.
. No nic w poniedziałek chyba pójdę do tego lekarza. Tylko sama też bym nie chciała iść. Czas pomyśleć z kim bym mogła iść
. Jak ja się cholera boję. . .
2.11.2014 ZARĘCZYNY z moim skarbem!
pięknie jestem najszczęśliwsza koietą na świecie
:* a teraz znów czas czekać na ovu i starać sie o dzidziusia
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 września 2015, 00:19

Mam tak samo;< tak bardzo chce tego dziecka, ze ciagle mysle, ze chyba cos ze mna nie tak jak przychodzi @;(
Stres w zaciazeniu nie pomoze, wiec lepiej sie zrelaksowac i uzywac kiedy trzeba ;-) ja tez sie martwie, ale po wczytaniu sie w tutejsze forum to lekko mozna sie przerazic, ze tyle kobiet musi czekac wiele miesiecy na wymarzone dziecko, ale rzeba wierzyc, zatem powodzenia!
może i racja trzeba sie ogarnąć i akurat jednak może sie uda ;) dziękuje :)