X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Bo Tobiaszek nie może być sam :)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Bo Tobiaszek nie może być sam :)
O mnie: Jestem Owieczqą, małą, drobną kobietą z wielkim serduchem, które ma w sobie jeszcze wiele miłości do rozdania. Mam 28lat, od 4lat jestem mega szczęśliwą mężatką (mój mąż to złoty facet :P), a od ponad 2,5roku mamą przekochanego Tobiaszka
Czas starania się o dziecko: O Tobila wcale się nie staraliśmy (tzn. w pełni zaplanowanie udało się w pierwszy cyklu). Teraz staramy się o drugą kruszynkę dopiero 3 cykl.
Moja historia: Historia niezbyt bogata. Dwa poprzednie cykle nie wyszło. Czemu? Pewnie kwestia mega stresu w pracy, ale też niedoleczyłam grypy jelitowej, przez co wychodowałam bakterie na jelitach. Po antybiotyku przeszło, ale miesiączka zatrzymała mi się do 40dc. Teraz zaczęliśmy starania z Duphastonem w roli głównej. Zobaczymy...
Moje emocje: Moje emocje, pozytywne! Nie mam powodu do żalu, strachu, lęku. Bardzo współczuję wielu przekochanym dziewczynom, które poznałam na tym portalu, a które mają wiele problemów w związku ze staraniami. Jestem tu po to, by trzymać za nie kciuki najmocniej na świecie!

20 kwietnia 2016, 23:51

Wpis 1
No to zaczynamy :)
Dziś znów moja temperatura wynosi zaledwie 36,2. To 24dc, a tempka spada od owulacji. Wszystko jest jakieś dziwaczne i mam tylko nadzieję, że to jakaś pozytywna anomalia. Sutki od kilku dni bolą jak szalone. Oby to nie @ małpie figle.

Kończę, bo mój mężulek wlazł do łóżka i stwierdził, że "idzie do swojej żonki". A, że staram się być dobrą żoną... <3
Dobranoc :*

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 kwietnia 2016, 23:47

21 kwietnia 2016, 20:58

Wpis 2
OOoooj, co za dzień :( W szkole młyn, bo jutro mamy szkolenie. Część lekcji trzeba było zrealizować dziś i masakra. Szukanie wolnej sali, dzieciaki też dziś dały do wiwatu. Potem do domu na 2 godzinki. Zdążyłam Tobiaszka ucałować i z powrotem do szkoły na radę pedagogiczną do 19.00! Jestem zmęczona, boli mnie gardło.
Ale w domu czkała na mnie miła niespodzianka: moi chłopcy kupili mi bukiet kolorowych róż i synuś podjechał po mamę pod szkołę na swoim quadzie :D Zaraz się serducho cieszy. Maaaatko, jak dobrze, że ja mam takiego cudownego męża :*

Ja zalatana w tej pracy, że szok, a mężulek ugotuje, posprząta, z synkiem wyskoczy na rower i jeszcze kwiaty żonie kupi :D;D:D:D:D Cud malina.
Tylko mnie wszystko omija, bo albo siedzę w szkole, albo w domu przy kompie. Praca, praca, praca.... Oby do wakacji :(

22 kwietnia 2016, 17:33

Wpis 3
Ehhh... Zmęczona, po całym tygodniu szkoleń, rad pedagogicznych, bezsenności nocnej, lekcjach od 7.45. Do tego wszystkiego coś mnie bierze. Smarkam, głowa ciężka, gardło boli :( Chłopaki jadą na działkę, a ja wyszłam z wanny i chyba się prześpię. Sił mi brak. Nie wiem, czy czekam na okres, czy na dzidzię. Temp. dziwnie niska, wcale nie wzrosła w tym cyklu. Nic z tego nie rozumiem. Tym bardziej, że biorę Duphaston, który miał wszytko regulować. Sutki bolą mnie na potęgę. Masakra. Gubię sie w tym wszystkim. Idę się przespać.

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 kwietnia 2016, 10:25

23 kwietnia 2016, 12:22

Wpis 4
No i jestem chora. Leżę w łóżku i nie mogę się podnieść. Wstaję tylko, żeby małemu dać jeść, bo mój misiek w pracy :/ Jeszcze 2godz. męki i przyjdzie tata, zajmie się Tobim jak należy :(
Cycki mnie tak bolą, że nie mogę się dotknąć. Poza takimi napadowymi bólami jajnika raz, na jakiś czas, nie czuję typowego bólu w podbrzuszu. Po tym duphastonie sama nie wiem czego się spodziewać. On też pewnie wywołuje pewne objawy. Na szczęście moja temp. zaczęła rosnąć. Jutro 28dc.

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 kwietnia 2016, 10:25

24 kwietnia 2016, 09:11

Zaczynam się łamać. Temperatura znów 36,0 :( Nic z tego nie rozumiem. Co miesiąc jakieś choróbska i anomalia. Nie wiem, czy gin. będzie wiedział co zrobić z takim dziwnym wykresem... ehhh Może to jednak cykl bezowulacyjny? Nie mam pojęcia.

28 kwietnia 2016, 20:59

Wpis 6
Siedzę, oglądam serialuch. Mam jakiś mega apetyt. Ból miesiączkowy, po miesiaczce????? Miesiaczka jakaś biedna i krótka :/ Ale mi ten dupek namieszał. Śluz mam, jak na ovu. Saaaame cyrki...

30 kwietnia 2016, 23:19

Wpis 7
Majóweczka! Niestety misiek w dziś na drugiej zmianie w pracy :( Ale razem z Tobim, siostrą, szwagrem, dzieciakami i rodzicami poszliśmy na naszą działkę. Dzieciaki się wyszalały, a my pogadaliśmy przy grillu. Zostaliśmy na noc u mojej mojej mamy a jutro tatuś po nas z rana przyjedzie i będziemy już razem cieszyć się wolnym do środy :)

5 maja 2016, 18:54

Wpis 8
Majówka baaaaardzo udana! Najwazniejsze, że z rodzinką. :) W nd wypad na rower, spacerek przy fontannie i szaleństwa na placu zabaw. W pon. wizyta w zoo w Poznaniu, zakupy w Ikei. We wt. przejażdżka starym parowozem, zdjęcia w wozie strażackim i sama radość. W końcu trochę odpoczęłam. Maj w tym roku bardzo aktywny.
Dziś byliśmy z klasą w Centrum Nauki Keplera i planetarium w Zielonej górze. Było super! Dzieciaki zachwycone i Panie zobaczyły coś nowego. Oby wiecej takich wypadów, ale to już zaplanuję w drugiej klasie. Pod koniec maja jeszcze czeka mnie wypad z kadrą pedagogiczną do spa w Kołobrzegu. Póki co jestem zmęczona po wycieczce, jakbym wróciła z budowy. Jednak opieka na 40-osobową grupą to nie przelewki. Wypiłam dużą kawkę i relaxing. Jeszcze jutro i WEEKEND :D

16 maja 2016, 09:47

Wpis 9
U nas cisza bez echa. 23dc. Jeśli teraz się nie uda, to do tematu wrócimy we wrześniu. W pracy jak zwykle pośpiech i masa roboty w domu. Czasami mam tego dosyć... brak czasu dla Tobiaszka, brak czasu dla męża, brak czasu dla siebie. Jeszcze teraz robię awans zawodowy, muszę już pisać sprawozdanie,by na 1 czerwca było gotowe. Marzę o wakacjach :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 maja 2016, 10:22

21 maja 2016, 23:43

Ciąża rozpoczęta 24 kwietnia 2016
Ach, jak chciałam to zobaczyć! Jestem w Kołobrzegu na wyjeździe integracyjnym z kadrą pedagogiczną. Trochę się motsłam... 28dc, @ brak. Wieczorem impreza a ja nie wiem, czy mogę pić. Skoczyłam do apteki i zobaczyłam upragnione dwie kreseczki :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 maja 2016, 02:06

Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii