Chciałabym się cieszyć...
O mnie: Rocznik '96. Mam kochanego męża, mimo przeciwności, których napotykam całe mnóstwo - osiągam swoje plany. Staramy się o Olka - bo tak będzie miał na imię nasz mały człowiek - 3 lata od ślubu.
Czas starania się o dziecko: 3 lata
Moja historia: Wzięliśmy ślub 3 lata temu, po odstawieniu wszelkiej antykoncepcji nieśmiało zaczęliśmy starać się o małego człowieka. Wiadomo jak to jest - " a może jeszcze trochę by zarobić" "a może najpierw mieszkanie". Ale po roku starań wiedzieliśmy że to właściwy moment. Zaczęliśmy starać się porządniej- suplementy, planowanie. I NIC się nie stało... Spędziliśmy kolejny rok każdego miesiąca z nadzieją że ONA nie nadejdzie. Ale zawsze się pojawiała. Po 2 latach miałam kryzys, kłótnie i tylko jedna myśl. Wzięliśmy się porządnie za leczenie, diety, sport - wszystko dla małego człowieka. Nadal walczymy...
Moje emocje: Smutna