po wczorajszym USG trochę uspokojona że jegomość usadowił się w dobrym miejscu - niby to tylko pęcherzyk 8 mm a tak może uspokoić
ciąża wg usg młodsza tak więc zobaczymy co będzie dalej - teraz już na nic nie mamy wpływu ..ale czy kiedyś mieliśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 czerwca 2016, 12:45
dawno mnie nie było ale tyle się działo przez ten miesiąc że aż sama nie wiem kiedy minał
w tym czasie dużo zmian - od początku ciąży minus 5 kg no ale co się dziwić , dużo stresu , ruchu ..plus totalny brak apetytu .. na szczęście obyło się bez wymiotów
mężu już bez gipsów powoli się rehabilituje choć jedna noga ma zakaz rehabilitacji ze względu na "mały " incydent który nastapił 2 tyg temu .. zwykły kaszel okazał się u męża zatorem płucnym który utworzył się poprzez oderwanie skrzepliny z jednej z nóg
5 dni na intensywnej terapii , 5 na zwykłym oddziale kardiologicznym .. na szczęście wszytsko jest dobrze - za tydzień kontrol czy juz wszytskie skrzepy w nodze rozpuszczone
wczoraj mieliśmy prenatarne
generalnie wszystko ok
maluch ma już całe 7 cm serduszko biło 151 ud /min , mamy obecna kość nosową , a NT jest w środku normy jak na ten tydz ciąży i mierzy 1,9 mm
dr powiedziała że ryzyko niskie i że nie widzi wskazań do poszerzonej diagnostyki ..co do testu pappa powiedziała że też nie widzi wskazań no ale jeśli chce to mogę go zrobić - podjęliśmy decyzje że juz sobie oszczędzimy tych stresów bo znając mnie czekając na wynik zeszła bym na zawał
Przepraszam za brak wcześniejszych wpisów szczególnie Ciebie Klaudia
Rehabilitacja męża dalej trwa ale są postępy i to duże więc powoli staje na nogi
Zaczęliśmy szkołę rodzenia pierwsze zajęcia spoko choć maż przerażony jak dostał do obejrzenia nożyczki do odcięcia pępowiny dotarło do niego że tam może być krew hahahah
Drugie zajęcia mieliśmy wczoraj i tak zaczyna się chyba nasza przygoda z chustami - zajęcia z chustowania ujęły i mnie i męża no więc chyba już wie co chcęna mikołaja hahah tylko jak zobaczył cene chusty któa nam się spodobała na zajęciach to stwierdził ze musi wziąśc sie do roboty
Antoś - bo tak będzie miał na imię Nasz dziedzic coraz częściej sobie pozwala na kopanie matki
tak wyglądaliśmy kilka dni temu jak obchodziliśmy 100 dniówke
w czwartek zapodamy focie Antka z USG i napiszemy ciut więcej
więc tak po wizycie niestety zdjęcia nie było bo zawstydziłem się i schowałem buziaczka a zapewne pupy byście nie chcieli oglądać
wszytsko u nas dobrze 22 grudnia ważyłem cale 1750 g
mama dowiedziała się że cesarka będzie planowo 9 lutego ale jeszcze dwie wizyty w styczniu ocenią czy nc wczśniej nie będę kombinował póki co dzielne zatykam wyjście i leżę sobie ułożony ..miednicowo dr na badaniu poklepała mnie po pupci
a tu przedstawiamy mój apartamencik jedno zdjęcie z 32 tc a drugie z 34 czyl sprzed 2 d ni
32tc - matka oporna na zdjęcia
a tu z 34 tc tak na szybko robione
Na Świat przyszedł Nasz wyczekiwany cud
10/10 w skali Apgar, całe 3080 g i 55cm szczęścia
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 lutego 2017, 18:45
To zależy jakie siatki centylowe ma zakodowane aparat usg. U mnie na początku raz wychodziła ciąża młodsza raz starsza. Teraz dziecko u mojej gin wychodzi mniejsze niż na usg prenatalnych.Na parentingu sprawdzam zawsze sobie normy, tylko tam 5t+2 sprawdzasz jako 5 tydzień, a nie 6 jak na bbf. Według parenting pęcherzyk jest ok. Link: https://parenting.pl/portal/5-tydzien-ciazy
Cudowny widok Aniu, 3mam kciuki za pozostałe 8 mc ciąży :D
teraz niech sie w tym pecherzyku pojawi sliczny zarodek z serduszkiem :) trzymam mocno kciuki...
Kocham takie widoki :) niech jegomość zdrowo rośnie :)
Trzymam mocno kciuki :-)
wspaniale! gratulacje!!! :D
Gratuluję :)
Kochana kiedy kolejne usg? Jesteśmy prawie na tym samym etapie ja dzisiaj 6tc6d i dopiero dzisiaj idę, chciałam odrazu zobaczyć serduszko i mam nadzieje że tak będzie:)