Z Jackiem jesteśmy prawie pewni że imię Madzia jest tym jedynym. Myślę, że nawet jakby sie coś nam zmieniło to na inne imie już się i tak nie przestawimy. W naszych głowach to jest Madzia:)
Powoli zaczynamy kompletować wszystko dla dziecka. Na początku zakladalam, że pierworodnej kupować będę nowe rzeczy, ale teraz, po wielu radach uznałam to za zbędną inwestycję. Oczywiście nie mówię tu o rzeczach, ktore muszą być nowe, typu pościel, pieluchy, butelki itp.
Od prawie samego początku szukam wózka i nie mogę trafić na nic ciekawego. Poza tym ciągle zmieniają sie moje preferencje. Jacek zostawił ten wybór mnie, bo mam w tej kwestii doświadczenie. Ale tego jest tak dużo, że się kompletnie polubiłam.
Liczę na to, że trafię na ten właściwy.
wwww.swiatmalegoczlowieka.blogspot.com
Fizycznie coz. Minął czas wzglednego spokoju. Pojawiła się zgaga tak silna, że znów wymiotuje. Skutecznie uniemożliwia mi spanie, bo zawsze razem z nią pojawia mi się w gardle wydzielina jak katar, która utrudnia oddychanie i przelykanie. Do tego ten okropny, palący ból w przełyku... Podobno bedzie jeszcze gorzej. Jazda autem, dłuższa niż 40 min odbywa się w towarzystwie bólu żeber i boku.
Na szczęście już niedługo
dziękuję i również gratuluję <3 ;D