WSTĘP
Będziesz moim największym szczęściem :)
O mnie:
Czas starania się o dziecko:
Moja historia: Więc tak.. Nazywam się Patrycja mam 21lat i straszną chęć posiadania bobaska.. A wszystko zaczęło się w grudniu... w sumie nie miałam żadnych objawów nawet nie myślałam o ciąży tydzień przed świętami jadąc przez miasto zatrzymałam się obok apteki i poszłam po test stwierdziłam, że po prostu uspokoje się i w końcu przyjdzie okres... Zajechałam do domu i szybko pobiegłam do toalety zrobiłam i oszalałam nie wiedziałam co zrobić jak to rozumieć i czy to co widzę to żadna pomyłka ? Szybko się ubrałam i pojechałam po następne dwa testy wyszły pozytywnie.. Przez pierwsze dni płakałam jak głupia, byłam załamana nie wiedziałam jak zareagują rodzice mój partner wprost przeciwnie był szczęśliwy jak nigdy szalał! Gdy już większość osób dowiedziała się ja zaczęłam przyzwyczajać się czytałam dużo w necie o bobasach, głaskałam ciągle brzuszek i zaczęłam się cieszyć niestety moje szczęście i radość długo nie potrwały w styczniu zaczęłam krwawić od razu pojechałam do szpitala.. masa badań pytań i wolne ruchy całego personelu miałam takie ogromne nerwy... Przez 3 godziny nikt nie przyszedł i nie raczył powiedzieć co się dzieje aż w końcu jeden z lekarzy ruszył swoją szanowną oczywiście po interwencji mojego taty i powiedział jak gdyby nigdy nic "poroniła Pani, jutro rano zrobimy zabieg i do domu"... Położono mnie na oddziele z samymi ciężarnymi.. Miałam taki ogromny żal do całego świata chciałam jak najszybciej wrócić do swojego łóżka... I wróciłam niestety już sama. Od tamtej pory tak bardzo chce mieć dzidzie nie mogę doczekać się miesiąca w którym zrobię ten cholerny test i będą te 2 krechy !.
Moje emocje:
Cześć Dziewczynki 
Właśnie dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży i ogromnie się cieszę mam nadzieję że zarażę się od niej brzuszkiem
A u mnie dzień jak co dzień niech się kończy ta wstrętna małpa i zaczynam starania
Mam ogromną ochotę na serduszkowanie z moim Misiaczkiem
Życzę powodzenia Wam wszystkim w tym cyklu oby był dla nas najszczęśliwszy, a jak się nie uda to próbujemy dalej nie poddajemy się
Dzisiaj spędzam dzień z moim 3 letnim braciszkiem
Miłość do niego nie zna granic
Buuuziaczki przyszłe mamuśki

Właśnie dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży i ogromnie się cieszę mam nadzieję że zarażę się od niej brzuszkiem

A u mnie dzień jak co dzień niech się kończy ta wstrętna małpa i zaczynam starania






Cześć
Kurcze trzeci dzień @ już chce żeby się skończyła ... Nie mogę się doczekać co zacznie pokazywać mój wykresik
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.. Okropna pogoda dzisiaj, deszcz za oknem nic mi się nie chce a tu tyle spraw do załatwienia.. Dziś spotkanie z przyjaciółką może jakieś winko na rozluźnienie ? Czemu nie
Miłego dnia kochane




a więc dzisiaj ostatni dzień @ i mam nadzieję że przez następne miesiące jej nie będzie
Zaczynamy starania o bejbuuuusia
Uda się :*


Heeeej
wczoraj wróciłam z Karpacza i jestem zachwycona tym miejscem
Co słychać u Was ? Czy któraś już nosi w brzusiu bobaska ?
My dalej się staramy jak możecie to zobaczcie na mój wykresik ovu pokazała owulację 19 dnia... Co myślicie ? bUZIACZKI :*



Ostatnio jestem ciągle śpiąca !!! Czy ta jesień już tak działa ? w dodatku zaczynają boleć piersi.. kurde czy @ się zbliża ? ;//
Cześć
Więc ovu. POtwierdziło u mnie owulację
Teraz byle by tylko tempka nie spadła
Niech rośnie. Dzisiaj przyjeżdżają do nas brat mojego P. z 5miesięcznym synalkiem
ależ go wybawie
Co u Was dziewczyny ? Jak wasze wykresy ? Trzymam kciuki za nas wszystkie :*





Cześć laseczki
Wczoraj miałam urodziny i mój ukochanyyyy oświadczył mi się był cudownie tak jak sobie wymarzyłam
w poniedziałek testuje mam nadzieję że październik okaże się NASZYM miesiącem
))



Ech.. no już sama nie wiem ale chyba zrobie ten test nie chce robić sobie nadziei dlatego to pierwszy miesiąc, w którym co chwila nie latam do apteki po testy ciążowe a baby tam patrzą się na mnie jak na idiotkę.. !!
I dalej jesteś tylko moim marzeniem
(((((((((((((((((((

Nowy cykl, nowe starania a ja nie jestem już taka pełna optymizmu :<.. Jest mi strasznie przykro, że tak dałam się nabrać tym zasranym testom obiecuje sobie że w tym cyklu nie zrobię go tak szybko.
Po ostatniej porażce pozbierałam się i walczę dalej
Ten cykl będzie mój


Cześć
Dawno nie pisałam
Więc u mnie już po wstrętnej @ ! Mam nadzieję że teraz już jej nie zobaczę
Ostatnie dni spędziłam z przyjaciółką, która za nie całe 3 miesiące będzie rodzić a jutro wybieram się z nią na wizytę do ginekologa ciesze się jej szczęściem
Jest w moim wieku i gdy się dowiedziała o ciąży była załamana a teraz ? teraz nie może się doczekać
I ciągle powtarza mi że mam jak najszybciej zajść żeby jej Antoś miał dziewczynę
hehe sama nie mogę się doczekać
Dni płyną pozytywnie moje nastawienie jest pozytywne i zaczynam starania cykl 5
SZCZĘŚLIWY ma być









Hej, dawno tu nie pisałam, ogólnie mało czasu mam ostatnio dla siebie tyle się dzieję.. Idą święta
Moja przyjaciółka niedługo będzie rodzić
Cuuudownie nie mogę się doczekać będzie miała chłopca, najprawdopodobniej Aleks
. a u mnie ? Wykres daje nadzieję ale ja niestety nie czuję tego... i ten cykl pewnie nie udany. No trudno. Może powinnam iść do lekarza ? Przecież i w tym i w poprzednim cyklu idealnie trafiliśmy w dni płodne. Nic nie rozumiem. Tym czasem biorę się za siebie bo ostatnio jak weszłam na wagę to się przestraszyłam
70kg chociaż tego tak nie widać bo jestem wysoka (172). No ale kupiłam orbitek i będę śmigać to znaczy już od 3 dni to robię
któraś z Was śmigała na tym urządzeniu ? Buziaki :*





miłego dnia z braciszkiem kochana :) wspieram
jak ja był chciała mieć takie małe rodzeństwo :)
Kibicuje Ci bardzo zaciskam kciuki i zostawiam wiruska zarazam Cię :)
Oczywiście mocno trzymam kciuki za Ciebie :) Jesteśmy w tym samym dniu cyklu :) Cieszę się, że razem będziemy prowadziły ten "nasz" cykl :D
Mirami - dziękuje kochana :) Laniuniek27 Ja trzymam za Ciebie musi nam się udać :) Pozdrawiam dziewczyny :)
wiem co znaczy miec takiego małego brata, niedawno tez takiego miałam, obecnie ma 8 lat, ale siostry synek teraz nadrabia, ma zaledwie roczek :)
Zazdroszczę pozytywnego nastawienia i braciszka też :)
Wiesz pozytywne nastawienie to chyba połowa sukcesu ;)