Wiadomość wyedytowana przez autora 28 października 2015, 20:31
Mdlosci to totalna porazka.. nie daja normalnie zyc nie ma sie ochoty jesc NIC a czlowiek glodny mdli go cokolwiek wlozydo ust. I tak dzis nie poszlam do pracy osiagajac apogeum mdlosci.. nie rzygam to jedyny niewidoczny plus pozostawania w stanie bogoslawionym do konca 1 trymestru bo podobno w 2 ma byc lepiej. Mdli mnie od zapachow 3/4 zapachow mnie denerwuje i mdli. Mam dosc mam dzis dola
Jutro wstepuje w 12 tydzien choc od miesiaczki powinien byc 14.. ale ze wiem z ktorego wspolzycia pochodzi ten maly robaczek ktory tak przestawil moj organizm ze przrklamalam ovu ze miesiaczka byla pozniej w nast tyg powinnsm miec usg w nakgorszym wypadku za dwa.. bedzie to moje pierwsze usg troche sir boje czy wszystko bedzie okrj wymioty strasxnie mnie mecza strasznie spina mi sie cale cialo a niedtety zelaszcza brzuch
Byłam na słuchaniu serca ale i to nie uświadomiło mnie w realności tego co się dzieje..
opowiadając koleżance o wizycie zapytała czy płakałam... Zdziwiło mnie to pytanie bo czemu miałam płakać!? odpowiedziała ze ze wzruszenia ona płakała.. rozumiem ją ale ja myślałam czy to na pewno serce dziecka czy moje tak głośno słychać ze aż w brzuchu po czym stwierdziłam że puls raczej nie mój , byłam spokojna..
Przykro mi nieraz że nie umiem tak pięknie mówić o ciąży i dziecku jak inne kobiety..
o ciąży jak o ciąży nic wspaniałego wymioty, wzdęcia, płacze, senność, zła samoocena, złe samopoczucie, brak apetytu , bądz wilczy.. , odbijanie się, bóle kręgosłupa , miednicy , kulszowe, pobieranie krwi (którego strasznie się boje)
Bardziej przykre , że po mimo 17 tygodnia dalej nie potrafię całkowicie pozytywnie myśleć o dziecku
Uwielbiam dzieci, chciałam mieć już wczesniej , wiem ze teraz też to nie zaprzepaszcza planów powrotu do PL tylko bedzie to dłużej trwać a mimo to mam jakiż żal...
najgorszy żal ściska mnie kiedy pomyślę że na USG połówkowym dopiero przekonam sie o płci.. i tu chyba najwieksze nadzieje.. mam nadzieje ze bedzie to dziewczynka i bede mogła dać jej na drugie imię , imię mojej zmarłej mamy [*] wiem że najważniejesze zeby było zdrowe ale innej opcji niż zdrowe nie zakładam dlatego męczę się innymi rzeczami ... jak to bedzie zdala od rodziny przyjaciół SAMI...
czy moja nieumiejętność pozytywnego myślenia i urzeczywistnienia w myślach faktu posiadania dziecka sprawia że bede złą matką?
Może to wszystko jeszcze sie zmieni...
Może z odejsciem mamy kiedy miałam 15 lat odeszły wszystkie wyższe uczucia wkoncu najwazniejszą mi osobe straciłam... tak szybko.. za szybko.... {*} {*} {*}
Ogladam duzo dokumentów ciążowo porodowych
POLECAM!!
Z całego serca polecam oglądanie na VOD.pl seri dokumentu "CIĄŻA i PORÓD": cała prawda
prócz typowych scen ciążowych i porodowych jak z dokumentu "Położne" jest naprawde MUUUULTUM przydatnych informacji, porad, jak postępować , co ma jaki wpływ!
Można bardzo wiele cennych rzeczy dowiedzieć się czerpiąc z doświadczenia innych mam i specjalistów!
Osobą z zagranicy polecam zainstalowanie wtyczki HOLA na przeglądarke google chrome i przekierowanie IP na POLSKĘ bedzie można wtedy oglądać zabolokowane dla innych krajów wideo
Wiadomość wyedytowana przez autora 5 lutego 2016, 18:16
Nie boj sie, dasz rade. Wazne zeby pojsc do lekarza. Dbaj o siebie. Buzka :)