W oczekiwaniu na hsg
Autor: MilusińskaMilena- Temperatura
- 37.20°
- 36.87°
- 36.54°
- 36.21°
- 35.88°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Ashwagandha
- Lkarnityna
- Maca
- Ovarin
- Zioła ojca sorki 3
- Wizyty
Maj 2019 | Czerwiec 2019 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
03pt | 04so | 05nd | 06pn | 07wt | 08śr | 09cz | 10pt | 11so | 12nd | 13pn | 14wt | 15śr | 16cz | 17pt | 18so | 19nd | 20pn | 21wt | 22śr | 23cz | 24pt | 25so | 26nd | 27pn | 28wt | 29śr | 30cz | 31pt | 01so | 02nd | 03pn | 04wt | 05śr | 06cz | 07pt | 08so | 09nd | 10pn | 11wt | 12śr | 13cz |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.87°
- 36.54°
- 36.21°
- 35.88°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Ashwagandha
- Lkarnityna
- Maca
- Ovarin
- Zioła ojca sorki 3
- Wizyty
mi hsg baaardzo pomogło miałam sono odetkał mi lewy jajowód i z lewego było szczęśliwe jajo 😁
Hej Milenko tak czekam na @ śluzki brąz potem czerwień standard może jutro zawita. U Ciebie też jedna kreseczka 🙁 mam nadzieję że szybko dołączymy do wysypu ciężarówek 🤛🤛🤛🤛😗😗😗
Oficjalnie zaczęłam 13 cs...
jest okropnie na dworze właśnie wzięłam mega chłodną kąpiel po całym dniu jak znalazł jutro po południu też będę leniuchować
czy inne leki stymulujące*
Myślę, że stymulacja ma szansę pomóc natomiast nie dowiemy się tego dopóki nie spróbujesz. Może chodzi też o jakość jajeczek a na to clo (czy inne leki) właśnie też pomaga. Czytałam kiedyś o miovelii NAC, oczywiście to nie jest mój pułap cenowy ale jest tańszy zamiennik tego suplementu. Podobno fajnie łączyć NAC z clo jakby co.
rozumiem.. a byłaś już stymulowana?
Wiesz co tak sobie myślałam o tym co mogło mi pomóc i co by mogło też Tobie pomóc... to zwiększona dawka mety ale też ... ten dupek. My mamy bardzo podobne wyniki proga, słuchaj spróbować nie zaszkodzi a może akurat..
Mam dla Ciebie też piosenkę: Seeb - Breathe (Lyric Video) ft. Neev
Ściskam mocno mocno
nie umiem odpowiedź na Twoje pytanie. Jestem taka jak Ty. Wszystko ok u mnie i u męża a 2 lata czekałam na pierwszą i rok na tą ciążę. Po tych wszystkich staraniach doszłam do wniosku, że zależy to tylko od szczęścia na które wpływu nie mamy.
Bardzo mi przykro kochana
Beta 35,6 😍😍😍 oby tylko rosła!!!!
Może i rok minął ale już jesteście po podstawowych badaniach. Już bliżej niż dalej
Też tak kiedyś myślałam, że nigdy się nie uda. Zobacz mam synka i znów jestem w ciąży. Uda się i Tobie, wierzę w to mogę zapytać z jakiej części Polski jesteś?
Nie wierze w to co widzę kochana 😔
Następny cykl bedzie twoj❤️ Głowa do góry i walczymy dalej słońce 😘😊
Wiem, że Ci przykro. Ale nie możesz tak myśleć, że nigdy się nie uda. Rozchmurz się bo będę się o Ciebie martwić na urlopie
Czekamy na hsg!! :**
Słońce.. nie chcę żebyś była smutna. Wiem jakimi mnie to zawsze napawało smutnymi uczuciami ale chciałabym żeby Ciebie to ominęło dzisiaj. Chciałabym powiedzieć lub zrobić coś żeby Ci pomóc. Dobrze, że masz plan - HSG przecież rozszerza też jajowody i może akurat? Wierzę w Ciebie bardzo mocno i życzę Ci dnia przepełnionego radością
Szkoda... Po hsg już musi się Wam udać!!!
Ahh... Nie było chociaż cienia cienia?
Ja już się nie łudze, czekam...
Ehh, szkoda. No ale widocznie to jeszcze nie Wasz czas. Ściskam
A w ogole co do Twojego snu.. taki piękny że aż się człowiek nie chce z niego budzic. Powiedz mi jak powiedziałaś swojemu w tym śnie? Masz już coś zaplanowane?
Kochana słabo mi się zrobiło!!!!! Mam cień
Rycze jak bóbr... proszę nie gratuluj mi, bo jak ten test wadliwy to zabije producenta gołymi rękami!!! Jadę zaraz na betę, jak tylko otworzą laboratorium...
O której mogę spodziewać się Twojego testu, jak wstajesz? Będę odświeżać Twój wykres aż mi telefon padnie
Nie stresuj się. Też miałam to badanie. Z tego co pamiętam nie było powodu do niepokoju. Trochę jest nieprzyjemne ale nie boli ani nic. Dobrze, że robisz bo dużo wnosi do diagnostyki ono. To też będziesz mieć refundowane?
Kupiłam facelle i tak nic nie wyjdzie więc wzięłam tańszy Te upały są straszne, ale gdybyśmy były na wakacjach to by się nam podobało nas dzisiaj wcześniej wypuścili, więc pobiegłam sobie do galerii i kupiłam test, zrobiłam zakupy spożywcze, kupiłam też balerinki (20 zł!) i sukienkę (30 zł!). Taka zadowolona z siebie wróciłam, szybka zimna kąpiel, ogarnęłam pół mieszkania i taaaaki spokój ducha. A tutaj dzwoni szef i mówi że pilny termin, właściwie na już skomplikowana sprawa... i co to na czwartek (czyli w czwartek rano już musi być...) a ja jutro rano wyjeżdżam a wieczorem wracam i co kiedy ja mam to pisać. To zajmie kilka jak nie kilkanaście godzin...
A testuj, a co tam 😋😋😋ja mam złe nastawienie do tego cyklu, nawet chęci nie mam mierzyć tempki ... Relaksuje sie:D
Masz już termin hsg?
Co ja widzę? Jutro testujesz? To od rana będę zaglądać
Podczytuję, że jutro testujesz! Bardzo mocno trzymam kciuki
Jak tam wieczór Ci mija? 😊
Trzymam kciuki za 2 kreski 😎
:* co ma być to będzie
To rób że mną jutro :*
I jaka decyzja odnośnie testowania? U nas skrocili pracę do 14 więc jadę do galerii kupić balerinki i test
No u mnie od soboty @ i nowy cykl
Te objawy to o kant dupki rozbic, mogą sugerować @ !Albo ciążę nigdy nie wiadomo. Jakbym była na Twoim miejscu to bym chyba wolała żyć w blogiej niewiedzy dzisiaj idę do rosska i chce kupić test na jutro. Wybrać pink czy facelle?
No taka pogoda daje w kość, zwłaszcza w pracy. Czyli mówisz, że wszystkie objawy ustały... Jutro z samego rana zajrzę do Ciebie zobaczyć temp. Liczę, że będzie wysoko
No już prawie, prawie. Muszę dopakować kilka rzeczy i będzie wszystko
Uda się 🤞🤞🤞 jestem pozytywnie nastawiona jak nigdy nie byłam. (Przynajmniej dzisiaj jestem tak nastawiona heheheh)
Jak tam kochana? Jak dzisiaj nastrój?
myślisz że @ idzie? może niee ale jakby to trzymam kciuki za hsg!!!
ja w lipcu się nie staram bo chłop albo nie przyjedzie albo przyjedzie po dniach płodnych.
No ja mam nadzieję od tego cyklu będę na clo, więc nadzieje mam większe!
No i u mnie spadek...
Cos czuję że i przy kolejnym cyklu nic z tego nie będzie, mąż popatrzył sobie brzuch (od pępka w dół)
Ale u Ciebie i tak nadal wysoko
Jesteś kochana :-*
Myślę że to może mieć wpływ ten wiatrak. U mnie za to nie ma wytłumaczenia bo spałam jak zwykle pod 2 koldrami i grubym kocem...
U Ciebie jeszcze dosyć wysoko w górze, ja 3 razy mierzylam żeby sprawdzić czy to nie pomyłka:(
To prawda. U mnie jeszcze tą dwurożność muszą sprawdzić......
no fajnie by było nie musieć robić ale ehh jak żyć. Ja tam się nastawiam, że raczej idę. Umawiasz się na sono hsg czy zwykłe hsg?
Właśnie dzwoniłam do kliniki. Przepraszam, że Cię tak zmyliłam - cytologia jest ważna rok! Posiew z pochwy jakby co u mnie do odbioru w ciągu 7 dni roboczych (nie wliczają się soboty i niedziele) więc jakby co warto zrobić przed @. Ja będę lecieć w środę na to.
dzięki Kochana
No właśnie mają być badania nie starsze jak 6 mscy. Też zawsze myślałam że wystarczy rok. Tak mają napisane, muszę się jeszcze dopytać, bo to przecież na wynik się czeka ok. 2 tygodni
Ja chyba pójdę prywatnie zrobić sono. Będzie lepiej z terminem. Tylko teraz się okazuje że cytologie mam nieaktualną. Mam że stycznia...
Kochana zrob bedziesz miala z glowy i obyw sie dowiedziala czegos !! ❤️
Umówiłaś się już? Jakie HSG będziesz miała? Zwykłe czy sono?
No właśnie a mój tylko w środy hsg robi 🙈😂 także dostać się na to to jak los na loterii 😂 chyba wolałabym mieć w przyszłym cyklu jednak i nawet myślę jak tu @ przyspieszyć. Ale w ogóle to zmieniam co chwilę zdanie... 🙈 to nasze niezdecydowanie
Wiesz, lekarz powiedział, że na 100% bezowulacyjny więc mu wierzę. Już się nastawiłam, że czekam na @. W sumie nie wiem po co mierzę temp, chyba z przyzwyczajenia U Ciebie widzę nadal stabilnie i wysoko :*
Troszkę się już spakowałam. Dzisiaj jeszcze muszę iść do Rossmanna po kosmetyki i do apteki. Na jutro umówiłam się na paznokcie. I wszystko będzie gotowe
Milenko🤛🤛🤛🤛💚💚💚💚😙😙😙
Dziękuję kochana :*
Kiedy test powtarzasz?
No właśnie u mnie nieraz 14 dpo a nieraz 1 dc spada tempka, więc doskonale Cię rozumiem z tymi zdradliwymi tempkami! Tak bardzo nie chcę się rozczarować, najlepiej się nie nastawiać, nie myśleć i nie nastawiać. Widzisz, przynajmniej coś się dalej dzieje, a hsg to też takie lecznicze badanie Ja zrezygnowałam z propozycji mojego jednego lekarza z tym hsg, doszłam do wniosku, że je odłożę nieco w czasie.. chyba głównie dlatego, że on chce zrobić je tylko w środy a z tego co sobie obliczałam to u mnie będzie to albo 13 dc gdzie nieraz miewałam już owu albo tydzień wcześniej gdzie będę jeszcze plamić. Także chyba się na razie nie zgramy. Poza tym on nie chciał robić tych badań na czystość pochwy, co mnie trochę zmartwiło...
🙈 zaczynam się bać, że sobie zrobię nadzieję..
U Ciebie też pięknie w górze, dopóki nie na @ jest nadzieja :* jak u Ciebie to zwykle wygląda, kiedy tempka spada?
Jak pójdzie jutro do góry to oszaleje z radosci :*:*!!! Trzymam kciuki
Te sny są takie fajne czasami aż żal się z nich budzić A co do króliczka - nie kupuj, adoptuj! Raz, że zakup takiego króliczka to koszt ponad 100 zł to nie wiesz a jakiej hodowli pochodzi, może być tak że będzie miał wady genetyczne i niestety będzie często chorował. Dwa to to że biorąc z adopcji od fundacji ocalasz mu życie... no i oszczędzasz, bo najczęściej króliczka wydają już kastrowanego (dobrze jest kastrować, bo czesto chorują gdy nie są kastrowane, no i kastrowane są znacznie grzeczniejsze) i zaszczepionego. Poza tym znasz już jego charakter - niektóre króliczki mają manię brudzenia i niszczenia, niektóre są samotnikami a jeszcze inne są strasznymi miziakami. Ja mam dwa króliczki, obydwa to chaos i demolka, jeden jest bardziej żwawy, chętny do zabaw i jedzenia a drugiego mogłabym non stop miziać, bez końca. Łatka nieraz kładzie się pomiędzy nami w łóżku i czeka na miziu miziu albo robi noskiem "puk-puk" w nogę żeby ją pomiziać Najczęściej też adopciaki są nauczone korzystania z kuwetki. Na fejsie masz taką fajną grupę o królikach jakby co Wszystkie info o jedzeniu, jak powinna wyglądać klatka, polecani weci itd. Warto poczytać jednak żeby wiedzieć na co się człowiek decyduje.
Hahah, żelki z biedry spodobał mi się ten tekst!
Tak bardzo tego pragnę.
Opowiem Ci mój dzisiejszy sen na wstępie powiem, że mam dwa przesłodkie dzieciaczki króliczki, na które obecnie przelewamy całe swoje uczucia rodzicielskie.
Dzisiaj w nocy śniło mi się, że wzięli mnie na USG w szpitalu i miałam pęcherzyk ciążowy, chwilę później urodziłam. Wysłałam mojemu smsa, że urodziłam i jest chłopczyk. Więc mój leciał z wywieszonym jęzorem zobaczyć dzidziusia a tam... królicze dziecko takie "zakróliczenie".
Możesz się śmiać - jak się obudziłam to za głowę się chwytałam co ta moja podświadomość świruje...
Piersi bolą, z temperaturą szału nie ma, nie nastawiam się na niewadomo co...
Jak do czwartku nie dostanę @ to może będę testować
We wtorek wezmę chyba ostatniego dupka i w środę zatestuje dla pewności Czy odstawienie to dobry ruch
Nadal uważam, że może być za wcześnie. Ale nawet jeśli to nie ten cykl to bardzo cieszy mnie Twoje podejście!
Nie będę testować, @ tuż tuż...
hihihi te żelki
Może za wcześnie na testowanie?
Tak na 80% 😊
A u Ciebie moze za wczesnie 😊 bede zagladala 😊
Hsg w nast cyklu jesli sie nie uda ?
Może jeszcze za wcześnie
Kochana jakoś wytrzymuje ale ogólnie ciężko w środę nie byłam w stanie jechać sama do lekarza, musiałam małą zostawić u dziadków, żeby mąż mógł ze mną jechać
Całe szczęście że masz dobry nastrój 😘 oby tak zostało
Milenko jeszcze się nie poddawaj @ jeszcze nie ma a to dopiero 11 dpo. 😗😗😗😗😗🤛🤛🤛🤛💚💚💚💚
Nic a nic? Napewno?
Oj Kochana przykro mi ale może jeszcze za wcześnie na test?
❤️❤️❤️
W takim razie zajrzę jutro! Mocno trzymam kciuki
A ja tam trzymam kciuki i jutro rano się tu melduję
No temp trzyma poziom to co, sikasz jutro?
A może jednak jutro test?
Obecnie bez energii i ochoty na serduszka dzis idziemy na kregle to chyba bede leciec razem z tymi kreglami
Jak sie czujesz:*?
✊✊✊ kciuki za zielony finał! 💚
no widzisz Ciebie martwią bole brzucha a mnie martwi ich brak 😁 ciekawe jak te nasze cykle się skończą. ja nigdy nie miałam bezobjawowego ciążowego także tego😞 ale zawsze takie jak Ty czyli zestaw objawow jak na @.
Trzymam kciuki obyś się myliła 🤛🤛🤛🤛i zazieleniła 😁😁💜💜💜💜
Nie ma po co Kochana
uf no bałam się na termometr spojrzeć oby jutro sie spadła i żebym nie zaczęła plamic jak w poprzednich.
widzę że tempka kontrolna jest 😉ładnie się trzyma w górze 😁😁jeszcze ciut ciut 🤛🤛🤛💜💜💜💜
Jeszcze do mnie to nie dociera Poza bólem piersi narazie jest normalnie, tak jak przed każdą @. Czasami czuje ból na @ i mam wrażenie, że mnie zalało. W pierwszej ciąży było tak samo, co pół godziny biegałam do toalety żeby sprawdzić czy @ nie przyszła. Jak beta urośnie to pewnie dojdą inne objawy. Szczerze w cyklach kończących się @ miałam więcej objawów ciążowych 😂 dziękuję za to co piszesz. Czasami trudno jest wyrazić radość z czyjegoś szczęścia jeśli na swoje się czeka już jakiś czas. ♥️
W środę rano mamy samolot. W ciąży nie jestem i nie będę (w tym cyklu) więc nie będę sobie żałować zimnych drineczków! Ooo, chociaż tyle dobrego
Całą sytuację skomplikowało to, że 21.06 musimy już być w Polsce więc sporo fajnych ofert nam odpadło. Ostatecznie wybraliśmy Kretę Tutaj nam termin pasuje. I szczerze mówiąc bardzo się cieszę. Ostatni raz byłam tam w 2012. Wtedy jeszcze ze 'świeżym' chłopakiem, a teraz będę tam już z mężem. Mamy milion cudownych wspomnień z tamtego miejsca
Uda się napewno. Nie daj się tylko zwariować i żyć jedynie staraniami
Wiem, wiem. I bardzo Ci za to dziękuję Już mi troszkę lepiej (przynajmniej teraz) bo lecimy na urlop! A mąż mówił, że dopiero jesienią będzie mógł wziąć wolne. Taką pocieszającą niespodziankę mi dziś zrobił
Dziękuję mam nadzieję, że niedługo a najlepiej w tym cyklu Tobie też się uda
Cześć co u Ciebie? Nie pamiętam czy pisałaś mi jak wyniki Twoich badań. Dawno nie zaglądałam do Ciebie,ale postanowiłam zniknąć z ovufriend.pl bo czułam, że moja głowa mnie blokuje ciągle myśląc o staraniach.
Dzięki Kat, przydadzą się 🙂
Mocne kciuki☺️
Ale ja nie chcę żeby było takie idealne i dopracowane. Chcę po prostu żeby było...
Dzisiaj przyjmował mnie inny lekarz bo mój jest na urlopie. Powiedział, że jeśli plamienie było jednorazowe to nie ma się czym martwić. O test nie pytałam. Mam zalecenie, aby od jutra brać dupka przez 10 dni i czekać na @. Zgłosić się ponownie w nowym cyklu. Mam już dość tych ciągłych porażek
Już po wizycie. Nie ma ani jednego pęcherzyka
Oho, ambitnie! Ja zawsze sobie obiecuję, że nie wcześniej niż przed terminem @, a pierwszy sik leci już 10 dpo
Cieszę się, że chociaż troszkę poprawił Ci się nastrój :* Wiem, że może trochę wybiegam w przyszłość bo u Ciebie dziś dopiero (albo już!) 8 dpo, ale kiedy zamierzasz testować? Ja z takimi objawami to długo bym nie wytrwała
biore a co !! 😁
też tak masz jak ja że najpierw jestem niecierpliwa i czekam przytupuje by był już dzień testowania a jak pomyślę ze nic z tego nie będzie i się nie udało to moj mózg podpowiada że lepiej jak najdłużej żyć w nieświadomości 😊
Nawet lepiej, ze nie wiem. Jesli jeszcze raz sie to zdazy to pojade 50 km do mojego lekarza na bete. Nie bede sie prosic w moim mieście. Jestem pozytywnie już nastawiona zaraz można zaczac dzialac zazdroszczę ze juz po jestes, ja jeszcze tyle musze czekać!!!!
Haha, wszystkie baby takie same 😂 mi juz zlosc przeszła, ale mam dziwne mysli, ze te kreski na tych testach cos oznaczaly... Na 3 testach takie same kreski. Wczoraj zrobiłam nie wiem po co i biel.. Zaluje ze nie poszlam z tym do lekarza... Mozse cos tam bylo, a nawet nie wiem? Delikatny okres mialam 2 dni, 3 dni delikatne brązowe plamienie. Nigdy tak nie mialam. A pierwszy dzień okresu okropny bol brzucha, musialam zwolnić sie z pracy..
Piękny wynik :*
Bardzo ładny wynik kochana 😊
A ja mam cicho dobre przeczucia wobec twojego cyklu :*
noo boli Cię tak mocno bo zabrałaś moje objawy i masz kumulację 😁😁
👍👍👍😗😗😗
10 dpo proga ma 11.43 i test pozytywny 😁
aaa progesteron wydzielany jest pulsacyjnie o! także wynik jak najbardziej okey 😁👍👍👍
eee Milenko zobacz to wykres mojej koleżanki w notatkach ma wyniki proga a ciąża jak ta lala 😄
https://ovufriend.pl/wykres,8442f860bffa3431a3747c8f7deb31e8.html
Kochana, to dobry wynik! Kobiety nie raz widziałam miały proga około 12 w 7 dpo i bach, ciąża! To wcale o niczym nie przesądza, głowa do góry
No i pisz jak wyniki, a czy ten częstomocz to u Ciebie normalny? I w ogóle ile objawów!
Niestety nie przejdzie, na pewno się dowie jak to badanie wygląda. Wysłał mi własnie tę kartkę z konsultacji. Ogólnie powiedział u lekarza że po pierwszym badaniu brał suplemeny (facepalm) no a drugie badanie wyszło gorzej, więc nic dziwnego że lekarz wywnioskował że suplementy mu zaszkodziły. A suple brał przed pierwszym badaniem ze 3 msc a po nim jakieś 3 tygodnie i to nieregularnie... Także tego. Zalecił badania krwi liczne, badanie jakości nasienia, ew. też na posiew, kontrola ze mną i z wynikami, ew. rozpoczęcie terapii hormonalnej. No i nakłamał mnie, bo mówił że co 2 dzień ćwiczenia 15 min pocenia się a okazuje się że to godzina ćwiczeń co drugi dzień a w tym co najmniej 15 minut pocenia się. Ogólnie pisze, że dzisiaj będzie ćwiczyć także czekam na efekty! Chyba więcej nie uda mi się wynegocjować na razie niż już mam.. Przynajmniej jakiś plan jest, no i oby się tego trzymał mój i czekam na efekty.
Dobra, koniec o mnie, czekam na Twoje wyniki :*
Dziękuję kochana 😘 Mam taką nadzieję bo jak teraz się nie uda to podjedziemy do ostatniej 3 próby i będziemy myśleć o in vitro. A jak twoj Progesteron? Masz już wyniki?
Wlasnie chce następne badania zrobić 16 sierpnia i tylko tyle udało mi się wynegocjować... co za beznadzieja. Szkoda gadać. Fajnie by było wykluczyć te bakterie ale z drugiej strony faktycznie tarczyca, kilogramy i testosteron mogą mieć wpływ ale nie cierpię takich lekarzy co mówią dietą i ruch...
Nawet jeśli będzie niski, to przynajmniej będziesz to miała czarno na białym i wtedy lekarz na pewno przepisze leki. Nie martw się U mnie prog naturalnie był w okolicach 9-10 i od razu dostałam dupka, a teraz przeszłam na luteinę. Proga akurat łatwo 'naprawić'
łooo faktycznie ja robię w vitalabo i wyniki są ok 17.00.
ale ważne że będą dziś 😄😗😗
Oj tak bym chciała żeby to było takie proste ;( teraz on się uparł że nie idzie do żadnego lekarza więcej i wielka awantura. Już mam dosyć na dzisiaj. On ma za niski testosteron.
A jak tam dzisiaj nastrój?
Nie mogę się doczekać rannego mierzenia temp. Mam nadzieję że się nie rozczaruje
Hmm, nigdy nie miałam takiego bólu więc nawet nie wiem co Ci napisać. Miałaś już tak w poprzednich cyklach? Czy to nowość?
Jutro się dowiem, co tam u mnie się dzieje Mam nadzieję, że będzie chociaż jeden piękny pęcherzyk.
Ja objawów nawet nie zaznaczam. Wkurza mnie ten detektor, który za byle co przyznaje punkty. A potem jeszcze większe rozczarowanie jak @ przychodzi... A jak tam Twoje temp, dalej tak wysoko?
a to o ktorej te wyniki że tak późno?
Milenko wyczytałam że zrobiłaś proga 😁 to czekam na wynik 👍👍👍😁😁💜💜💜
Ja też czasem popijam haha nie jest to zdrowe ale jest dobre :p Liczę że u Ciebie będzie to szczęśliwy cykl
Trochę się denerwuję przed wizytą. Chyba ze względu na ostatnie przejścia
Ojej, strasznie późno te wyniki. Będę czekać jak na swoje
Wydaje mi się, że to nie na owulację. Za wcześnie... No chyba, że Aromek takie cuda zdziałał Chociaż oby nie bo seksów za mało!
Super masz te objawy :*
Mam nadzieję bo na @ to jeszcze dużo za wcześnie
Właśnie też chcieliśmy jeszcze nie tak dawno rzucić to wszystko i wyjechać do pracy do Niemiec takiej mniej wymagającej psychicznie. Każda praca ma swoje wady i zalety. Najważniejsze to lubić swoją A powiedz mi jak się nauczyłaś makijaże robić? Chodzi mi o malowanie siebie, bo tak trochę jestem z tym do tyłu.. polecasz jakieś filmiki, stronki, ksiazki, czy coś więcej? Mam straszną manie żeby malować się delikatnie i chyba jednak daje trochę za mało podkładu, czy kremów b&B ale jak daje ich więcej to od razu wydaje mi się że sobie na twarzy zrobiłam maskę i wygląda to nieestetycznie 😅
Jak u Ciebie kochana? Objawy masz obiecujące
💚💚💚
W takim razie zapraszam, właśnie otworzyłam buteleczkę! My też kiedyś zrobiliśmy swoje. Leżakowało prawie 2 lata, w końcu stwierdziliśmy że to ten czas i... było okropne Nie wiem, co zrobiliśmy źle.
To jutro czekam na Twoje wyniki. O której mniej więcej będziesz miała?
Ja byłam teraz w toalecie i powiem Ci, że trochę się zmartwiłam. Na papierze był śluz zmieszany z krwią... co to może być?
Mój mi zawsze przynosi winko i coś słodkiego To może zrób jutro tego proga? Lepiej chyba wiedzieć, że jest problem ale oczywiście życzę pięknego wyniku
Walczymy o pierwsze, tak jak i Wy Hehe wiesz, kiedyś chciałam uchodzić za kobietę biznesu, wkręciłam w to mojego i razem chwytamy się czego możemy. Ostatnio chciałam zmienić pracę, powoli rozglądam się za czymś atrakcyjniejszym finansowo niż mam obecnie. Teraz pracuję w sądzie, po godzinach w kancelarii (u patrona, bo dodatkowo uczę się na aplikacji adwokackiej), mam jeszcze kilka dodatkowych zleceń z MOPSu, z fundacji chroniącej dzieci (działam ze strony prawnej), reprezentuję też osoby nieznane z miejsca pobytu w różnych postępowaniach. No ogólnie co jest to staram się tego chwytać, np na wyborach byliśmy w komisjach. Ostatnio się smialiśmy, że płacili 20zł/h jak się rozdawało ulotki w stroju maskotki że się tego chciałam podjąć aahhaha Mój tak samo - praca na etacie i stara się rozkręcić swój biznes w fotografii. Bardzo go wkręciłam w swoje marzenia... czyli wyrobienia wysokiego dochodu pasywnego i życia wyłącznie z niego, takiej "emerytury" powiedzmy za 15 lat w jakimś tanim rajskim miejscu (np. na filipinach życie miesięcznie to około 1.000 zł nawet w pojedynkę!) A wy czym się zajmujecie jeśli można wiedzieć?
No prog faktycznie niezbyt wysoki. Jeśli masz dobrego lekarza to mu zaufaj Chociaż ja to pewnie bym brała na własną rękę, zaszkodzić nie zaszkodzi.
Ohh jak mi słodzisz! Mężem się nie przejmuję, pogada pogada i przestanie. Czasami trzeba jednym uchem wpuszczać, a drugim wypuszczać te ich monologi
I w jednej pracy i w drugiej pracy. Dobrze, że na razie nie ma więcej zleceń Na dodatek w domu jest taki syf że masakra
Powiem Ci, że to zależy w którym momencie się zapytasz o nastrój.. teraz jest np. tak średniawo. Jak tylko sobie pomyślę ile rzeczy mam do zrobienia to mi się odechciewa. Strasznie się stresuję przed jutrzejszym lekarzem...
Hej Milenko nie badałaś proga? widzę że jajo się porządnie odzywa oj może to znak 😉😄😍😍😗😗😗💜💜💜
Mąż uważa, że jestem kosmitką Oby tylko ten dobry nastrój nie minął po piątkowej wizycie
Nie był zbyt wysoki, tzn jaki? Nie myślałaś żeby w takim razie poprosić o dupka albo luteinę? Czy nawet tego Ci nie dadzą dopóki nie będzie skończona diagnostyka?
A badałaś już kiedyś proga? Masz z nim problemy, czy nie?
Wiesz, no właśnie nastrój zaskakująco dobry! Nie wiem, czym to jest spowodowane. Czuję jakiś taki spokój dzisiaj i gęba sama się śmieje Ja to chyba powinnam do jakiegoś wariatkowa się wybrać. Od depresji i płaczu po nieopanowany śmiech
Najgorsze jest to czekanie, to jest test naszej cierpliwości, a moja chyba już się wyczerpuje
"Błoga nieświadomość" haha Też bym nie stała tyle w kolejce. No to pozostaje nam czekać
Oh obyś się poczuła lepiej!
Może dzięki oczyszczeniu myśli za kilka dni będziesz mieć niespodziankę 🎁💚💚💚
Hm a skąd masz takie dolegliwości, zawroty głowy itd. o których pisałaś? Zawsze tak masz ?
Czuję się jakaś taka nieobecna... A tak to wszystko w normie. A i jeszcze piersi nie zaczęły mnie boleć (zazwyczaj bolą tydzień przed @) a jak tam u ciebie?
Niestety Milenko u mnie totalna cisza jak co miesiąc zero bóli kłucia ciągnięcia pikania bólu małpowego ☹ także czekam na @ raczej być może nawet nie zdążę zatestować😕
no u Ciebie wszystko idzie w najlepszym kierunku 😉🤛🤛🤛💚💚💚
Koniecznie daj jutro znać, jak prog Co do temp to może właśnie Twoje przeczucie się sprawdzi To nie jest pierwszy tak ciepły miesiąc, a skoro teraz jest wyżej niż zawsze to... nie zapeszam
Samopoczucie całkiem ok. Na wizycie dostałam Dostinex na zbicie prolaktyny no i mam zwiększoną dawkę mety. Na stymulację pierwszy raz w życiu dostałam tabletki, zawsze miałam zastrzyki. I tak trochę się martwię, czy w ogóle mi jakieś jajka urosną... Niecierpliwie czekam na kolejny monit w piątek. Oby tylko coś było!
A Ty nie mierzysz tempki? Wiesz co nie zwracam uwagi na tempke, już tyle razy co się nastawilam i nic z tego nie było. Te tempki oszukują 🤭 zdarza się że spadnie dopiero jak 2 dc. Także do dupy z nią. Nie wiem po co mierze. Podobnie że sluzem, szczerze mówiąc nie za bardzo odróżniam sperme od swojego sluzu 🤭 A co do szyjki to jakoś nie chce się nabawic jakiejś infekcji.. ja czekam i cieszę się że nie mam migreny przez dupka. To mój pierwszy cs z nim. Na razie tylko ból brzuszka ale po tej mecie i jej skutków ubocznych przetrwam wszystko 🤞
Kochana co u Ciebie? Jak samopoczucie? Widzę, że nie mierzysz temp przez pracę
Czemu temp nie mierzysz?
Nie chcesz się denerwować?
Coś podczytalam że masz dobre przeczucia odnośnie tego cyklu. Jakie to uczucie?
Zrobiłam test i tak jak myślałam - negatywny. Pewnie chciałabyś mierzyć codziennie temp? Trzymam kciuki za Twój cykl. Niech u Ciebie się uda 🤛🤛🤛
A Ty przestajesz mierzyć tempkę, czy tylko dzisiaj?
Niestety dość często mam plamienia przed 🐒 także nie nastawiam się
tak podpatruję że szyjka też u Ciebie nisko. Tylko u Ciebie jajka się odzywają u mnie póki co cisza😕
a śluzu masz dużo bo ja niewiele wewnatrz tak oleiście ale szału nie ma.
Idziemy prawie łeb w łeb
Hey pieknie wreszcie ovulka zawitala.
zaciskam zatem kciuki za dalszy przebieg cyklu
u mnie rowniez czas oczekiwania.
Byloby wspaniale gdyby sie udalo.
z tego co pamiętam to nie trzeba ale jak możesz to sprawdź😊
no jak długo nie badałaś to się przyda tylko pewnie musiałabyś czekać na otwarcie labu? czy możesz tak z marszu po nocce?
kochana nie byłam na monitoringu jeszcze to sie nie wypowiem. Ktoś wspominał że @@ jest obfita ja nie miałam. Ciężko mówić czy pomaga czy nie. Jak zobaczę ze brak rezultatów kończę terapie
synchronizacja ha ha 😁 chyba nie pójdę no chyba że baaardzo mnie przypili ha ha 😁😁
Milenko raczej nie bo rano czułam mocno jajo a potem cisza no ale ręki za to nie dam sobie uciąć 😉
Trzymam kciuki
U mnie taka temperatura bo wczoraj było dosyć dużo %%
Musimy czekać... Jeszcze tyyyle dni
Kochana Ty moja wiesz jak moje oczekiwanie na hsg sie zakonczylo 😁
Tobie zycze tego samego 😁❤️
u mnie też dziś spadek 😉💜💜💜
Oby byl mały cud :*
Teraz bedzie sie dluzyc buziaki :*:*
Zrobiłaś wszystko, co mogłaś. Teraz możesz tylko czekać i to z pozytywnym nastawieniem! Oby hsg nie było potrzebne
To odliczamy
Kiedy kończy ci się fl?
Ja nigdy nie miałam takiego przeczucia. Oby Twoje Cię nie myliło! Jeśli chodzi o bóle jajników to przeglądałam wiele wykresów ciążowych z takimi objawami Oczywiście nie chcę nakręcać, po prostu nie martw się tym
W tym cyklu mam nowy lek na stymulację, ciekawa jestem jak organizm na niego zareaguje. Oby tylko coś urosło! Niecierpliwie czekam na podgląd 7.06
U Ciebie już 3 dpo
Dziekuje😘😘😘
Pozdrawiam pamietam
Trzymam kciuki za nas 🤛🤛🤛🤛😙😙😙😙💜💜💜💜💜
No mi tez i na wszystkich innych tez..... Ale przy podcieraniu był juz sluz z krwią rozowa wieczorem.. Musze powiedzieć o tych testach lekarzowi. jest mi strasznie przykro, ze nawet testy robią mnie w balona
Zaciskam mocno kciuki :*!!!!!!!!
Pewnie
Oj to leniuszek z niego 😅 robisz jakieś badania przed HSG?
To jak najbardziej ma rację. Dobry lekarz ja w sumie tak bardzo chciałam clo dostać ale teraz tak sobie myślę że lepiej że nie dostałam, bo tylko by mi się rezerwą zmniejszyła A w końcu mam swoje owulacje. Może później żeby nieco podrasowac ewentualnie.
O no widzisz dobrze że mówisz o tych badaniach hormonów u faceta. My też będziemy się musieli przebadać pod tym kątem. Zarejestrował się do androloga na następny czwartek. Zobaczymy co powie... A brałaś już jakaś stymulacje? Może to by pomogło na szybsze owulacje? I widzisz u mnie też podejrzewali PCOS ALE jajniki czyste. Myślę że to przez metę i dietę. Miałaś krzywe glukozowo insulinowa robiona?
Trzymam kciuki ✊✊💚💚💚
Boze oby to nie byl jakis wadliwy test 🙄🙄🙄🙄
noo u Tysi150 pojawiła się kreseczka 😁 jutro powtarza test także fala pójdzie 😉🤛🤛🤛💚💚💚💚💚
Super że już po owulacji u Ciebie! Hsg to też dobra nowina. Obyś nie musiała mieć tego badania 🤞 my wczoraj odebralismy wyniki nasienia. Są gorsze jak ostatnio - teraz morfologia 3% I dość mało ruchliwe. Mój się zapisuje do lekarza, cały czas brał suple. Twoj robił te badania? Dzisiaj byliśmy też w szpitalu i odetchnelam. W końcu poczulismy się pod dobra opieką. Miałam usg 3d super dokladne. Jajniki mam czyste (wcześniej dużo pęcherzyków), endometrium dobre, pecherzyk na prawym 21 mm więc owulacja tuż tuż no i przede wszystkim sprawdziła ta macice. Faktycznie jest dwurożna ale mówiła że niewiele, że nie ma się czym martwić- no chyba że ten róg jest tak że blokuje ujście jajowodu. Mówiła też że będą chcieli mi zrobić jakieś badanie żeby włożyć kamerkę przez szyjke i sprawdzić czy nie ma przegrody. Byłam bardzo zdziwiona bo lekarka naprawdę konkretna, wiedziała o czym mówi i widać było że hajsu na pacjenta nie żałują. Jesteśmy zachwyceni. W poniedziałek mam mieć znów monitoring i zobaczymy czy już po owulacji.
Temperaturę powinnam mieć już ok 36.8, a tu cały czas jakiś dół... Ale też mi się wydaje że owulka u mnie już była
noo u Ciebie też owu 😁 🤛🤛🤛💚💚💚
a mnie jelitówka męczy mam nadzieję że mi jajka nie popsuje 😛
Kochana no u mnie ok zaraz kończe 1 trymest
cos długi ten Twoj cykl - faktycznie myslisz,ze mialas 27dc ovu?
Niestety po dzisiejszej temperaturze mam załamkę i myślę, że znowu się nie udało ☹️ A u Ciebie widzę, że owulka się rozkręca 😄 🍀
Zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Jeśli temperatura drastycznie nie spadnie to pójdę jutro
Bardzo się cieszę No to teraz pozostało odliczanie!
Haha, musi go kupic!
Ja nowy cykl zaczne z joga moze wypedzi ze mnie te smutki i wyczekiwania
Zawsze ma sie nadzieje, a moze noz widelec i nie bedzie potrzebne badanie :* myśl pozytywnie :*
No i chyba jest wyczekiwana owu :*:*
Ja trochę odpoczywam od ovu w sensie wchodzę tylko, zaznaczam i wychodzę
Sprawę będziemy zgłaszać na wizycie, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy że to nie tak powinno wyglądać. Byłam tylko wściekła że o mnie zapomnieli i leżałam na tym fotelu przez 1,5 godziny. Po przeczytaniu doświadczeń innych dziewczyn wiem że zabieg był porażką. Na pewno tak tego nie zostawimy
Wkoncu ovu, trzymam kciuki
Super! To serduszkujcie kochana
Diagnostyka jest najważniejsza U nas już po ale mój będzie pewnie musiał jeszcze zrobić fragmentację DNA plemnika.
Inseminację miał mi robić lekarz z mojej kliniki. Okazało się że 4 jest na urlopie i będzie robić jakaś lekarka z Gdańska. No ok ale jak tylko przyjechałam to zaczęły się szopki. Facet na recepcji powiedział że już na mnie czekają i jestem po ludziach którzy wyjdą z gabinetu. Tamci wyszli i ta poprosiła następnych a nie mnie, i tak przez kolejne 4 pary. Ja czekałam jak głupia PO przyjęciu tych ludzi poprosili w końcu mnie, było to już 1,5 godziny po. Na dzień dobry zrobiła usg bez żelu nawilżającego... auuuu Potem wsunęła wziernik jakby wkładała go krowie a nie kobiecie. Zero delikatności, aż oczy mi wyszły jak go wsunęła i rozszerzyła. Przeżyłam jakoś... No i tu się zdziwiłam bo zamiast delikatnie odkazić jałowym gazikiem szyjkę to ta wzięła całą butelkę octaniseptu i chlusnęła mi do środka oraz narządu że miałam mokrą nawet bluzkę. Po zabiegu zostawiła mnie na fotelu i powiedziała że za 20 min przyjdzie położna i mnie zdejmie. Kochana po 1,5 godziny leżenia tak mi się siusiu zachciało, że musiałam kombinować jak zejść. Po wstaniu wyleciał ze mnie ten płyn i ku mojemu zdziwieniu był z krwią. Jak wyszłam z sali to w recepcji szok co ja tu jeszcze robię. Okazało się że ta baba bo nie powiem inaczej zapomniała powiedzieć że ja tam leże. No myślałam że wybuchnę. Miałam umówiony zabieg na 18 a do domu wróciłam przed 22. Krwawiłam przez dwa dni, brzuch polał jak diabli i piekło mnie w środku.
Teraz jak tak myślę to mogło być tak że nasienie zmieszało się z tym preparatem i po prosty ze mnie wyleciało, no ale nie jestem lekarzem i nie mi to oceniać. Mój chce jechać ze mną na kolejną wizytę i złożyć skargę, bo nie po to tyle kasy wykładamy żeby tak nas traktowali
U mnie po zawodach kochana Test negatywny, czekam na @ i działamy dalej. Mam tylko nadzieję że kolejną inseminację zrobi już mój lekarz bo ta była nieprzyjemna, nawet bym powiedziała że to był cyrk.
Życzę owocnej owulacji i teraz ja trzymam kciuki za Ciebie
Uuu powodzenia :**!
Wow i u Ciebie pozytywny test
Moja temperatura sobie jaja że mnie robi... Dzisiaj spadek do 36.22
Trzymam kciuki za monitoring :*
Tak lepiej, dziękuję Tzn jakiś taki żal i smutek jest dalej, wiadomo, ale etap płaczu już za mną. Teraz jestem nastawiona na dalszą walkę W czwartek mam wizytę i zobaczę, jaki lekarz ma plan na ten cykl
Widzę, że chyba coś się u Ciebie dzieje! Oby w czwartek (dobrze pamiętam?) owulacja była już potwierdzona
No to pięknie liczę, że jutro tempka nam pięknie podskoczy
Hej, u mnie w końcu pozytywne testy owulacyjne wychodzą
Ja mam zaplanowany monitoring na 7 czerwca. Ale i tak nastawiam się na jesień i ivf. Straszne to wszystko. Nic nie idzie jakby się chciało
Będziemy pewnie miały jakoś podobnie to prawie tak jakbyśmy się trzymały za ręce na fotelach tuż obok!
Kochana w czwartek przywita mnie. Cykl sobie wydluzylam.
Zresztą, ja się nie tego bólu boję co tego, że wada jest poważna albo coś z jajowodami tfu tfu tfu...
A masz już dzidzi?
Powiem Ci, że ja na Twoim miejscu też bym nie zwlekała jednak z tym badaniem. Co gin to opinia, a co to znaczy że jest specyficzna macica..? Chyba najdokładniej to się zobaczy wszystko (tak piszą na necie) właśnie na HSG. Jak trzeba to kurcze no trudno, to jakieś 20 minut a nie wszystkie boli. Poza tym trzeba się naszprycować przeciwbólowymi, ja sobie mogę zrobić zakupy w sklepie meringer, więc w ruch na pewno pójdzie żel do miejscowego znieczulenia (bo nie cierpię tych wzierników a co jak mają mi jeszcze grzebać w szyjce macicy...) i czopek rozkurczowy. Pewnie łyknę jeszcze nospę i ze dwie tabletki przeciwbólowe, a ten jednorazowy przyrząd to poczytam czy lepiej kupić z cienką rurką czy grubszą bo sama nie wiem jaki jest mniej bolesny. Jakoś to będzie. Lepiej o tym nie myśleć
Oj chyba szykuje Ci się długi cykl,takie są najgorsze.
Tak, on chce mnie właśnie dlatego na HSG żeby ujrzeć dokładnie co się tam dzieje. A jak to u Ciebie wyglądało, miałaś HSG robione? Skąd takie podejrzenia?
także moja macica do mnie:
No, metformina i clo powinny Ci pomóc Właśnie wróciłam od gina, okazało się, że mam dwurożną macicę. Także HSG przede mną, a później jak jest wada duża to laparo. Muszę się na to przyszykować psychicznie, heh. Jeszcze idę w czwartek do szpitala, zobaczymy co tam powiedzą..
Hej Kochana Ty masz zawsze tak długo śluz i tak późno płodne? Słyszałam że to problem z estradiolem czy się mylę?
Ahh, co ja bym zrobiła bez Was i tego ogromnego wsparcia
Umówiłam się na wizytę w czwartek, zobaczę co mi doktorek powie. Może jakiś nowy plan działania będzie
Ten zielony finał wydaje mi się teraz taki nieosiągalny...
Ale biorę się w garść i działam, zaraz dzwonię do kliniki umówić się na wizytę
Jestem przewrazliwiona ba punkcie jakichs cieni. Zawsze cos widzę heh. Teraz jak nie zobacze po 5 min czegokolwiek wyrzucam nie przyglądam sie bo czuję sie jak wariatka potem
Jak tam wyczekiwanie na owu :* cos sie dzieje? :*
Oby tak było, bo inaczej chyba zwariuję
U mnie też na teście owulacyjnym ani cieniutkiej kreseczki a zawsze 14 dnia już gruba krecha zawsze była...
Kochana, u mnie już śluz zabarwiony na różowo i bóle @... Zaczyna się
Nie kochana. Jak by miało się udać to już by był chociaż cień. Tak miałam we wcześniejszych ciazach. Nie załamuje sie😊 szykujemy się na kolejne podejscie 😀
Siedzę i czekam kiedy szanowna się zjawi... Na pocieszenie kupiłam sobie lody i winko, które już się chłodzi
7.06 idziemy sprawdzić czy nasienie się poprawiło
Cały czas mam nadzieję, że damy radę naturalnie.
Gdzie ta Twoja owulacja?
Tak myslalam, poczekam cierpliwie
Podziwiam Kochana taka 3 zmianowa praca na pewno wykańcza.
😗😗😗😗 odpoczywaj Kochana😙😙😙
o matko 🤤 wiem że można się przyzwyczaić ale ja wstaję o 5tej i chodzę po ścianach a gdzie tu wcześniej. 😥
ja mam się dobrze chłop w domu 😁 także pare dni normalności 😉
Oj Milenko o 2.30 do roboty? dojeżdżasz z daleka że tak wcześnie.
tak cały tydzień? 😣
Napiszę tylko jedno: DZIĘKUJĘ na więcej niestety dzisiaj mnie nie stać. Obawiam się, że znowu zacznę te swoje żale.
Trzymam mocno kciuki za Twój cud. 🤛🤛🤛❤❤❤❤❤😗😗😗😗
Powodzenia ✊🍀💚
Nie przyjmuje innej opcji 😎
U mnie torbiele zaczely sie w wieku 16 lat, co chwile lezalam w szpitalu na torbiele albo przydatki w zeszle lato wyleczylam niedoczynnosc to teraz doszlo pcos. Badania wstepne wyszły dobrze. Hormony w porządku, budowa macicy tez. W czerwcu badanie nasienia. Lekarz stawia na stres, bo jestem bardzo znerwicowana..
Od prawie 2 lat mówię sobie, że po kolejnej porażce będę silniejsza Ale ile można? W końcu nadejdzie taki moment, że już nie będę dała rady. Wydaję kupę kasy, życie dostosowuje pod wizyty w klinice, pod starania, kłuję się w brzuch chociaż nienawidzę igieł. Zawsze myślałam, że jestem silną osobą. Teraz widzę, jak bardzo się myliłam. Czuję się dzisiaj przegrana. A to zupełnie do mnie niepodobne... Wiesz co jest chyba najgorsze w tym wszystkim? Że czuję się nieszczęśliwa. Nieszczęśliwa od momentu, kiedy zdecydowaliśmy się na dziecko i nie wychodzi. Czy ja jestem normalna?
Przepraszam, czasami łatwiej wygadać się komuś anonimowo. Ale już kończę. Każda z nas ma swoje problemy
Jestem smutna, zła, zawiedziona, rozczarowana. Mogłabym tak jeszcze pisać i pisać. Rano po teście jeszcze się jakoś trzymałam, ale teraz jestem w totalnej rozsypce Ja nie płaczę. Ja po prostu wyję. To chyba najgorszy dzień od czasu rozpoczęcia starań...
Hej kochana, jestem w trakcie umawiania nas na ponowne badanie nasienia i wizytę w klinice. Zobaczymy jak wyniki wyjdą to będziemy myśleć co dalej
A jak tam u Was?
To jest dopiero 4cs, ale w sumie przez 6 lat nigdy sie nie zabezpieczalismy takze jestem w szoku ze nawet nie wpadliśmy kuzynka dwojka dzieci z wpadki
✊✊✊🍀
Planuję w niedziele ale nie wiem czy nie będzie za wczesnie😊
❤❤❤
A smutno mi tak jakos dzisiaj. nie mam sil na kolejny cs.
No to ciekawe. I jak tu wierzyć testom? Jedyne wejście beta, ona prawdę powie
Kochana jesteś No że we wczesnej ciąży mogą nie wychodzić pozytywne to ok, ale przez całą ciążę? W szoku jestem
Nic a nic. Wydaje mi się, że 11 dpo to już chociaż cień cienia by był. Jutro albo w sobotę będzie spadek i niedziela/poniedziałek @. Smutno mi dzisiaj, ale co zrobić. Trzeba przygotować się na dalszą walkę
Hmm, nie wiem. Wczoraj biel, dzisiaj biel. Zobaczę jaka jutro będzie temp, to pewnie o wszystkim przesądzi
*w takim razie
Rozumiem. W takim informuj mnie na bieżąco jak tam postępy u Was, a ja nieustannie będę trzymać kciuki
Może spróbuj pójść do innego gina, który da Ci stymulację. Trochę szkoda czasu.
Ciesz się, że serduszkowanie sprawia Wam jeszcze radość :)U nas to już po prostu taki comiesięczny obowiązek. Trzeba, bo bez tego nie będzie dziecka. Mam nadzieję, że ten etap minie...
Bez sensu Ci te cykle tak się wydłużają przez późną owu... i naprawdę nie możesz dostać stymulacji wcześniej? Tylko dopiero po 3 miesiącach?
Wiesz, na Amh i estradiolu niestety się nie znam więc nie bardzo pomogę
Spadek przed owu :*?
A to dzisiaj masz kolejny monitoring? Daj znać po wizycie
Ehh, chyba nic z tego nie będzie. Alę dziękuję za wsparcie
Masz chyba więcej wiary ode mnie
To moja pierwsza owulacja odkad zaczęliśmy się starac, wiec cieszy mnie chociaz to
Dziękuję 😘😘😘 dzisiaj zamówiłam testy, powinny być w czwartek. Znając mnie zacznę robić jak przyjdą 😂😂 planowałam w niedziele ale pewnie nie wytrzymam
Halo, owu, gdzie jestes 😋😋😋 sluz juz jest to i zaraz pozytywny owu bedzie :*
No sama jestem zdziwiona tym skokiem, nigdy nie miałam takiej temperatury. Ale tłumaczę to sobie luteiną
Dokładnie . Mocno Wam kibicuje ❤️❤️❤️❤️
Tak naprawdę pierwszy. Do tej pory sprawdzałam kiedy mam dokładnie owu. Ostatnio rodzilam 6 lat temu,wiec musialam sie na nowo nauczyc
Teraz już wiem
Dziękuję
No i tej myśli się trzymaj Wiesz, myślałam żeby w środę siknąć, ale nie wiem czy się odważę...
Spokojnie Na razie zróbcie podstawy, do genetyki to jeszcze daleka droga. Ale wierzę, że nie będziesz musiała zajść aż tak daleko. Może problem jest właśnie w hormonach i wystarczy je ustabilizować, aby było zielono? Nie nastawiaj się tak negatywnie
Wiesz co, ogólnie zbadałam wszystkie hormony (nie będę ich wypisywać bo to bez sensu, sporo tego jest. chyba, że chcesz to poszukam i Ci podeślę ), krzywa cukrowa i insulinowa, hsg. Mąż też robił badania krwi (między innymi ogólna morfologia, tarczyca, próby wątrobowe itp, też sporo tego miał), rozszerzone badanie nasienia. I w sumie na ten czas tyle. Póki co nie wchodzimy w genetykę, mutacje itd. Wstępnie na sierpień/wrzesień umówiłam się z lekarzem na laparoskopię i zobaczymy, jak będziemy działać dalej.
Obawiam się, że to jest genetyczne. Męża brat jest bezpłodny...
Pójdziemy znowu do kliniki i się wszystkiego dowiemy.
Są tak fatalne, że się nie da...
Byłam dzisiaj u gin. Pokazałam lekarzowi wyniki nasienia męża - nie mamy szansy na naturalne zapłodnienie tylko inseminacja...
Płakać się chce
To wszystko co zbadaliśmy do tej pory jest ok. Lekarz mówi, że po prostu nie trafiliśmy jeszcze na złote jajo. Kwestia szczęścia. Na wrzesień umówiliśmy się na laparoskopię. O ile oczywiście dalej nie będzie ciąży
Wykresy zawsze mam śliczne, tylko końcówka ....
Nie testuje, cykl wydłużamy bo mam wyjazd i dopasowuje kolejny pod gina bo będzie stymulowany. Ale i tak myślami jestem przy ivf.
Trzymam kciuki za ciebie
Hej Milenka, jak wyznaczasz owu? Na podstawie śluzu?
Doskonale Cię rozumiem. U nas 20 cs i wciąż nie znamy przyczyny naszych niepowodzeń. To jest chyba najbardziej frustrujące z tego wszystkiego, że nie wiemy z czym walczyć...
Progesteron jest super dzięki luteinie Koniecznie daj znać, jak już będziesz po następnym monitoringu! Wiesz, często jest tak, że jak się człowiek nie spodziewa i nie nastawia to właśnie dzieją się cuda
tryzmam kciuki
Oby sie udalo : )
Trzymam kciuki , nie wolno się poddawać ! ❤️
Wiesz, zmartwiłam się tą prolaktyną. Zawsze miałam w normie, a tu taki cyrk W tygodniu skoczę chyba do lab i zbadam ponownie. Wiem, że prolaktyna w ciąży jest wyższa, ale to chyba jeszcze nie na takim etapie, tj. 7 dpo więc proszę mnie tu nie nakręcać!
Jak tam u Ciebie?
Hej,
Mam nadzieję, że to będzie mój ostatni cykl... Już trochę denerwuje mnie to staranie się, już trochę za długo.
Idę jutro do gina, bo to nasz 12cs. A za tydzień w poniedziałek przewiduję owulkę i na ten cel bierzemy z pracy
Powodzenia! ♡♡♡
Nie wiem co będą nam robić w klinice, no została już tylko immunologia,a tak to wszytsko już mamy.... poza tym przed in vitro pewnie będą chcieli spróbować z inseminacją...
Jak tam kochana?
Czekasz na owu?
Niby tak....ale każda wizyta 250 złotych, nie mówiąc już o tym ze na in vitro nas nie stać....
Spokojnie! Wierzę, że każdej z nas kiedyś się uda. Jedna potrzebuje 1 miesiąca, inna kilku lat. Ale to czekanie będzie wynagrodzone. Nie można tracić nadziei
A co na to lekarz, że te owulacje zawsze są tak późno? Trzymam kciuki, aby za tydzień był już piękny pęcherzyk
Jestem w drodze do kliniki. Zabieg ma być o 18.
To trzymam kciuki kochana za tą owulacje niech szybko przychodzi😊
O kurcze czyli co, cykl bezowulacyjny
Czasami tak się niestety zdarza, że owulacja jest później albo w ogóle jej nie ma. To Twój pierwszy monitorowany cykl?
Nie dziękuję kochana 😊 Jak się czujesz? Kiedy masz pierwsza wizytę?
W takim razie daj znać, co po wizycie A jakie badanka będziesz robić?
Samopoczucie ok, chociaż przede mną najgorszy czas, oczekiwanie... A jak tam u Ciebie? Widzę, że termometr rzuciłaś w kąt? Ja bym nie potrafiła, uzależniona już chyba jestem
Hej, hej po wizycie nic nowego.... wyniki idealne i ja i partner, mam się zgłosić do kliniki....a tak bardzo chciałam tego uniknąć....
Był spadek w 12 dpo tak jak zwykle to i @ będzie
Temp mega a dół. Nawet nie wyciągam testu z szafy. Czekam na nowy cykl.
Nic tak nie mobilizuje facetów jak maluchy właśnie to trzymam kciuki
A co u Ciebie?
To mój pierwszy cykl z pomiarem, jestem ciekawa co z tego wyjdzie, 😋
Tysia mierze ale przez wzgląd na moją pracę pomiar jest o różnych godzinach. Na tempke wiecy patrzę z przymróżeniem oka 🙂
Nie mierzysz tempki w tym cyklu??
Nie wiem czy testuje. Czuję się na @ bardzo. Jeśli temp nie spadnie bardzo to może zrobię... Pierwszy raz mnie nie ciągnie żeby test zrobić.
Najwcześniej w poniedziałek zrobię test. Pozatym cykl jak cykl, nic specjalnego. Trochę już na @ się czuję. Wszystko się okaże 12/13 dpo. Wtedy mam spadek temp więc od niedzieli może zacznę mierzyć żeby wiedzieć jak to wygląda wszystko.
Czesc. Jak się masz?
Oczywiście dziecko to najwspanialszy cud na świecie, zrozumiałam Twój opis troszeczkę inaczej. Najważniejsze jest znaleźć przyczynę. Będę tu zaglądać i Wam kibicować
Miałam robione podstawowe badania, monitoring i generalnie wszystko jest ok, troszkę TSH na górnej granicy do starań. Trafiłam na panią ginekolog, która raczej nie chciała robić dodatkowych badań "bo ona się tym nie zajmuje", a aktualnie stanęliśmy na zrobieniu badania nasienia. Jak już mąż zrobi te badania to wybieramy się do kliniki. A jak u Was? Dlaczego opisujesz cykl "w nadziei na cud"?
W sumie to już ponad dwa lata...
Super!!! Wszystkie te badania w sumie dają dość duża kwotę więc warto korzystać. Jedyny minus, że gdzieś dalej tam musicie jechać prawda?
To wszystkie badania robisz w jakieś klinice?
Kiedy wyniki twoich badań?
powodzenia w nowym cyklu ✊
Powodzenia
Nawzajem
Tak ja już napewno po owu bo mnie kremowy śluz zalal. Obstawiam, że była ona 14 dc bo czułam mega ból wtedy. Może być też tak, że była później... Zostało czekać jeszcze 10 dni:)
Widzę że u Ciebie również nowy cykl. Trzymam kciuki kochana Ten musi być nasz
Raczej będzie bo nawet jeśli byłabym w ciąży test już powinny wychodzic
Jak tam u Ciebie? Badania zrobione? Kiedy wyniki?
Hej a wszystko ok jestem wiecznie zmęczona ale poza tym w porządku czekam na genetyczne 3 czerwca
No już się mówiąc szczerze cieszyłam, że okres, ale teraz znowu temperatura ponad 36,90 wiec chyba nic z tego...
Powodzenia :*
Siema Milena, powodzenia w tym cyklu. Ja póki co to chyba odpuszczam termometr I stawiam na seks co 36-48h. Termometrem w ciążę nie zajdę niestety, a mózg mocno spina się wynikami pomiarów.
Majówkę mieliśmy super, dużo luzu w głowie. Powinno się udać w.l tym cyklu 😊
Test na pewno beta niechętnie ;( mam problem z żyłami i każde pobieranie krwi jest zarówno dla mnie jak i dla osoby pobierającej traumatyczne.... poza tym ja naprawdę średnio myśle ze to ciaza...
Heh nie chodziło mi o to, ze nie masz pojęcia o testowaniu i czekaniu, bardziej w kontekście mojego panikarstwa i tego ze nie miałam jeszcze takiego cyklu, zawsze było tak ze test negatywny i momentalnie temperatura spadała, albo nawet nie zdążyłam zatestowac i dupa w dodatku od operacji cykle miałam dość regularne jak na mnie wiec to mnie dodatkowo wprowadza w rozstrój nerwowy....
Ano fajnie by było ale mam taki rollecoaster emocjonalny przez to Ze nie masz pojęcia
Póki co @ nie ma
i od nowa...
Trzymam kciuki za ten cykl
U mnie to nie wiem😂 Chyba jestem już po owulce, a może wogole jej nie było i nie będzie. Dobrze, że nie wiem bo w sumie po co się stresować.
W końcu Was zdiagnozują i będzie wiadomo za co się zabrać
Zobaczysz, w końcu się uda
Jednak przyszła. To co jutro badania czy w poniedziałek? Trzymam kciuki żeby wszystkie wyniki wyszły Wam ok i niedługo było zielono.
Takie myślenie, że nigdy się nie uda nie pomaga
A może właśnie trzeba się czymś zająć? Może akurat nie na starość, ale wiesz.. tak w ogóle :*
Życie takie płata figle, że nie znamy ani dnia ani godziny
Mam nadzieję, bo póki co to się dłuży ta niepewność i obawa chyba wydłuża te dni specjalnie
Przykro mi, że tamten cykl nie zaowocował...
Ale mam nadzieję, że w tym się uda
Nawet jeśli to powinien być na teście już chociaż jakiś cień ;(