Cykl rozpoczęty 24 maja 2021
Autor: MoniaA- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- 🏋️
- Notatki
- Wizyty
Maj 2021 | Czerwiec 2021 | Lipiec 2021 | Sierpień 2021 | Wrzesień 2021 | Październik 2021 | Listopad 2021 | Grudzień 2022 | Styczeń 2022 | Luty 2022 | Marzec 2022 | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
24pn | 25wt | 26śr | 27cz | 28pt | 29so | 30nd | 31pn | 01wt | 02śr | 03cz | 04pt | 05so | 06nd | 07pn | 08wt | 09śr | 10cz | 11pt | 12so | 13nd | 14pn | 15wt | 16śr | 17cz | 18pt | 19so | 20nd | 21pn | 22wt | 23śr | 24cz | 25pt | 26so | 27nd | 28pn | 29wt | 30śr | 01cz | 02pt | 03so | 04nd | 05pn | 06wt | 07śr | 08cz | 09pt | 10so | 11nd | 12pn | 13wt | 14śr | 15cz | 16pt | 17so | 18nd | 19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 29cz | 30pt | 31so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt | 07so | 08nd | 09pn | 10wt | 11śr | 12cz | 13pt | 14so | 15nd | 16pn | 17wt | 18śr | 19cz | 20pt | 21so | 22nd | 23pn | 24wt | 25śr | 26cz | 27pt | 28so | 29nd | 30pn | 31wt | 01śr | 02cz | 03pt | 04so | 05nd | 06pn | 07wt | 08śr | 09cz | 10pt | 11so | 12nd | 13pn | 14wt | 15śr | 16cz | 17pt | 18so | 19nd | 20pn | 21wt | 22śr | 23cz | 24pt | 25so | 26nd | 27pn | 28wt | 29śr | 30cz | 01pt | 02so | 03nd | 04pn | 05wt | 06śr | 07cz | 08pt | 09so | 10nd | 11pn | 12wt | 13śr | 14cz | 15pt | 16so | 17nd | 18pn | 19wt | 20śr | 21cz | 22pt | 23so | 24nd | 25pn | 26wt | 27śr | 28cz | 29pt | 30so | 31nd | 01pn | 02wt | 03śr | 04cz | 05pt | 06so | 07nd | 08pn | 09wt | 10śr | 11cz | 12pt | 13so | 14nd | 15pn | 16wt | 17śr | 18cz | 19pt | 20so | 21nd | 22pn | 23wt | 24śr | 25cz | 26pt | 27so | 28nd | 29pn | 30wt | 01śr | 02cz | 03pt | 04so | 05nd | 06pn | 07wt | 08śr | 09cz | 10pt | 11so | 12nd | 13pn | 14wt | 15śr | 16cz | 17pt | 18so | 19nd | 20pn | 21wt | 22śr | 23cz | 24pt | 25so | 26nd | 27pn | 28wt | 29śr | 30cz | 31pt | 01so | 02nd | 03pn | 04wt | 05śr | 06cz | 07pt | 08so | 09nd | 10pn | 11wt | 12śr | 13cz | 14pt | 15so | 16nd | 17pn | 18wt | 19śr | 20cz | 21pt | 22so | 23nd | 24pn | 25wt | 26śr | 27cz | 28pt | 29so | 30nd | 31pn | 01wt | 02śr | 03cz | 04pt | 05so | 06nd | 07pn | 08wt | 09śr | 10cz | 11pt | 12so | 13nd | 14pn | 15wt | 16śr | 17cz | 18pt | 19so | 20nd | 21pn | 22wt | 23śr | 24cz | 25pt | 26so | 27nd | 28pn | 01wt | 02śr | 03cz | 04pt | 05so |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- 🏋️
- Notatki
- Wizyty
❤️
O rany, faktycznie! Ale zleciały już te trzy tygodnie. Nasza Malutka jutro kończy tydzień 🥰
U mnie humorki bardziej takie z żalu, np. że nie miałam kontaktu skora do skóry, że nie cieszyłam się ciążą jak bym chciała tylko non stop się z bałam, że karmienie idzie ciężko, że było CC itd. Ale jakoś na razie sobie radzę 😊 a przynajmniej staram się.
Cesarka wyszła nagle, w trakcie porodu. Okazało się, że Malutka źle się wstawiła do kanału. Niestety zorientowali się po 5-6 godzinach od tego jak zgłosiłam, że czuję skurcze parte. Potem były jeszcze spadki tętna Oliwki i teksty typu "nie przyj, bo dusisz dziecko"... To tak w na prawdę wielkim skrócie. Dla mnie ten poród na dzień dzisiejszy to trauma. Może z czasem nabiorę dystansu.
A tak w ogóle to jak sobie radzicie? Co u Was?
Jak fajnie, że tak szybciutko wyszliście do domku 🥰 a za Wami już solidny tydzień bycia razem... ❤ jak się czujecie? Jak minął Wam ten pierwszy okres? I jak Ty się czujesz?
Ja czuję się już dużo lepiej, najgorszy był ten stres, że zacznie się poród i co dalej... ale dziś ostatni dzień izolacji, więc jest już ok 😊
Pozdrowionka 😘
Wieeeem 😍 Cudne chwile Was teraz czekają. Momentami człowiek opada z sił ale to jest normalne i jak widzi uśmiech maluszka to od razu wszystko mija 🥰 zapomina się o bólu i zmęczeniu.
Super że jesteście już w domciu. Zawsze to wygodniej i przyjemniej 😊
Oo super, że już jesteście cali i zdrowi ❤️ my także cc. Moja Laura przyszła na świat 25.02. Jak sie czujesz? Jak Tymon?
Też miałam cc, więc wiem jak to jest. Ale da się przeżyć ❤ ważne że maluszek już jest cały i zdrowy ☺
Nie dziwie Ci się, że chcesz już do domu. Ja leżałam w szpitalu 3 tygodnie i myślałam że oszaleje ale z perspektywy czasu wspominam to naprawdę dobrze ☺
Gratulacje ale super
Wspaniale, że jesteście już razem 🥰🥳
Po opisie widzę, że Cię wymęczyli tą indukcją - masakra... najważniejsze, że finał szczęśliwy 🤱🏻
Mam nadzieję, że wyniki u Ciebie dobre i jesteście już w domku całą rodzinką...
Dużo szczęścia Kochana 💗
Gratulacje ❤️
Aaaaa gratulacje ❤❤❤ jak się czujecie? 😘
Gratulacje Kochana!!!! 🥰🥰🥰🥰
Tymusiu witaj na świecie 🥳
Jak się czujecie?
Powodzenia 💚
Myślę że dzidzia już na świecie ☺ czekamy kochana na wieści 😍
Cisza u Ciebie na tablicy... czyżby Maluszek był już na świecie? ☺
❤❤❤❤❤
Dziękuję Kochana. 🤗 Znam ten ból. Trafiłam do szpitala na obserwację, ale mój lekarz postanowił wywołać poród. Bóle krzyżowe, parte, brzuszne trzymały mnie przez 15 godzin, a na koniec okazało się, że synek utknął w drogach różnych. Ból bólem, ale strach o dziecko najgorsze co może być. Na szczęście mamy to za sobą. Teraz trzymam kciuki za Was ✊🤗❤
Kochana, chociaż myślami ale jestem z Tobą... wiem, że chciałaś uniknąć wywołania... dlatego trzymam kciuki żeby udało się wszystko jak najszybciej.
Skoro w szpitalu rozpoznali zatrucie, to ogromne szczęście, że trafiłaś tam na czas.
Będę zaglądać do Ciebie, jeśli znajdziesz czas, siłę i ochotę - napisz jak się czujecie ❤
Oh, trzymam mocno kciuki za Was ✊✊❤
Oj tak, poród umie zaskoczyć, nawet lekarzy i położne 😅 więc i u Ciebie może to być w każdej chwili, dosłownie 😁 znam wiele takich przypadków i tego Ci życzę żeby i Twój poród okazał się taki ekspresowy ✊
A jak dzisiaj ciśnienie? Leki działają?
Jednak szpital... 😕 ale to chyba lepiej, żeby się upewnić czy nie dzieje się nic niedobrego. Przynajmniej nie będziesz musiała się denerwować, że jesteś pozostawiona sama sobie.
Trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało, w końcu zostało już tak niewiele.
Spokojnej nocy i obyś jutro mogła wyjść do domku 🙂
O kurczę, ale to cisnienie szaleje. Jak dobrze, że mogłaś to skonsultować telefonicznie. Tylko skąd to się wzięło?
Trzymam kciuki żeby nic więcej się nie działo 😊
O kurczę, takie ciśnienie to rzeczywiście lepiej mieć pod kontrolą... nie dziwię się, że rozważałaś szpital. Trzymam kciuki żeby się unormowało ✊
Kochana, jak tam dzisiaj się czujesz?
Jeszcze 3 dni do terminu 😁
Ja dziś porobiłam sobie zdjęcia brzuszkowe, więc mogę rodzić 😂 w nocy obudził mnie jakiś skurcz i doszłam do wniosku, że to ostatni dzwonek 😉
No to pewnie czekasz jak na szpilkach hehe.
Trzymam kciuki za Was☺
Dziękujemy ☺
Oby tylko za 3 tygodnie usłyszeć serduszko ❤
A u Ciebie nadal cisza i spokój?
Ehhh... miałam nadzieję, że chociaż u Ciebie będzie "coś" 😉
no to czekamy dalej... a kiedy masz kolejne KTG?
Ja mam termin na 16 marca, ale bardzo liczę na to, że urodzę przed terminem.
Niestety dziś u mnie na KTG nie pisało się nic poza harcami Małej - muszę uzbroić się w cierpliwość. Trzymam kciuki żeby u Ciebie na jutrzejszym zapisie było coś widać 😁 a jak się dziś czujesz? Zmienia się coś u Ciebie?
U mnie jedynie Malutka naciska na szyjkę i momentami boli dosłownie każdy krok...
No nie wiem czy będę pierwsza - takie bóle pleców są bardzo podejrzane 😉
A może urodzimy w podobnym terminie... 😁 ja po tej wczorajszej wizycie tak się przyjęłam, że nawet skurcze przepowiadajace mi się skończyły 😂😂😂
Już jestem po wizycie 😊
naskrobałam parę słów w notatce pod wykresem.
Oooooo taki ból krzyża, to już jest coś 😊 niech się malutki już zbiera na świat w takim razie - po tej stronie brzuszka jest fajniej 😁😁😁 ciekawe czy dotrwasz do piątkowego KTG, a jak tak to co się zapisze. U mnie KTG w czwartek...
ja właśnie czekam na wizytę na poczekalni, to zobaczę czy coś się święci 😉 nie oczekuję obwieszczenia, że poród się zaczął, ale ze chociaż coś drgnęło ✊
Wszyscy czekają - piękne to 😍
A poród może się zdarzyć w każdej chwili, ehhh... ta niepewność 😉 dzieci powinny się anonsować, że wybierają się na świat 😂
Po Twoich słowach widzę, że już Ci bardzo ciężko...
A brzuszek już Ci się obniżył? Jeśli tak, to pamiętasz kiedy? Ja bardzo na to czekam, ale niestety mała jest jeszcze wysoko i nadal mnie dusi, szczególnie jak siedzę. Chociaż z Synkiem w ogóle brzuszek mi nie opadł, bo on był dość długi a ja nie należę do wysokich...
Mówisz, że obawiasz się indukcji - mam to samo... Trzymam za nas kciuki, żeby nie było takiej potrzeby ✊😊
A dziękuję 😘 a u Ciebie już tak blisko 😍
Pamiętam jak pisałyśmy i jeszcze nie wiedziałaś że jesteś w ciąży. Ale zleciało!!
Już kilka dni u Ciebie zostało 😍
zaglądam codziennie i zawsze się zastanawiam czy nie znajdę notatki, że już jesteście razem po drugiej stronie brzuszka 😁
Kochana ja miałam dodatni gbs i mojemu synkowi nic nie było więc się nie przejmuj
Tak, masz rację - to czekanie jest najgorsze. Mi zostało jeszcze do teminu, a już czekam. Powiem Ci, że ja też najrzadziej boję się, że nie zdążę do szpitala, albo wręcz odwrotnie, że pojadę za szybko i zostawią mnie na patologii. Chciałabym żeby już było po wszystkim 😊
Kochana, najważniejsze, że lekarz wie o Twoim wyniku i poda lek. Już więcej ze swojej strony nie możesz zrobić, to już poza Twoją mocą. Wierzę, że się denerwujesz - sama świadomość zbliżającego się porodu stresuje.
Czytałam że masz GBS dodatni, ja też miałam w pierwszej ciąży i niestety nie udało się uchronić synka, dostał wrodzonego zapalenia płuc i spędziliśmy tydzień w szpitalu na antybiotyku 🥺
Czekamy, czekamy 😍😍😍
Zaglądam codziennie ❤
Miałybyśmy ten sam termin i waga maluszka taka sama Niestety, u mnie mała się nie obróciła i będzie CC w następnym tygodniu. Jak sie czujesz już na ostatniej prostej? Wszystko u Was dobrze? Widzę, że mąż dołączył to masz dodatkowe wsparcie. ❤️
Ja też jeszcze nic nie stosuję, ale poważnie się nad tym zastanawiam, bo Synka przenosiłam o tydzień i nie chcę tego powtarzać 😉
To jest najlepsze - jak się czeka na poród, to już wszystko jest podejrzane 😁😁😁 ja to już na głowę dostaję i mam nadzieję, że urodzę przed terminem - śmieję się, że od 2 marca wjeżdża u mnie herbata z lisci malin i mycie okien 😂 na tą chwilę żadne objawy u mnie się jeszcze nie pojawiają, a dzisiejsza wizyta rozwiała wszelkie wątpliwości - szyjka długa, zamknięta, nic się nie dzieje. Ale Mała napiera główką na szyjkę, bo czasem tak zaboli, że aż jęknę - znam ten ból i bardzo mnie on cieszy 😊 no nic - pozostaje cierpliwie czekać.
A znasz może jakieś sposoby na przyspieszenie rozpoczęcia porodu?
O rany ale zleciało 😍 to już tuż tuż! ☺
W takim razie czekam na wyniki zakładu 😁😁😁
A czujesz już żeby coś się działo?
9 miesiąc 🎉
Kochana, ostatnia prosta 💞
Przygotowania zakończone?
Tak tak, różnica jest niewielka - około dwa tygodnie, więc może się zdarzyć, że będziemy rodzić w podobnym terminie 😊😊😊 bardzo jestem ciekawa jak to się ułoży 😊
Kochana, wspaniałe wiadomości 😍 i jaki duży już Twój Skarbek 💞
34 tc to już nie przelewki 😉 jeszcze tylko kilka tygodni i będzicie razem po drugiej stronie brzuszka - aż trudno w to uwierzyć 😊
Co racja, to racja - sytuacja w szpitalach jest dynamiczna, więc trudno powiedzieć co zastaniemy 😊
Mój mąż przy pierwszym porodzie był strasznie zagubiony i bardziej był widzem niż pomagał, ale on bardzo chce więc nie mogę mu zabronić, pomimo że wolałabym aby była ze mną prywatna położna - no cóż 😉
No właśnie, czas leci a ja jeszcze chciałam dokupić parę większych rzeczy - marzy mi się łóżeczko dostawne, fotel do karmienia (to są rzeczy, których nie miałam przy Synku i odczuwalam ich brak) i jeszcze jakaś dodatkową komodę... Chyba muszę usiąść z kartką i długopisem spisać wszystko, bo na bank o czymś zapomnę 😄 no i jeszcze napisać plan porodu! Ehhhh... tyle tego 😊
Super, że będziesz miała męża ze sobą na ten początkowy okres - to cudowny i niepowtarzalny czas 😍
A w notatkach widziałam, że chorowaliście i właśnie miałam pytać jak się czujesz... mam nadzieję, że nic poważnego i szybko dojdziesz do siebie bez dodatkowych niespdzianek.
A co do porodu, to bardzo bym chciała, żeby Malutka była już na świecie i było już po wszystkim. Najrzadziej żałuję, że nie będzie ze mną mojej położnej, z którą rodzilam pierwszym razem (bez niej nie dałabym wtedy rady), ale przez tar pandemię u nas jest tylko jedna osoba towarzysząca jaka może być przy porodzie, więc będzie to mąż. A Ty jak planujesz?
U mnie wszystko dobrze 😊 odpukać... 😉
Czas strasznie szybko leci, a sił z tygodnia na tydzień coraz mniej. Wyprawkę zaczęłam robić w zeszłym tygodniu - ściagnelam ze strychu ubrania Starszaka, wózek, łóżeczko, fotelik, przewijak, pościel itd. i teraz piorę i piorę 😉 torby nie spakowałam jeszcze, ale już się przymierzam, poza tym zostały mi jeszcze zakupy apteczno/higieniczne.
A jak u Ciebie? Jak się czujesz? Jak wyprawka?
❤️😘
Sesja ciążowa 😊 ale super, wszystko udało się tak jak chciałaś?
Co do tych boli w miednicy to bardzo polecam wizytę u fizjotepeuty uroginekologicznego 🤩 mi mega pomogła!
Hej :* a ja od samego początku mam tylko zatkany nos i leciutki katar, który trwa do tej pory, to już 2tygodnie. Z małą wszystko jest w porządku, właśnie wyszłam z kolejnej wizyty. Ja niestety co chwilkę łapię infekcje intymną, mam słabszą odporność przez to, że choruję na RZS. Mam nadzieję, że małej nic nie będzie dolegać. I zostało nam 11 tygodni do rozwiązania (tak jak i Wam, prawda?). Nie mogę się doczekać bo do tej pory moje życie wygląda troszkę nudno. Wszystko dobrze u Was?
Widzę, że u Ciebie wizyta udana 😊 wspaniale ❤
U mnie też wszystko dobrze 😊 zastanawiam się jedynievnad tym, że Mała jest taka drobna (wszystkie pomiary około 3 centyla) i przesunął się TP wg USG, jest teraz później o 5 dni. Mam nadzieję, że nadrobi do następnej wizyty i niepotrzebnie rozkminiam 😉 wpisałam parę słów o wizycie w notatce.
A kiedy u Ciebie kolejna wizyta? U mnie 28 grudnia.
Ja też skonsultowalam ze swojar położną i powiedziała, że na tym etapie to dzidziusie mają w brzuszku jeszcze na tyle miejsca, że dość swobodnie się obracają i jak się jakoś obrócą to wtedy pomimo, że jest wszystko ok, to czuć słabiej te kopniaczki 😊 i faktycznie, wbrzuchu spokój, a jak tylko położna przyłożyła detektor tętna, to dyskoteka 😀
Tak więc, dobrze rozszyfrowałyśmy te nasze Łobuziaki 👍
Cieszę się, że wszystko dobrze z Maluszkiem. ❤ Mój też tak się układał na badaniu połówkowym, że lekarz nie mógł zbadać serduszka. Dwa razy jeździłam, jadłam słodycze i nic. 😄 Dostałam skierowanie na echo serduszka, oczywiście wszystko jest ok, ale wolałam sprawdzić. 😊
No właśnie ostatnie 2-3 dni jest bardzo spokojna w brzuszku, a jeszcze parę dni wcześniej były takie harce, że szok. Jutro będę u swojej położnej, to mi zbada tętno małej i może też podpytam o to.
Może się gdzieś poprzesuwały te nasze maluchy i mniej czuć te kopniaki 🤔 też się nad tym zastanawiam
Wszystko dobrze po prenatalnych❤ Tymuś tak się wiercił, że ciężko było zbadać ale udało się wszystko dokładnie posprawdzać. Waży 408 gram❤
Ja niby pamiętam te twardnienia brzucha z pierwszej ciąży, ale nigdy nie wiadomo - też wolę zapytać, najwyżej wyjdę na nadgorliwą 😉
A co do wygibasów, to czasem też się już z tego śmieję - jak tylko zaczynam nagrywać to cisza 😅 te dzieciaczki chyba mają jednak jakiś podgląd 😉
Super, że tak dobrze to zniosłaś👌🏻 ja już na samą myśl się boję🤣
Tak, z plecami już lepiej - całe szczęście obyło się bez leków 😊
U mnie tak poza tym wszystko doborze, Malutka bryka jak szalona (ciekawe czy to już jej temperament wychodzi czy może wszystki maluszki na tym etapie są takie aktywne), ale zaczynają męczyć twardnienia brzucha (czasem aż ciężko się oddycha).
A jak u Ciebie? Studniówka już za Tobą 😍
O popatrz, idą równo😁 Ja też bez problemu wypiłam ale myślałam, że się wykończeń po kilku minutach. Dwa razy musiałam badać w pierwszej ciąży i dwa razy wymiotowałam przed upływem godziny. Telepało mną, było mi słabo, zimne poty. Nie do opisaniato co mi się działo i zbadać się nie dało. Trzymam kciuki żebyś dobrze to zniosła😘 Ja mam robić krzywą za 3 tygodnie i nie wiem jak ja to przeżyję tym razem
Po czwartkowej wizycie połówkowej u mojego gin wszystko dobrze, cała anatomia prawidłowa❤ Tymek ważył 375gram❤ teraz w środę mam prenatalne. Co u Was? Jak się czujesz?
No niestety dziadostwo dolapalo, co zrobić.. Najbardziej wkurza mnie siedzenie w domu... Jak w więzieniu, zwłaszcza że mamy tylko 2 pokoje 🙄
No i brak smakow i zapachów dobija. Człowiek nawet nie ma ochoty jeść bo nic nie smakuje.
Podobno twardnienie brzucha, to skurcze, więc magnez powinien pomóc. Odczuwam też skurcze łydek, więc MagneB6 nie zaszkodzi. W czwartek mam wizytę, więc omówię to jeszcze z drugim lekarzem. 😊
No właśnie, ten brzuszek, to jakaś ciekawa sprawa 😉 ale w sumie co się dziwić - w końcu to już szósty miesiąc 😊 nawet czasem jak czyta o rozwoju malucha w danym tygodniu, to jak piszą ile ma już cm, to myślę, że chyba to niemożliwe żeby dzieć był już taki duży 😂
Skończyłam dzisiaj 24 tydzień. Czuję się dobrze, choć ostatnio mam słabe ciśnienie i często twardnieje mi brzuch. Biorę więcej magnezu i dużo odpoczywam. Kompletuję wyprawkę, szukam mebli dla synka i tak mijają dni. 😊
Oooooo czyli przymierzasz się do wyprawki 😍 ja nieśmiało też o tym myślę, ale chyba jeszcze się wstrzymam do grudnia.
A Ty wybrałaś już coś? 😀
No więc wygląda na to, że będziemy mieć badanie w podobnym terminie - kciuki za nas ✊✊✊
U mnie ogólnie ok - czuję się już ciążowo 😊 a poza infekcją jak u Ciebie? Jak się czujecie?
Oooo to najważniejsze, że żadne dziadostwo się z tego nie rozwinęło 😊
Zdrówka i dochodź do siebie spokojnie ❤
Jak się czujesz? 😊 Przeziębienie opanowane?
Gratuluję synka 👶🤗 Imię wybrane? ☺
Może jakimś cudem się uda hehe. ☺
Jak u Ciebie? Widzę, że synuś potwierdzony? 😍😍
Cudownie, rośnijcie zdrowo❤
To super, że taki roztańczony ten Twój maluszek 😍😍😍 przynajmniej daje znać, że wszystko u niego dobrze. Ciekawe czy pokazuje w ten sposób, że taki jego charakter 😉 widze w notatce, że wyprawka jednak na nniebiesko 💙 gratuluję 💞
Gratuluję❤ u nas dziś już też na 100% synek❤
U Ciebie już połowa😍 niedługo zapewne zobaczysz te wzgórza na brzuszku😁
O tak, teraz już nie będziesz sama 😍
To super, że Pan Mąż już wraca - i znowu muszę napisać, że czas leci jak szalony, bo dopiero co pisałaś, że wyjeżdża - szok.
To życzę Wam miłego wspólnego czasu już niedługo 😊
Już połowa 😍😍😍 ale ten czas leci ❤
Ale trzyma Cię w niepewności Twoje Maleństwo 😊 takie wstydliwe 😍
A Ty jakie masz przeczucia co do płci?
Tymon- bardzo ładnie My mieliśmy przygotowane Bruno, w razie gdyby był to chłopczyk. Tymona żadnego nie znam Widzę, że czujesz już ruchy dość lepiej. Ja od kilku dni także mam rewolucje brzuchowe 🙊 dodałam nawet dzisiaj zdjęcie w notatce bo wszystkich ono śmieszy 😂 Ja należę raczej do szczupłych osób i te pierwsze ruchy czułam już od jakiegoś 16tygodnia, choć nie byłam pewna w 100%, że to faktycznie to. Zdrowa jesteś? Coś doskwiera?
Oooo tak, mi też plecy doskwierają, ale wiem że fajnie działa na to kinesiotaping - w pierwszej ciąży przyniosło dużą ulgę, więc w razie czego polecam 😊
U mnie też jeszcze nic nie mam do wyprawki, chyba jeszcze nie jestem na tym etapie mentalnie i też planowałam zastanowić się nad tym w grudniu, a może nawet po świętach 😊 sporo rzeczy mam po synku, ale ubranka raczej będę musiała kupować od nowa 😊
Oooo tak, mi też plecy doskwierają, ale wiem że fajnie działa na to kinesiotaping - w pierwszej ciąży przyniosło dużą ulgę, więc w razie czego polecam 😊
U mnie też jeszcze nic nie mam do wyprawki, chyba jeszcze nie jestem na tym etapie mentalnie i też planowałam zastanowić się nad tym w grudniu, a może nawet po świętach 😊 sporo rzeczy mam po synku, ale ubranka raczej będę musiała kupować od nowa 😊
Dziękuję, już dużo lepiej 😊 mam nadzieję, że już tak zostanie i wreszcie odczuję ten przypływ energii 😊
Ale czad, że już tak mocno czujesz ruchy 😍 ja nie czuję ich prawie w ogóle, a i tak zastanawiam się czy to aby na pewno to... we wtorek mam wizytę, to chociaż na USG sobie podglądam małą (o ile nadal jest dziewczynką 😉).
A jak u Ciebie? Jak Twoje samopoczucie? Kupujesz już coś do wyprawki?
Dzięki 😘 Maluchy szaleją, cudowne uczucie 🥰 Już czuję, jak się przekręca, a jak kopie, rusza się brzuch. 😁 Zastanawiam się, czy mogę już kupić ubranka itd.
Dla mnie najładniejsze męskie imię😁 U nas takiej zgody nie ma bo ja chcę Tymona a mąż Tymoteusza ale nie popuszczę😅 córcia już mówi do brzuszka Tymon więc pomoże urobić tatusia😂
Damy synkowi na imię Ignacy ❤ Wierzę w znaczenie imion, więc może zostanie poetą albo politykiem. 😁
Wspaniale, że Maluszek zdrowo rośnie, bardzo się cieszę. 🤗❤
Super, że wszystko jest dobrze! Mi lekarze na początku powiedzieli, że raczej chłopczyk, a teraz, że na 100% dziewczynka więc to też zależy od lekarza, sprzętu i ułożenia maluszka. Mamy już imię- Laura. Moja mała w poniedziałek ważyła już 209g i zaczynam się martwić, że tak dużo. Wszędzie ramy są o wiele mniejsze na ten tydzień. Ale skoro lekarz nie powiedział nic złego to raczej jest dobrze. Ahh ta pierwsza ciąża, zawsze najwięcej pytań
Cudownie, że tak pięknie rośnie i po cichu gratuluję już synka❤
Bo to chyba już moment kiedy mierzy się Maluszka w całości, czyli o główki po stópki 😍
Cudownie, że czyjesz już ruchy tak wyraźnie ❤❤❤ ja wciąż czekam, ale mam czasem wrażenie, że coś mi się tam przewróci od czasu do czasu - może to już to... niby powinnam rozpoznać, ale kto to pamięta po tylu latach 😅 a nie uważam, że nie można tego pomylić z niczym innym - na początku można 😊
A macie już imię dla Synka?
Ojej, to wspaniale 😍 jak fajnie, że już podaje wielkość Dzidziusia w gramach ❤ i widzę, że zanosi się na chłopca 😀 oby na następnej wizycie już się wszystko wyjaśniło 😊 ale tak jak mówisz - najważniejsze, że wszystko jest dobrze 😍
Kochana, jak tam po wizycie? 😊
Dziękuję❤ trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę❤
Wczoraj lekarz powiedział mi, że w moim przypadku wygląda mu to na niepowściągliwe wymioty niestety. Nie mam już od bardzo dawna mdłości. Wystarczy, że np zjem pół jogurtu i od razu (po paru sekundach) go zwrócę i jak zjem drugie pół od razu po wymiotach to nic mi nie jest. Tak mam niezależnie od tego co zjem. Na szczęście nie codziennie tak, wczoraj lekarz powiedział, że chłopca nie widzi. I tak jesteśmy szczęśliwi, mimo, że moje przeczucie mnie zmyliło. Najważniejsze by zdrowe było. Daj koniecznie znać po wizycie!
Dwoje lekarzy widziało dziewczynkę 😁 ale zaznaczano, że dopiero po 20 tygodniu będzie lepiej widać. Dla mnie to bez znaczenia, ale mąż się cieszy, że chłopczyk. Test SANCO wykluczył wady genetyczne, a to najważniejsze ❤ Trzymam kciuki za wizytę ✊💚🤗👶
Odebrałam wyniki testu genetycznego SANCO - zdrowy chłopiec 👶❤
Zobaczymy, czy potwierdzi płeć test genetyczny. Ale już się nastawiłam, że będziemy mieć córeczkę. 👱♀️❤
Kochana, niedawno wyszłam z gabinetu i okazuje się, że czekamy na zdrową dziewczynkę 😊 ryzyka są niskie, więc dr pozwolił się po cichutku cieszyć 😍 na takie wiadomości czekałam.
Okazuje się, że to nie koniec badań i kolejne mam 28.10 - super 😊
To wspaniale wiedzieć, że te mdłości nareszcie dają żyć 😊 u mnie też ostatnio te bóle głowy męczą - wieksze czy mniejsze są prawie codziennie, już nawet nie zazaczam, tylko te większe. Pamiętam, że w ciąży z Synkiem na tym etapie też męczyły i potem minęło i bardzo liczę na to, że teraz też tak będzie 😊 oby u Ciebie również 😊 ja właśnie siedzę na poczekalni u gin, ciekawe co dziś się dowiem i kiedy wyznaczy kolejną wizytę. Pewnie jak Ty, będę odliczać kolejne dni do USG 😊
Kochana, u mnie prenatalne w czwartek a jutro planowa wizyta mojej pani gin - więc w tym tygodniu kumulacja, bo dwa razy będę miała USG 😀
A jak u Ciebie? Jak się czujesz? U mnie z samopoczuciem jakieś interwały - wczoraj taka niemoc że nawet mruganie mnie meczyło a dziś opieliłam cały ogród 😀
To mnie uspokoiłaś. 🤗 Też minęły mi mdłości j ból żołądka, zaczęłam w końcu normalnie funkcjonować. A dzisiaj czuję się okropnie, rano omdlenie, później pojawił się ból głowy i cały dzień leżę, bo nie mam siły na nic.
Zastanawiałam się, czy to w jelitach coś mi gra, bo pojawiły się zaparcia 🤦♀️ A może to jednak Maluch robi fikołki. ☺
Hej 🤗 Ostatnio czułam się bardzo dobrze, ale dzisiaj prawie zemdlałam. Byłam w łazience i nagle zaczęłam ziewać, czułam mrowienie w udach, zrobiło mi się gorąco, zemdliło mnie. Musiałam szybko położyć się na lewym boku i przeszło. Pierwszy raz mnie to spotkało w ciąży. Bardzo się przestraszyłam. 😔
Ruchów jeszcze nie czuję... chyba 🤷♀️ Czasami odczuwam takie drgania albo bąbelki, ale nie wiem, czy to jest to. 😁 A jak u Ciebie? Dobrze się czujesz?
Oby to nie nastąpiło aż tak szybko 🥺😱😅
U mnie dziś 50% wpadło! Połóweczka ciąży 😍 przeleciało...
Cieszę się że już się lepiej czujesz
No i tydzień do USG! Czekam na potwierdzenie
Ja akurat miałam robione usg gdy czułam te ruchy i gin potwierdził, że to faktycznie to😍
Dziękuję Monia😘 wcale nie za wcześnie na wyczuwalne ruchów. W ciąży z córką poczułam już w 14tc😁 takie uczucie jakby rybka pływała i muskała brzuch od środka😍
Kiedy masz następne USG?
Mam wyniki, ryzyko niskie, uff )). Kamien z serca.
Dziewczynka ❤️❤️❤️
297g, wszystko w porządku 😍
Jeszcze czekam, jak nie dostane wynikow do 15, to zadzwonie do mojej lekarki .
Też często cierpię na bóle głowy i kiedy mnie złapie, to w pierwszej kolejności pije jedną/dwie szklanki wody i myślę czy wystarczająco jadłam (czasem boli mnie głowa z głodu i wtedy lekki posiłek załatwia sprawę). Jeśli nie widzę innego powodu, to biorę apap i popijam czarną sodzoną kawą (taką słabszą ale sypaną). Potwierdziłam i i paracetamol można brać, a ból to też stres dla organizmu i nie jest korzystny.
Odebralam wyniki z krwi testu podwojnego i czekam az moja lekarka wyliczy ryzyko wad, jestem cala w stresie..
Ooooo to już będzie 17/18 tc, to już myślę że spokojnie będzie można potwierdzić płeć, jeśli tylko Maluszek będzie miał ochotę się pokazać 😊 w pierwszej ciąży właśnie w tym czasie dow działam się, że noszę chłopca i się potwierdziło - w końcu jak siusiak jest to jest 😉
Hej, mdlosci powoli ustepuja, ale brzuch juz wiekszy, wiec jak troche pochodze to marze, zeby gdzies przysiasc. Piersi i sutki nadal wrazliwe i sa ju rozmiar wieksze. Apetyt tez niezly, ale nie na slodycze. Jestem 2,5kg do przodu.
A jak Ty sie czujesz? 🤗
Może będzie dziewczynka 😉 z naciskiem na "może", bo jednak jest bardzo wcześnie. Tak czy siak chciałabym żeby już na USG genetycznym udało się coś bliżej określić 😉 muszę jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Całe szczęście czuję się nie najgorzej, ale jak trochę pobiegam to czuję się zmęczona. Czekam na ten sławny przypływ energii!
A jak u Ciebie? Mdłości nadal nie dają żyć? 🤔
Dziękuję za rady😘 Koleżanka mi poradziła żeby zjeść herbatniki na leżąco zanim podniosę rano głowę z poduszki i faktycznie dziś chyba pomogło bo prawie nie mam mdłości, takie minimalne
MASAKRA. miałam wybór czekać do 9 aż przyjedzie informatyk ale no nie wyobrażałam sobie tego... W aucie czekał na mnie banan! 😅
Ehh te mdłości mnie wykończą, dla mnie to totalna nowość🙈 apetytu nie mam przez to wcale. Mam nadzieję, że szybko mi to minie🙈
Tak, niestety dziś pierwszy raz zwymiotowałam rano podczas mycia zębów🙈 Z córką wymiotowałam tylko raz w 12tc. Wtedy jest chyba szczyt poziomu beta hcg a potem ona spada i mdłości mijają i u mnie faktycznie tak było. Teraz mam dopiero początek 10tc więc zobaczymy jak będą wyglądać najbliższe tygodnie🙈 Współczuję Ci mdłości i wymiotów😔 Ja mdłości jeszcze jakoś zniosę ale wymioty to masakra dla mnie
O rany haha. 😂
O tak, na pewno będzie ciężej. Ja przed ciąża zaczęłam robić zabawki na szydelku. W ciąży też dużo ich robiłam ale musiałam robić dłuższe przerwy, bo ciężko się siedziało
Ojej, rysujesz portrety? Wow! Ja to kompletnie nie umiem nic narysować hehe
Ja się zapisałam prywatnie na 3d na 7 września to będzie lecieć wtedy 20tc nie chciałam czekać do 29.09 tak jak mi na NFZ wyznaczyli 😅 jestem zbyt ciekawa co tam siedzi!
O tak, 5cs to nie tak dużo. Ale patrząc na poprzednia ciążę gdzie pykło w 3 cyklu bez antykoncepcji (a można powiedzieć że w 1 świadomym kiedy mierzyłam temp i sprawdzalam śluz) to dla mnie 5 cykli to już długo. Jak pomysle, że może to trwać jeszcze dłużej i że muszę wracać do tej pracy, to mnie krew zalewa. A chciałabym zmienić pracę. Boję się jednak dopóki nie mam 2 dziecka. Wiesz... A noz zmienię pracę i pyknie ciąża i będę w czarnej dupce bo nie będę miała jeszcze umowy na czas nieokreślony. A zaś zmienić pracę i czekać że staraniami do umowy na czas nieokreślony, to mogę być już wtedy po 35 🤦♀️
Wiesz, u mnie to już 13dpo więc nie ma co się łudzić nawet, ze być może za wcześnie hehe.
Nie jest powiedziane, że i u Was tak się stanie. U nas już przed ślubem było mniej kontaktu, nad czym ubolewałam bardzo, bo zawsze spedzalismy czas razem. Ale ja mam pracę zmianowa, on też na ten czas miał i do tego zaczął studia i czasami nie widzieliśmy się tydzień czy nawet 2. Na początku koszmar a później zaczęłam się przyzwyczajać. Przetłumaczyłam sobie że tak musi być. Pobraliśmy się i nie mieliśmy gdzie mieszkac. Byliśmy w trakcie załatwiania kredytu na mieszkanie. Mieszkał wtedy u mnie i moich rodziców. Ja pokoik malutki 3x3m. Głównie przychodził na wieczór bo studia i praca go pochlanialy. Później zaszłam w ciążę. W pewnym momencie nawet nie przychodził na noc bo małe łóżko a mnie się zaczęło robić ciasno i kręgoslup bardzo bolał 😭😭 dziecko się urodziło, to przez 5 miesięcy mieszkaliśmy u moich rodziców, bo budżet ograniczony i mąż jako elektromonter, remont generalny robił sam z pomoca szwagra budowlańca. Trwało to długo. Mała wkroczyła w 6 miesiąc to poszliśmy na swoje ale mąż praca, później praca po pracy i studia i tak jestem sama z mała.
Myślę że on też by wolał aby było inaczej ale niestety nie da się.
Z innej beczki, u mnie biało jak fiks 😬
Wiesz co, wydaję mi się, że będzie to chłopiec. Jakoś tak od początku zaczęłam w ten sposób o tej ciąży myśleć. Lekarz też mi mówił, że właśnie przez to wariowanie w brzuchu, mam ciągle bóle podbrzusza i jest mi niedobrze. 🤷🏼♀️ Ja akurat mam tak, że muszę coś zjeść co 2/3godziny bo jak zjem później to zaczyna mi być bardzo niedobrze i po prostu to zwracam.
Wiedziałam i cieszę się, że Wasze dziecko jest zdrowe. Przeczucie co do płci Cię nie zawiodło. Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie usg mam 2września i już nie mogę się doczekać ) na wszystkich dotychczasowych usg, dziecko nie może wytrzymać bez ruchu, cały czas mi fikołki wykonuje. Mam nadzieję, że na prenatalnych chociaż na chwilę będzie spokojne.
Mój był z nami 6 tygodni po porodzie i to było dla mnie bardzo ważne. Trzymam kciuki żeby udało się tak jak tego chcecie
W piątek idę na PAPPA, a w połowie września idę na USG genetyczne. Z góry nastawiam się, że PAPPA może wyjść różnie, bo mam już 37 lat. Najbardziej liczę na USG (udało mi się zapisać na NFZ do cudownego lekarza z super sprzętem - miałam zamiar iść do niego prywatnie).
A u Ciebie kiedy wyniki z krwi?
Na pewno sobie poradzisz❤ Ja też byłam pełna obaw czy dam radę bo mój mąż pracuje za granicą i byłam i jestem praktycznie ze wszystkim sama. Ale świetnie sobie radzę. Jednak z racji pracy męża nie wyobrażałam sobie mieć drugiego dziecka z mniejszą różnicą wieku niż 5 lat i właśnie teraz będzie 5 lat i dwa miesiące. Córeczka już jest duża, ma już 4,5 roku i właśnie wczoraj zaczęła przedszkole❤
U mnie w rodzinie same dziewczynki 👧 Siostra ma córeczkę, najbliższe kuzynki też. Więc dla odmiany u nas może będzie syn 😍😁 Obojętnie, ważne, żeby dziecko było zdrowe. ❤
Widzę, że robiłaś pappa? Jak wyniki
Też tego chciałam ale później to mi było już obojętne. Między nami i tak już nie ma tego co było kiedyś i na pewno nie będzie. Nie idzie się dogadać z moim mężem jest podejrzewam że dlatego też nam się nie udaje z 2. Ktoś powie ze skoro ciężko się Wam dogadać to po co 2 dziecko. A no po to żeby córka nie była sama, poza tym ja bardzo chce 2 dziecko. On też chce bo jakby nie chciał to by się nie godził ale fakt faktem że wiecznie go nie ma i nawet nie wie co przy dziecku zrobić jak kiedy i czym nakarmić 😂 on jest taki... Starej daty. Ja od dziecka (ale najlepiej żebym ogarniała też pracę, dlatego za 1.5 tyg wracam) a on od pracy. Jeszcze studia ma na głowie to już w ogóle kosmos jest. Przyzwyczailam się już że się nie widzimy i nie gadamy że sobą bo nie ma czasu. 🤷♀️
Niestety, jak brak kasy to tak często jest. Praca praca i praca. Ten brak kasy to potrafi zepsuć nawet najlepsze relacje
Cudownie, że wszystko dobrze i gratuluję Synka❤❤
No tak, zgadza się. Ja, gdyby nie moi rodzice, to byłabym ze wszystkim sama. Mąż jak wyjdzie rano, tak wraca wieczorem czasami koło 21 nawet, a czasami jak w piątek dopiero o północy
Ooooooo jak cudownie 😍 tak się cieszę, że same dobre wiadomości i dzidziuś jest zdrowy ❤❤❤❤❤
No i raczej Synuś - wspaniale 😊 i jaki już duży 😍
Ale szybko poznalas plec 🤩
Dzidzia wg usg troche mlodsza, bo wychodzi 13+2, a wg Om 13+5. Mam nadzieje, ze nadgoni..
No to czekamy na wyniki krwi .
Hej, bylam dzis na badaniach i kropek tez ma 6,5cm .
Mnie tam już nie przeszkadza ze mojego nie ma. Przyzwyczaiłam się i nawet wolę jak go nie ma hehe.
No podobno tak jest, aczkolwiek u nas jest inaczej. Córka jest trochę antytatowa. Za każdym razem jak on ja bierze a ja jestem obok to ciągnie do mnie i potrzebuje czasu żeby się do niego przyzwyczaic, bo rzadko go widzi. 😉
Ohhh to pewnie będzie synuś mamusi 🥰 cudnie. Cieszę się bardzo, że wszystko dobrze ❤
Cudownie, bardzo się cieszę 🤗 Najważniejsze, że wszystko w porządku, dziecko zdrowe 😍 Też myślę, że u nas będzie chłopiec, ale muszę jeszcze poczekać, może na następnej wizycie w końcu pokaże 😄
Kciuki za jutrzejsze badania ✊❤
Ciekawe czy dzidziuś wyjawi czy jest chłopcem czy dziewczynką 😊
Trzymam kciuki za jutrzejsze usg prenatalne❤
Trzymam kciuki za poniedziałkowe USG ✊ Będzie dobrze ❤
Chcecie chłopca czy dziewczynkę? Dla mnie to nie ma znaczenia, to moje pierwsze dziecko.😍
Kochana, ja czuję się już dużo lepiej niż tem tydzie-dwa temu, ale męczy mnie strasznie zgaga - już sama nie wiem co jeść.
A jak u Ciebie? Mdłości nadal Cię męczą? Mam nadzieję, że już lepiej chociaż troszkę 😊
Ja w ciąży nie miałam żadnego przeczucia co do płci. Mąż czekał na syna a mnie było wdsystko jedno 😊
Ja na prenatalnych w 12+1 dowiedziałam się, że będzie dziewczynka. Mimo, że lekarz powiedział stanowczo dziewczynka, to prosił aby się nie nastawiać. Ale dziewczynka została do samego końca 😊😊 jak lekarz doświadczony i ma dobry sprzęt to zobaczy
Ja właśnie siedzę w poczekalni i serce mi wali, wspomnienia jak bylam w ciąży wróciły 😍😍😍 czuje się siedzac tutaj conajmniej jakbym była w ciąży 😂
Ooo to już niedługo. Pewnie dowiesz się tak 50/50 jaka płeć 🥰
Dziękuję 💕 mam nadzieję że będzie dobrze 🍀💕
Dziecko nie chciało się obrócić 😁 Ale nie było mowy o płci dziecka, a ja zapomniałam zapytać. Tyle było informacji i emocji, że nie pomyślałam o tym 😄 Mam wizytę w piątek w Poznaniu, to może tym razem się dowiem 😊
Dzisiaj zrobili mi USG i pobrali krew do testu PAPPA. Mój ginekolog mówił, że oba badania robi się tego samego dnia. I tak zrobili w poradni w szpitalu. Wyniki mam odebrać dopiero 26 sierpnia, więc będę czekać ponad tydzień. Ale lekarka wykonująca usg, wszystko mi tłumaczyła i wiem, że dziecko rozwija się prawidłowo. Interpretuje się wyniki, analizując badanie USG i test z krwi, więc powinny być wykonane tego samego dnia. Chyba wprowadzili Cię w błąd.
Jeśli udzielili Ci takiej informacji w tym miejscu to raczej powinni wiedzieć co mówią i może faktycznie można tyle wcześniej robić
Płaciłam sama za każdym razem. Prowadzę ciążę prywatnie. Te badania chyba są refundowane tylko w kilku przypadkach i dopiero po 35 roku życia minimum
Absolutnie nie chce wprowadzać Cię w błąd. Krew robisz tam gdzie usg? Ja robiłam krew w diagnostyce i Pani też mi powiedziała, że na wynik trzeba czekać tydzień więc zrobiłam dużo wcześniej niż lekarz robiący usg kazał. Wynik miałam bardzo szybko bo już na drugi dzień co mnie zaskoczyło. Zadzwoniłam do lekarza od usg i niestety kazał zrobić jeszcze raz wtedy kiedy on mi zalecił. Mnie tak babka z diagnostyki wprowadziła w błąd i dobrze, że dopytałam.
Z tego co pamiętam to nie trzeba być na czczo ale najlepiej dopytaj. Wiem też, że musi być jak najmniejsza przerwa między badaniem z krwi a usg gdzie się wprowadza dane i wylicza to wszystko. Ja chyba badanie krwi miałam zrobić dzień lub max dwa dni przed usg
W ciąży z córką właśnie robiłam pappa i wolna beta hcg a teraz zastanawiam się nad nifty pro zamiast tego ale to już dużo większy koszt i muszę przemyśleć. Zapytam też mojego gin i zobaczę co mi doradzi
Kiedy masz USG 1 trymestru? 😊
Oh chciałabym bardzo gdyby się udało w tym miesiącu. Na chwilę obecną jestem jeszcze pełna nadziei ale wiem ze ona zniknie niedługo i pojawia się nerwy i wątpliwości
Hej🙂 Widzę, że robisz test podwójny z krwi. Chodzi o pappa i wolna beta hcg?
Myślę, że już na pierwszym prenatalnym lekarz często może zobaczyć płeć a w kolejnych tygodniach potwierdzi🙂 Ja się w 12tc dowiedziałam, że jest dziewczynka i tak już zostało. Dokładnie tak, nieważne jaka płeć byleby było wszystko ok🙂
Po wizycie wszystko dobrze, serduszko bije a dzidziuś ma 6,2mm i idealnie się pokrywa z terminem om 6t3d😍
Masz jakieś przeczucia co do płci? Ja w pierwszej ciąży byłam przekonana, że będzie syn (wszyscy też tak mówili) i do połowy ciąży nie wierzyłam w to co lekarz mówi ale miał rację🤣 Mam córeczkę i nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej❤ Teraz póki co żadnych przeczuć
Ja na krew idę 24go troszkę później niż Ty ale terminów nie było jestem bardzo ciekawa czy będzie już widać płeć dziecka. U mojej siostry już w 12tygodniu było wiadomo, że będzie chłopczyk. Ja także liczę na chłopczyka, Ty chyba też? na weselu mam nadzieję, że dasz radę. No i tak jak mówisz- 4km to nie koniec świata hahaha
Hej Kochana, wizytę mam dopiero jutro. Czuję się dobrze, jedynie trochę mi niedobrze. U Ciebie już 11 tydzień😍
Tak, zmieniłam. Jest o wiele lepiej. Dostałam także zwolnienie lekarsie ze względu na moją chorobę. Badanie prenatalne usg mam na 2 września. A Ty, zaplanowałaś już? Widzę, że znowu zaczęły męczyć Cię wymioty. Mi najprawdopodobniej termin także się zmieni (tak jak i u Ciebie). Na ostatnim usg też mi wyszła ciąża starsza niż z początku.
Jak ciąża*
Mi się upiekło...totalnie zero wymiotów, zemdliło mnie ze 3 razy 😅 więc poza sennością to nic mi się jest...
Maz powiedział ostatnio, że gdyby nie to, że widać już brzuszek i mam większy "przymus" do drzemki to by nie powiedział że jestem w ciąży 😛 ani wymiotów, ani rozchwiania jakiegoś specjalnego, ani tzw. baby brain 😄 więc jeśli poród przejdzie tak lekko jak wiązać do tej pory to ja to mogę robić jedno po drugim 🤣
Według niego chyba było za wcześnie. Poniekąd to rozumiem no bo na tym etapie mógł narobić mi nadziei np. na dziewczynkę a potem pyk na polowkowym jednak chłopak... Więc poczekam na spokojnie jeszcze 4 tygodnie do połówki i wtedy pewnie będzie już wiadomo o ile się nie zakryje :p
Widzę że jesteś świetnym dawcą krwi! Nie zmarnuj tego po ciąży i oczywiście jak już dojdziesz do siebie to oddawaj ile wlezie gorzej z byciem biorcą...
Niestety nie jak byłam na USG 13+1 to lekarz powiedział, że on nawet nie patrzy... Pokazywał mi od "podwozia" ja tam żadnych zwisów nie widziałam więc obstawiam dziewczynę ;p ale +był taki że mąż mógł wejść ze mną na USG a to dla mnie było ważniejsze niż info o płci. Pewnie za jakieś 4tygodnie będzie połówkowe i wtedy się dowiem, a jak nie to pójdę już prywatnie :p
Dziękuję Kochana 🤗😘 Jak się czujesz? Dalej męczą Cię mdłości? Lekarz przepisał mi czopki, ale w ulotce napisane jest, że kobiety w ciąży nie powinny tego leku przyjmować. Dzisiaj go już nie wzięłam, wolę się męczyć 😊
Tak, też tak sobie powtarzam 😉 całe szczęście to wszystko jest przejściowe.
A jakie masz przeczucia co do płci? 😁
Ja narazie myślę o Kropku jak o chłopcu, ale to chyba dlatego, że mam już Synka i tak jakoś automatem. Z kolei mój M. chciałby teraz dziewczynkę 😊
Co do badań, to ja poprawiałam mocz. Właśnie ze względu na to, że od kiedy pamiętam, ciągle wychodziły mi bakterie w mniejszej czy większej ilości. 🤷🏼♀️ Ale poprawione wyniki wyszły ok. Dobrze, że udało Ci się zrobić te badania po raz drugi bez dodatkowych kosztów. 🤦🏼♀️ Co do moich wymiotów to tego dnia jadłam serek wiejski na śniadanie i to właśnie on zawinił 2razy. Dosłownie po paru sekundach od przełknięcia od razu wymiotowałam. Jak zjadlam coś innego- wszystko było już ok. Jestem na etapie zmiany lekarza ponieważ na wczorajszej wizycie ginekolog dał mi skierowanie do szpitala (nic mi nie jest) żeby stamtąd wziąć l4 bo on mi już wypisywać nie będzie. Ja nie wyobrażam sobie wrócić do pracy- pracuje ciężko na produkcji. Nie chcę stracić dziecka. To był lekarz na nfz z dobrymi opiniami. W poniedziałek idę prywatnie bo l4 miałam do piątku i w niedzielę powinnam już być w pracy na nocce... Ja choruję także na RZS i dla mnie jest to nie do pomyślenia, że lekarz wysyła mnie do pracy. 🤦🏼♀️
Super, że udało Ci się wreszcie bez problemów zrobić badania i że wyniki są dobre 👍no to teraz oby do wizyty 😊
Ja wybieram się w przyszłym tygodniu i ciekawa jestem co wyjdzie 😉
Nie, no nie mogą Cie drugi raz obciążyć - przecież to oni nie wykonali usługi, Ty swoje zrobiłaś. Już nie mówiąc o tym, że musisz znowu jechać, znowu muszą Cie kłuć.... Nie dziwię się, że się zdenerwowałaś.
Tak, masz rację - z myślą o Maluszku łatwiej znosić te wszystkie trudne chwile. Staram się o tym pamiętać za każdym razem gdy wbijam igłę w brzuch 😊 do wtorku już coraz blizej, więc trzymam mocno kciuki za wizytę 😊
O matko, strasznie Ci współczuję i podziwiam, że udało Ci się zrobić te badania na czczo. Może warto zgłosić do gin, że tak Cię męczy - ponoć są na to leki.
Dziękuję 😊 a u Ciebie dzisiaj badania?
A tal w ogóle jak się czujesz? Mdłości odpuściły chociaż trochę?
Oj żeby faktycznie tak było... 🙄
Ojej to współczuję bardzo.
Do mnie przyszła @ i okropnie boli. 2 dni spóźnienia zrobiły jednak dużą nadzieję i teraz cierpię.
No niby tak. Może mi się opóźnia bo dużo stresu mam w tym miesiącu...
A Ty jak się czujesz? 😊
Dzisiaj 28dc a okresu brak, co jest bardzo dziwne jak dla mnie. 28 dni to u mnie rzadkość. Śluzu podbarwionego też nie mam już. Szyjka według mnie wysoko, bo ledwo sięgam ale do dzisiaj nie umiem zbadać czy twarda czy miękka czy otwarta czy nie 🤦♀️ test ciążowy dzisuaj również negatywny. Pewnie dostanę @ jutro albo jeszcze gorzej pojutrze to znów wizyta u ginekologa się przesunie, tym razem z mojej winy 🙄
A sierpień to ostatni miesiąc kiedy mam czas mierzyć temp, robić testy owu i ❤ jak wrócę do pracy to nie będzie czasu na żadne z tych, stresu będzie jeszcze więcej 😭
Dziękuję Kochana❤
W 8 tygodniu umierałam 😄 Nic nie mogłam jeść, leżałam i na nic nie miałam ochoty. Też schudłam, najbardziej widać po twarzy, do tego dalej jestem bardzo blada. Do toalety wciąż biegam, w nocy wstaję kilka razy 🙈 Jestem na zwolnieniu, więc odpoczywam i skupiam się na ciąży 😊❤
Taaak ja też mówię że już nie ważne jaka płeć ,byle by zdrowe było 🥰🥰🥰
A o prenatalnych nie myślałam, jeszcze nie wybiegam tak daleko w przyszłość ☺ ale jak teraz o tym myślę, to raczej nie będę robić, chyba że będą konkretne wskazania. A Ty jak planujesz?
Ja też nie miałam jakiś specjalnych dolegliwości z Synkiem, nawet mdłości specjalnie nie pamiętam, tylko straszna senność i zmęczenie 😊 ale wiadomo jak to przesądy, raz się sprawdzają a raz nie 😉
Dziękuję❤
U mnie dość spokojnie. Nie zaliczyłam jeszcze wymiotów i mam nadzieję, że już do nich nie dojdzie. Nudności miałam praktycznie całymi dniami. Teraz jest już o wiele lepiej. Jedynie podbrzusze dziwnie "boli". Oj z tym częstomoczem to niestety tak jest, też co chwilę chodzę do toalety. 🤦🏼♀️
Trochę się poprawiło, zaczęłam 10 tydzień ❤ Chyba mdłości odpuszczają, choć w niedzielę leżałam cały dzień. Nie wiem, czy to zależy od tego, co zjem na śniadanie 🤔 Wybieram potrawy lekkostrawne i jem małe porcje. Wczoraj nawet pojechałam na plażę 🌞 Więc może będzie coraz lepiej ☺
A jak u Ciebie? 🤗
Hej, to już nasz 9 tydzień 🥰 jak tam? Mdłości nadal dokuczają?
W sumie nie chcę narzekać, bo czuję się generalnie dobrze - ale troszkę dokuczaja mdłości, a bardziej taki ciężar w żołądku no i wieczorem odcina mi zasilanie. Bardziej doskwiera mi stres w pracy, bo wtedy z nerwów już całkiem mam mdłości i skacze mi ciśnienie, ehhh...
A jak u Ciebie? Jak Twoje mdłości? U Ciebie już 8 tygodni, czyli leci 9-ty? 😍
W Anglii to jakiś kosmos jest. Koleżanka z która byłam na patologii ciąży, a nawet nie wiedziałam że tam jest hehe, zjechała z UK bo była w 30tc i miała do tej pory 2 USG, nie miała badań, nawet grupy krwi a okazało się że ma konflikt serologiczny. Ogólnie porażka.
A u mnie kolejny wykres nieciążowy. Totalnie dziki. Czekam na wyniki proga. Czuje ze nic z tego
Współczuję tych mdłości😔 Ja jak sobie przypomnę zagagę z pierwszej ciąży, szczególnie pod koniec, to już mi słabo🙈🤣
Tak, dokładnie. Niby wg OM jest teraz 6+1, ale wiem że ciąża będzie młodsza przynajmniej o te 4 dni z racji późniejszej owulki.
Dziś się okaże ile tak naprawdę wyjdzie. Narazie najbardziej się martwię żeby nie była to cp albo puste jajo...
Gratulacje 🙂
Ależ Cię męczą te mdłości... współczuję i przytulam...
Niech szybko zleci do czasu kiedy poczujesz się lepiej 😊
Doczytałam właśnie, że już miałaś wizytę serduszkową, cudownie😍 Współczuję mdłości. Też miałam w poprzedniej ciąży z córką choć wymiotowałam tylko raz w 14tc. Zobaczymy jak będzie tym razem bo w tym cyklu się udało😍 ale to dopiero sam początek więc boję się cieszyć jeszcze
U mnie na szczęście obyło się bez wymiotów więc to już ogromną ulga zmęczenie mam nadal, senność i zaczynam co raz bardziej się zadyszać... Zrobię coś, sięgnę dalej i dysze jak stary wiatrak 😅
Ale tak to to nie ma na co narzekać 27 USG, nie mogę się doczekać, a jednocześnie mega się boje ze coś będzie nie tak 🥺
No zobaczymy czy coś z tego będzie. Jakiś taki słaby ten mój skok. Mam mieszane uczucia co to tego cyklu. W większości o dziwo dobre ale też i zle sie pojawiają. Jeszcze wczoraj się pokłóciłam z mężem 🙄 ostatnio doprowadza mnie do szału
Same dobre wieści:-)
Może to rzeczywiście alergia, ale czytałam, że hormony w ciąży też mogą zatykać nos 😊 Porozmawiam z lekarzem, wizytę mam w czwartek.
Też w 6 tygodniu zasypiałam natychmiast, teraz jest trochę gorzej, za to w dzień dużo śpię 😃 Mam wiecznie zatkany nos, muszę porozmawiać o tym lekarzem.
Jak się czujesz?
Tak dzwonila. Do przychodni i zapisali mnie na 20 lipca wiem.ze.to za wcześnie No ale trudno
Tak dokładnie, 7 marca jak tam Twoje mdłości? U mnie dziś troszkę spokojniej.
Narazie i tak nie dochodzi to do mnie uwierzę.jak lekarz potwierdzi
Cudownie😍 spokojnej ciąży❤
Mnie już krakersy nie pomagają. Ostatnio czuję się tak, jakbym miała potężnego kaca 🤣
I wy również ❤️❤️❤️ gratulacje!!
Ojej, ale daje Ci w kość 😞 oby szybko zlecialo do czasu kiedy poczujesz ulgę. Czytałam u dziewczyn, że juz około 10tc dolegliwości typu mdłości i wymioty zdecydowanie się zmniejszyły. U Ciebie już leci 8 tydzień prawda? Więc jeszcze parę dni i życzę żeby było lepiej...
Wizytę mam w przyszły czwartek 😊 a jeśli chodzi o objawy, to mam nadzieję że nie oznacza to nic złego... okaże się za tydzień.
Widzę, zee męczą Cię mdłości i zmęczenie... bardzo masz nasilone?
Mam podobnie, wszystko robię z wielkim trudem 😊 Tylko bym leżała i spała, do tego doszły mdłości, nic mi nie smakuje 🙂 Upały niestety nie poprawiają samopoczucia, więc zostaje odpoczywać w chłodzie 🌞😊 No ale czego się nie zrobi dla naszych fasolek ❤🤗
Najwazniejsze ze mam juz dzieci
Wizytę mam w piątek.
Wspaniale, ciesz się ciąża i dużo odpoczywaj 🤗❤
Dziękuję 😍😍😍💚🍀
Jak pięknie 😍 gratuluję Maleństwa i serduszka 💕
Tylko ze u mojego męża wyszło zlw badanie nasienia ma tylko 4 % prawidłowego nasienia a plemnikow o nieprawidłowej budowie jest 94%glowek 84% wstawek i iles tam procent witek ginekolog powiedzial ze z takim nasienia zajscie w ciaze to cud
Ale super 💚 rosnijcie 💚
Super, bardzo się cieszę ) dużo zdrówka
Super jeszcze raz gratulacje ja to chyba całkiem odpuszczam
Napisze tutaj: jest zarodek z bijacym serduszkiem wg USG to jakiś 6 tydzien plus 1 dzień 🥰 Wszystko jak na razie w porzadku dostalam skierowanie na badania kolejna wizyta za 4 tygodnie 🥰
Kciuki
Kciuki za wizytę😘
Kciuki za wizytę ✊🏼🍀
Kciuki za wizytę 🤞❤
Czekam na wieści 😊
Czekam na informacje po wizycie :* trzymam kciuki
Cześć "Bąbelku " ❤😍
Co tam u ciebie
Jak się czujecie? Jak zniosłaś podróż?
Pozdrawiam 😘
Dziękuję 😗 Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
Nie chce nawet na razie myśleć, co będzie, jak jeszcze z tej strony coś wyjdzie nie tak. Musi być dobrze ✊
Widzę, że wczoraj miałaś urodziny, więc wszystkiego co najlepsze! Najpiękniejszy prezent sobie już sprawiłaś 🥳
O proszę! Dopiero co zaglądałam nie jeszcze nie było tak zielono a dzisiaj patrzę i niespodzianka zapraszam do mojej grupy na FB "rodzę w 2022🤰🏻"
Dziękuję Kochana 😍
Cieszę się, że dolaczylam do "zielonej strefy", nawet jeśli tylko na chwilę...
Tobie Kochana życzę spokojnej ciąży 💕 zaglądam do Ciebie regularnie 😉
A tak w ogóle to dzisiaj są Twoje urodziny! Wszystkiego najlepszego 😊
Wszystkiego najlepszego 🥳🎁🎂
Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin 😀
Ja mojemu powiedziałam w ten sam dzień, w który ja się dowiedziałam. Czekałam tylko aż wróci z Krakowa. Pierwsze dowiedzieli się moi rodzice bo tak wyszlo ze po ślubie jeszcze mieszkaliśmy osobno. Dopiero mieszkanie kupiliśmy i trzeba było zrobić remont od zera, a mąż robił wszystko sam więc nie tak prędko się wprowadziliśmy (dopiero jak mała miała 5 miesięcy) Widzieliśmy się tylko tyle co na wieczór i noc 😂
Na wizycie nic nie było widać. Zaczynam sie mocno stresować. W dodatku ciąża wyszła młodsza. Zobaczymy. Nastepna wizyta 16 lipca. Wszystkiego najlepszego 🎁
Wszystkiego najlepszego
Dużo zdrówka,i miłości
Jak sie czuje... hmm, nie wiem. Z jednej strony mam przeczucia, ba! Pewność! A z drugiej strasznie się boję zawieźć na tym moim przeczuciu... jestem mega drażliwa, aż sama siebie nie poznaję i sama jestem na siebie zła (współczuję ludziom wokół mnie 🤦♀️) No ale co mi zostało? Musze czekać...
Tobie gratuluję jeszcze raz, i życzę spokojnego czasu ❤
Dziekuje💚 zupełnie tego nie czuję ale machinę ten test tak dla sportu 🙃
Ja mojemu powiedziałam prawie miesiąc przed jego urodzinami. Przyjechał z wykładów i dałam mu pudełeczko ładnie zapakowane i mowie ze przyszedł jego prezent urodzinowy. Trochę wcześniej ale nie może czekać i muszę mu już dać. W środku pudełka był test ciążowy i napis: będziesz tata. Zdezorientowany był strasznie i cały czerwony. Zatkało go 😂
Wszystkiego najlepszego;* tak wizytę mam 13.07
O to faktycznie najlepszy prezent. 😍 A mąż jak zareagował?
Ja w ciąży też nie miałam żadnych dolegliwości. Czasami mdliło mnie ale to na noc jak mialam pusty żołądek. Wtedy kromka chleba i po sprawie hehe.
Za to ja dzisiaj zdycham z bolu przez @. Do tego mąż poszedł do pracy na nocke, a córka goraczkuje cały dzień 😭😭
Oh byłoby cudnie gdyby się udało w tym miesiącu. Mam taką cicha nadzieję że się uda bo: siostra brała ślub 05.06, ja 01.06.
O ciąży dowiedziała się w listopadzie, ja także o swojej w listopadzie. Ona urodziła 1 dziecko 03.07, ja 07.07. A drugie dziecko rodziła w kwietniu więc jakby u mnie styknął lipiec, to też bym rodziła w kwietniu haha 😂
Tak tak, najchętniej bym spała cały dzień. Jeszcze u mnie jest okropnie duszno całymi dniami. Jutro mam wizytę u ginekologa. Będę prosić o l4 od piątku (do piątku mam urlop). A Ty kiedy idziesz do gina?
Tak testuję, ale to bardziej dla sportu, bo to bardzo wcześnie i nie spodziewam się nawet cienia 😊
A jak tam po urlopie?
Jak się czujesz? 😊
Nawet nie wiesz jakbym chciała, by się udało...
Dziękuję Kochana❤
Ja kupiłam jakaś allegre w aptece. Wzięłam żeby sobie pomoc ale nie czas różnicy. Dopiero przed ok godzina mnie cosik popuściło. Ale normalnie dzisiaj koszmar. A w tej allegrze wyczytałam że nie powinno się brać będąc w ciąży, karmiąc i planując ciążę 🤦♀️ a przeczytalam ulotkę jak już zazylam.... 🙄
Ciekawe co mnie tak wzięło. No chyba że to znów katar hormonalny jak wtedy w ciąży. Może jest coś na rzeczy i hormony oszalały 😂😂 ale se to fajnie tłumaczę i pocieszam sama siebie 😂
Na pewno będzie dobrze, nawet inaczej nie myśl! 6go mamy z mężem 2 rocznice ślubu więc też będzie miał prezent (jeszcze o niczym nie wie ). Ciężko taką wiadomość utrzymywać w tajemnicy 😂
Wiedziałam że się uda Tobie w tym cyklu 🍀🍀🍀 gratuluję. Ja mam dziś ginekologa. Sprawdzimy drożność jajowodów, jajniki i dostanę skierowanie na powtórkę badań krwi w 3dc.
A jakie leki na alergię brałaś? Ja mężowi muszę kupić zyrtec i podrzucić do pracy. Może bym kupiła sobie coś lzejszego, co na pewno nie zaburzy zajścia w ciążę hehe
Oj na pewno się umowie do alergologa bo to nie jest normalne 🤦♀️🤦♀️ dzisiaj mam już serdecznie dość 😭😭😭
Gratulacje! 💚🍀
Myślę że źle mierzy ale chyba nie aż do tego stopnia. Myślę że na dniach chyba przyjdzie 🐒 jeszcze apka przesunęła mi owulację z 12dc na 11dc i pewnie dostanę 🐒w okolicach 24dc lub nawet wcześniej.
Mnie się dzisiaj leje z nosa i od rana kicham. Odkąd byłam w ciąży dostałam kataru hormonalnego i ciągle lało mi się z nosa i kichalam. Pi porodzie niewiele popuściło. I raz było lepiej raz gorzej ale dzisiaj to jakiś koszmar. Casami mam wrażenie czy to nie alergia chociaż nigdy w życiu nie miałam... Leje mi się nawet z oczu 😭
A Ty oszczędzaj się! Takie sprzątanie i środki chemiczne mogą mieć zły wpływ. Uważaj na siebie, proszę 😘
I jak się czujesz? 😊
Brzuch nadal pobolewa co jakiś czas. Nudności na razie ustąpiły, pewnie szybko wrócą 😂 Pracuję fizycznie, w następnym tyg mam wizytę u ginekologa. Jeżeli okaże się, że jest wszystko w porządku to mam nadzieję, że dostanę l4. Raz poroniłam i nie chciałabym drugi raz tego przechodzić. A Ty jak się czujesz?
Gratulacje 😊
Pięknie
No w koncuuu 😁 wiedzialam, ze bedzie zielony final, gratuluje 🌞🌞
oooooo Gratulacjeeeee
Gratulacje☺️
Gratuluje ❤️
Dzięki
Dzisiaj rowniez brak jakichkolwiek objawów dających chociaż cień nadziei.
Jestem zrezygnowana raczej... Pewnie kiedyś się uda ale kiedy to nie wiem. Na pewno nie przed powrotem do pracy.
Gratulacje
Wspaniale! Czekamy na betę i jej przyrost
Gratulacje 😊 ktory to CS?
Gratulacje
A nie mówiłam ze sie zazieleni wielkie gratulacje
O widzisz i u mnie może być ten problem. Przed ciąża dużo ćwiczyłam głównie siłowo i zdrowo się odżywiałam. I wyglądałam świetnie. W ciąży przytyłam 15kg i do tej pory ani grama nie schudłam bo przy młodej jem co popadnie byle zjeść cokolwiek bo czasu nie ma. Owoce raz na jakiś czas ale warzywa to już w ogóle. Ale kwestia jest też taka że większości warzyw i owoców nie toleruje bo mam nowe brzucha i mega wzdęcia. Ni cóż, czyli pożegnam się z ciąża bo na pewno nie tak łatwo zmienię odżywianie. A jeszcze tym bardziej jak wrócę do pracy 😭😭
Piękne II kreseczki
Wooow 😍 jakie piękne krechy - jak z podręcznika ❤❤❤❤❤
Wiedziałam, że tak to się skończy 😀😀😀
😱😍😍😍😍❤❤❤❤💚💚💚💚🍀🍀🍀🍀 Wow, Wow, Wow 😍
Ps. Piękne 2 kreseczki 😍
Koleżanka też mieszka w Niemczech i właśnie mówiła że tam ciężko z takimi badaniami.
Córeczka za 10 dni kończy roczek
A co do mojego cyklu, to mam wrażenie że ten jest bezowulacyjny. Czytałam że krótkie cykle od 21 do 24 dni to zazwyczaj cykle bezowulacyjne. I często jeśli kobieta ma takie cykle to wdrażane jest leczenie hormonami np tabletkami antykoncepcyjnymi. Ja przez wiele lat miałam takie cykle właśnie. Po 21 dni a kiedyś jeszcze w czasie szkolnym po 14 dni 😭 będąc na studiach zaczęłam brać właśnie tabletki antykoncepcyjne aby wyregulować cykle i wtedy jak w zegarku miałam co 28 dni. Brałam przez pewien czas i odstawiałam. I w 2019 roku, kiedy brałam ślub, również brałam tabletki. Nie chciałam się na ślub męczyć z okresem więc sobie go przesunelam tabletkami. Odstawilam jakoś na tydzień czy 2 tyg przed wyjazdem na wczasy w sierpniu 2019 i dostałam okres w dzień powrotu do Polski. Później we wrześniu miałam kolejny i w październiku ostatni, więc szybko poszło bo staraliśmy się tak naprawdę od września. Tabletki chyba mi wyregulowały wszystko. A 2 lekarzy straszylo mnie dawno temu policystycznymi jajnikami. Trzeci powiedział że żadnego problemu nie widzi. Więc teraz tak siedzę i myślę że może jednak je mam... Może mam cykle bezowulacyjne? 🤔 wiem że kobiety starają nie latami a ja dopiero 2 cykl ale dzisiaj się popłakałam rano jak zmierzyłam temp 🤦♀️
Super wiadomości 😀 gratulacje 💚
A !!super wiedziałam,😘
Gratuluję 😊
Cudownie😍 Gratuluję❤
Zdjęcie testu 💚🥰
https://zapodaj.net/a71523726afc0.jpg.html
Wiedziałam, że tu będzie zielono! ♥️🍀
Jeeeeej!/Gratuluję 😍😍😍😍 dawaj zdjęcie testu 😀😀😀 pocieszymy oczy 💕
Gratuluję! Tak czułam, że tutaj będzie zielono
❤️❤️❤️❤️
Gratuluję. Spokojnej ciąży ❤
Aaa no tak, za granicą to inaczej z ta beta jest. A gdzie mieszkasz jeśli można wiedzieć?
Za 2 tyg to będzie już 6 tydzień chyba, nie? Więc może być szansa że bedzie już serduszko ❤
A moja młoda dzisiaj od 3 do 4 nie spala a wstała o 6 😫
Super😊gratuluje😘🍀
Idź na betę jutro, a później w środę. I pochwal się zdjęciem testu 😍
Ciebie szybko piersi zaczęły boleć mnie w 1 ciąży też dość szybko. 6 albo 8 dpo. Ja dzisiaj 7dpo i nic. Kompletnie nic. Temp ciulowa więc będzie 🐒i to chyba wcześniej... A to tak na złość bo chciałbym zdążyć z ciąża zanim wrócę do pracy. A powrót mam 07.09. Więc na pewno się nie uda bo za bardzo chce. Spinam się bo nie chce się wielu powodów wracać do pracy jeszcze. Mam trochę trudna sytuację bo nie ma kto z mala zostać za bardzo. Mąż z pracy do pracy i całymi dniami go nie ma. Moja mama będzie robić wszystko żeby ja pilnować ale mój tata jest poważnie chory i być może zacznie mu się jeżdżenie po onkologach w Krakowie a moja mama z nim będzie jezdzic. A żłobek jest drogi to raz a 2 że mala się nie nadaje bo jak na swój wiek nie jest mobilna. Nie pełza i nie raczkuje. Ma napięcia mięśniowe i chodzi na rehabilitacje. Musi to wyćwiczyć. Mama musiałaby ja też że żłobka zabierać i iść z nią na fizjo później ja znów dawać do żłobka... A jakby ona ja pilnowala to nie raz od 12 do 22 ZANIM wrócę z pracy bo robię na 2 zmiany. A będą takie dni że nie zostanie z nią. W pracy krzywo patrzą na opiekę czy l4. Dlatego myślimy o 2 bo raz że mala różnica wieku jest super a dwa, że po 2 dziecku należałoby mi się już wychowawcze i mogłabym zostać w domu z dziećmi. No ale jak człowiek tak planuje to nic z tego
Gratulacje 💚💚💚🤞🤞🤞 Rosnijcie zdrowo Nudnej ciąży Ci życzę
No tak musiało być przy takim wykresie 😍
Gratulacje ✊🏼🍀
Wiedziałam!!!!!! 💚💚💚💚
Kciuki za jutrzejsze testowanie 🤞🤞🤞😊
Testuję, ale nie jestem jakoś pozytywnie nastawiona . Chyba znowu się nie udało. 😔
A u Ciebie zawsze jest taka długa faza lutealna? Bo wykres wygląda bardzo obiecująco. Trzymam kciuki ✊🍀
Uważam że to jest bardzo ładny wykres 🙏😘
Ja akurat używam zwykłego termometru ala rtęciowego. Tylko teraz już nie dają rtęci do nich i to jest jedyny termometr któremu wierzę ale nie do końca jestem pewna, czy przy wyznaczaniu owulacji on się sprawdza. 🤷♀️ Natomiast mam w domu elektroniczny do 2 miejsc po przecinku, którym można mierzyć w ustach lub pod pachą i pokazuje straszne głupoty. 🤷♀️
Sorry, pomyliłam Twoj komentarz z tym pod spodem 🤦♀️ przepraszam ❤
Gratuluję cierpliwości😍 ja już of tygodnia bym testy robila 😂🤦♀️ będę mocno trzymać kciuki i czekać na aktualizację 😍❤ ile ma córeczka?
Chyba właśnie w trakcie 😉 a co u Ciebie?
No no jutro testujesz czekam na dwie kreseczki
O rany to nieźle. Tyle jeszcze nigdy mi nie pokazał.
W 1 ciąży też używałam zwykłego pod pache ale jakby nie patrzeć to wykres nie był jakiś spektakularny, może byłby zupełnie inny przy odpowiednim termometrze. Chociaż czytałam gdzieś na forum, że kobieta używała pod pache i ładnie jej się zrobił trójstopniowy wykres jak była w ciąży. No cóż, ja ten cykl nie wypali to może kupie owulacyjny
A ja za to wiem, że moje temperatury są niemiarodajne bo mierze zwykłym termometrem i jeszcze w dodatku pod pachą i nie zawsze po 4h przespanych, bo to wszystko zależy jak mała śpi... Więc kto wie, może ten wykres to jakieś totalne przekłamanie 🤷♀️
Wykres wygląda pięknie - oby miał zielone zakończenie ✊🏼🍀
Teraz czas na Ciebie!🍀
Oj to prawda 😂😂
Oj to całkiem dobrze wrozy. Mnie piersi zaczęły pobolewac w 6dpo z tego co widzę na wykresie 1 ciazy. Dzisiaj mam 5 dpo i nie boli mnie już nic. Myślę że nic z tego nie będzie.
A ja Cie podziwiam, bo ja na pewno bym już testowała 😁
Twardzielka jestes z tym testem 😁
Jak na złość nie mogę sobie przypomnieć czy w 1 ciąży tak miałam czy nie... Ale chyba nie miałam takich bólów. Jedynie wrażliwe sutki i bolące piersi które ledwo w staniku siedziały. Tak mi przeszkadzał.
A no odbiła, odbiła, tylko żeby to dobrze wróżyło to byłoby fajnie 😊
Dziwnie boli mnie podbrzusze i krzyże i mam dużo gęstego, białego, kremowego śluzu.
Tak, od ponad tygodnia czuje ciężkie podbrzusze, leciutkie kłucia z obydwóch stron, nigdy tak nie miałam. Na początku tygodnia nawet mnie mdliło i ogólnie nie za dobrze się czułam. Nie chcę sobie niczego wmawiać. Jak nie zobaczę to nie uwierzę 🙊
Boję się testować u Ciebie cały czas trzymam kciuki za II kreseczki bo Twój wykres jest bardzo obiecujący!
Jejku, nie mogę się doczekać Twojego testowania 💚
U Ciebie ładnie to wygląda 🍀❤️😘
Zobaczymy w tym cyklu nie mierze temperatury wiec nie będę się stresować jej wartościami i zobacze co dzis ginekolog mi powie
Czekam aż zatestujesz na pewno będą ⏸⏸⏸⏸
Ja w każdej ciąży na początku odczuwałam ból miesiączkowy i to był dla mnie zawsze znak ale nie jakiś mocny, takie ciągnięcie, dyskomfort, czasem ukłucie. Jak w poprzednim cyklu się nie staraliśmy to specjalnie zwróciłam na to uwagę - i faktycznie bólu nie było, ciąży też nie było
A tempkę masz fantastyczną 🥰
Czekam z niecierpliwością na testowaniu u Ciebie 💚💚💚
Ja znów w ogóle nie mogę przytyć🙈 trzymam mocno kciuki za dwie kreski u Ciebie💚
Nie dziękuję i trzymam mocno za Ciebie kciuki, będę zaglądać ❤️
Kciuki za Was! Czemu tak późno testujesz?
U mnie z dobrym odżywianiem nigdy nie było problemu ale na pewno ono dobrze wpływa ogólnie na organizm. Zawsze ginekolodzy i endokrynolodzy mi mówili, że jak nie będę ważyć min. 45kg (ważyłam 42 od zawsze, mam niedowagę) to takie cykle dlugie i nieregularne będę mieć ale nadal ważę te 42kg a cykle się uregulowały bardzo. Nie wiem co miało na to wpływ ale cieszę się, że tak się stało
Rozumiem. Też zawsze miałam takie nieregularne po 40 kilka dni a rekord chyba 64. Od ponad roku mam co 27-32 dni i w sumie nie wiem skąd ta zmiana
Ja planuję w poniedziałek ale tylko dlatego, że muszę robić test przy Dostinexie bo w razie ciąży mam odstawić a tak to się nie nastawiam na ciążę bo się nie staraliśmy i nic nie czuję. Jak długie masz cykle? Wykres wygląda pięknie💚 w sumie już można testować u Ciebie ale rozumiem, że wolisz się wstrzymać
Ależ to ładnie wygląda 🥰 czekamy na testowanie
Pięknie temperatura odbiła😍 kiedy testujesz?🍀
Póki co bardzo ładnie to u Ciebie wyglada, więc spokojnie 💚
O tak, każde dziecko inne ale każde kochane. 😊
Moja temp dziwnie spada już 🤔 a ja po nocce padam, bo młoda zrobiła sobie w nocy zabawę 😱
Wiesz już bym wolała, żeby mnie zalało. Bo ciągle się ma nadzieję i to boli.
Jak bylam w ciąży to myslelismy że będą bliźniaki, bo miałam wysoka betę 😅
Bardzo chcieliśmy bliznieta. Po porodzie pomyślałam sobie ze jakbym miała blizniaki i każde jedno tak wymagające jak moja córka, to bym nie spala wcale haha. Córka od urodzenia była nieodkladalna i spala w dzień po 15 20 min. 🙆 niedługo konczy rok i teraz drzemki ma dłuższe ale zdarzają się i takie po 40 min w ciągu całego dnia. 😅
Czasami chyba łatwiej o wpadkę niż zaplanować 🤷♀️ a to pewnie dlatego se wtedy jest się na luzie
U nas też występowały bliznieta w rodzinie. Siostra nawet miała mieć bliźniaki ale jedno niestety w środku zmarło.
Super, że temperatura Ci odbiła! I te skurcze 🤔 🍀🍀
Zapewne oznaka ze okres jest na progu 🤣🤣🤣🤣
Ale ładnie ci odbiła temperatura
Ale ślicznie odbiła temperatura 😍
No pewnie, im więcej tym weselej hehe. Ale też ciężej 😅 ja zawsze chciałam 3 dzieci ale 3 na pewno się nie doczekam. (Chyba że trafia się bliźniaki 😅) Późno poznałam meza i wyszłam za mąż dopiero 2 lata temu, jak miałam 31 lat, więc i dziecko późno się pojawiło no cóż, zobaczymy co będzie dalej. Wierzę, że się nam wszystkim powiedzie 💚
Jak temperatura odbije i będzie się utrzymywać to chyba w czwartek-piatek. A Ty?
Tak, córka kończy roczek za 2.5 tygodnia, a ja w tym roku kończę 33 lata, więc stwierdziliśmy, że pasuje dorobić się jeszcze drugiego
U nas dopiero 2 cykl W styczniu na kontroli po cc dostałam zielone światło na starania od kwietnia. Dopiero w maju zaczęliśmy.
O no to w razie W warto przyjechać i się zbadać. Dzisiejsza medycyna wiele potrafi. Trzymam kciuki i będę zaglądać i kibicować 💚
Oby temperatura nam jutro odbiła 🍀
To trzymam mocno kciuki. A temp może spadać przez implantacje. Czasami dochodzi do niej właśnie w 10 lub nawet 11 dpo. Teraz to tylko cierpliwie i na spokojnie czekac 😉 Który cykl starań jeśli mogę zapytać?
Zobaczymy jaka bedzie jutro temp., trzymaj sie cieplutko 🤗
Ja miałam w poprzednim cyklu taki ból piersi i się okazało, że mam za wysoką prolaktynę, ona powoduje ból piersi pod koniec cyklu:( dostałam dostinex na 8 tyg (jedna tabletka na tydzień) i teraz w końcu mnie nie bolą. Mimo wszystko trzymam mocno kciuki😘
No właśnie po tym skoku mam wrażenie że ovu była wczoraj. Zobaczymy 😉
U Ciebie widzę coraz bliżej rozstrzygnięcia. Będziesz testować? 💚🤞
✊✊✊
Ja tez mam wrazliwe piersi, a wczesniej tak nie mialam, wiec moze to byc dobry znak )
Moze to ciaza
Tobie też się coś porobiło z aplikacją? Pousuwało mi owulacje i dni płodne z wszystkich cykli🤦🏼♀️
Kiedy tescik?
Powodzenia, trzymam kciuki! 🍀
Około faktycznie 😁😁😁
A Ciebie widzę testowanie lada dzień - trzymam kciuki 🤞🤞🤞🍀
No to może udalo ci się w tym cyklu
Dziękuję 🙏 u Ciebie widzę podobny etap, objawy obiecujące, trzymam kciuki i również powodzenia 🤞♥️
Nigdy jeszcze nie udało mi się robić testu po terminie malpy
W takim razie: niechaj Cię zapyli pomyślnie 🌿 😁
No ej ale alergicy też rodzą dzieci 😘. Musi być dobrze 👍. Przykro mi, że Cię tak męczy. Mimo wszystko 🤞.
Jutro biorę ostatnia tabletke duphastonu jak nie zacznę plamic to w niedziele zatestuje a jak zacznę plamic to nie testuje
Tym bardziej trzymam kciuki zebys miala super prezent na urodzinki ja mam teraz urodziny 26 czerwca tez bym bardzo chciala ale okaze sie za parę dni
Ladna temperatura trzymam kciuki za ciebie
U Ciebie też widzę ładnie rośnie 👌
Może pomierzę... Miało być 😂
Że pomierzę do 7dpo, potem już miałam spadki. A Ty jak się masz?
Trzymam mocno kciuki❤
Moze sie uda 🍀
Trzymam kciuki za Ciebie, niech ta temperatura szybuje! ❤️
U mnie faza lutealna 10-11 dni. Strasznie krótka. Kiedyś nie liczyłam więc nie wiem jaką miałam. Próbuję wyregulować witaminami. Zobaczymy jak wyjdą wyniki hormonów z początku cyklu. We wtorek pogadam z lekarką.
No niestety znow wszystko od nowa 😑
U Ciebie już po owu 🥰 odliczanie 🤞
Kciuki ✊🍀🤞
Ogólnie jak jest 🦍 to mam wyższa temperaturę, przynajmniej od 3 miesięcy jak ją mierzę. Potem spadała i rosła po owulacji, szczyt w 7-8 dpo a potem spadek. W tym cyklu coś skacze temperatura dziwnie bo ani za dużo się nie dzieje ani nic. Poza tym, że są upały na zmianę z deszczem i ciśnienie mi skacze. Clearblue w tym i poprzednim cyklu wykrył mi skok estrogenów przed LH to chyba dobrze. I czuję ciężkie piersi i brzuch pobolewa. Właściwie się owulacja nie przesunęła. Testy wychodziły 2 i pół dnia pozytywne. Wczoraj wieczorem już był negatyw, ale nie zmieniałam. Czytałam, że niby tak może być. Ogólnie denerwują mnie te pomiary.
I jak tam się czujesz? Widzę, że Ci wyznaczyło owulację dzień przede mną.
Dziękuję 😊 Baardzo bym tego chciała, czerwiec to piękny miesiąc. Również za Ciebie trzymam kciuki ✊🏻🍀
🍀✊☺
Powodzenia 💪💚
Powodzenia!! 🌞
To trzymamy za siebie 🤞. Powodzenia 🍀 😘
Powodzenia 🍀🍀🍀
Bardzo dziękuję 🥰 również trzymam kciuki za owocne ❤️❤️❤️
Dziękuję Ci, życzę powodzenia 😊🍀
Powodzenia
Dziękuję i dołączam się do zyczen- niech ciemnieje 🙏🏼🙏🏼🙏🏼🙏🏼
Dziękuję, ale nie w tym miesiącu
U nas też mialo byc na spokojnie, ale to nie mój typ zachowań. Ma być na juz! Teraz- natychmiastowe! Nie znoszę czekać 😂🤷♀️
A może akurat bez starań się uda 😉😍🍀 na luzie ❤💚
Dziękuję, co prawda w tym cyklu mamy przerwę od starań, ale zachowam życzenia na przyszły cykl
Za to trzymam kciuki za Ciebie 🤞 ❤️ 🍀
Powodzenia 🍀
Trzymam kciuki❤
Dokładnie! I dobrze, warto rozmawiać 😉
Mieć pewnie i miałby kto, ale weź gadaj caly czas o jednym 😂🤦♀️ a tu, jednak anonimowo, i dziewczyny z takimi samymi problemami 😉 latwiej się otworzyć i zapytać o pozornie najgłupsze rzeczy 😉❤💚
Trzymam kciuki 💚 🤞
Najchętniej codziennie 😂😂😂🤦♀️ uff, dobrze że jesteście ❤ uspokoilyscie mnie 💚
Nowy cykl, nowe możliwości 💚❤ 😉
Buziak ❤❤❤
Trzymam kciuki 🤞🤞🤞🤞💚
Dzięki 😘 Zatestuję w sobotę jak mi temperatura nie spadnie do tego czasu. Trzymam kciuki za Twój cykl 🤞🏻🍀
Kciuki za nowy cykl 🤞 💚 🍀
Hej, testować zamierzam 5 czerwca, choć kusi mnie 2., bo mamy wtedy rocznicę. 😁😁
Mam dwie ☺️, tylko jedną po tej stronie tęczowego mostu. Simona we wrześniu skończy dwa latka 🎉. Taka fajna różnica wieku by była między nimi. Jest łatwiej i trudniej z małym dzieckiem w żałobie. Bawisz się, śpiewasz, tańczysz a serce Ci krwawi. Ale z drugiej strony wstajesz rano bo musisz. I żyjesz bo musisz. Każdej staraczce życzę, by miały taki cel i zielone zakończenie, z jak najmniejsza ilością łez.
Bardzo Ci dziękuję za te życzenia. Tylko u mnie, jak i u wielu kobiet, zawsze będzie o jedno dziecko za mało. Ile bym jeszcze nie urodziła. Będzie pewnie lepiej kiedyś. Tylko teraz rana jest za świeża. Jutro miałaby 5 miesięcy. Może dlatego chcę tak szybko zajść w ciążę... poczekam ile będzie trzeba, ale może to by trochę ukoiło ten ból.
Mogłabym przespać pół dnia, czasem mnie mdli ale bez 🤮 póki co 😅 budzę się nad ranem, piersi są mega drażliwe i bolą...
Wzajemnie oczywiście 🥰🥰
Widzę że nowy cykl , ehh to trzymam kciuki ✊✊✊✊✊✊✊✊
Dzięki! ❤️ trzymam za Ciebie kciuki! ✊
Aj! Życzę powodzenia 💚
Kciuki na nowy cykl 🤞
Powodzenia 💪
To dobrze jak masz czas-mniej presji 😉
Hej. Tobie też powodzenia 🍀. U mnie już zniknęło plamienie więc wątpię. W poprzednich ciążach nie bardzo coś takiego odnotowywałam, ale z drugiej strony nie obserwowałam się tak bardzo jak teraz. Jakoś mało się nastawiam w tym cyklu. Za dużo problemów po drodze. Choć oczywiście nadzieja też jest. Ogólnie czuje się jak taka "śnięta ryba".
Powodzenia 🥰