lek. med. Pawęzowski Maurycy

Odradzam. Byłam u Dr. raz na wizycie w ramach abonamentu w Lux Med. Wizyta byla spowodowana kilkudniowa mala ruchliwoscia plodu ktora mnie zaniepokoila.
Dr. po wykonaniu USG stwierdzil duze prawdopodobienstwo wad rozwojowych plodu (nieproporcjonalne i niesymetryczne dlugosci konczyn, nie pamietam dokladnie przytoczonej jednostki chorobowej)... Szczesliwie zalezalo mi tylko na zobaczeniu ruchow i bicia serca maluszka na USG bo ciaze prowadzil inny lekarz, wiec puscilam wywody mimo uszu. Maluch oczywiscie urodzil sie zdrowy...

NIE, nie i jeszcze raz nie!!!!!! Byłam u niego w przychodni przy ul. Wejherowskiej, w związku ze staraniami. Bez badania hormonów wypisał mi leki na menopauzę!!!!!!!! Twierdząc że mam za niski estradiol. Do tego jestem za chuda, (ważyłam ok. 60 kg przy 166 cm wzrostu) , mam niedrożne jajowody, źle zbudowaną macicę i "korzuszkowate" endometrium i dlatego nie zachodzę w ciąże. I o dziwo widział to wszystko na USG!? Późniejsza diagnostyka nie potwierdziła mongolskich teorii tego człowieka, dobrze, że nie łyknęłam tych tabletek, bo bym sobie krzywdę zrobiła :/ W ciąży jestem, rodzę w lipcu. A drobne problemy z zajściem leżały po stronie męskiej.