Frankowska-Konopa Barbara

Pani Frankowska jest bardzo kompetentnym i otwartym na pacjenta lekarzem. Miałam porównanie z dwoma innymi ginekologami to własnie ta Pani najbardziej przypadła mi do gustu. Zleca wszystkie potrzebne badania, ale też odradza jeśli nie widać wyraźnej potrzeby jego wykonania (nie generuje kosztów). Cenie ją przede wszystkim za to, że bardzo pozytywnie nastawia do życia, szczególnie gdy pojawia się zdrowotny problem. Nie traktuje kobiety w ciąży jako chorej, ale zwraca uwagę na realne zagrożenia i przed nimi ostrzega. Można dzwonić (jako pacjentka w ciąży) o każdej porze dnia i zawsze dostanie się poradę, albo zostanie się zaproszonym na wizytę. Czasem nie pobiera opłaty za wizytę (wtedy gdy np tylko przykłada sondę do brzucha). Pacjentek ma dużo, ale nigdy nie czekam tam w kolejce, przyjmuje o czasie. Polecam!

Bardzo miła i serdeczna, idealna na pierwszą wizytę u ginekologa. Jednakże, ma strasznie duzo pacjentek i myśle, że poświęca im troche za mało czasu. Ma przynajmniej 4 własnych dzieci, więc po pewnym wieku pacjentki zaczyna sie dopytywać o plany macierzyńskie. Ale od kolezanek słyszałam, że jak pacjentka już jest w ciązy, to ona nie traktuje jej jakoś specjalnie, nie jest zwolenniczką zwolnień, bo "ciąża to nie choroba". Diagnozy stawiane zawsze się sprawdzałay, leczenie kończyło sie sukcesem. Ja jednak nie miałam nigdy poważnych problemów, jakies pojedyńcze infekce i tyle. Jednak kiedyś w badaniu cytologicznym wynik z labolatorium przyszedł nieczytelny, nie było dokładnie wiadomo czy to grupa I czy III (według starych zasad). Pani Doktor zawiadomiła mnie od razu telefonicznie izaprosiła na powtórne pobranie materiału i badanie, za które nie płaciłam. Na całe szczęście wynik okazał się prawidłowy. Po moim wyglądzie i "historii" wagi oraz walki z niewielką nadwagą, stwierdziła, że moge mieć problemy z tarczycą, co również okazało się prawdą. Ogólnie polecam.