X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Nasz cud po poronieniu. Czekamy na listopad :)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Nasz cud po poronieniu. Czekamy na listopad :)
O mnie: Poronienie 20.01.2016. Jednak wiara i nadzieja sprawiły cud :)
Moja ciąża: Początek 20.03.2016. Termin 26.11.2016
Chciałabym być mamą: Kochającą, dać tyle miłości ile tylko można...
Moje emocje: Szczęście ale i strach, podniecenie ale i opanowanie, niewyobrażalna radość...
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

14 kwietnia 2016, 09:16

Dziś jest 7t4d. Objawy coraz słabsze- jaka ulga bo mdłości i wymioty mnie wykańczały ... Jeszcze tydzień temu był krwiak i od wtedy zwolnienie juz do końca ciąży... Dziś krwiaka nie ma i wszystko ok:) nasze Maleństwo 11.04 miało 7,5 mm, serduszko pięknie bije :)

15 kwietnia 2016, 09:13

7t6d ciąży... Koncze ósmy tydzień ciąży:):) szczęśliwa i z coraz większą wiarą, że będzie dobrze:) mąż wczoraj chciał posłuchać co się tam dzieje ale nic nie słyszał rozczarowany ;) kolejna wizyta 10.05 i będziemy już słuchać nasze serduszko :*:* dziś mam dużo gości urodzinowych więc zabieram się za gotowanie i przygotowania do imprezy :):)

20 kwietnia 2016, 13:56

Minął prawie tydzień... Skończyły się mdłości, a zaczęły zawroty głowy i cięższy oddech. Ale dajemy rade :) czekam na naszego Skarbca.. Może na badaniach prenatalnych poznamy płeć?:) imiona już mamy: Aleksander Szczepan lub Aleksandra Anna ;) szczęście miesza się ze strachem czy będzie wszystko ok, jakimi będziemy rodzicami, czy damy Maleństwu wszystko czego będzie potrzebowało.. Tego nie wiem, ale zrobię wszystko by nasze dziecko było kochane, szczęśliwe i uśmiechnięte:)

29 kwietnia 2016, 21:25

Tak jak ostatnio minęły objawy, tak od trzech dni ciągle wymioty, mdłości, doszła zgaga... Oj ciężko... Mój wynik TSH poprawił się z 5,3 na 2,9. Przepisami 50 eutyroks. Musi być dobrze. Po prostu musi. Nasze maleństwo kilka dni temu miało ponad 2 cm :)

26 czerwca 2016, 21:16

Od dziś postanowiłam pisać do Ciebie dzieciątko.
Trochę mnie nie było. Niestety od maja zaczął się ruch w barze i pomagam Twoim dziadkom. Czuję się dużo lepiej, więc mam siły na to. Prawie dwa tyg temu byliśmy z Twoim Tatą u lekarza, bo trochę niepokojąco bolal mnie brzuch. Okazało się, że wszystko ok i to jedynie wiązadła macicy dają się we znaki. Lekarz powiedział, że chyba jednak jesteś córeczką, a nie synkiem, ale potwierdzi 12.07 na badaniach połówkowych. Czekamy wiec..:)
Tatuś Twój postanowił czytać Ci książki i baśnie, byś już słuchał jego głosu.. Bardzo czekamy na jakiś znak od Ciebie, kopniaczka :) kochamy :*

29 czerwca 2016, 20:08

Cześć Słoneczko;)
Szalejesz w tym moim brzuszku.. W niedzielę tak dałeś mi Bąblu popalić, że kręgosłup nie dawał rady. Tam się jakoś schowałeś, że brzucha nie widać było nic za to plecy masakra ból :) ale dla Ciebie wytrzymam wszystko. Tatuś kupił mi poduszkę dla ciężarnych i od dziś łóżko jest całe moje:) poduszka pomoże mi lepiej spać, bo aktualnie mam z tym problem...
Buziaczki ode mnie i taty:*

14 lipca 2016, 09:55

Kochanie,
A jednak jesteś dziewczynką!:) czyli naszą Aleksandrą:) ważysz juz 341 gram i Twoje serduszko pięknie bije dla kochających Cię rodziców. Ciocia Ania wczoraj dała dwie torby ubranek dla Ciebie po Hani, już nie mam gdzie tego chować :) jesteś naszym cudem słoneczko i nie możemy się Ciebie doczekać. Wczoraj pierwszy raz poczułam kopniaczka od Ciebie. Czyli 13.07 o godzinie 22.43 dałaś matce o sobie znać :)
Kocham Cię bardzo !!!

19 lipca 2016, 21:05

Kochanie okazuje się, że 13.07 to nie był kopniaczek tylko skurcz macicy. Za to dziś dostałam pierwszego prawdziwego i to nie kopniaczka a kopa!!!:) Leżałam z Twoim tatą w łóżku na lewym boku i dałaś mi takiego kopa, że aż się zgięłam :) pęcherz mi maluszku skopałaś:) kochamy Cię najmocniej na świecie !!

31 października 2016, 23:23

Ciąża zakończona 31 października 2016
Przejdź do pamiętnika starania i czytaj kontynuację mojej historii