X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wysokie FSH przy dobrym AMH
Odpowiedz

Wysokie FSH przy dobrym AMH

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 9 października 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Założyłam ten temat bo nie mogę nic świeżego znaleźć a poza tym nie znalałam nic podobnego do mojego przypadku. otóż jakieś 2 mce temu zrobiłam badanie fsh i lh, wyniki Lh 12,29 A fsh 10,25... jedna gin powiedziała że to bardzo wysokie, ale że możliwe, że próbówki były zbyt długo przechowane i żebym powtorzyła badanie, drugi gin powiedział że to jest niemożliwe żebym miała taki wynik i na pewno muszę powtórzyć. Mam skończone 29 lat, AMH powyżej 4 - 3ech ginekologów zachwycało się tym wynikiem, że jest bardzo dobry. Wczoraj powtórzylam badanie LH i FSH w 4 dc. I wynik Fsh-9,2 A lh-6,8. Niby fsh niższe niż ostatnio ale załamałam się bo jednak chyba wysokie nadal ? Czy to możliwe że wzrasta jak już jest po okresie a z plamieniami? (nie miałam pełnego krwawienia) Czy nie ma tragedii z tym wynikiem ?

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj
    Masz potwierdzona owulacje ?
    U mnie wynik amh powyżej 4 sugerował pcos, jeden jajnik też na to wskazywal ale owulacje miałam normalnie - A to przecież najważniejsze

    Amh według mnie jest nie wiarygodnym badaniem , często nawet tu czytałam o powtorkach badania kiedy to amh zamiast spadac rosło- co przecież jest niemożliwe;-)

    Mój fsh również oscylowal około 8-9 A lh o połowę mniejsze. Według stosunku tych dwóch hormonów miałabym około 2 , więc wynik mógł wskazywać na problem z przysadka . Zostawiłam te badania w czort - skupilam się na potwierdzeniu owulacji , sprawdzeniu grubości endometrium , obserwacji fazy lutealnej ( dłuższa niż 10 , z prawidłowym poziomem progesteronu) , i na badaniach męża ( nasienia )
    To wystarczyło ( oczywiście jeśli wszystko jest dobrze )
    Powodzenia ❤❤❤❤❤❤

  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 23 października 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź! Dopiero odczytalam... żaden gin nie powiedział że mogę mieć pcos, byliby to chyba widoczne na usg? Zazwyczaj pęcherzyków było ok 2 z tego co wiem. Owulacja zawsze była jak był monitoring. Faza lutealna też raczej powyżej 10 dni. Tym amh każdy gin u którego byłam się zachwycał... W piątek mam konsultacje i zobaczymy co gin powie na ten wynik.
    Ale widzę że tobie się udało! Po jakim czasie starań?
    Również powodzenia 💗💗💗

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kłot wrote:
    Dzięki za odpowiedź! Dopiero odczytalam... żaden gin nie powiedział że mogę mieć pcos, byliby to chyba widoczne na usg? Zazwyczaj pęcherzyków było ok 2 z tego co wiem. Owulacja zawsze była jak był monitoring. Faza lutealna też raczej powyżej 10 dni. Tym amh każdy gin u którego byłam się zachwycał... W piątek mam konsultacje i zobaczymy co gin powie na ten wynik.
    Ale widzę że tobie się udało! Po jakim czasie starań?
    Również powodzenia 💗💗💗

    Za pierwszym razem staraliśmy się pół roku:-) , za drugim razem 4 miesiace 😊
    Zostawiłam badania , a to dlatego że każde nowe badanie wskazywało na jakiś problem . Ale co mi z problemu jak normalnie owulacje miałam? Jak byłam zabezpieczona progiem na 2 fazę cyklu , mąż był przebadany . Cóż więcej chcieć:-) fakt taki że miałam problem z endometrium które za nic nie chciało rosnąć i co miesiąc miałam zwiększana dawkę- w maju na dawce 3x1 Estrofemu przez cały cykl udało się.
    Ważne żeby wiedzieć gdzie leży problem .
    Jeśli owulacje masz normalnie, nasienie u męża jest w normie , faza lutealna jest ok i wynik progesteronu do niej odpowiedni , endometrium odpowiednio grube to ja bym zostawiła badania w czort .
    Niby pcos widać na usg ale ja przez 4 lata chodziłam do jednego lekarza który pcos nie widział, natomiast przy zmianie lekarza przy pierwszej wizycie odrazu lekarka mówiła że być może je mam bo jeden jajniki na to wskazuje - jednak po monitoringu i pewnych owulacjach zostawiła temat .
    Zbadaj sobie progesteron 7dpo , zrób monitoring , mąż niech się zbada ( Nie czekajcie) sprawdź endometrium zrób TSh i jeśli wszystko jest ok to się starajcie :-)
    Jeśli chcesz trochę głębiej- to ja jeszcze bym zrobiła toksoplazmoze ? Ona nie przeszkodzi Ci zajść w ciążę tylko jest nie bezpieczna dla dzidziusia w brzuszku
    Na chwilę obecną więcej na Twoim miejscu bym nie robiła:-)
    No chyba że w badaniach wyjdzie coś nie tak to wtedy wiadomo dalsza diagnostyka 😘
    Uda Ci się- zobaczysz ! 😁😊

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ