Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Czas na córcie
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Czas na córcie
O mnie: Witam serdecznie, mam 26 lat i już dwóch wspaniałych synów. Niestety moja matczyna intuicja prosi o więcej.
Czas starania się o dziecko: Jak już wspominałam to pierwszy cykl od kiedy zdecydowaliśmy się na trzecie dziecko.
Moja historia: Starszy syn ma sześć lat i nie był planowany, a raczej nazywamy go z mężem naszym Cudem gdyż na pierwszej wizycie u ginekolog powiedziano mi, że nie mogę mieć dzieci. Jednak cudy się zdarzają :) Drugi synuś niedługo kończy dwa latka. Był zaplanowany i udało się za pierwszym razem. Teraz marzy się nam córcia. Zobaczymy czy również już w pierwszym cyklu się uda. Nie mogę się doczekać testu i dwóch kreseczek :D
Moje emocje: Jestem przepełniona nadzieją, że już za pierwszym razem się uda i niedługo zobaczę dwie kreseczki...

31 sierpnia 2014, 13:11

Na moim wykresie wciąż pisze, że owulacja nie została wykryta i bardzo mnie to drażni bo przecież test owulacyjny wyraźnie wyszedł pozytywny... Od dwóch dni jest negatywny i zaczynam się trochę martwić....

1 września 2014, 21:27

28 sierpnia była owulka więc wielkie oczekiwanie na test :)

4 września 2014, 16:10

Ósmy dzień od owulacji a ja trzeci dzień robi test ciążowy... Obsesji dostaje i czuje, że przez to nic z tego nie będzie. Z drugim synem wogóle nie prowadziłam żadnych obserwacji tylko po prostu kochaliśmy się z mężem. Potem zupełnie zapomnieliśmy o sprawie i kilka dni od terminu miesiączki przypomniałam sobie, że miałam jej dostać trzy dni temu. Mąż przed pracą poleciał do apteki i pojawiły się piękne dwie kreski a teraz to już przesadzam i wiem, że przesadzam a nie potrafię przestać o tym myśleć. Nie wiem jak dziewczyny które starają się o dziecko wytrzymują ten stres i presję jaka towarzyszy przy każdym stosunku. Dziś jestem kłębkiem nerwów bez żadnych powodów bo przecież mam dwóch wspaniałych synków i kochającego męża. Mam wyrzuty sumienia i coś we mnie mi zarzuca, że ciągle mi mało. Inni nie mogą doczekać się pierwszego dzidziusia a ja się chcę zesrać za dwiema kreskami.... jestem zła na siebie i wkurzona że pozwoliłam się tak zaangażować w te testy na które przecież I TAK JEST ZA WCZEŚNIE!!!

8 września 2014, 23:50

Przyszła @ i mam doła... Pełna nadziei na kolejny cykl....