WSTĘP
Chcę być mamą
O mnie: Na mojej drodze los postawił człowieka, z którym pragnę mieć dzieci. Tym oto sposobem znalazłam się tu, by ułatwić nam staranie ;)
Czas starania się o dziecko: Od stycznia przestaliśmy się zabezpieczać. Nie staramy się jakoś specjalnie, ale chcielibyśmy by szybko udało mi się zajść w ciążę.
Moja historia:
Moje emocje: Już jakiś czas temu zauważyłam, że przemawia przez nas chęć posiadania maluszka, założenia rodziny. Często łapię się na tym, że dużo myślę o dziecku, ciąży. Szczególnie po stosunku, czy to już, czy tym razem się uda. Zawsze myślałam, że to takie łatwe. Wystarczy się kochać i już. Teraz widzę, że mimo najlepszych chęci nie zawsze się udaje za pierwszym razem. Mam nadzieję, że nie będziemy się musieli długo starać i szybko powitamy naszą kruszynkę na świecie :)
Wczoraj założyłam tu konto, by zwiększyć nasze szanse.
Dziś powinnam mieć okres. Ale nie mam.
Nie powinnam tego głośno mówić, ale mam nadzieję, że się udało
Jeśli do poniedziałku nie pojawi się okres to pewnie nie wytrzymam i zrobię test. Może akurat będzie prezent na Dzień Mężczyzny?
Dziś powinnam mieć okres. Ale nie mam.
Nie powinnam tego głośno mówić, ale mam nadzieję, że się udało
Jeśli do poniedziałku nie pojawi się okres to pewnie nie wytrzymam i zrobię test. Może akurat będzie prezent na Dzień Mężczyzny?
Wiadomość wyedytowana przez autora 8 marca 2014, 20:54
Mam okres. Kolejny raz rozczarowanie.
Za szybko się cieszyłam.
Jestem przez to kłębkiem nerwów.
Za szybko się cieszyłam.
Jestem przez to kłębkiem nerwów.
W poprzednim cyklu się nie udało, dlatego w tym intensywnie się staramy
Zaczynam czuć się przybita faktem, że inne koleżanki zachodzą w ciążę i rodzą dzieci- nie zawsze chciane... a nam się tak łatwo nie udaje.
Ostatnio widziałam jak mój mężczyzna patrzył na 5-letnie dziecko znajomej jego mamy. Widać było, że myślał o maleństwie, że chciałby mieć już swoje, nie musiałam pytać by wiedzieć. W jego oczach można było to dostrzec. Rozczuliło mnie to
Zaczynam czuć się przybita faktem, że inne koleżanki zachodzą w ciążę i rodzą dzieci- nie zawsze chciane... a nam się tak łatwo nie udaje.
Ostatnio widziałam jak mój mężczyzna patrzył na 5-letnie dziecko znajomej jego mamy. Widać było, że myślał o maleństwie, że chciałby mieć już swoje, nie musiałam pytać by wiedzieć. W jego oczach można było to dostrzec. Rozczuliło mnie to
Trzymam mocno kciuki żeby się udało:) powodzenia!!!