Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe W podróży życia..
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
W podróży życia..
O mnie: Świeżo upieczona 24 letnia mężatka, która rzuciła wszystko, aby poznać świat. Nie zdążyliśmy się jeszcze rozkręcić, a tu niespodzianka :)
Moja ciąża: Chyba jest jeszcze malutka
Chciałabym być mamą: Od liceum walczę z silną potrzeba macierzyństwa. Zawsze byłam "za młoda", "na studiach", teraz to już nie ma znaczenia. Jestem mamą i jestem najszczęśliwsza na świecie.
Moje emocje: Nie mogę się doczekać, aż zobaczę maleństwo na USG, jestem podekscytowana, pełna energii, spokojna.

9 marca 2015, 10:10

Na święta dostałam od mamy Pearly, aby naturalnie poczekać jeszcze z ciążą, przynajmniej aż wrócę do Polski. Los chciał, że nie dogadałam się z mężem odnośnie wyników, które wskazywało to urządzenie :). Nawet żartowaliśmy "No to jesteśmy rodzicami", mimo że byliśmy pewni, że to tylko żarty. Cykl tradycyjnie mi się wydłużał. Prawda jest taka, że razem z przyjaciółką śmiałyśmy się, że ja to co drugi miesiąc jestem w ciąży. I zawsze jak w końcu zrobię test ciążowy, to następnego dnia dostaję okres.
Tak więc poszłam do apteki po test nawet nie przypuszczając już niczego.
A tu następnego dnia dwie kreski!! Jedna mocna, druga słaba.
Następnego dnia to samo.
Po kilku dniach jechaliśmy na wycieczkę do pobliskiego miasta. Akurat znalazłam tam polską klinikę i ginekologa.
Lekarz z moich koszmarów ( nie dość, że zapłaciłam w przeliczeniu ok 550 zł za wizytę) badał mnie przez 45 min w niepewności, zapłakaną. Powiedział tylko, że lepiej, żeby mi wszystko powiedział jak mąż będzie przy mnie... Nie reagował na moje natarczywe pytania "to jest ciąża czy nie???".
W końcu powiedział, że ciąży nie widzi, ale jest coś na jajniku i najprawdopodobniej to ciąża pozamaciczna i mam zrobić hcg za...ok 370 zł...
Wyszłam, żeby się uspokoić i przemyśleć, bo wszystko mi tu do siebie nie pasowało, po czym zadzwoniła do mnie znajoma z naszego miasta i powiedziała, że zabierze mnie do szpitala dla kobiet.
NA CAŁE SZCZĘŚCIE! Zrobili mi wszystkie badania, profesjonalnie, miło. Wyszłam ze szpitala spokojna i szczęśliwa, że mam prawidłowe wyniki, nie widać ciąży pozamacicznej i najprawdopodobniej jest za wcześnie, żeby zobaczyć dziecko.
W środę mam kolejne USG, tak bardzo bardzo bardzo bym chciała już coś zobaczyć.
A jak zobaczę i będę spokojna zadzwonię do rodziców.

8 grudnia 2017, 07:20

Ciąża zakończona 8 grudnia 2017