Po poronieniu probowalismy prawie rok, bez rezultatu. Tym razem też nie miałam dużych nadzieji. Ovufriend zaznaczył bardzo późną owulacje. Myslalam, że ten cykl będzie stracony. Dziś naszła mnie myśl, że może jestem w ciąży (ból piersi i podwyższona temperatura). Bałam się dopuścić tej myśli, aby nie zapeszyc. Zrobiłam test bez entuzjazmu. Zobaczyłam 2 krechy i rozryczalam sie ze szczęścia. Potem jeszcze 3 kolejne testy i ten sam wynik... nie wierzę, Udało się!! Teraz tylko proszę ten mój mały Wielki cud aby ze mna pozostał do końca. Okruszku błagam Cię rosnij zdrowo. Będę walczyć o Ciebie!!