Byłam na wizycie u mojego ginekologa, okazało się że muszę monitorować cykl, ale u mnie w mieście bo nie będe przyjeżdżać do niego tak daleko.
Dowiedziałam się jeszcze że ze względu na mój problem <to że nie mam bez tabletek okresu> to baaardzo dobrze że przychodze tak w wczesnym wieku.
I że będzie baaardzo trudno zajść mi w ciąże, ale "będziemy próbować"
Pan doktor zapytał się mnie też czy ze względu na trzy miesiące bezowocnych starań z clostilbegyt'em myślałam o inseminacji, i czy bym chciała się jej podjąć, owszem myślałam i z chęcią podejmę się ale muszę najpierw przez dwa miesiące monitorować cykl, a potem jeżeli w ciągu tych dwóch miesięcy nic nie wskóramy podchodzimy do inseminacji , o ile owulacja będzie sie u mnie pojawiać
Sądzę że owulacja w tamtych cyklach bez monitoringu była 2 razy na 3 cykle. Sądzę tak ze względu na piękny śluz jaki miałam w tamtym czasie ostry ból jajnika ból w podbrzuszu i krew w śluzie w środku cyklu przy ostrym bólu jajnika.
Nie wieże już w żaden cud, jedyne co mnie trzyma to mój FACET. !
Moje Kochanie wraca 21 lipca już na stałe <HURA!> wiec czas na staranka codzienne a nie co miesięczne jaak to było dotychczas.
Mój nowy cykl zaczął się 19.06.15, postanowiłam sobie ten miesiąc odpuścić z tymi tabletkami, znaczy nie miesiąc bo tylko do 16 lipca. Okresu nie dostane bo bez tabletek to lipa ze mną, ale przynajmniej żołądek odpocznie, już czuje poprawę ZERO bólu zołądka.
Od 16 lipca zaczynam brać clostilbegyt a od 22 lipca estrofem, mam nadzieje że ten cykl coś przyniesie, bardzo bym chciała ale zobaczymy.
Monitoring owulacji też odpuszczam w tym miesiącu, chce się nacieszyć misiem
Ogólnie odpuszczam i wyłączam myślenie, nadeszło lato więc pora na zmiany w domu, pora na relaks i opalanko
Pozdrawiam Was wszystkie
Buźka :*
Nie ma co się załamywać, wszystko jest dla ludzi tylko w odpowiednim czasie
powodzenia :)
Powodzenia :) objawy które opisujesz są typowo owulacyjne więc mam nadzieję, że niedługo Ci się uda :)