X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Mój maleńki ukochany wyczekany synuś
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Mój maleńki ukochany wyczekany synuś
O mnie: szczęśliwa 28 letnia mężatka której do pełni szczęścia brakuje malutkiej istotki..
Moja ciąża: kolejna..i aby już się utrzymała do końca..tego najbardziej się obawiam..
Chciałabym być mamą: cierpliwą wyrozumiałą dla swojego skarba :)
Moje emocje: ogromny strach ale wierzę z całych sił że tym razem wszystko zakończy się szczęśliwie..
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

9 marca 2015, 18:26

Dzisiejsza wizyta jak najbardziej pozytywna beta 1848 w 15 dpt progesteron też ładny 74 :)

I pierwsze zdjątko kropusia naszego :

d036969b8fa081e2med.jpg

Zostań z nami i rośnij <3

18 marca 2015, 09:30

Ostatnie dni były strasznie trudne i niepokojące..W środę rano 11 marca pojechałam normalnie do lekarza powiedziałam że jestem w ciąży i wziąć zaświadczenie do pracy żeby nie mieć ciężko..Dostałam to co chciałam i umówiliśmy się na wizytę za dwa tygodnie żeby niepotrzebnie nie chodzić tylko jak już będzie odpowiedni czas..
I po powrocie do domu przerażający widok dostałam plamień :( Telefon do męża i wielki płacz potem tel do lekarza i tak samo..Myślałam że to koniec :( Ale padła decyzja żeby jechać do szpitala..Zajechałam przyjęli mnie od razu dostałam leki pobrali krew i czekanie czy beta rośnie..Później dowiaduje się że beta rośnie pięknie a USG rano..Noc była ciężka i mało co spałam..Rano USG okazuje się pęcherzyk ciążowy rośnie ma 8 mm i wewnątrz echo pęcherzyka żółtkowego 2mm co za radość <3 ale przyczyny plamień brak więc leżymy..w sobotę powtórka bety ale w nocy mocniejsze plamienia i myślałam że to koniec a tu beta dalej rośnie..ale nie było mojego lekarza i nikt mi usg nie zrobił..
Wreszcie nadszedł poniedziałek przyszedł mój lekarz i mówi że robimy USG i do domku pęcherzy dalej rośnie ma 13 mm z widocznym echem pęcherzyka żółtkowego 4 mm..
Wychodzimy do domku :D
No i teraz leżę w domku wypoczywam nic nie robię tylko leżę i jem i wstaje na siku zalecenia lekarza to leżenie..Mężuś kochany przejął wszystkie obowiązki w domku..
Następna wizyta 24 marzec mam nadzieję że będzie dalej pięknie :) Ale czuję się bardzo spokojna więc może to dobry znak :)

25 marca 2015, 09:15

Wczoraj był najpiękniejszy dzień :D Zobaczyłam serduszko swojego maluszka <3 <3 <3 które biło jak szalone <3
Na ten moment wszystko jest dobrze nie ma żadnych nieprawidłowości :)

Rośnij nasza kruszynko <3 Jesteś bardzo silna żabko <3

31 marca 2015, 15:55

Wczorajsza wizyta w klinice była wyjątkowa i bardzo stresująca w nocy przed wizytą nie mogłam spać a jak już zasnęłam to śniły mi się koszmary i budziłam się zlana potem..

Na szczęście kropuś nasz kochany rośnie pęcherzyk ciążowy wielkości GS-4,04 cm echo zarodka widoczne CRL 1,55 cm <3

Słyszeliśmy też serdunio a robak uciekał przed słuchaniem :D Wrzucam też zdjęcia naszego cudu <3

f242bb964b2d0811med.jpg

3120e7c3838474c9med.jpg

Rośnij dalej żabko i bądź silna <3

12 kwietnia 2015, 10:12

Jeszcze dwa dni do wizyty..boję się jej strasznie :(

Ogólnie to chyba boję się cieszyć cały czas się boję o tego maluszka w brzuszku..
W nocy aż mi się śnią koszmary o poronieniu :(
Tylko strach..Jeszcze jak czytam objawy ciążowe to panika mnie ogarnia niby jakieś mam ale to chyba za słabe :(

14 kwietnia 2015, 16:01

Uff co to był za stresujący dzień..Od rana byłam tak zdenerwowana że biegunki dostałam..
NA szczęście na strachu się skończyło i jest wspaniale <3

Kropuś rośnie i pięknie bije serduszko <3 Dostaliśmy skierowanie na pierwsze badania :D

A to nasza kruszynka sprzęt kiepski ale widać <3 <3
Rośnij dalej pięknie żabko <3 <3

f0332f1baa64fb26med.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 14 kwietnia 2015, 16:02

29 kwietnia 2015, 10:23

Witamy się w 13 tygodniu :) Aż ciężko uwierzyć że to się dzieje naprawdę ale chyba czas zacząć :)
Poszłam po L4 i przy okazji podejrzeliśmy kropka który już nie jest taki mały kropek :D

Mamy 5,5 cm a to mój cud który kocham nad życie <3 <3 <3

f5cd379ebda89ad1med.jpg

8 maja 2015, 09:15

Witamy się w 14 tygodniu czyli wychodzi na to że mamy II trymestr :)

Początek maja nie zapowiedział się dobrze w czwartek 30 kwietnia dostałam plamienia od razu do lekarza i skierowanie do szpitala na szczęście dzidziuś miał się dobrze i mimo krwawienia fikał i serduszko pięknie biło i w poniedziałek wyszliśmy do domku z nakazem dalszego oszczędzania..

W środę 6 maja mieliśmy badania prenatalne wszystko wyszło dobrze maluszek ma wszystko co potrzeba rączki nóżki żołądek i tak dalej :) Pomiary prawidłowe pobrali nam też nam krew na test Pappa nie chciałam go robić ale ze względu że poroniłam to tak musi być ale tym nie zawracam sobie głowy bo wiem że dobrze :)

No i na 90 % wychodzi że będzie synuś dwóch lekarzy tak nam powiedziało bo byliśmy w klinice jeszcze na ostatniej wizycie :) Takie fikołki robił odbijał się dosłownie pani dr się śmiała że akrobata a na prenatalnych się układał do spania że dr musiał stukać głowicą w brzuch żeby się poruszył :)

Wrzucę dwa zdjęcia ale robiłam tel bo nie mam kiedy poskanować :P

Tu akurat ssał paluszka i się ruszał więc aż dokładnie nie widać

98db7139e150e679med.jpg

A tu drugie :

8269c00c2087dffdmed.jpg

2 lipca 2015, 10:02

O jejku jak ja tu dawno nie zaglądałam :)
Połowa ciąży za nami :) Jak szybko ten czas leci :)
Jesteśmy już po USG połówkowym synek na sto procent potwierdzony wszystko jest w jak najlepszym porządku tylko jeden wymiar na górnej granicy normy ale mamy nadzieję że się wyrówna..

A to moje 386 gram szczęścia :


efc63714b0f12cf4med.jpg

16 września 2015, 16:59

Mój mały cudek kochany waży już 2170 ukochany chłopczyk <3

Jeszcze 6 tygodni i się zobaczymy jeśli nic się nie wydarzy ale mam nadzieję że chociaż do 37 tygodnia wytrwamy :)

12 października 2015, 10:15

No i zostało nam 30 dni..Zobaczymy kiedy nasz synuś postanowi wyjść na świat..

Już nie możemy się doczekać kiedy go przytulę wycałuję <3 Wiem jedno warto było przez to wszystko przejść i się nie poddać <3

4 listopada 2015, 17:56

Ciąża zakończona 4 listopada 2015

Kubuś ur.04.11.2015 waga 4 kg dł 57 cm <3 Jest cudowny <3

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 listopada 2015, 07:59

2 grudnia 2015, 13:41

Oj jak ja dawno nic nie pisałam..Ale dni godziny mijają jak szalone..Synek zajmuje mój czas i wcale mi to nie przeszkadza.Póki co jest bardzo grzecznym chłopcem chyba że jest głodny lub niewyspany to marudzi i popłakuje..
Niestety ostatnio dopadły nas kolki były masaże ciepłe pieluszki na brzuszek przytulaski ale zdecydowaliśmy że kupimy kropelki mimo że położna powiedziała że one nie pomagają..a jednak pomogły dajemy przed karmieniem i wczoraj odpukać tfu tfu kolka nam dała odetchnąć :)
Synuś odkąd odpadł pępuszek ładnie leży na brzusiu i nie płaczę a główkę tak chce podnosić siłacz mały że aż w szoku jesteśmy :)
Nocki nie chwaląc się też są spokojne budzi się na karmienie zmiana pieluszki i śpimy :) Mamuśka grzeszy i nad ranem synuś ląduje w łóżku :) Ale staram się odkładać go do łóżeczka..a tak uwielbiam jak leży blisko mnie :)
Kocham mojego skarbeczka nad życie <3

5 grudnia 2015, 10:09

Wczoraj skończyliśmy miesiąc <3 Kiedy to zleciało nie mam pojęcia czas leci zdecydowanie za szybko..
Byliśmy w czwartek na wizycie i ważymy już 4910 :D
Teraz szczepienie 21 grudzień jak jak to przeżyję będę płakać chyba razem z synkiem ..

23 czerwca 2016, 23:01

Ojeju jak dawno mnie tu nie było..przeczytałam swoje wcześniejsze wpisy i powspominałam jak to szybko zleciało patrząc na mojego smyka który słodko śpi..
Postaram się coś więcej naskrobać :)

4 czerwca 2017, 13:24

Ciąża zakończona 4 czerwca 2017
Przejdź do pamiętnika starania i czytaj kontynuację mojej historii