1 cykl po hsg, 1 cykl z clo 4 torbiele
Autor: Jeheria- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Castagnus
- Complex wit. B
- Wino wytrawne
- Witamina E
- Notatki
- Wizyty
Kwiecień 2017 | Maj 2017 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
17pn | 18wt | 19śr | 20cz | 21pt | 22so | 23nd | 24pn | 25wt | 26śr | 27cz | 28pt | 29so | 30nd | 01pn | 02wt | 03śr | 04cz | 05pt | 06so | 07nd | 08pn | 09wt | 10śr | 11cz | 12pt | 13so | 14nd | 15pn | 16wt | 17śr | 18cz | 19pt | 20so | 21nd | 22pn | 23wt | 24śr |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Castagnus
- Complex wit. B
- Wino wytrawne
- Witamina E
- Notatki
- Wizyty
Dziękuję! Widzę, że u Ciebie cykl z przygodami...
Powiem Ci że super że masz zajęcie, dzięki temu będziesz mniej myślałam. Ja polecę te 4 cykle z letrazolem. Trudno co ma być to będzie. Bo kochana nigdy nie wiadomo co nas czeka za miesiąc czy dwa. Ale mam to wszystko gdzieś.
Jedynie jak kilka dni temu oznajmiłam mężowi że jest dupka w tym cyklu, zasmucił się, wiązał wielkie nadzieje. Bo sama wiesz 4 pęcherzyki, 4-szansaa tu nic. Gin tez wierzył ze się uda. Oprócz mnie. ja wiedziałam ze będą nici.
Wczoraj dostałam od koleżanki paczuszkę z serialami a mama chce mi kupić puzzle na dzień dziecka, wybieram 4000 zajęcia jak trza.
Koty to od małego uwielbiam. Maciuś to gryzoń ale moje oczko w głowie. I będzie mi tu towarzyszył. Choc Ci powiem że gdyby nie Wy. rzuciłabym ov.
Będzie dobrze, musi byc:) ja poki co na owulke czekam:) i mam nadzieje że uda sie z bo czasami ciezko.
Dziękuję
O masz ;/ jak nie urok ;/
Juz jaśnie pani do mnie idzie, śluz mi się zmienia jutro pewnie spadek i plamienia. Kochana nie udało się, krotko mówiąc. Ale wiesz mam to w dupci, mam dość, powiedziałam. 3 cykle odpoczywam bez monitoringów i niee obchodzi mnie czy będą 2 jajka czy 3, wkurzyłam się na maksa. Gin ma rację czas odpocząć od tej parodii z monitoringami. Od dziś mam zajęcie koleżanka przysłała mi seriale, mama na dzień dziecka chce mi kupić puzzle chce 4000 by przez pół roku miec co robić
Powodzenia:) przesyłam wiruski $*$*/ $**$*$**$*□♤●♡●♡♡●♡●♡●♡$&&/*/*$**$
zycze powodzenia.ja starałam sie o dziecko a zostanę babką..
hej jak tam,co tam u Ciebie ? wykresik ładny
kochana 13 DC mam przewidywaną @@@. Choc jestem ciekaw czy się nie wydłuży, bo przy Clo 2 dni się wydłużyła. Nawet byłabym za to wdzieczna. Kochana nie lubię bieli vizira więc w tym cyklu nie testuje. Może w kolejnym
W ciąży nie jestem, intuicja mówi że nie ten czas.
A może to jednak ciąża??
Hmmm i jak tam ja tam?
Kochana u mnie pozamiatane jak nic. @@@ Zbliża się wielkimi krokami.
Mój miał problemy ze stanem zapalnym pęcherza i dziś kończy antybiotyk.
Dziewczyny radzą brać bez przerwy letrazol, ja już sama nie wiem
Nie wiadomo jakie nasienie będzie po antybiotykach. Niby lekarze gadają ze nie wpływa antybiotyk, ale jaka jest prawda hmmmm
jak skonczyłas dupka brać to lada dzień dostaniesz @@@. Oby się wszystko wchłonęło i było ok. Widzisz kochana jak jest zły czas to zawsze są przeszkody.
Nie mierzysz tempki??
Ja kochana czekam już na @@@@.
I teraz mam dylemat czy zrobić miesiąc przerwy czy brać hormony, mimo tego że nasienie poszło w dół ;/ Mój dziś kończy antybiotyk, do tego dostał grzybicy siusiaka ehhhhh i nie wiem po prostu nie wiem. czuję ze powinnam zrobić przerwę, wg gina nie.
takie to zycie...
A ja poczekam jeszcze dzien lub dwa... moze to przez chorobe sie opóźnia... w sumie dopiero 28 dzien cyklu... nie chce juz znac wyniku... bo wyjdzie negatywny i bedzie po wszystkim...
Może jesteście serio za mocno przemęczeni. Mniej sie wszystkim przejmujcie to sie uda hehe łatwo mówić. Wiem ze sie nie da po prostu kazdy ma swoj czas i wydaje mi sie ze nie ma nic bez przyczyny. Bóg wie kiedy to powinno sie zdarzyć
Tulę mocno kochana
Pewnie po odstawieniu progesteron dostaniesz @@@.
Oby się wszystko wchłonęło i kolejny cykl był lepszy.
Mi jeszcze tydzień zostało do @@@. Serio jeszcze 4 cykle i zakańczam starania nie mam sił, do grudnia nie dam rady.,Za dużo nerw i stresu i aksy wychodzi.
Dziekuje Ci kochana za zyczenia. Juz po weselu ale teraz ogarniamy mieszkanko. Jeszcze tu wroce usciski i trzymaj forme! Trzymam za Was caly czas kciuki
Noczasem wyniki moga wyjsc gorsze. Zalezy duzo od trybu życia. Skoro byly dobre to wina przemęczenia. A dom juz stoi i wykanczacie? Super... my dopiero wykopy zaczynamy czyli sam stres przed nami:/
U mnie też @ tuż za rogiem... dzis juz czuję ze jest blisko
Kurczę...
Wykres piękny, powtarzasz test ?
A to Endo ? Przed owu było takie małe ?
kochana napisze mi na priv wyniki to powiem Ci co do poprawy.
Mam trochę orientacji w tym temacie.
Niestety nasienie w każdej chwili może się zmienić, znam to po sobie.
kochana ale jak 1 pękł to jest zawsze nadzieja.
U na tez mała ilość ale wg androloga ok.
No tak musicie badanie zrobić, aby mieć wgląd jakie teraz nasienie jest. ja mojego za miesiąc lub 2 wyśle na powtórkę po antybiotykach. Oby tylko było dobrze.
Ciekawa jestem czy dostaniesz @@@ wraz z dupkiem czy nie.
Ale piękne tempki masz. Ja przy dupku nie miałam wzrostu, aż trudno uwierzyć że pęcherzyki nie pękły.
Tak to prawda u mnie dawka leku dobrana. A czy wyjdzie hmmm ciężka sprawa gdyby ilość plemników była duża to może. Kolejny cykl tez ciężko po antybiotyku plemników tez za wiele nie będzie. mam jeszcze 4 próby i koniec ze stymulką. czyli szanse aby się udało bardzo małe.
U mnie ta temp to chyba przez przeziębienie. Chociaz mimo leków nie spada i caly czas kolo 37. Objawów jakichkolwiek brak. Ani ciazowych ani przedmiesiaczkowych oprócz katarku i drapania w gardle to wszystko świetnie. Kilka dni temu mialam uderzenia gorąca dziwne ale przeszlo. Nie nastawiam sie. To tylko choroba juz na 30 maja mam umowiony monitoring na kolejny cykl:P ale nie przejmuje się. Jakos w tym miesiacu wwrzuciłam na luz a i wtedy jakos przyjemniej sie działa w sypialni
Jak tam kochana? może nic stracinego. Temp dalej ładna. Co będzie to będzie
Pęcherzyki pękły, endo mnie zaskoczyło bo nie spadło jest 9,3mm, było sporo płynu w zatoce. Nawet jak nie wyjdzie to dla mnie krok do przodu. Gin zadowolony z wyników, stwierdził że teraz to już wszystko zależy od plemników.
Eee tam ja się tyle naczytałam, że nawet w 16 dpo były minusy, więc może jeszcze jest nadzieja ❤
Ładnie tu trzymam kciuki
Ja tam Ci powiem, ze nawet mi się na monitoring jechać nie chce, bo znów coś nie tak wyjdzie ehhh
Coraz mniej się przejmuje.
Ten castaganus brałam bardzo skrócił mi cykle do 22-23 dni więc nie będę go brać. Bo aj chcę miec cykle 27 dniowe a nie krótkie. Ten wychodzi na 24-dniowy chyba ze 2 faza się wysłuży o 1czy 2 dni.
kochana nie planujmy nic, żyjmy i będzie lepiej. Bo inaczej się wykończymy. ja olałam wszystko w weekend Tylko szkoda ze to co miłe szybko się kończy.
kiedy testujesz ? kciukam
kochana ja Ci powiem że jak dupka brałam to tak czy siak @@ przylazła o czasie. A myślałam że ją zablokuje i będzie później.
ile razy ja bierzesz 1x1 dz czy 2x1?
Ja jednak mam dziś monitoring ktoś zrezygnował i na to miejsce weszłam.
Mnie już PMS meczy wiec nici z tego cyklu
O testowaniu nie myślałam ale od wczoraj jak padly pytania to stwierdziłam że jeżeli nic nie ulegnie zmianie to test zrobię w sobotę
Kochana staram się nie zagłębiać w myślach i jak najmniej czasu spędzać na OF, jestem zmęczona tymi staraniami i tą bezsilnością...a u Ciebie piękny wykres ❤ głowa do góry
Widzę fl taką jak u mnie w sensie początek, trzymam kciuki
Ale tu wysoko tak trzymaj! Chyba coś jest na rzeczy co?
Niestety u mnie jest drozny tylko jeden jajowod. A drugi jest drozny ale podobno poskręcany. Do tego Pcos i brak owulacji
Ja mam to samo, ja lubię planować a mój nie. A jak zwykle się planuje to kicha wyłazi.
Ja mam to samo, ja lubię planować a mój nie. A jak zwykle się planuje to kicha wyłazi.
Kochana o wydatkach lepiej nie mówić, ale co zrobić, na to wpływu nie mamy.
Powiem ci z tego co mi gin mówił ostatnio że 2-3 mam mieć bez monitoringu. Aby się nie stresować potem z 1-2 ostatnie jak nie poleci to laparoskopia czy IUI ale ja w to nie idę. Ja już mam serdecznie wszystkiego dość. Jak nie zaskoczy to trudno, mam plany na kolejny rok i lata bez dziecka i tyle. Wiele par nie ma dzieci i żyją. Mam dość monitoringów itd. Zawsze jest coś nie tak.
Więc koniec. Przynajmniej czerwiec i lipiec będę mieć spokojne.
Teraz i tak mi się nie udało już mam PMS. Jak nie ma szczęścia to nawet leki nie pomogą.
U mnie też kiepsko, mąż dużo wyjeżdża a jak już jest to ciągle coś przeszkadza w serduszkowaniu U ciebie to źle nie wygląda - serduszek dużo i temperatura wysoko ...
kochana o wydatkach mi nie mów. Mi na lekarzy w tym miesięcy 600zl poleciało. ja i mąż + antybiotyki. Teraz samochód sie psuje znów kasa poleci, a skąd ją brać jak za wiele się nie zarabia.
Wg gina mam teraz monitoring sprawdzający a potem 2 cykle bez monitorowania, wg niego mniejszy stres jest. Wiesz może ma z tym rację. Ciekawa jestem do ilu moje endo spadnie. może znów 6mm będzie mialo. Nie wiem od czego spada, ale chce to ginowi pokazać właśnie przez ten monitoring. Moze coś wymyśli. A przy okazji zobaczymy czy pękły. Choc gin uważa ze pękną.
Temp spadła wiec chyba nici. Rozważamy by w lipcu podejść do ivf ale się jeszcze waham
Jeszcze nie wiemy 23.05 mam wizyte to moze juz bedzie wiadomo. Narazie takie neutralne wszystko
Zawsze trzeba miec nadzieje. Chociaz ja juz przestalam tak myslec ze nam sie uda a tu naglem bum i to razy2
No i jak samopoczucie?
Dziekuje, nie moge teraz narzekac jest o wiele lepiej niz na początku
Zaczynamy kompletowac wyprawke ubranka juz prawie są, łózeczka zamowione, jutro jedziemy zobaczyc wozek.. Wole byc wczesniej przygotowana niz czekac bo nigdy nie wiadomo jak sie bede czula pozniej.
To trzymam kciuki za piekne dwie kreseczki na tescie !
Musi sie udac
Spędzałam weekend w Poznaniu, nie miałam zcasu na neta.
W sobotę mój gigant miał 25mm ale zapewne pękł wieczorem bo czułam się jak balon, bolał nieziemsko. Ale endo mi spadło na 9mmm
Nie wiem jak reszta w czwartek mam monitoring sprawdzający. czy wszystko pękło.
Gin miał mi podać zaszczyk, ale zrezygnował z tego pomysłu. Stwierdził ze same pękną. A więc dowiem się niebawem wszystkiego.
Ale zobacz jak ufać pomiarom. W sobotę kiedy o 6 mierzyłam tempkę było prawie 37. Myślałam że już po ovu a monitoring wykazał wszystkie całe pęcherzyki. Akcja pękania zaczęła się tak myślę wieczorem.
ja za 1 monitoring place 200 zł.
W czwartek się dowiem co dalej.
Mój chyba ma bezbakteryjne zapalenie pęcherza. Od dziś albo jutra będzie na antybiotykach. oby pomogło tylko.
Trzymam kciuki i zaglądam ❤
Będziesz testować? U mnie już spadek temperatury wiec @ juz za rogiem jest
Jutro mam w planie test o ile. Z rana nie piwita mnie @. Ale jakoś to slabo widze
No niestety po clo miałam masakryczne, do tego problemy z wątrobą. Nie polecam. Fakt faktem, teraz endo mam rewelacyjne. Wiec nadzieja ale w to nie wierzę...
Piekniee zielonosci
Ja raz przy clo w 16dc miałóam 8,5 mm. Teraz biorę apotex i w 12dc miałam prawie 10mm, ale byłam już po owulacji, gdzie praswdopodobnie była w 10dc. Acarfd biorę na lepsze ukrwienie śluzówki. Kochana ja jestem praktycznie pewna że wam się udało bo śluzówka piękna jak po owulacji wiec jest szansa i to duza ze jajeczko sie zagniezdzilo. z calego serca Ci tego zycze. Kiedy robisz test?
I tak trzymam kciuki !
Powodzenia ile masz endo?
Małe endometrium, ale w sumie nigdy niecnie wiadomo. Za miesiąc zmiana leku, wiec gdyby się teraz nie udało, to już wiesz ze endo nie będzie takie małe.
Właśnie spojrzałam, że takie słabe endo miałaś w 12 dc a owulację najprawdopodobniej w 18dc, więc na pewno sporo podrosło. Nie ma co rzucać tego cyklu na straty.
Dlaczego masz takie słabe endo? Twój ginekolog nic Ci na to nie dał?
Tak dokładnie to nie wiem, ale Acard na pewno rozrzedza krew. Podobno pomaga w implantacji zarodka. Mi zaleciła moja gin brać 2x1 tabletki dziennie od 5dc aż do zrobienia bety, jeśli będzie pozytywna (w co już wątpię) to nie mam go odstawiać, a jeśli nie to tak.
ovu będę mieć tak myślę do niedzieli. Zobaczymy co jutro będzie na monitoringu. Ciekawe czy popękają bo jak widać u Ciebie ehhhh
Jutro wyjazdem wracam w niedzielę wieczorem :)Bedzie co ma być.
Dziś spotkałam kolezankę pod koniec czerwca ma rodzić, jakoś się nie przejęłam.
uuu lipsko jednym słowem jak nie pękły, endo śliczne jak na 2 fazę po CLO.
kochana wczoraj wróciłam późno. I nic chciało mi się na neta wchodzić. Mam wychodowane 4 pęcherzyki. 19mm, 17mm,16mm,15mm endo o dziwo śliczne 11,7mm owulka na dniach. Gin się śmiał że 4-raczki mogą być. Ale sama wiesz jak jest. Są niby 4 szanse ale może być 0.m Nie nastawiam się. Ginowi to samo mówiłam. Tym bardziej że ovu a jeszcze jutro monitoring + urolog daleko więc jutro podróż 8 godzinna może mieć czekać
ahh nie zobaczyłam opisu...;/ nie teraz to kolejny cykl będzie szczesliwy
Rośnij tempko
Na ogół na drugi dzień po piku LH jest owu. Ale dla mnie w tym cyklu wszystkie 3 testy miały dwie kreski z tym że druga jasniejsza. Więc nie uznawalam ich za pozytywne. Poza tym wiadomo że testy inaczej wyglądają po kilku dniach
faktycznie endo maleńkie. w kolejnym gdy dostaniesz letrozol moze bedzie lepiej, bo on tak nie upośledza jak clo. Domowe sposoby na endo to migdały, orzechy, tłuste ryby i codziennie kieliszek czerwonego wina. mi lekarka dała leki brałam viagrę dopochwowo i bardzo mi pomogła.
Kochana nie tylko Ty masz taki zrąbany humor. Ja mam taki od dawna. ja urlop mam od początku lipca, gdzieś na pewno pojedziemy. odpoczynek się przyda. Bo inaczej można zwariować. U niego i tak są wyniki lepsze u mnie jest problem z endo w 2 fazie. Mi szybko maleje, od razu po ovu. wizytę mamy 13, więc niedługo. Ciekawe czy letrazol mi czasem ovuli szybciej nie przesunie, czuję jajniki cały czas, a po Clo była w tym czasie cisza. W sumie 2 tabletki biorę. I tak cudów po tym cyklu nie oczekuję. Już rok starań mi mija i przywykłam do takich zakończeń.
Powodzonka!
Kochana a może endo sie u ciebie pogrubiło. 12 DC miałam monitoring potem już nie, a ovu 18DC więc wszystko jest możliwe.
Zobaczysz w piątek jak do gina polecisz.
Ja po letrazolu czuję się o niebo lepiej. Nie mam skutków ubocznych.
Jedynie to zmęczenie, ale to zawsze mam odkąd pamiętam. w czwartek mam 1 monitoring i zobaczymy co będzie. Choć wiem że i tak będzie lipa. Jakoś nie umie myśleć pozytywnie. Ja to już odliczam tylko czas do urlopu bo chciałabym z 2 tygodnie z dala od domu odpocząć. A czasem myślę że wyjechałabym na bezludną wyspę, wtedy może nabrałabym sił. A pogoda typowo jesienna tez daje się we znaki.
Jak się kochana czujesz? Idziez na monitoring sprawdzający czy jajeczko pękło.
Życzę zielonego finału :*
❤❤❤
Zielonosci
Byłam na monitoringu cyklu
11 dc miesiączki co 28dni
Endometrium 6 mm
Jajnik prawy pecherzyk kilka drobnych pęcherzyków
Jajnik lewy pecherzyk wzrastający o 16x10
kochana już plamienie zanika czyli już po @@@. Nie ma szans na rozkręcenie się. Nigdy więcej CLO. mam wyniki już Estriodol 49, Progesteron 0,08 czekam na info od gina co dalej.
Kochana ni dziwię się że nie chcesz o tym wszystkim myśleć. Ja staram się wszystko na spokojnie przyjmować, bo inaczej można oszaleć.
Mam kilka problemów na głowie, i chce wszystko rozwiązywać powoli. Bo pośpiech jest złym doradcą. Do wszystkiego kochana podchodź ze spokojem, bo zawsze są jakieś schody. ja tak właśnie robię. Znalazłam do gina e-mail i z nim koresponduje bo sa takie sytuacje jakie mam teraz i człowiek jest bez wyjścia. A tak znajdzie się jakiś złoty środek.
kochana jak się czujesz.
Ja to mam dopiero cykl po CLO nie wiem czy to @@@ czy plamienie ;/
Z ginem koresponduje e-mailowo, bo nie wiem czy brać letrazol czy nie. Musiałam iść na badania estriodalu i progesteronu i dopiero dowiem się co dalej ze mną. Szlak trafia mnie od tych hormonów ehhhhh jeszcze takiej @@@ to nie miałam odkąd żyję.
oj...
Nie zapomnialam mam tylko teraz mniej czasu. Trzymam mocno kciuki i sciskam mocno bedzie dobrze! Nie daj sie zjesc stresowi i wciaz walcz!
kochana wiem co czujesz. Mi gin od razu powiedział, że nie gwarantuje ciąży od razu. Lecz postara się do końca roku aby się udało. Ale to kwestia zgrania czyli nas samych i plemników i szczęścia.
Pamiętaj kochana już coś zrobiłaś krok do przodu. Lek sie nie sprawdził czy kolejna szansa. A jak byś nic nie brała to wiesz dalej by nic nie szło.
Bądź silna, wszystko wydarzy się w swoim czasie, musisz nauczyć się być cierpliwa.
Zobacz jaki miałam piękny wykres typoo ciążowy, ale nie dała się wkręceniu i opiniom innym że jestem w ciąży. Gin mi sans nie dawał więc wiedziałam że dupka. Endo i pęcherzyk nie było jak powinno.
Czyli znak że tempka nie zawsze mówi prawdę o cięży i dlatego gin mi nei kazał mierzyć, aby nie łudzić się. Ale z tym akurat problemu nie mam.
Ja cholera nie dostałam do tej pory @@@@ a miałam jak w zegarku 2 fazę 12 dni ehhhh trzeba czekać jak nie to będzie wywoływanie. jak nie urok to sraczka
Clo coś musi przestawiać.
Kochana głowa do góry po tym cyklu zaczniesz kolejny i będzie już lepszy. Lekarz jak jest dobry znajdzie sposób dobierze odpowiednie leki. Zobaczysz Tobie się uda szybciej niż mi. Bo Twój mąż ma dobre wyniki mój nie.
Uwierz w siebie
Mialam powyzej 3 teraz man 2 ale lekarz mowi ze musze zbic jeszcze
Qrcze pecherzyki piękne, ale endometrium troszkę za małe. Jaka dawkę będziesz brać letrazolu?
jeeeeeeeeeejkuuuu, no endo naprawde cienkie ja dodawałam do potraw ziarna siemienia lnianego, diversik Ci dobrze pisze!
jasne ze był stresik, ale okazal sie niepotrzebny Pani ktora przeprowadzala ze mna rozmowe,jest przemiła praca w banku. atmosfera WYDAJE SIĘ być super. Warunki też fajne (najpierw wiadomo 3mce okres próbny w miare rozwoju pensja coraz lepsza, premie itp) zaczynam jak tylko załatwię wszystkich lekarzy czyli gdzies okolo 10 maja bo teraz przez majówkę wszyscy pobrali urlopy ciesze się,
Pęcherzyki masz super lecz Endo straszne. Czyli tak jak ja zaczynasz z parasolem. Tobie też clo upośledzony Endo ehhhh nie dziwię się na byłaś wściekła. Ja boję się zaufać lekarzom. Nawet do końca swojemu nienufam.
Niepowodzenia uczą. Zobacz kochana jaki mam wykres typowo ciazowy a jutro zobaczysz minimalny spadek a z nia @@@@
Kochana głową do góry. Mój gin strzelił w 10 że nici z ego cyklu i się nie mylił.
Zacznij pić olej lniany z apteki, dwie łyżeczki dziennie. A efekt będzie piękny
Zdaj mi wszystko wizycie u gina??
Poszłaś do tego od niepłodności???
Wczoraj była owulacja z prawego jajnika, Endo 11mm więc dzisiaj działamy i czekamy na szczęśliwe zakończenie ❤
Nie udało się kochana, mówiłam. Rozczarowania nie mam bo wiedziałam że tak będzie. Nic mnie nie boli, brzuch miękki. obawiam się że pęcherzyk nie pękł i będzie @@@ wywoływana.
Grunt że z mężem jest lepiej, najwyżej Ty go pomordujesz. Macie dobre nasienie to możecie codziennie
Niektóre osoby po clo mają wcześniej ovu tak moze być u Ciebie, więc działajcie.
clo u Ciebie pewnie sie sprawdziło, oby tylko endo było dobre i wtedy się uda. Wierzę w ten cykl kochana, wierzę że Ci sie uda.
Ja muszę się jeszcze pomęczyć. Ale cieszy mnie stabilna tempka To zawsze krok do przodu. Wkrótce mam cykl z latrazolem, ale jak wyjdą złe wyniki męża to będę załamana bo ryzykuje z lekami. Będę w razie czego stratna o jeden cykl ;/ Szkoda tylko ze wyników od razu nie będzie, tylko trzeba będzie czekać ehhh
a co tam z Męzem sie podziało, niech wraca szybko do sił bo tu owulka u Ciebie zaraz !!
Trzymam kciuki z całego serduszka!
Zaglądam i kibicuję!
Trzymam mocno kciuki daj znać jak wizyta u gina
Z facetami to róznie bywa. My kobiety jesteśmy lepsze, a im stale coś nie tak. dobrze ze chociaz mój leki bierze. Choc musze mu wkładac co ma brać. Najważniejsze że Twój moze chodzić i tak źle z nim nie jest. Powinien odpoczywać a nie do roboty.
Opinie lekarz ma dobre i do tego jest andrologiem co będzie tu pomocne. Sama go wybrałam w tym samym czasie co nowego gina. Oni wyli moimi kołami zapasowymi w razie czego. I z gina skorzystałam teraz z niego. Gdyby 2 miesiące temu było ciepło już dawno bym do niego zawitała. Ale wiesz zima to sie nie chciało.
Takiego kluska o którym piszesz nie miałam, u mnie po CLO pęcherzyk nie rósł. 11 DC i 13DC był taki sam mały 20mm i pewnie taki pękł.
Wiec Clo u mnie odpadło i stad gin stwierdził ze 1 cykl nieudany.
Kochana możesz miec ovu nawet jutro albo pojutrze. Bo niby przy Clo ovu może być szybciej. I kochana aby nie ominąć owulki :)Trzymam kciuki aby choć Tobie Clo zadziałało. Ja już jestem przygotowana na kolejny cykl. być może ostatni przed przerwą. A o wszystkim dowiem się 13 maja Widzisz kochana 13 mnie prześladuje
Kibicuję - dużych pęcherzyków życzę na piątkowym monitoringu - czekam na dobre wieści
Kibicuję - dużych pęcherzyków życzę na piątkowym monitoringu - czekam na dobre wieści
Oj kochana mam nadzieję że z mężem będzie dobrze. Rwa kulszowa to okropny ból. Moja mama to miała i długo to leczyła. Mojego kiedyś też coś podobnego złapało, to nie miał sił na nic a co już mówić o . Oby mąż miał siłę na
Kochana to się nazywa złośliwość losu. Wszystko dzieje się w złym momencie ;/
Jak ja takich sytuacji nie lubię.
kochana u mnie wykres piękny ale tak czy siak w sobotę ciocia. niestety wiem że się nie udało, czuję to.
wiesz miałam teraz latrazolu nie brać. Ale stwierdziłam że kolejny cykl ryzykuje ale przy słabym wynikach męża i jego problemie. Przerwę starania na czas nieokreślony. Jedziemy 13.05 do urologa-androloga do Poznania, bo cholera nie ma nigdzie blisko, dobrego lekarza. Czeka nas podróż ponad 200km w 1 stronę. I zobaczymy po tym co dalej zrobimy.
A jak się czujesz po CLO? Niedługo monitoring ciekawa jestem jak Clo się u Ciebie sprawdzi.
tylko 1 masz monitoring?
U mnie pęcherzyki po clo rosły, ale po tylu nieudanych razach na clo moja ginekolog kazała nam zrobić badania genetyczne i wyszło, że i u mnie i u męża niektóre wyniki nie były w normie. Dlatego też wprowadziła w bieżącym cyklu u mnie lamettę (bo podobno nie upośledza endometrium) i Pabi-dexamethason (steryd), to mój pierwszy cykl z tymi lekami. Dajemy sobie jeszcze jedną szansę i w przyszłym cyklu podchodzimy jeszcze do czwartej IUI a potem odpuszczamy na rok z kliniką bo po pierwsze nie mamy już kasy (liczymy czy nam wystarczy na jedzenie od pierwszego do pierwszego- dosłownie...) a po drugie to przez ten rok chcemy zbierać na in vitro. No i jeszcze między czasie składamy papiery o adopcję, bo tak szczerze po tylu nieudanych razach i tak beznadziejnej temperaturze nie mam już sił dalej walczyć. Wszystkiego się odechciewa
Dokładnie tez takie mialam bóle. Zamykalam sie wnie ciemnym pokoju bo nawet na światło nie moglam patrzec.. masakra
Ja odpuszczam ze względów zdrowotnych i ekonomicznych
U mnie wlasnie świeci słońce i sypie grad,az bialo sie zrobiło, i jak tu ma cos wyrosnąć, zadne kwiatki mi nie wyrastają co posadzilam z nasion
dzięki, pewnie że tak i to już niedługo
Ja kawy nie piję, nie lubię jej. Ból jajników będzie dopóki będziesz leki brać potem nastąpi cisza. I wtedy się nie martw bo tak musi być. dobrze że nie masz takich ustawek nastroju. Może lek na ciebie dobrze działa
Kochana o tej pogodzie t mi nie mów, okropna jest dla mnie to jesień nie wiosna. mieliśmy jechać na wycieczkę do Częstochowy w sobotę. Ale pogoda ma być zła, więc zmieniliśmy plany. Pojedziemy w to miejsca na badania. A pojedziemy za 2 tyg lub za miesiąc moze będzie ładniej.
Monitoring mam mieć w 11-12 DC to gdzieś koło 9 maja. Więc kupa czasu.
zobaczymy czy to będzie ostatnia stymulka czy nie do tego czasu wyniki powinnam mieć. Ja się kochana obawiam wyników, obawiam się złych wiadomości. Nie wiem skąd to przerażenie, ale może dlatego że ostatnim arem jak jechaliśmy na badania byłam pozytywnie nastawiona a po odbiorze płakałam. Teraz samo z siebie to wychodzi. Nie potrafię nastawić się pozytywnie.]
Ja mam jeszcze 3 dni leczenia. Oby lek zadziałał jak trzeba.
Dziękuję. Też trzymam kciuki
To współczuję bóli głowy a jak dzisiaj? A ja tak, tylko obserwacja. Teraz mam cel znaleźć pracę, wiec jesli sie bede starać to gdzies za 4-6miesięcy, chyba ze życie mnie wcześniej zaskoczy, ale nie chciałabym w zadadzie....
Gdybym wiedziała, że będziemy mieli taki problem z zajściem to już prędzej byśmy zaczęli, no ale cóż tak to już bywa.
A Wy długo się staracie?
Ja też brałam clo przez ponad pół roku i nic na mnie nie działa.
Kochana widzieć widziałam dobrze, jedynie senność miałam, ogromne zmęczenie, w pracy jak pamiętam leżałam a potem sie kłóciłam z koleżanką o głupoty.
Al wiesz Ty możesz inaczej odczuwać skutki uboczne, na kazde lek działa inaczej. A może ból głowy na pogodę masz, niekiedy też boli mnie głowa. Wszystko zależy od ciśnienia.
Moje leki są szkodliwe ale nie jestem w ciąży, więc mi się nic nie stanie
Muszę to wyleczyć. A teraz z 2 tygodnie będę chodzić jak z truta, będę myśleć jak wyjdą badania. Teraz tydzień czekać a potem wyniki w ciągu 2 tyg. Niektóre mają być szybciej, ale nie odbiorę ich bo nie będę specjalnie jechać 70 km. Jedynie na monitoring jak będę jechać to wykręcę. bo jeszcze sie okaże że to będzie moja ostatnia symulka apotem postój.Kto tam wie. Ale już się nastawiam na najgorsze.
piłam tylko 3 dni po lampce - w Wielkanoc i pozniej we wtorek i czwartek - jeszcze trochę migdałów wcinałam- sama się dziwie że takie grubę.
Faza lutealna u mnie tak zazwyczaj 11 dni. Krótka... myślę ze to oznaka pierwsza @ temu nawet nie testuje. Ale nigdy nie mialam plamienia. Raczej tak lekko zaczynaly mi sie @. Ale teraz nie mam jeszcze po tym plamieniu... na razie czysto
To jest dobry znak. Dobrze ze tylko takie masz skutki uboczne. Bo ja miałam ekstra trądzik, uderzenia gorąca + wściekłość, chodziłam jak wulkan wszystkich bym zamordowała.
Mojego zapisałam na badania bakteriologiczne, + posiewy na bakterie mycroplasa, chlamydia ureplasma na sobotę, napewno się ucieszy. Za długo zwlekałam, moze bakteria siedzi jakaś. Ale lepiej się przebadać.
Tak przez te prochy abstynencja 6 dni jak lek bierzesz i po leku.
ooo widze że zaczęłaś Clo brać, oby na Ciebie dobrze zareagował
Mi miovarin bardziej reguluje cykl, zauważyłam ze staje się stabilniejszy 26-27 dni, co mnie cieszy. Ae wiadomo nie na każdego dany lek działa. ważne aby coś dla siebie znaleźć.
U mnie tempka może być podwyższona przez leki. Ale muszę zrobić porządek ze stanem zapalnym, bo nigdy nie pasowało. A 2 faza jest najlepsza. Tym bardzie że 12 dni abstynenci ma być.
Jestem spokojna w tym cyklu. Jak na złość mąż nabawił się zapalenia pęcherza i będzie antybiotyk ;/ i jak się nie wkurzyć, jak stale coś.
Clo od jutra bierzesz? Jaka dawkę? Ja zaczynałam z 1 tabletka od 2dc przez 5dni- nic mi to nie dało, cykl bezowulacyjny. W kolejnym cyklu brałam już 2 tabletki tez od 2 dc i ładnie urosły bo aż 4 z czego owulacja była z 3 pęcherzyków. Kolejny cykl miałam bez stymulacji i ten z letrazolem który na moje oko wyglada tak jakby stymulacja nie zadziałał na moj organizm. Po urlopie idę do mojego gina, zobaczę co wymyśli.
Jeśli się pojawi u mnie owulacja to bardzo późno, myśle ze ok 19dc najwcześniej. Ale może i jej w całe nie być. Dziś byłam u gina i endo 7, a pęcherzyk zaledwie 14mm
Ehhh... juz sama nie wiem co badać i czy isc do kliniki. Zwykły gin mi tam niby cos monitoruje i twierdzi ze jest dobrze. Zrobie moze jeszcze PRL i nasienie. Jak wyjdzie dobre to poczekam do jesieni przestane mierzyc temp i jak dalej nic to.do kliniki niepłodności... juz bym chciala @ i kolejna szansę bo ten cykl czuje ze stracony. Nie będę nawet testować
❤❤❤
Hej, widze ze tu rozmowa o castagnusie mi nie wiem czy pomógł, bralam od sierpnia do grudnia i w cyklu kiedy przestalam brac zaszlam w ciążę niby skrocil mi cykl do 30dni,a pierwszy mialam 36,wiec moze to castagnus,a moze po prostu mi sie uregulowalo po tabletkach anty sama nie wiem... teraz sie zastanawiam czy nie zacząć znow brać dopoki sie nie staramy, ale chyba zobacze ten cykl jak zadzialam po tym wszystkim...
kochana możesz próbować, nie zaszkodzi.
jak to się mówi trzeba wszystkiego próbować, aby tylko się udało.
Może akurat na Ciebie dobrze lek zadziała. Ale ginowi powiedz. Ja biorę Miovarin i ovarin ale 1 tab. I przyznam że na ostatnim usg nie było wiele pęcherzyków tylko 2 i 1 dominujący. Lek działa na PCOS.
Nie mierzysz już tempki??
Musimy walczyć każdym sposobem. Ja wyniki hormonów mam bardzo dobre, a mimo to nie idzie. Jedynie te pęcherzyki i pewnie nasienie męża. To musi być powód. Ale tak czy siak kochana walczę do końca roku potem koniec.
A od dziś biorę albothyl lek na stan zapalny, bo w cytologii mi lekki stan zapalny wyszedł i przez 6 dni mam brać czopek. Miałam w minionym cyklu brać ale przełożyłam jego branie. W końcu muszę go wsiąść.
Chciałabym ten termometr wyrzucić, ale on kusi. Kurcze może się w końcu zepsuje Tak czy tak wkurza mnie to. Zobaczę co jutro będzie.
Dziękuję za wsparcie kochana Nikt mnie lepiej nie rozumie jak Wy dziewczyny na OF. Można się pożalić i wszystko tu zostanie.
Dziękuję u nas wszystko dobrze choć mdłości wcale się nie skończyły po I trymestrze. Trzymają się nas dalej skubane Maluszek już kopie więc jestem przeszczęśliwa i dużo spokojniejsza. Kochana mam nadzieje, że już niedługo Ty mi będziesz pisać o pierwszych kopniaczkach
no właśnie przydałoby mi się coś na odporność bo ostatnio to jest katastrofa, tylko w tym problem że mam chorobą autoagresywną (graves basedov) i z pobudzaniem odporności trzeba u mnie bardzo uważać. Ale będę w środę u endo więc na pewno zapytam
Powodzenia
p o w o d z e n i a
U mnie castangusie skrócił cykl przy nim miałam 24-25 dniowe. Więc go odstawiłam.
Kochana nie wiem czy z clo można go mieszać. Chodzi aby nie zaszkodził. Bo przy nim ovulka była szybciej 11 -12 DC. Ale sama wiesz na każdy organizm lek działa inaczej.
clo tak dałam 22 zł a letrazol ma 30 tabletek. I teraz w zależności od tabletek ile będziesz je brać, ja w kolejnym wybiorę 10 więc 20 mi zostanie na jeszcze następny cykl.
Dziekuje Trzymam kciuki
kochana powiem Ci tak, ja mam PRL 15 a Bromka nie wiem czemu ale biorę wg gina ma to ułatwić zajście.
castangus brałam 3 cykle zbił mi PRL do 6 po czym jak przestałam brac PRL wróciło do normy 15. Ale nie czułam poprawy. @@@ były słabe, więc u mnie PRL nie wpływa na to. Super, ja rybki też jadłam, tylko ze na chlebek makrelke czy morszczuka. Ja tam kochana na cuda nie liczę, zakupiłam dziś letrazol drogi 60 zł dałam. Kochana wykres nie daje gwarancji ż eovu się odbyła podczas cykli bezowualcji też miałam skok a potem szyi spadek po 4-5 dniach aż do @@@@. Tylko że ja cykle bezowulacji poznaje po tym że mam krótki cykl.
Zieloności!
Kupiłam wiesiołek i zaczynam cykl z tym 'cudem'. Muszę też pamiętać, żeby pić na nowo ziółka Chodzę do doktorki od października gdzieś. Jestem ciekawa co powie na ten cykl. Chyba nie spodziwała się, że znowu się przedłuży. Nie wiem czy ta metfromina coś pomogła. Pójdę chyba za Twoją radą i zbadam PRL. Zaczynamy teraz podobnie
Jakos wątpię ze to zagniezdzenie... pierwsze objawy @ juz nawet nie potrafie sobie wyobrazić ze sie uda kiedys. Niby jest ok a tu nic i nic...
a ovu to sądzę ze miałam z niedzieli na poniedziałek w nocy. Bo czułam strasznie jajniki a rano jak wstałam spokój. Jeśli pękł, ale gin uważa ze sam pęknie. Chyba że nie dostanę @@@ to mam się zgłosić na jej wywołanie.
@@ się nie przejmuj miałaś słabe endo w minionym cyklu więc i ta jest słabsza. Ja pewnie też słabą będę miała w tym cyklu.
Oj tak zajadaj się orzeszkami, muszą pomóc Winko tak samo, codziennie lampeczka.
Ja nie mam złudzeń kochana gin mi to stwierdził pęcherzyk zahamował się nie rósł. Więc szanse marne. Już zamówiłam latrazol dziś go odbiorę. Mam jeszcze 5 prób potem IUI albo in vitro do których nie podchodzę. Więc tak naprawdę szans na powodzenie jest mało. Zaczynam się poddawać.
Ja trzymam kciuki za Ciebie aby CLO na Ciebie podziałało.
Kochana co u Ciebie ? trzymam kciuki
Witaminki, witaminki dla chłopczyka i dziewczynki - wiec nawet nie myśl o wywaleniu ich
Dzisiaj system pokazał u mnie brak owulacji po wprowadzeniu temperatury. Monitoring mówił co innego.
Mam przeczucie, że u mnie znowu się nie udało. A ta moja temperatura jeszcze bardziej mnie w tym utwierdza.
trzymam kciuki za nowy cykl ja się zastanawiam czy na jakiś czas nie odpuścić sobie starań bo męczę się od niedzieli z kolejną anginą (to już trzecia na przestrzeni miesiąca). Nie wiem o co kaman bo wcześniej to może parę razy w życiu na to cholerstwo chorowałam, a teraz kończę antybiotyk, parę dni jest ok, po czym wszystko od nowa
Dziękuję Trzymam kciuki, żeby HSG i Clo zadziałały!
powodzenia w tym cyklu, cuda sie naprawde zdarzaja
Po HSG też miałam @@ lepszą ale w kolejnym cyklu już powróciłam do skąpych.
Też myślę że to było od ingerencji w środku.
Lepiej się nastawiać. Lepiej być mile zaskoczonym niż rozczarowanym. Ja teraz czekam na @@@. U mnie Clo nie zadziałało jak powinno. Więc wkrótce Latrazol.
Zaczynamy razem oby w tym coś w końcu się zadziało
Cykl z clo, to musi być to Mnie dzisiaj budziły wczesne bóle miesiączkowe i kawki, które próbują uwić sobie gniazdo na dachu Niedługo idę do doktorki i też spytam o clo. Ściskam
Powodzenia w nowym cyklu...zaglądam i trzymam kciuki
To będzie dobry cykl...
Powodzenia
Powodzenia aby ten cykl bym tym ostatnim !!!!!
Kochana życzę, żeby cykl rozpoczęty w tak pięknym, świątecznym czasie, zakończył się upragnionym kropkiem