X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Cierpliwości Kobieto!!!
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Cierpliwości Kobieto!!!
O mnie: 33 lata, w zasadzie 34, od roku w związku z Mężem 22 lata starszym.
Czas starania się o dziecko: 2 cykl
Moja historia: Od roku układam życie od nowa, dzięki Mężowi świat stał się piękny a życie nabiera barw dopiero dzięki niemu. Jesteśmy razem rok a już od samego początku wiedzieliśmy, że to właśnie "to", że to ta jedna miłość w życiu. Każde z nas z bagażem doświadczeń. Postanowiliśmy odciąć się od poprzednich światów i stworzyć wspólny razem, najkochańszy. Ja nerwuska-Mąż oaza spokoju i cierpliwości.
Moje emocje: Niecierpliwość, wyszukiwanie chorób, ciągłe myślenie o dziecku

13 kwietnia 2018, 17:51

8dc
Test owulacyjny negatywny.
Piątek 13, nerwy od rana, ból głowy od tygodnia. Nie mogę doczekać się owulacji. Mierzę temperaturę codziennie- taki poranny rytuał. Od tego cyklu szprycuje się wiesiołkiem ( Męża też) nie wiem czy on rzeczywiście pomaga czy nie ale internet zrobił swoje :)
TSH z 5 spadło po miesiącu brania euthyroxu do 1,5 -jakiś sukces jest.

17 kwietnia 2018, 12:21

12 dc test owulacyjny pozytywny. Wczoraj pierwszy raz użyliśmy żelu conceive plus. Ciekawe czy to tylko chwyt dla starających sie :) Ogólnie wrażenie pozytywne, ciekawe jak z działaniem...

14 maja 2018, 15:40

Dawno mnie tu nie było, musiałam trochę nabrać dystansu i wyluzować w temacie wiadomym wszystkim :)
Z nowości to 7 czerwca zapisałam się na hsg- akurat wypada w okolicy albo dzień owulacji w związku z tym mam mieszane uczucia, nawet chciałam przesunąć termin ale miesiąc w tą czy w tamtą już nie robi różnicy.
U mnie 14 dc, starania w toku. Wyluzowałam z wiesiołkiem bo chyba przyprawiał mnie o mdłości, a według mojej pani doktor w ciążę zachodzą te bez śluzu też. Myślałam,że nie mam z tym problemu ale jak zaczęłam obserwować to oczywiście śluzu płodnego brak...

16 maja 2018, 19:08

Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie komentarze :) Posłuchałam Waszych rad i umówiłam Męża na badanie nasienia. Szybko, bo już w ten poniedziałek... Póki co stresu brak.
16 dc, przyszły tydzień w pracy zapowiada się intensywnie więc szybko zleci i na myślenie nie będzie czasu.
Wczoraj widziałam chyba z 10 ciężarnych, jak grzyby po deszczu... :)

22 maja 2018, 19:54

22 dc, dzisiaj odebraliśmy wyniki nasienia męża i wszystko jest ok :) także idę na hsg tak jak było zaplanowane na 7 czerwca. Kolejny krok do przodu i na szczęście pozytywny. Mam dzisiaj podły nastrój, chociaż dużo pozytywnych rzeczy się wydarzyło. Dopadł mnie chyba typowy nastrój przedokresowy. Zrobiłam rano test i dupa, detektor wykazywał 35%. Czasami śmiać mi się chce z siebie, że tak skrupulatnie wpisuje te wszystkie objawy żeby dodało mi punkty, oj ja naiwna :) i tak większość z tych objawów mają wszyscy ludzie.

26 maja 2018, 21:33

26 dc pojawiło się plamienie... :( pewnie jutro rozkręci się na krwawienie i regularny okres, no nic... kolejny cykl będzie z badaniem hsg, może wtedy się coś wyjaśni. A tym czasem wszystkim Mamom, tym obecnym i tym przyszłym, pociechy z dzieci i duuuużo miłości.

5 czerwca 2018, 17:55

9 dc, po jutrze badanie hsg, myślałam, że może uda mi się bez niego, ale małpa przyszła i poszła. Wiecie może jak to wygląda ze staraniami w cyklu z badaniem? czy trzeba czekać do następnego cyklu?

7 czerwca 2018, 10:29

11 dc. No to czekam w poczekalni szpitala na HSG. Od wczoraj się stresuje, naczytałam się wieczorem o badaniu i zła jestem na siebie , ze powkrecalam sobie te wszystkie teksty :(

14 czerwca 2018, 15:08

18 dc, badanie HSG wcale nie jest takie straszne jak można przeczytać w internecie. Gorsze są chyba przygotowania do niego. `Nie należy do przyjemnych ale jeśli ktoś tak jak ja miewa bolesne miesiączki to zniesie to bez problemu. Najgorszy był tylko ból brzucha po ale to już podobno kwestia jelit.
Próbowaliśmy w tym cyklu, chociaż nie wiem czy udało nam się trafić w ogóle w owulację bo badanie było właśnie w tym czasie.
Nie doszukuje się objawów, w d... mam detektor ciąży. Za tydzień zobaczymy...