to jest moja pierwsza ciąża, mój pierwszy wpis tutaj na forum, jestem podekscytowana.
Dzisiaj zrobilam test ciążowy, który wyszedł pozytywny... mój chłopak nie wie o ciąży... stresuje się, żeby mu o tym powiedzieć, nie chciał mieć jeszcze dzieci...
Ja bardzo pragnęłam...
Jak mam mu powiedzieć?
Chyba powinnien być zadowolony... przecież to jego dziecko..
Jutro chcę iść na betę... może wtedy mu powiem...
może to sen na jawie??
Wiadomość wyedytowana przez autora 26 lipca 2017, 10:29
Wczorajsza beta 490... dobrze czy źle? Jutro robię jeszcze raz... oby był przyrost. Nikt jeszcze nie wie o ciąży, czekam... boję się, że mój chłopak tego niezaakceptuje...nie wie...planujemy wyjazd na wakacje. Mój M. chce, żebyśmy jechali jutro zarezerwować wakacje samolotem za granicą (może Grecja). Czy można latać samolotem we wczesnej ciąży? Wydaje mi się, że nie ;/
A około 500 km nad Bałtyk? M. nie lubi zimnego morza, tej pogody...
Wakacje pod ciągłym znakiem zapytania... jedni odradzają, drudzy radzą, żeby lecieć... może jednak odpuszczę.
Na dworze wciąż pada, ale wydaje się przyjemniej niż wczoraj.
O 6.00 byłam w lesie powdychać świeżego powietrza, kocham takie spacery w samotności.
Wszystko to wydaje się dla mnie nowe...
Męczą mnie mdłości, jedzenie mnie odpycha... waga stoi w miejscu. Wago rośnij! Tylko nie spadaj...


Powiedziałam mojemu M. o ciąży. Ku mojemu zaskoczeniu nawet się ucieszył










Wiadomość wyedytowana przez autora 16 sierpnia 2017, 16:05
mój narzeczony mnie coraz bardziej rozpieszcza...
ciąża mi służy...
za ponad dwa miesiące nasze wesele...
jestem taka szczęśliwa...


Ostatni czas poświęcam na suknię ślubną, salę, wybór zaproszeń... przecież niedługo nasz ślub...
W poniedziałek mam wizytę mam nadzieje, że z moim dzieckiem wszystko dobrze, boję się...



I macham do mamusi :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fc4b050e5a6d.jpg
Jestem dziewczynką czy chłopcem?



Narzeczony pakuje mnie do szpitala, a ja czekam za zamówionym obiadem. Jestem kłębkiem nerwów...