Slina,slina,slina -.-
-
Nie przejmuje sie,tylko nie wiedzialam,ze zostane od raza zaatakowana... Na szczescie z ciaza zwiazane sa tez nerwy ,wiec moja niewyparzona mordka jest jeszcze bardziej pobudzona. ;>
zapchałam sie narazie gumami mietowymi,nie zbyt pomaga ale przynajmniej smak lepszy.Wierze,ze niedlugo będziesz z nami Maleństwo -
soprecious68 wrote:Nie przejmuje sie,tylko nie wiedzialam,ze zostane od raza zaatakowana... Na szczescie z ciaza zwiazane sa tez nerwy ,wiec moja niewyparzona mordka jest jeszcze bardziej pobudzona. ;>
zapchałam sie narazie gumami mietowymi,nie zbyt pomaga ale przynajmniej smak lepszy. -
Ja Cię nie atakuję tylko zwracam uwagę, ale skoro uważasz, że przez 9 miesięcy będziesz kontynuowała wątek o ślinotoku to możesz pisać do woli.
Są wątki z poszczególnymi miesiącami, tam są dziewczyny na takim samym etapie ciąży jak Ty i one na pewno Cię zrozumieją, a nawet doradzą.
Zakładanie osobnego wątku jest bez sensu.NataliaK, Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość
-
6 tydzien,1 dzien. Własnie wczoraj z ciekawosci przeczytalam "ciaza tydzien po tygodniu" i tam bylo cos na temat slinotoku. Najgorsze jest chyba to ,ze moze to trwac do samego porodu ;x Przeciez ja bede opluwać kazdego kto sie zblizy;DWierze,ze niedlugo będziesz z nami Maleństwo
-
soprecious68 wrote:6 tydzien,1 dzien. Własnie wczoraj z ciekawosci przeczytalam "ciaza tydzien po tygodniu" i tam bylo cos na temat slinotoku. Najgorsze jest chyba to ,ze moze to trwac do samego porodu ;x Przeciez ja bede opluwać kazdego kto sie zblizy;D
-