Wczoraj dzien caly spędziłam w wc,biegunka daje sie we znaki a wieczorem to nie wiedziałam czy wymiotować czy biegunkowac.Sa lekkie kłucia lewego jajnika.Wczoraj chyba moje dziecię bardziej sie wgryzalo bo bolalo mnie podrzusze i kuło kolo pępka.W poniedzialek wizyta,boje się ze to sen i ja jednak nie jestem w dwupaku.Chyba do porodu zwariuję
Oj dawno mnie tu nie było.Bylam juz dwa razy u gina.Za pierwszym razem tylko niewielki pęcherzyk ciążowy a na drugiej juz większy pęcherzyk z maluchem w środku.Ciąża umiejscowiona prawidłowo.Kolejna wizyta 23.01 wtedy będę miała założoną kartę ciąży;*ogólnie po wczorajszym i ostatnich wydarzeniach widze ze mnie tylko pojawienie się ciazy cieszy w przeciwieństwie do mojego.Szczerze myślałam ze będziemy wspólnie przeżywać ciążę a tu klops.Wczoraj mi oświadczył ze jestem dziwna,ze tylko ciągle leżę i stękam i nic nie robie(tekst "zamierzasz tak stękać przez 9miesiecy"!!).ze nigdy nie widział kobiety w ciazy ktore sie tak zle czują jak ja.Pieknie mówił ze jak to się będzie mną opiekował nim zaczęliśmy starania a teraz wyszło jak jest naprawde.Drugi raz to samo przechodzę a juz myślałam ze trafiłam na "wspaniałego człowieka".Całą noc przepłakałam.Jak tak dalej będzie odejdę i sama wychowam bo raz przeszłam horror drugi raz nie zamierzam.
Przedstawiam Wam Moje Kochane Serduszko.Wczoraj miałam wizytę i usg.Wszystko prawidłowo.Maluszek ruszal sie caly czas ze lekarz nie mógł uchwycić ale po jakimś czasie sie udalo.Dal skierowania na genetyczne ale powiedzial ze to nic mi nie da bo amniopunkcja daje 100%pewności ze dzidzi zdrowe a boje się czy nie będzie poronienia czy innych rzeczy.Wytlumaczyl wszystko dokladnie.W czwartek test Pappa zobaczymy co wyjdzie. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f555a132db82.jpg
Tydzień 11i 5 dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 stycznia 2017, 19:56
Dawno mnie nie bylo ale nie było zbytnio co pisać.W czwartek dzwonilam do poradni genetycznej w IMID w Warszawie i są juz wyniki moich badań generycznych (fish i aCGH)i szczerze to jestem załamana go genetyk ze wyszlo cos u mnie wiec 28.02 mam konsultacje genetyczna u nich w szybkim trybie.Załamało mnie to bo się tego nie spodziewałam.Zobaczymy co powie na wizycie,dwa dni były ciężkie ale powoli przechodzę do porządku dziennego bo i tak mi to nie pomoże ze się załamie.
A jesli chodzi o test Pappa i usg genetyczne to wszystko w idealnym porządku,choć będę problem z glowy.Płci jeszcze nie znamy bo dzidzia ruchliwa,moze dowiemy się 24.02.