Sluz z nablonkiem a miesiaczka - prosze o pomoc
-
Miesiac temu dostalam okres, jednak mniej obfity niz zwykle (5 dni po ryzykownym stosunku, dwa tygodnie po powrocie z dziesieciadniowego pobytu w grecji). Jeszcze bardziej sie nakrecilam tak naprawde ze moge byc w ciazy, bo zaczelam czytac ze mniej obfity okres zwiastuje ciaze itp
Dzisiaj mam 30dc (cykle zwykle 31/32/33 dniowe), szyjka macicy od trzech dni jest miekkawa i otwarta tak, ze zmiesci sie w niej caly opuszek palca wskazujacego. Wnetrze pochwy jest rowniez rozpulchnione, po owulacji (ktora mam nadzieje ze byla) wysyp pryszczy i bol piersi, ktory juz lekko przeszedl.
Martwi mnie jednak sluz - rano gdy sie budze (mam tak przez caly cykl - duuzo sluzu rano, mniej troche pozniej w ciagu dnia) jest go sporo, jest wodnisto-grudkowy, gdy go zbiore na palcu w jedno miejsce ma bialawy odcien, na papierze czasami lekko zoltawy. Te grudki wygladaja jak takie kawaleczki nablonka, czasami sa to takie malutkie zbite glutki sluzu. Uprzedzam ze nic mnie nie swedzi itp
Od 2 cykli wstepuje u mnie plamienie 2 dni, potem dzien przerwy i dostaje okres. Teraz plamienie bylo lekkie, przedwczoraj, trwalo kilka godzin (forma rozowo-brazowego sluzu) a potem calkowicie zaniklo, do teraz.
Jak myslicie dziewczyny, zbliza sie okres? Czy moge byc w ciazy? Co oznacza taka bardzo otwarta szyjka (w poprzednich cyklach rowniez mialam mocno otwarta, ale chyba nie az tak, podkreslam chyba) -
Czy te kawalki jakby nablonka w sluzie moga byc zaczynajaca sie powoli zliszczac blony macicy
Dodam jeszcze ze przez ostatnie dni (zamin szyjka sie otworzyla a sluz rozwodnil) wystepowal ksiazkowy, zoltawy nieplodny skuz o konsystencji kremu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 09:24
-
Po samym sluzie nie da się stwiwrdzić ciąży, ale skoro już ktoryś cykl masz takie plamienia przed okresem to czemu teraz miałoby być inaczej? Dla mnie na 99% potwierdza nie-ciążę fakt otwartej szyjki. Może być miękka, twarda, wysoko, nisko ale w ciąży na pewno MUSI być zamknięta.
Jeśli chcesz lepiej poznać swoje ciało (niezależnie od tego czy się starasz czy odkładasz), to zachęcam do prowadzenia obserwacji.Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Dziekuje Justeck :*
A nie wiesz moze czy jest sie czym martwic jezeli chodzi o ten dluzszy odstep miedzy plaminiem i kresem? Zwykle plamienia trwaly 2 dni, potem dzien od rana bez plamien i wieczorem lub po poludniu okres. Teraz plamienia trwaly moze z kilka godzin, byly mniejsze niz miesiec temu (jasniejsze, bylo po prostu ich o polowe mniej), byly rano, potem przerwa i znowu pojawily sie wieczorem i tyle, koniec. Wczoraj nie bylo w sluzie wogole krwi i dzisiaj tak samo... Natomiast wystepuja galaretowate grudki. Po wlozeniu palca z takiego sluzu do szklanki wody rozpada sie on na mnostwo malutkich kawaleczkow... -
To dalej to samo "przezycie". Od tego czasu ze stresu nawet sie nie kochamy.
Sluz teraz przybral postac duzych bialo-zoltych glutow, odczucie w srodku to wilgotno. Szyjka miekka otwarta i wysoko.
Zbliza sie ten okres czy nie? dodam ze znowu mnie wysypalo krostkami na twarzy i dekolcie... -
Martwi mnie jednak to ze mialam plamienie a ona nie wystapila... Moze to jakis falszywy alarm? Czytalam ze nie kazdy cykl wyglada tak samo...
Denerwuje sie strasznie, boje sie ze przez to ze mnostwo razy dziennie mysle o tym czy na prwno sie nic nie stalo sama dobie nie przesywam tej miesiaczki... Jestem w zasadzie zestresowana dzien w dzien odmiesiaca... -
Czasami tak jest, plamienie występuje, ustaje na dzień lub dwa i przychodzi okres. Nie posłuchałaś naszych rad, nie zaczęłaś obserwacji, dzięki którym dawno byś wiedziała o co chodzi. Teraz pewnie też nie posłuchasz, ale mimo wszystko Ci odpowiem. Nie jesteś w ciąży , dostaniesz okres. Przestań się zadręczać, a jak tak panikujesz na myśl o dziecku to po prostu zacznij podejmować mądre decyzje. Uwierz mi, gdyby zajście w ciążę było takie łatwe to ten portal by nie istniał.Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)
-
To oznacza że powinnaś udać się do lekarza. Nie rozumiem- od miesiąca się zadręczasz i nie poszłaś do lekarza? Czysty absurd. Dziewczyno to nie średniowiecze- lekarze istnieją!!! Uwierz!!!Sądzę, że po prostu niepotrzebnie zakładasz coraz to nowe wątki z których nic nie wynika pozytywnego poza irytacją. Tutaj zapewne większość dziewczyn tak jak ja z całego serca pragnie dzidziusia i zadręczanie ich pytaniami czy możesz być w niechcianej ciąży jest naprawdę nie na miejscu.
Justeck lubi tę wiadomość
-
Jestem juz zarejestrowana do lekarza ale dopiero za niecale 2 tygodnie...
Dzisiaj rano znowu zauwazylam sluz w barwie czerwono-rozowo-brazowej, potem zmienil sie na brazowy a teraz juz od kilku godzin jest zoltawo-jakby delikatnie zielonkawy(?) i gesty, takie duze gluty. Szyjka srednio wysoko, srednio miekka i dalej otwarta ale juz nie na opuszek palca.
Dziewczyny czytalam ze stres w pierwszej fazie cyklu moze go zmienic. Ja mialam dosyc silny przez mniej wiecej pierwszy tydzien od zakonczenia miesiaczki. Moze to jest powodem takich zaburzen? Myslicie ze dostane ten okres? Dzisiaj jest 33dc, ostatni dostalam wlasnie 33dc...
Wiem ze moge Was denerwowac ale chce sie chociaz psychicznie przygotowac na to co powie mi lekarz. Bede wdzieczka za kazde slowo, podejrzewajace co mi jest. Ciaze moge wykluczyc? -
Dodam jeszcze ze ostatnio zauwazylam ze na wargach sromowych zrobily mi sie jakby takie kremowe grudki pod skora, jest ich spoto i sa malutkie, takie lekko wypukle plamki. Czytalam ze to moze byc zarazenie sie jakims drozdzakiem. Oprocz tego zolte uplawy i czasami (ale to doslownie raz na tydzien) tak mocno mnie zaswedzi... Czy taka dolegliwosc moze miec wplyw na spozniajacy sie okres? Dodam ze jak mnie tak oderobine swedzialo wcieralam clotrimazolum i przeszlo
-
Masz infekcję, zielony śluz nie brzmi najlepiej. Idź do lekarza, możliwe że jakiś drożdżak się napatoczył. Idź do innej poradni, nie ważne jaki lekarz, grunt, żeby Cię szybko zbadal.
Ciąza = zamknięta szyjka (ty jej nie masz, więc sprawa jest jasna) -
Zrobilam 3 testy, odczekalam 7 minut. Wsystkie 3 w 100% negatywy. Jednak nie z porannego moczu, z popoludniowego. Mam nadzieje ze moge byc juz pewna ze nic sie nie stalo. Testy to AMIL plytkowe. Sa skuteczne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:00
-