Badanie zarodków
-
nick nieaktualnyCześć. Czy ma może któraś jakąś wiedzę na temat badania zarodków? Po pierwsze czy to daje 100 proc. pewności, że jak nie wyjdą wady to się już nie wytworzą? A drugie pytanie dotyczy badania mrożonych zarodków. Jakie jest ryzyko, że zostaną uszkodzone podczas badania lub że drugi raz nie uda się ich rozmrozić żywych? Pytam na forum, bo niestety w klinice w ogóle te badanie odradzają. Że nie ma sensu skoro kariotypy poprawne. A wiadomo, że wady mogą być spontaniczne i ja uważam, że lepiej zbadać. O ile ryzyko uszkodzenia zarodków nie jest wysokie...
-
Badanie robi sie pobierajac komorki trofoblastu czyli nie komorki zarodka z te ktore jakby wydzielily sie z zarodka i stworzyly jego otoczke.
Zadne badanie nie daje gwarancji 100%.
Wynik badania moze tez byc niejednoznaczny - czyli ilestam % mutacji.
Poza tym badaniych jest tylko kilka podstawowych mutacji z nie wszystkie.
Brzmi to pesymistycznie ale polecam to badanie.
Ono sprawia ze niepowodzenie implantacji czy poronienie jest zupelnie inaczej interpretowane.
Niezbadany zarodek bedzie zawsze ppdejrzewany o to ze byl nieprawidlowy. A zbadany da wiecej swiatla na sytuacje i impuls do np szukania innych przyczyn niepowodzen.
Nieprawidlowosci genetyczne zarodka a kariotyp to sa inne sprawy. Nieprawidlowosci karotypu wskazuja na potrzebe badania konkretnej mutacji u zarodka. A podstawowe badanie genetyczne sprawdza najpopularniejsze mutacje czyli min zespol downa, edwardsa, plateau a te wystepuja niezaleznie od kariotypu.
-