





Oto przedstawiam pierwsze zdjęcie testu


Czuję się różnie , już kiedyś sobie obiecałam że nie będę narzekać



Cieszę się bo miałam okazję a bardziej byłam zmuszona dwa razy podglądnąć rosnącą fasolkę





(Musiałam usg powtórzyć na zlecenie lekarza który nie był do końca pewny mojego lewego jajnika, przypuszczał że jest tam ciałko żółte ale musiał też wykluczyć ciąże pozamaciczną)
No więc przedstawiam Wam moje 2mm szczęście:

A tutaj z drugiej wizyty już 7mm :






Na koniec dodam, że cieszę się że jest to forum . Dziękuję za wsparcie, za ciepłe słowa. Kto inny zrozumie mamę jak nie druga mama ;)
Według kalendarza belly 14% za nami


Wiadomość wyedytowana przez autora 4 lutego 2015, 20:09
No to od teraz rozpoczynam 7 tydzień







Dzisiaj rano miałam zrobiony również scan i wychodzi właśnie 6tydz1dzień ale niestety nie było widać ani słychać serduszka , zmartwiło nas to ale podtrzymały mnie dziewczyny z forum za co dziękuję kolejny raz




O to i on w całej okazałości


Ciąża to piękny stan w życiu kobiety. To wielki cud który mogę odczuc na samej sobie...
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lutego 2015, 16:01
Świetnie co raz bliżej końca 1 trymestru







Dzisiaj mamy naprawdę piękny dzień


Czekam na męża i jedziemy do polskiego sklepu zrobić zakupy, potem koniecznie dłuższy spacer, póki dziewczynki w szkole

Ja już zaczynam myśleć gdzie postawię łóżeczko, jak przemeblować pokoje itd. heh taka głupiutka jestem i porywcza , ale pamiętam jak przy pierwszej Córci zwlekaliśmy i obudziliśmy się jak byłam w 32 tyg




Miłego dnia wszystkim Mamusią i pewnie coś dopiszę wieczorkiem


Dzisiaj mój humor jest taki byle jaki ... Faceci jednak potrafią porządnie wkurzyć ehh
Do tego nic nie rozumieją ... Ale trudno nie będę tutaj wylewać wam o co poszło tym razem


Rano byłam u Córy na przedstawieniu o piratach




Wracając do rosnącego lokatora to dużo osób pytało się mnie czy jestem w ciąży









Zaczynam jutro 8 tydzień

21 Lutego będę miała USG, położna chce sprawdzić czy jest bijące serduszko i to będzie na tyle męczenia nas co 2 tyg




Wczoraj też kupiłam bilety i pod koniec Marca lecę do rodziców




Dzisiaj tłusty Czwartek, a ja sobie mogę popatrzeć i zjeść wirtualnie te pączki



Niestety nie miałam gdzie kupić a polski sklep mam kilka stacji ode mnie . Jakoś damy radę bez



Życzę Wam miłego dnia Drogie Mamusie, pozdrawiam :* :* :* :* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lutego 2015, 13:58
Jupii 18% początek 8 tygodnia

A dzisiaj to muszę sobie trochę ponarzekać

Głupi temat, baaardzo kontrowersyjny, pełen wielu emocji na który się dzisiaj natknęłam na pewnym wątku to temat palenia papierosów w ciąży ...
I choć naprawdę jestem osobą strasznie tolerancyjną ale też bardzo ciekawą musiałam doczytać do końca . Wnioski hmmm ... generalnie to nie moja sprawa, nie moje życie jak i również nie moje dzieciątko(ale bardzo mi żal że muszą to przechodzić) , ale kilka komentarzy tak przykuło moja uwagę że aż czytałam je po kilka razy . Jako była palaczka (paliłam 10 lat) mogę się zgodzić jak beznadziejny, jak trudny do zerwania i jak wyniszczający pod każdym względem jest ten chory nałóg . I wszystko byłoby naprawdę super, ( gdy zaszłam w pierwszą ciążę było mi ciężko rzucić, jako młoda istota i laik przede wszystkim nie zdawałam sobie sprawy jak wielką krzywdę wyrządziłam swojemu dziecku bo paliłam do 4 miesiąca to były tylko tak jak teraz dziewczyny piszą 2-3 papierosy dziennie ale te 2-3 wystarczyły by Córcia urodziła się dużo mniejsza niż przeciętny noworodek . Ważyła tylko 2290g i mierzyła 48 cm; co dla lekarzy było powodem do szukania najgorszych chorób .(Wpis w książeczce dystrofia wewnątrzmaciczna przeraża do dzisiaj) Nie ukrywam również że po przyznaniu się że paliłam do 17 tyg było wstydem i upokorzeniem wręcz , ten wzrok lekarzy itd. ehhh . Było to 6 lat temu i nigdy nie wróciło to wtedy życie nauczyło mnie odpowiedzialności za drugiego Człowieka, bardzo żałuje ale czasu nie cofnę. Na szczęście Corcia jest zdrowa, bardzo mądra i szybciutko nadrobiła wzrost i wagę ) wracając wszystko było by super gdyby nie tak egoistyczne podejście . nie cierpię tych zdań to moje dziecko, moja sprawa , to tylko głupie zabobony itd. ... no koszmar . Do tego pisaly to Mamy, które już straciły swoje maleństwa we wczesnym okresie ciąży no naprawdę tak strasznie przykro się to czytało że miałam ochotę odpowiednio to skomentować . Chwalenie się również staniem z bratową której odchodzily wody czekając na karetkę z papierosem w ustach no żal po prostu . Nie wiem czy to dobry scenariusz do beznadziejnej komedii czy co ale jestem przerażona ... I do tego sposób w jaki to piszą . Powod do dumy . Dziewczyny przepraszam że zaśmiecam swój pamiętnik, ale ja jestem w stanie wszystko zrozumieć odnośnie palenia ale można to napisać w inny sposób lub szukać pomocy a tutaj jest odwrotnie bo skoro "pijaczki" rodzą zdrowe dziecko dlaczego mojemu miało by się coś stać . Porownywanie do karmienia poprzez krwioobieg tablicą chemiczną rozwijającego się dziecka do chodzenia po ulicy gdzie jeżdżą auta (spaliny i te sprawy) jest jak dla mnie banalne ... Żałuję że tam weszłam i musiałam to napisać bo normalnie mi się ręce trzęsą .... Głupota nie których mnie powala ale świata nie zmienimy i różni ludzie są ... Musiałam to napisać i wiem że również zasługuję na krytykę przez to co było . I właśnie swoim przykładem wiem jaki to jest idiotyzm bo inaczej nazwać tego nie można ...
Dobra koniec tego smęcenia . Dzisiaj spędziłam wesoło dzień z pozytywnym zakończeniem






Do tego mały eksperyment i że mamy ochotę na racuchy, postanowiłam zrobić na drożdżowym cieście(wynalazłam w internecie przepis) także jutro dzień na słodko


Życzę Wam dobrej nocy :* :* Bez stresów :* :* :*

Dzisiaj bardzo dobry humor mam





Od rano sprzątanko , gotowanie ciasto na racuchy rośnie



A mojego M dzisiaj poniosło i z okazji Dnia Zakochanych kupił mi o to ten prezent



Heh nie jestem za kupowaniem tak wcześnie rzeczy ale w zabobony również nie wierzę


P.S Ogólnie nie obchodzimy Walentynek




Miłego dnia odezwę się jeszcze








Witajcie drogie Mamusie :* :*
Od wczoraj mamy taką piękną pogodę, że dzisiaj musiałam to wykorzystać










W Sobotę mamy wizytę na której mam nadzieję ujrzymy pięknie bijące serduszko



Życzę Wam miłego Dnia :* :*

Witam się z nienajlepszym nastrojem






Dobranoc kochane , dużo uśmiechów :* :* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lutego 2015, 21:21



o to moje Maleństwo



Od dzisiaj psychicznie jest mi dużo lepiej . Usłyszałam bijące serduszko naszego maleństwa










Spokojnego wieczoru kochane :-* Wiele uśmiechów :-*
Witam :* Dawno mnie tu nie było



No więc dostałam list z kolejną wizytą na 20.03 to już będzie USG z badaniem NT do tego morfologia z chorobami typy toxo,cyto itd. ... No i prawdopodobnie dostanę zastrzyk z immunoglobuliny ... U nas występuję konflikt grup głównych i odczynnika Rh Ja mam 0rh- Mąż Brh+ także zastrzyki mnie nie ominą ale najważniejsze zdrowie maluszka




Mój mąż bardzo wczuwa się w rolę taty , jako że nie ingerował bardzo w poprzednie dwie teraz chce nadrabiać




Nie lubię tego , człowiek wciąż ma jakieś głupie obawy (ponoć normalka) ale nie chcę zabierać mu tej radości bo wręczając mi te ciuszki miał świeczki w oczach , dosłownie


Niżej zostawię foto co kupił (dziewczyny twierdzą że ma dobry gust , nie zaprzeczam


Dzisiaj ogólnie był dobry dzień . Porozmawiałam z moją Mamą na skype 1,5 godziny , co nie ukrywam że do końca polepszyło mój nastrój . Kocham tą Kobietę zawsze poprawia mi humor




Bardzo się cieszy z kolejnego wnuka/wnuczki to już będzie 5





U nas idzie Wiosna czuć ją i widać



Dzisiaj Słońce było do samego końca co rzadko się tu zdarza, dlatego w pełni to wykorzystaliśmy

Pozdrawiam wszystkie Mamusie i dziękuję Wam jeszcze raz za ogromne wsparcie :* :*
Dobrej nocy kochane


;) Sprawmy aby nasze życie było pełne szczęścia , codziennie skupiajmy się na rzeczach , które sprawiają że się uśmiechamy, kultywujmy radość każdego Dnia :)

Witam


Kolejny tydzień za nami



Wczoraj jako że nasze święto wybrałam się z koleżanką do kina





Mąż za to zabrał dzieciaki do parku i oczywiście McDonald , normalka jak idą z tatą . On się na wszystko godzi









11 Dni do spotkania z Małym



Miłego Dnia Mamusie , dopiszę coś jeszcze potem , teraz musze sama popracować



"Szczęście jest jak słońce, które spędza chłód z ludzkiej twarzy"
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 marca 2015, 10:38
12 dni do 2 trymestru



I pierwsze co muszę napisać a raczej pochwalić się to serduszko naszego Dzidziola . Dzisiaj przyszedł mi do domu ręczny doppler . Ktoś kto to wymyślił jest Mistrzem






https://www.youtube.com/watch?v=1o_cz5yDI-0&feature=youtu.be
Witam się Mamusie









Ogólnie dzidziuś ma nie całe 6 cm plus nóżka 2 to można powiedzieć że noszę w sobie 8 cm Bobasa







Dzidziuś z początku spał , potem go rozruszał pan a raczej mocno wkurzył jak ponaciskał mi brzuch






Przedstawiam wam mojego bobola



Miłego wieczoru

Wielkie gratulacje.życzę spokojnej ciąży. ja też jestem w 3 ciąży tylko troszkę wyżej :)
gratuluję :) rośnijcie zdrowo <3
dokładnie :) u Ciebie tak samo <3
Gratuluję:) i Tobie antoello tez :) az nabieram odwagi do działania:)