17.08 myślałam że idę tylko po L4 i recepty na kwas foliowy.
Rutynowa kontrola, rutynowe USG
Wszystko było ok do momentu widziałam jak maleństwo giba się to w prawo to w lewo.
Lekarza coś zaniepokoiło. Widziałam w jego oczach że coś jest nie tak.
CRL 4.45
NT 0.22 - 0.33
To nic nie znaczy. Spokojnie to trzeba zdiagnozować. Normy są nawet do 4mm więc się mieści w normie. Ale trzeba po prenatalnych podjąć dalszą diagnostykę.
21.08
Badanie prenatalne w jednak z lepszych klinik na Śląsku.
Nie zapomnę tego dialogu
Brak kości nosowej, żołądek pusty - ale proszę się tym nie przejmować może maleństwo jeszcze nie połknęło płynu
Przezierność 3,29 mm
Serce 163 ud/m
Crl 52,7
Przepływ na zastawce prawidłowy
Czaszka/mózg prawidłowy
Pęcherz/nerki prawidłowy
Dłonie stopy widoczne
Płyn w normie
Po badaniu uwidoczniono poszerzona przeziornosc karkowa u płodu, zalecono badanie echo serca płodu.
Proszę iść na badanie krwi za tydzień wyniki pappa jeśli będą niepokojące to amniopunkcja.
-Brzmi jak wyrok.
-to jeszcze o niczym nie świadczy. Proszę pani nie takie rzeczy widziałam a dzieci rodziły się zdrowe. To tylko prawdopodobieństwo. Jeśli byłabym pewna że dziecko jest chore już teraz zaproponowałbym przemyślenie terminacji. A to tylko ryzyko a nie wyrok. Nie mogę jednoznacznie stwierdzić że pani dziecko jest chore.
Telefon wieczorny do ginekologa prowadzącego moja ciążę uspokoił mnie tylko na chwilę.
Pani Beato. Kość nosowa może się spokojnie wytworzyć nawet do 16 tygodnia a i nawet później. Dlatego jest właśnie taki przedział badań prenatalnych (11-14) a przezierność może świadczyć np o infekcji. To naprawdę nie wyrok. Spokojnie czekamy na wyniki pappa a później ewentualnie amniopunkcji.
Czuje się fatalnie. Niby nie wyrok a ja czuję się jakbym miała już gdzieś zapisany u góry "nie teraz to nie ten czas na dziecko"
Musiałam wypisać się z FB. Zdjęcia USG maluszków powodowany że ból stawał się jeszcze większy. Nie wiem czy będzie mi dane cieszyć się z dziecka...
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 sierpnia 2020, 11:50
Wiem że jeszcze nic nie wiadomo ale...
Wczoraj pewnie to stres, brak jedzenia... Bolał mnie żołądek. Taki ból że straciłam przytomność.
Ja się wykończę...
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 sierpnia 2020, 11:03
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 sierpnia 2020, 13:33