Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Więc teraz serca mam dwa....:)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Więc teraz serca mam dwa....:)
O mnie: Mam na imię Justyna, lat 27, od 2 lat jestem szczęśliwą mężatką a od 5 lat właścicielką rudego kocura. Mieszkam w Krakowie
Moja ciąża:
Chciałabym być mamą:
Moje emocje:
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

7 września 2013, 15:34

I dziś z głupia zrobiłam test po obiedzie, jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam dwie kreseczki, jutro rano powtórzę test...

12 października 2013, 22:08

Hmm, dawno mnie nie było... ale dużo zmian:) Po dwóch cyklach starań udało się, jestem obecnie w 9 tygodniu i 3 dniu ciąży. Dzidzia ma 2 cm, także kawał dziecka noi serce jak dzwon. Jestem pełna obaw o wszystko ale mam również nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szczęśliwie się skończy...

25 października 2013, 20:32

I zaczął sie wczoraj 11 tydzień, jak ten czas szybko leci. Dziś ostatni dzień w pracy, z jednej strony fajnie z drugiej trochę przykro bo jednak zżyła się z ludziskami:)ale napewno bedę ich od czasu do czasu odwiedzać.

28 października 2013, 15:09

Odpoczywam.... od dziś jestem na zwolnieniu lekarski, niezbyt dobrze sie czuje wiec lepiej bedzie jak bede w domciu. Zamierzam zapisać sie do pobliskiej biblioteki i czytać ksiązki żeby sie nie zanudzić. Mój kot jest zadowolony z faktu, że jestem w domu. Jutro ide na badania krew mocz itp. Fajnie być w domu:)

5 listopada 2013, 10:55

Wczoraj byliśmy z mężem na USG genetycznym, coś pięknego, śliczna dzidzia, wszystko jest w porządku. Na monitorze machały do nas dwie rączki i wierzgały jak mały konik dwie nóżki. Naprawde fantastyczne uczucie:)

14 listopada 2013, 10:48

I dziś rozpoczęłam 4 miesiąc mojej cudownej drogi zwanej ciążą:) Czasem jeszcze męczą mnie mdłości ale da się przeżyć:) Apetytu nadal brak, mało jem, za to pomarańcze i mandarynki o każdej porze.