
Wszystko zaczęło się w sierpniu, ale my o Tobie dowiedzieliśmy się ponad miesiąc później. Stwierdziłam, że jak zwykle spóźnia mi się okres, ale Twój tatuś uparł się, że kupi test ciążowy. Po powrocie z pracy udał się do apteki. Byłam wręcz pewna, że się nie udało. Z samego rana zobaczyłam dwie kreski! Nie mogłam wydusić z siebie słowa. Radość jaka nas ogarnęła jest nie do opisania słowami. Czuliśmy się jakbyśmy czekali na Ciebie całe życie - Twój tata był z siebie bardzo dumny



___________
Pierwszy trymestr zleciał bardzo szybko. Kilka razy podglądaliśmy Cię na USG, tak pięknie rosłaś, coraz większa, coraz piękniejsza




Jutro zaczynam 28 tydzień ciąży. Zaczynamy trzeci trymestr, ostatni zakręt przed prostą. Jeszcze 12 tygodni i będę mogła wziąć cię w ramiona Okruszku, ucałować Twoje maleńkie nóżki, rączki, nosek i brzuszek. Póki co, rośnij sobie ładnie i nabieraj sił na ten wielki dzień. Jeszcze nie jesteśmy gotowi na Twoje przyjście! Brakuje nam kilku rzeczy z wyprawki. Poza tym Twój tata musi wrócić i rozstawić Ci łóżeczko

Dziś Mamusia trochę poszalała z ilością jedzenia



Myślę, że podczas porodu damy radę, choć będzie bolało - to przecież ostatni trud, by w końcu Cię zobaczyć, przytulić i ucałować. Poza tym będzie ze mną twój tatuś, więc nie ma obaw. Co do Tatusia, dzwonił dziś i obiecał, że za 20 dni już do Nas wróci

Brzuszek jest coraz większy i coraz gorzej wykonuje najprostsze czynności. Z drugiej strony jestem szczęśliwa bo wiem, że rośniesz

15 marca będziemy podglądać Cię na USG u Pana Doktora. Jestem ciekawa ile już ważysz! Jeszcze troszkę moja malutka

Michalina, córeczko - od tygodnia kręcisz się jak szalona! Bardzo mi się to podoba

Tatuś, wraca za 16 dni.. Tak strasznie mi się dłuży


Wczoraj troszkę twardniał brzuszek, ale No-spa pomogła. (może to z okazji zjedzonej ilości pączków, w ten słodki dzień

Chciałabym, żebyś już była ze mną, ale wiem, że musisz jeszcze troszeczkę posiedzieć w brzuszku.
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 lutego 2017, 13:10
Michalina, córeczko - od tygodnia kręcisz się jak szalona! Bardzo mi się to podoba

Tatuś, wraca za 16 dni.. Tak strasznie mi się dłuży


Wczoraj troszkę twardniał brzuszek, ale No-spa pomogła.
Chciałabym, żebyś już była ze mną, ale wiem, że musisz jeszcze troszeczkę posiedzieć w brzuszku.