Na szczęście po castagnusie poprzedni cykl trwał 30 dni, a nie jak się często zdarza ostatnio 35..
We wtorek idę do ginekologa na pierwszą wizytę związaną z monitoringiem jajeczkowania. Jestem pełna nadziei że z moim jajeczkowaniem wszystko ok, a i że ta owulacja będzie z lewego jajnika a nie prawego ( przy prawym miałam operowany jajowód)...
Ogólnie ostatnio pomyślałam, że moje porażki ze staraniem o dzidzię są wynikiem mojej pracy... Mianowicie pracuję pod wpływem baaardzo mocnych wstrząsów, jeżdżę wózkiem bez amortyzatorów, każdy mały dołek rzuca wózkiem do góry a ja latam w górę i w dół... Z tego co wiem po owulce lepiej nie jeździć nawet rowerem, a ten mój wózek w pracy to trzącha 1000x bardziej jak rower pędzący po dziurach... A pamiętam, jak wtedy udało mi się zajść w ciążę ( było to w 4 mc starań) zostałam wysłana na urlop bezpłatny i to był pierwszy cykl na tym urlopie...
Także dziewczyny z całych sił trzymajcie kciuki, teraz będę mieć urlop na samą owulkę i po niej, więc mam nadzieję że owulka będzie z lewego jajnika i uda się mi zajść, inaczej będę musiała zmienić pracę, bo nigdy tu nie zajdę w ciążę...
Pozdrawiam serdecznie :*
W 27 dniu cyklu beta pokazała 0,2 mIU/ml,
w 28 dniu pokazała 1,1 mIU/ml,
a dziś (30 dzień cyklu) beta 3,1 mIU/ml [0-3].
Więc wg norm w moim lab jestem w ciąży. Kurcze, a ja zamiast się cieszyć się martwię... Bo owulkę miałam z prawego jajnika, gdzie miałam pęknięty jajowód po mojej pozamacicznej... I się martwię czy zarodek jest tam gdzie powinien... Ajj i że beta wolno rośnie...
A i jeszcze jedna wiadomość : udało nam sie w tym miesiącu co miał być poród wcześniejszej ciąży
Obecny cykl 7 po pozamacicznej, 13-sty odkąd poztanowiliśmy że chcemy dzidzię... Ten cykl był z Clo, znów owulka z nieszczęsnego prawego Miałam 2 pęcherzyki, przed owulką 25 i 27 mm... Ale niestety, beta dzień przed terminem @ wyszła 0,1... Także czekam na @... Za co muszę tak cierpieć
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 sierpnia 2013, 12:37
kochana powodzenia mocno zaciskam paluchy ;) :)
Mocno, ale to mocno trzymam kciuki Kochana!!!!! testujemy 8 marca- pamiętaj!! :)
oczywiscie ze bedziemy trzymac kicuki :D juz niedlugo sie okaze :D
tego Ci zycze. ja dzis wróciłam po laparoskopi, tez miałam pozamaciczna.
napisz mi jak u Ciebie było z okresem zaraz po laparoskopii????