Zaczynamy 24 tydzień ciąży
Jestem bardzo szczęśliwa , jednak myślałam , ze po połowie ciąży strach chociaż troszkę minie, NIC BARDZIEJ MYLNEGO!!! Przede mną nowe tygodnie , nowe obawy ... mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie To będzie początek najpiękniejszej choć zapewne nie łatwej, nowej rzeczywistości , która tak bardzo chcemy poznać i doświadczyć .
Wraz z narzeczonym z nieznanym dotąd utęsknieniem Czekamy na koniec lata,
na nasz malutki owoc miłości ,
jakim będzie nasz Syn .
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 maja 2016, 22:14
Waże juz 800g a moja stopka ma 4,5 cm!
I oczywiście *jakby inaczej* ??!!! jestem malutka kopia taty..
Bole brzucha wróciły, zalecenia :
Mniej ruchu ,
więcej odpoczynku.
Zapowiada się leniwy miesiąc , a co dalej ? .. miejmy nadzieje ze do następnej wizyty wszystko wróci do normy.
112 DNI !
Ostatnie nasze wspólne wakacje i młody będzie z nami
Psychicznie zaczynam przygotowywać się do porodu naturalnego.
Brrr... chwilami ogarnia mnie strach .
75 DNI!
W głębi duszy mam nadzieje , ze troszkę mniej.
Chwilami jestem już zmęczona , tym pięknym stanem
Zaczynamy prac, prasować i przygotowywać kącik dla naszej malej istotki
Mam 2200g , Pani Doktor powiedziała ze bede dużym chłopcem .
Marcelku czekamy do 38tyg i siup z brzuszka
Dzisiaj wyszliśmy ze szpitala, powód - nadciśnienie.
Torba szpitalna przepakowana i czekamy na oznaki porodu
Synku juz nie możemy się Ciebie doczekać ,
wszystko dopięte na ostatni guzik.
Jeszcze chwila, jeszcze moment
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 września 2016, 08:20
ur. 03.09.2016 o godz. 14.05 silami natury,
3450kg i 54 cm szczescia :*