugi cykl z ziołami zaszłaś. Może u mnie w kolejnym cyklu coś ruszy, bo dzis 22 dc, 9 dzień jak pije zioła i patrząc na temperaturę nie zapowiada się aby owulka się pojawiła.
Niestety nie udało się
Pozdrawiam i kciuki za was
co tam u was , jak Igunia?
Dziękuję bardzo :*
Oj Kochana, chciałabym bardzo! Ale coś nie czuję, że to to. Może u Ciebie będzie niespodzianka bez @
Ojoj to Ty już masz małą kruszynkę przy sobie Ja zaczęłam zioła pić od wczoraj, a w którym cyklu od momentu picia zaszłaś?? Miałaś wcześniej problemy z owulacją? Moje jajniki na nic nie reagują, żadne stymulacje bez skutku. To mój 3 cykl z dongiem, teraz już łykam 4 tabletki dziennie, od wczoraj zioła ojca sroki i okłady borowinowe. Chwytam się wszystkiego...
Właśnie dużo się naczytałam, że te zioła pomagają przywrócić owulacje, na mnie nic nie działa. Jeszcze chcę spróbować z zołami, już mi chyba nic nie zaszkodzi. A jak u Ciebie sytuacja??
Mamy wirtualne bliźniaczki, urodzone tego samego dnia
Życzę szybkiej @
2 dni temu opłakałam już @ więc teraz nic mi nie jest... Ale starań i tak raczej nie będzie... musi się B ostro wziąć za siebie... z własnej woli bo ja już mam dość
Dziękuję za kciuki i milion pozytywnych myśli! ! !
Kciuków nie puszczamy jeszcze przez tydzień
U mnie przyszła jak skończyłam karmić. Oby u Ciebie szybciej przyszła ani wcale ja nie mogłam się jej pierwszy raz doczekać
Już nieraz takie wykresy miałam i nic nie było. Jutro może spaść i po ptokach
A co z twoją @? Nie zapowiada się ?
Za długo się staram by mieć jeszcze nadzieję...
Nie będzie raczej plusika
Miłego dnia Pozdrawiam
Doczytałam tytuł Ty już urodziłaś.... Jak to szybko minęło. Ja dalej w tym samym miejscu...
U mnie nic z tego nie będzie. Moja tempka lubi być wysoko do 12dpo. Za Ciebie mocno trzymam kciuki Pozdrawiam i zycze miłego dnia
Normalnie szok i niedowierzanie, ale się cieszymy. Mam teraz nadzieje, że wszystko będzie dobrze,
Dziękuje Powodzenia
Tyle proga wcinam, że nie ma innego wyjścia
Pozdrowka
Dziękuję niunia, ale na razie czekam do niedzieli
❤❤❤
Witaj
Wracam z nowymi info- mamy zlw wyniki nasienia, czekamy zatem na inseminacje- narazie to nas podtrzymuje na duchu
Całuje i sciskam Jak maleństwo?
Fajnie by było tak od razu drugie
Trzymam kciuki
A mój mąż ubolewa, że bedzie musiał wyprowadzić się do garażu
Z kp tak jest a u nas to niespodzianka noworoczna planujecie drugie?
Dziękuję i wzajemnie
Śliczna Twoja Córeczka
Wykres piękny, ale ja się nie czuję ani ciążowo ani @
Tak jakoś wyszło, że się udało Dziękuję
Kochana mam taką suchość - że nigdy nie miałam tak w FL - normalnie zero śluzu- więc raczej ciąży z tego nie będzie
Dziękuję . Dziś test negatywny, więc zapewne ten cykl zakończy się @, ale nie staramy się póki co jakoś bardzo intensywnie, także i nadziei nie było wielkiej .
Pozdrawiamy z naszą marudna dziś wyjątkowo kaja hehe, odezwę się jeszcze kiedyś
To duża była miałaś co rodzic, nasza 3 kg 55 cm, a teraz ma 5,4 i chyba 60 ,
O to miałaś poród aż mam ciary, a to twoja łóżko wam zajęła , dużo moich znajomych też śpi z dziećmi jak są karmione piersią, ale ja nie chciałam, nasza śpi w łóżeczku, się śmieje ze to jedno co sobie założyłam mi się udało, bo tak to nerwusek śmieje się ze ja rozpiescilam , hehe teraz ma fazę noszenia i w pozycji jak ona chce a tak to będzie płakać i wymuszać,
Tzn śpi do 7 ale z przerwami na mleko hehe trzema:-p
W dzień to mało da się porobić bo wymagająca hehe ciągle jej się nudzi, ale na szczęście przyjechała moja mama na urlop z Niemiec i b dzień do świąt i mi pomaga ja zabawić, także teraz mam luz większy hihi
Mówisz łokcie wyciągać hmmm zobaczę może naszej też to pomoże , ale już dziś większy postęp także cieszę się, no widzisz z tym karmieniem piersią są czasami szopki, u nas mała za mało ciągła chciałam dokarmiaca tu szok nie chciała pić z butelki, ale w końcu udało się ją nauczyć , chciałam dawać moje ale okazało się że ma refluks dużo zwraca więc dajemy Babilon AR więc moje odpada nie chciało mi sie bawić z nutritonem , a małej tak dobrze na tym mleczku , a wagę ma 5,3 także ma co nadrabiać niestety, ale będzie dobrze hehe, nasza śpi w dzień teraz na butli mając więcej energii 3x tak po pół godziny chociaż zdarza się że 3xpo godzinie , ale za to w nocy jak ja pomoże między 20-21 to śpi do 7
pozdrawiam kobietki
własnie zobaczylam zdjecie twojej! prześliczna! i wlasnie jak ladnie główke trzyma:*
chciałam szybko drugie hehe ale dam sobie na razie spokoj, mala jest taka absorbujaca, aktualnie biore bromergon na zatrzymanie laktacji i strasznie mi rece cierpna i bola, ale jeszcze 5 dni i wsio:P pozdrawiamy
nastepne starania? hihi żartuje, mój maluszek bardzo żywy:P córcia nerwusek uparciuszek hihi po mamie chyba:P ale tak kochana, mamy problem z ulewaniem przez to musialam skonczyc karmienie piersia i jestesmy na bebilonie AR i zobaczymy, córcia ma 5,3 kg a niedługo skonczy 4 miesiac, niestety lekarze na NFZ mnie zle kierowali, poszlam prywatnie i mi babeczka pomogła, a jak twój maluszek? nasza nie chce leżeć na brzuszku hehe tak płacze a ma zaległości z główka i daje ja na "hama" wczesniej nie dawalismy jej duzo z powodu nasilonych ulewań
Kochane wiadomość grupowa
Jestem wam bardzo wdzięczna za wsparcie To daje kopa, jak wiesz, że masz tyle dobrych serc do pomocy :*
Po wizycie jest mega pozytywnie zaskoczona. Siostra zakonna (naprotechnolog) przeprowadziła ze mną wywiad od czasów dziecka. Pytała o alergie, uczulenia i diety ze względu na zdrowie, które stosowałam. Jako dziecko chorowałam na silną nietolerancje glutenu (wtedy to nie było jeszcze takie popularne) z podejrzeniem celiakii. Przez 5 lat mnie leczyli- częste pobyty w szpitalu + katusze matki z dieta. W tamtych czasach ( w marcu stuknie mi 34 latka) nie było na półkach w sklepie produktów bezglutenowych. Co kilka lat mi to wraca- ból żołądka jak zjem coś z glutenem, wymioty, tycie, gazy, wzdęcia. Już mi to mówił diabetolog i teraz naptrotechnolog, że przyszedł czas, żeby znowu przejść na tą dietę. Gluten na mnie działa jak trucizna, co też może zaburzać cały organizm + hormony.
1. DIETA – zbić wagę i przejść na dietę bezglutenową i o niskim indeksie glikemicznym, bo mam insulinoodporność. Mam dalej brać 2 x dziennie na insulinoodporność Metformax850.
2. TSH = 2,47 – wynik z września. Stanowczo za duże jak dla staraczki. Norma jest do 4,2 dla „normalnych” ludzi, ale dla kobiet chcących zajść w ciąże powinna być poniżej 2. Dostałam Letrox50. Mam zacząć brać w dawkach raz dziennie 25/50/25/50/25/50 i potem już stale 50. Po 3 tygodniach dawkę 50 mam powtórzyć badanie TSH, FT4, AntyTPO i AntyTG.
3. Witamina D – przez 10 dni nie brać. Brałam dawkę 2000. Po 10 dniach postu z witD zrobić badanie z krwi na poziom witaminy D. Z wynikami się zgłosić, bo może będzie trzeba dawkować 8000mj.
4. 7 dni po owulacji koniecznie zbadać progesteron i estradiol. Mam straszne bóle piersi zazwyczaj dzień po owulacji i bolą aż do okresu. Jajniki mnie bolą 2dc i ból jest aż do owulacji. To są objawy wg napro małej ilości progesteron i estrogenu. Niski progesteron odpowiada tez za niski skok tempki po owulce. Z wynikami hormonów mam się udać i pewnie będziemy je regulować.
5. Po USG i badaniu – szyjka ładna, śluz piękny. Jajeczko z lewego jajnika miało wczoraj 17mm i wyglądało jakby trzymało się na włosku, więc dziś albo jutro owulacja. Jajniki są z PCOS. Prawy jajnik jest otoczony jakby „różańcem”. Pełno na nim drobnych jajeczek.
6. ZŁA INFORMACJA – moje endometrium. Mam jego dziwną budowę – w sumie ma 6 mm z przerwą, więc jego długość jest wyliczona na 5mm. Jest mega słabe. Nawet jak zachodzę w ciąże, to po 3 dniach koniec, bo nie ma się gdzie zaczepić. Z takim endometrium nawet in vitro nie pomoże. Dlatego najważniejsze to zbić wagę, bo przy nadwadze i otyłości endometrium jakby „wsiąka”. Jest to do uratowania, ale muszę schudnąć koło 30 kg Jak byłam na dietach bezglutenowych, to leciałam z wagą w dół, więc muszę brać się za siebie
7. Żadnych ziółek nie dostałam – słowa napro- u Pani wystarczy zbić wagę, podreperować hormony i tarczycę. Organizm wyczyszczony z toksyn (gluten) sam zacznie działać poprawnie. Mój mały po urodzeniu odziedziczy po mnie nietolerancje na gluten i laktozę. Leczyliśmy to 1,5 roku i jest już ok. Co rok lub dwa lata oboje jednak musi powtarzać badania na gluten i laktozę.
8. Założyć zeszyt i notować temperaturę i objawy
Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona wizyta + mamy jakiś konkretny plan działania. Stwierdziła, że ja w ciąże mogę zajść i ciąże donosić, bo mam już dziecko. Teraz 80% pracy należy do mnie i zbicie wagi. Myślę, ze o niczym nie zapomniała Wam napisać Dostałam takiego kopa, że jakoś mi ta moja radość życia wróciła.
Jeszcze…. kazała wybrać sobie jakiegoś patrona w drodze po dziecko- np. św. Ritę. Ja mowie, że ja nie za bardzo z wiara. Na co ona to niech syn się modli o rodzeństwo. Ponoć dzieci mogą wyprosi wszystko. Na co ja proszę siostry, ja synowi nie każe się modlić. Na co ona, że to rozumie i nie potępia, ale jak znajdę czas, to żebym słuchała na YouTube 15min świadectwo niezwykłej rodziny z Medjugorie.
Dwa jak mi się chce płakać, to mam płakać, a nie dusić tego w sobie, bo to też źle do duszy i ciała. Z obserwacji oceniła mnie, jako silną, niezależna kobietę, która nie okazuje słabości. Trafiła w 10 Ja i płacz … rzadko, ale tylko w poduszkę. Nikt nie może widzieć
Mój mąż ma dziś zabieg żylaków na nodze – od połowy uda do połowy łydki Jak ja wytrzymam z obłożnie chorym chłopem w domu… ktoś z nas tego nie przeżyje psychicznie
Dziękuje wam jeszcze raz kochane za wparcie, dobre słowo i za to, że tak dzielnie znosicie moje marudzenie Lecimy z tym koksem Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Zdecydowanie liczę na cud choć na razie cudu potrzebuje mój mąż...
Śliczną córeczkę masz
Ahhh ta Twoja laleczka to coraz piękniejsza - normalnie Gwiazdeczka
Dziękuję dziękuję i wzajemnie!!! Najlepszego na Nowy Rok!!
Aż tak to nie nosilam dosyc czesto w chuscie, ale teraz Zosia sie strasznie z niej wykopuje kupilam tule i czeka az usiadzie
Dziekuje kochana Milego dnia
Dzień dobry
Witam się w nowym roku!!!
Co słychać?
Buziaki wielkie
W takim razie skusze sie na ziola. W sumie zaszkodzic nie zaszkodza, a moze pomoga Milego dnia Buziaki
Kochana prędko się nie uda Dziś odebrałam wyniki mutacji, mam: Czynnik V Leiden, MTHFR 1298A-C i PAI-1 4G w układzie hetero. Piekna Ta Twoja niunia! Ale bym przytuliła takiego skarba!
Widziałam ze z Matką piszesz o ziołach - jeden zestaw wystarcza na cały cykl? Bo chyba też się skuszę - do wizyty w klinice mam jeszcze dwa miesiące więc nic nie stracę.
W końcu zaczęłam pierwszy cykl po poronieniu, aż wczoraj wykorzystałam mojego 4 razy xD
Hah... mam wielką nadzieję, że w tym roku w końcu się ułoży i zobaczę serduszko na USG
Kochana wszystkiego co najlepsze w 2018 roku :*
❤❤❤
Gdzies na necie zamawialas kochana te wszystkie składniki czy w aptece? Jak to czytam, to mi sie czarna magia kojarzy Buziaki
Dziękuję
Slonce a co to za ziola i na co je sie pije? Milego dnia Pozdrawiam
Dziękuje dobrze rośnie nam szybko kawaler ma już 4 mc dzisiaj mieliśmy drugie szczepienie ale twardziel z niego i nie bardzo płakał♥♥ A jak tam Twoja mała?
Nie sądzę...
Kochana Twoja córeczka jest taka śliczna. Cudna Księżniczka wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was, spełnienia najskrytszych marzeń :-*
♡♡♡♡
ale ślicznota
najlepszego w nowym roku
Jaka slicznotka
Ale ślicznotka. dużo zdrówka i szczęścia w nowym roku.
Dziękuję bardzo ❤
Ale ślicznotka
Też mam taką nadzieję tego na życzę
Jej jaka Ona śliczna
Kochana ale masz boską laleczkę! Moja skończyła już 8 miesięcy -dopiero wczoraj dostałam pierwszą @ od porodu to wpadłam wpisać do wykresu, to zaglądam
dziekuje, ale jeszcze uwierzyc nie moge:) Czekam na bete.
Kochana ja to juz nawet nie wierze, ze nam sie uda. Prawie 5 lat tu siedzie z marnym skutkiem. Milego dnia kochana i wszystkiego najlepszego w nowym roku :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e9b6e700e1b.jpg
Życzę Ci, abyś w ten Nowy Rok weszła z radością w sercu . Aby nigdy nie odstępowała Cię nadzieja na lepsze jutro i wiara w to, że nie ma rzeczy niemożliwych . Życzę także wszechogarniającej miłości zarówno od ludzi jaki i do ludzi . Aby otaczały Cię osoby, które będą dla Ciebie motorem do działania. Życzę dużo zdrówka i spełnienia największych marzeń, aby ten nadchodzący 2018 rok obfitował w radość i szczęście
Hej niunia co tam? Jak maleństwo?
Hej widziałam, ze mam dwa komenatarze od Ciebie z czego jeden rylko buziaki, także dopytam czy cos było jeszcze? jak te kilka dni wolnego, jak spędziliście swieta? :*
Wesołych Świąt :*
o jacie jaka długa , a jaką wagę miała przy urodzeniu? moja Igusia była maleńka 2720 i 53cm. w pierwszym miesiącu życia przybrała 1500 potem zwolniła. na początku ubierałam ją w ubranka na 50cm bo te na 56 były za duże.
[img]https://animowane-gify.pl/uploads/stajenka_bożonarodzeniowa.gif[/img]
To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimnym śniegiem dmucha - w serca złamane i smutne, cicha wstępuje otucha. To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków, pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku. Radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku...
to przy takiej wadze bardzo duże ubranka ubierasz, musi być bardzo długa. ja przy wadze 5800 ubieram 62-68. kiedy rodziłaś, bo nie pamiętam?
W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany,
życzę zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości.
Szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która, jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi.
Kochana Wesołych Świąt
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/887ba9d573fc.png
Jaka śliczna córeczka ile ma ?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/120e0172f40e.jpg
Dziękuję:*
Śliczna córeczka życzę Wesołych świąt!
No to pozostaje czekać...
Nie nie staramy się jak na razie my na butli od początku więc ja tylko wiem jak wygląda mokra koszulka od mleka
Słoneczko śliczne!!
Moj Synio już zaczyna subtelnie do mnie "pukać" buziaki!!
Piękna ta Twoja Iga u mnie w brzuchu też Iga . Moja sama się odstawiła jakoś w listopadzie. Ale okres dostałam przy kp po 3 miesiącach i już miałam regularnie. Owu była więc płodność szybko mi wróciła. Każdy organizm jednak inaczej wraca do "formy". Już chcesz się starać o kolejnego maluszka?
śliczna córunia.
U nas wszytko dobrze. Jesteśmy po chrzcinach i po drugim szczepieniu. Mała ładnie rośnie wczoraj byliśmy u pediatry waży 5800 i ma 63cm długości.
a co tam u was?
Ale już jest duża
Juz taka duża ❤
Jaka slodka
Słodziak Mały
Ale już fajniutka jest
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b67d842997c5.jpg
Igunia
Ominęło mnie oglądanie małej księżniczki dużo zdrówka dla Ciebie i Córeczki
Kochana jak tam u Was ? Mała daje popalić czy spokojna?
Dziękuję Kochana
Ty już po porodzie a córeczka śliczna jak ten czas leci
Zaglądam ♥
❤❤❤❤
Śliczna ta Twoja mała
Wiadomość grupowa
Dziewczyny przepraszam bardzo, że tak długo się nie odzywałam. Czasami zaglądałam na OF, ale nie miałam czasu na pisanie.
Po narodzinach Mikołaja (27.04.2017r.) musiałam się zorganizować tak, żeby mieć czas dla Mikiego, Kacperka, który chodzi do szkoły, dla Męża i choć troszkę czasu dla siebie i na odpoczynek Momentami było ciężko, ale dałam radę i wszystko jest ułożone tak, że ogarniam dwójkę dzieci, dom, obowiązki domowe, szkołę, lekcje i zajęcia dodatkowe łącznie z zawożeniem i odbieraniem. Mam ogromną pomoc od Męża, który kocha nas ponad życie. Mąż całkowicie przejął robienie zakupów, pomaga w obowiązkach domowych i bardzo dużo czasu poświęca dzieciom. Wieczory mamy zarezerwowane dla siebie. Wszelkie niedogodności i zmęczenie wynagradzają nam uśmiechy Chłopaków, słowa „kocham Cię” i przytulenie moich łobuziaków.
Mikołaj został ochrzczony 16 lipca. Do końca 4 miesiąca karmiłam go tylko piersią, później przeszliśmy na karmienie mieszane, a teraz już tylko mleko modyfikowane i rozszerzanie diety. Na tą chwilę Miki jest okazem zdrowia, nie choruje, szczepionki znosi bez najmniejszych powikłań. Ma już dwie dolne jedynki i lada dzień będą kolejne ząbki. Próbuje już też sam siadać i podnosi dupkę do raczkowania (myślę, że w ciągu dwóch tygodni opanuje obie czynności ).
Kacper przygotowuje się do I Komunii Świętej, więc mamy sporo dodatkowych obowiązków.
Pod moim wykresem wrzucę zdjęcie moich Chłopaków.
Wszystkim z Was, którym udało się zajść w ciążę serdecznie gratuluję i życzę, żeby Maleństwa zdrowo się rozwijały pod Waszymi serduszkami, a później szybko i bezpiecznie pojawiły się na świecie.
Za te z Was, które się starają o Maleństwo, bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę, że w odpowiednim momencie ujrzycie upragnione II kreski na teście i zieloną kropeczkę na wykresie.
Ja do Was dołączę ze staraniami po Świętach Bożego Narodzenia, bo na dzień dzisiejszy podjęliśmy decyzję, że chcemy mieć jeszcze jedno dziecko.
Wszystkim z Was, które urodziły gratuluję cudownych Dzieciątek. Życzę Wam wiele radości z macierzyństwa, dużo spokoju i cierpliwości, wielu łask Bożych dla Waszych Skarbów i samych radosnych dni.
W miarę możliwości będę się częściej odzywała i często do Was zaglądała.
Buziaki Dziewczyny
❤❤❤ pozdrawiam cieplutko
Dzień dobry jak się macie? Ile Igunia już waży? Jak Ty się czujesz?
Śliczna malutka
Super, az zazdroszczę . My rośniemy coraz bardziej, brzuszek jest coraz bardziej okrągłe i chyba dzis mi sie macica podniosła wyżej. Mam wrażenie, ze czuje coraz cześciej smyranie. Chyba jest tak jak powinno byc:)
Co u Was ? Miłego dzionka
Cieszę się że u was wszystko dobrze Ile już waży córcia?
U nas też wszystko dobrze, poza tym że Franusiowi wychodzi już pierwszy ząbek ale kiedy wyjdzie to nie jestem w stanie powiedzieć 6 listopada mamy drugie szczepienie Było podejrzenie chorego serduszka ale okazało się że na całe szczęście wszystko jest dobrze Miałaś już bioderka? Ochrzciliśmy już naszego synka Byłam już u gina i wszystko po cc pięknie się zrosło, odczekamy jeszcze 8 miesięcy i zaczynamy starania numer 2
Taaak wszystko dobrze, mimo wszystko udalo sie sobie wszystko wyjasnic I dalej miec "przyjacielskie" stosunki z przelozona
Ciesze sie ze z Malenstwem wszystko dobrze I zaraz pewnie zaczna sie podspiewajki hihi
Jakie słodkości. dajecie sobie rade? ❤️
Hej kochana Co u was słychać?
❤❤❤
❤❤❤
Jakie slodkosci! Kochana u mnie dobrze, dzis wizyta, mam nadzieje ze wszystko ok jeszcze wieczorem stresujaca sytuacja mnie czeka w zwiazku z praca, bo rozwiazalam umowe bedac juz w ciazy a o tym nie wiedzialam I sie odwolywalam od Tego. Dzis dostalam telefon ze mam sie stawic bo przygotowali porozumienie w tej sprawie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/810560f15a91.jpg
A nawet dobrze Jasio nie daje nam bardzo w kość chociaz teraz jest przeziębiony i trochę marudzi ♥♥ A jak tam u Was?
Mój synuś wogóle nie chciał smoczka! Aż do 4 miesiąca gdy mu ząbki zaczęły wychodzić!teraz się z nim nie rozstaje!
Słyszałam, ze dobrze smoczka dac jak mała ciągle na cycu siedzi U nas prawie 6 miesiąc więc jest wszytsko ok. Co do bioder my mielismy podwójne pieluchowanie tylko
Hej Kochana
U nas w porządku, mała rośnie, zdrowa, dzięki Bogu. Ostatnio tylko coś ją wysypało na cały ciele, taka wysypkaa jak kaszka. Okazało się że dostała uczulenia na proszek, w którym prałam jej d urodzenia i nic jej nie było, więc zmieniłam proszek i musiałam całą garderobę i wyposażenia prać, właśnie kończę prasowanie
Co do bioderek - tak, mileliśmy dysplazję w obu bioderkach, byłam na wizycie na NFZ, lekarz nie wzbudził mojego zaufania, bo ani nie udzielił mi informacji jak duża wada, powiedział tylko żeby szeroko pieluchować i do kontroli za 1,5 mieisąca (wypadało 19.10). Zdecydowałam się skonsultować to z innym lekarzem po dwóch tygodniach od pierwszej wizyty pojechalam prywatnie i okazało się że musimy mieć rozwórkę (szyna koszli - wklep sobie w google i zobacz jak to wyglada). Mała nosiła 24 h na dobe, ściągałam tylko do kąpieli i przewijania, przez miesiąc (od 11.09 do 10.10). Byliśmy na kontroli i lekarz powiedział że jest duża poprawa, ale miała jeszcze nosić przeZ całą dobę przez kolejne 10 dni. Wczoraj kolejna kontrola i bioderka zdrowe, mogliśmy ściągnąć szynę na dzień, ma jeszcze tylko przez miesiąc na noc mieć zakładaną, żeby utwalić efekt. Aaa - no i mamy podawać 800 jm witaminy D3, żeby ładnie w środku wszystko skostniało
Powiem Ci, że na początku była masakra, pierwsze 3 dni to była czaarna rozpacz - mała płakała, ja z nią, bo aż się zachodziła momentami. Ale potem to było bardziej ograniczenie dla mnie niż dla niej. Ona się przyzwyczaiła, a mi to utrudniało ubieranie jej na spacer itd. A wczoraj jak lekarz powiedział że biodra mamy zdrowe to się popłakałam. U nas i tak szybko poszło, bo niby zadada jest taka że ile ma dziecko w momencie rozpoczęcia leczenia, tyle leczenie trwa mniej więcej. MOja miała 9 tygodni, a po 5,5 już mamy tylko na noc
A Kochana, macie jakąś ocenę wg Grafa? My mieliśmy prawe 2b, lewe 2a. W tym monencie mamy już prawe 1b, lewe 1a.
życzę Wam, żebyście nie musieli tego doświadczać, ale jak trzeba będzie to pomyśl że córcia jest malutka, że nie będzie tego pamiętać i szybciutko się przyzwyczai, a Ty robisz to dla jej dobra kiedy macie kolejną kontrolę?
Pocieszę cię słoneczko ja też , choć mój Maks ma 6 miesiąc!
Jak skarbie się macie?!
Co tam Kochana jak mała? Odnalazłas się w roli mamy?
Jak maleństwo