Obecnie 9 tydzien i 2 dzien.
Postanowiłam zacząć pisać może przelanie to w tej formnie zredukuje myśliciela w mojej głowie
Wiec pokrótce pierwsza ciąża niestety skończyla sie poronieniem w 12 tygodniu. Wiem zdaża sie ale nie spodziewaliśmy sie tego. Wszystko bylo ok zero kłopotów zero krwawień standardowe bóle brzucha.
W 8 tygodniu serce jeszcze biło Imie mieliśmy wybrane zrobiliśmy przemeblowanie w domu aby łóżeczko miało gdzie sie zmieścić a ukochany nawet łóżeczko zakupił
Przyszedł 12 tydzień i kontrolne usg baliśmy sie czy nie wyjdzie, że dziecko ma wady ale nie spodziewaliśmy sie tego co usłyszeliśmy...
Po zaledwie kilku sekundach usg lekarz zapytał się czy może zrobić usg dopochwowo już wtedy wiedziałam, że coś jest nie tak ale oczywiście sie zgodziłam. No i po kolejnych kilku sekundach lekarz powiedział do mnie słowa ktore do dziś mi dzwonią w uszach :" Niech się Pani ubierze, nie mam dla państwa dobrych wieści serce przestało bic ok 9 tygodnia".
I tak zakończyła się moja 1 ciąża ale nie martwcie sie choć przeżycia w szpitalu to koszmar do którego nie chce wracać i mam nadzieję, iż nikt nigdy tego nie będzie musiał przechodzić to znowu jestem w ciąży!
A jak to wyglądało czasowo a wiec zalecenia były aby poczekać 2 miesiące i tyle poczekaliśmy i dokładnie 3 miesiące później test wyszedł pozytywny!
Tak nie mogliśmy się doczekać, ze test robiłam 3 razy i to przed okresem ostatecznie na 5 dni przed wyszedł pozytywny!!!
Obecnie miałam już 2 usg (1 w 6 tygodniu a 2 w na obu serce biło obecnie za 5 dni w 10 tygodniu mam kolejne usg.
Pozostało 5 dni do usg dla mnie chyba najważniejszego gdyż będzie to po 10 tygodniu czyli kiedy poprzedni serce przestało bić.
3majcie kciuki
Weekend dosc intensywny rodzinna impreza gdy walenty konczy 30 lat
Na szczescie mdłości dały odpuste tylko ból głowy nie...
Już za 3 dni USG niech serduszko dalej bije.
Dziś mam USG poprzednio już serduszko nie biło wiec jedyne o czym dziś myślę to bij serduszko bij.
W nocy nie mogłam spać teraz w pracy mam problem się skupić do tego mam jechać jutro w delegacje na 2 dni co mnie dodatkowo denerwuje.
Moja paranoja dzisiaj osiągnęła zenitu mam wrażenie, że piersi mi spadły i już tak nie bolą nie wymiotuje to pewnie nie jestem w ciąży Durna jestem próbuje sobie wmawiać tym razem będzie ok, ale to jest silniejsze ode mnie...
Nic jeszcze kilka godzin i będę wiedzieć jak się sprawy maja.
Nastepne usg 1 marca w 12 tygodniu - sprawdzenie na wady genetyczne
Idziemy z lubym swietowac do kina
Pozdrawiam
Jutro mam usg z mierzeniem przezierności już dziś nie mogłam spać...
Dokładnie 6 miesięcy temu na tym badaniu wyszło, że serce nie bije dlatego boje sie tego badania niestety zostaje czekać...
Wczorajsze usg poszlo dobrze maly rosnie jest większy wskazuje na 12 tydzien i 5 dzien.
Ryzyko fenetycznych wad bardzo niskie
No i lelarz twierdzi iz na 99% to chłopak
Dumny tata już kupił śpioszki z radości;)
Dziś na wizycie u gin słyszałam bicie serduszka na dopplerze jeny jakie to fajne.
Już mi lepiej i niech dalej bije
Gratulacje, trzymam kciuki :)