i tak w 2 cyklu stwierdziłam że spróbuje mierzyć temperaturę z rana żeby sprawdzić kiedy powinny być te dni trzeba się przyznać że nie pobiłam tego od początku i jakoś dziwnie było w internecie czytałam ze powinna spadać temperatura a tu nic więc byłam ciekawa o co chodzi ale nie chciałam się podkręcać że to może to i przyszedł koniec cyklu według moich obliczeń
szyjka zaczęła się oczyszczać wiec twierdziłam że nie w tym miesiącu lecz gdy był bardzo skąpy przez kilka pierwszy a później nikł byłam zdziwiona nie wiedziałam o co chodzi oczywiście poszłam do apteki po testy 2 różnych firm . 1 zrobiłam w ciągu dnia wyszły cudowne 2 kreski jedna bledsza stwierdziłam że chyba tak ale sama nie wiedziałam czy to to
2 rano i 1 kreska wiec sama nie wiedziałam co myśleć .
znajoma mi powiedziała żebym zrobiła test ciążowy z krwi beta HCG i wtedy wyjdzie test zrobiłam i czekałam na wynik jak na zbawienie i wynik 164
mogłam skakać z radości naprawdę udało się teraz tylko zarejestrować się na lekarza aby potwierdził
wizyta dziwna lekarz stwierdziła że jest chyba bo badanie Hcg na to wskazuje ale na usg nic nie widać wiec się zdziwiłam czy jestem czy nie Jestem w ciąży , na szczęście wszystko było dobrze i dzidzia się zagnieździła
przeszłam 1 trymestr z problemami plamienia mdłości i wymiotów musiałam leżeć odpoczywać leniuchować ale udało się to wszystko przejść
2 trymestr faktycznie jak było cudowny tak jak pisze się w książkach wszystko się skończyło zero mdłości wymiotów w końcu mogłam normalnie funkcjonować
no i 3 trymestr trochę dziwny bo wszystko zaczęło boleć krocze, biodra nie wiele mogę zrobić bo zaraz wszystko boli a teraz 34 muszę na siebie uważać bo nie tylko chodzi o mnie ale u dzidziusia w brzuchu bo to już nie długo