Jestem mamą dwójki dzieci: najcudowniejszej pod słońcem córeczki Julki i Aniołka, o którego śmierci dowiedziałam się w 13 tc na badaniach prenatalnych.
Kolejny raz jestem w ciąży. Staram się żyć tu i teraz, jednak czasem przychodzą różne myśli. Gdzieś tam słyszałam i czytałam o poronieniach, najczęściej koło 5/6 tc. No ale zawsze było to jakoś daleko... dlatego kiedy usłyszałam najgorsze słowa w moim życiu "mam dla Pani złą wiadomość, Pani dziecko nie żyje, brak akcji serca" myślałam, że to jakiś głupi żart. Nie będę wszystkiego opisywać, bo chyba nie chcę do tego wracać.
Mam najwspanialszego męża.
23 stycznia mam badania prenatalne i staram się zaprogramować swój mózg na "będzie dobrze".
Gdy byłam na USG u ginekologa, za każdym razem nie umiałam spojrzeć w ekran. Sam ginekolog najpierw go oderacal, sprawdzał czy wszystko ok, dopiero potem mówił, że ok, odwracal monitor i wszystko pokazywał. W czwartek 29 grudnia zobaczyliśmy:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb1239d4af15.jpg
Chyba dopiero wtedy dopuscilam do siebie myśl "jestem w ciąży". Choć czasem wciąż ją odpycham, boję się przeżyć drugi raz to samo.
Jeszcze tylko 20 dni... albo aż?
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 stycznia 2017, 12:13
5 dni do terminu kiedy zmarło nasze dzidzio
Błagam, niech to się nie powtórzy!
Niech będzie zdrowe, proszę!
A 12 stycznia było tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e36ad764153.jpg
Ginekolog nawet powiedział, że podejrzewa chłopca
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 stycznia 2017, 08:53
Jestem najszczesliwsza na świecie wszystko jest w jak najlepszym porządku, doktor mówił, że nie może się do niczego przyczepić Serducho 171 uderzeń na minutę, dzidzio ma niecałe 6 cm, bardzo się ruszalo i przytulalo do pepowiny - widzieliśmy na 3D. Widzieliśmy żołądek, całe serce, kosteczki, mózg... no wszystko
No i stopka ma niecałe 9 mm:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/280ab7149188.jpg
Mamy multum różnych zdjęć a Badanie trwało z 40 minut, miałam przez brzuch i dopochwowe. Jestem bardzo zadowolona, poświęcił nam dużo czasu i uwagi, wszystko dokładnie tłumaczył i oglądał kilka razy z każdej strony.
No i bonus, nic nie mówiliśmy o podejrzeniach mojego gin prowadzącego i wg tego na 80/90% bedzie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/18dd585caf4d.jpg
Nie mogliśmy się powstrzymać i kupiliśmy w H&M. Ale seeeerio, przecena z 6 dych
Najpierw ciaza byla "mlodsza", potem "starsza" a teraz pokrywa sie dokladnie z terminem z om. Czyli 6.08.17 dzis 12+1