Mialam juz tu konto i pamietnik pod nazwa coffee, niestety jak to czasem bywa w zyciu, zapodzialam haslo i konto przepadlo wraz ze wszystkimi danymi.
Czesto ostatnio wszyscy pytaja mnie czy boje sie porodu ... i moja odpowiedz za kazdym razem brzmi... nie... wiem moze to dziwne, moze najdzie mnie ten strach jak sie zacznie ale dlaczego mam sie juz na zapas bac czegos, co nigdy do tej pory nie przezylam, mam swiadomosc, ze bedzie bolalo, ze roznie moze byc , jednak na razie sie tym nie przejmuje
A tak troszke po krotce o mnie... to nasze drugie dziecko, pierwsze poronilam 2 lata temu. Staralismy sie dlugo zarowno za pierwszym jak i tym razem. Ta ciaza do "spokojnych" tez nie nalezala ale moze o tym kiedy indziej... teraz z moim M i cala rodzinka wyczekujemy naszej kochanej corci, wymodlonej, wyczekanej, wyplakanej
Shttp://www.fotosik.pl/zdjecie/7db0171624366777
Składniki:
100g margaryny
250g mąki
Duże jajko
50g cukru
Łyżeczka proszku do pieczenia
Łyżka cukru waniliowego
konfitura,powidła,marmolada
Wszystko ze sobą zmieszać, najlepiej margarynę sobie podzielić na kawałeczki a mąkę przesiać przez sitko. Włożyć do lodówki jednolite ciasto na 30 min.
Wycinać dowolne kształty, posmarować mlekiem, posypać cukrem, troszeczkę marmolady na środek i znów troszke cukru. Piec w 180. Piec do momentu zarumienienia
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 marca 2017, 18:19
https://bellybestfriend.pl/pamietnik/czekajac-na-ciebie-cud,1937.html
Mala dobrze sie rozwija i nabywa nowych umiejetnosci, jestmega przylepka i najlepiej wcale by nas nie odstepowala na krok, tzn. najlepiej na recach u mamy i taty hehe
O moje Szczescia juz sie obudzily, milej niedzieli Kochane:)
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 maja 2019, 05:04
Jeju to już końcówka? Jak się czujesz? :) U nas wszystko dobrze. Teraz czekamy na jakieś ząbki, póki co cisza hehe